Wojnuty, gdziem zastał pass od Regencji wolnego do Prus wjazdu.
Za tym pasem do Tylży przyjechałem 23 Augusti. Stamtąd często na kwaterę wybiegałem do Wojnuty polować. Jejmość do mnie z dziećmi i całą familią na kwaterę przyjechała dnia 10 Septembris, była u mnie przez dwie continuo niedziel. Tamże przyjechał ip. graf Szweryn ze psy swojemi, i polowaliśmy pospołu kilka dni, ale nie bardzo z uciechą wielką.
24 septembris do Gorzd z żoną i familią jechałem i z myślistwem do ip. Ogińskiej starościny gorzdowskiej, która nam była bardzo rada i pole nam najęte w Prusiech koło Prekul i Memla dawała, gdzie przez dni cztery
Wojnuty, gdziem zastał pass od Regencyi wolnego do Prus wjazdu.
Za tym passem do Tylży przyjechałem 23 Augusti. Ztamtąd często na kwaterę wybiegałem do Wojnuty polować. Jejmość do mnie z dziećmi i całą familią na kwaterę przyjechała dnia 10 Septembris, była u mnie przez dwie continuo niedziel. Tamże przyjechał jp. graf Szweryn ze psy swojemi, i polowaliśmy pospołu kilka dni, ale nie bardzo z uciechą wielką.
24 septembris do Gorzd z żoną i familią jechałem i z myślistwem do jp. Ogińskiéj starościny gorzdowskiéj, która nam była bardzo rada i pole nam najęte w Prusiech koło Prekul i Memla dawała, gdzie przez dni cztery
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 138
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
mocno, tandem od następujących coraz świeżych pułków, które szły jak do szturmu, gdy jedne ginęły, niewytrzymawszy poszedł odwodem generał Lewenhaupt straciwszy wojska swego 8,000, a ledwie pięć wyprowadziwszy. Gdzie Moskwy legło na placu effective 24,000. Ze strony szwedzkiej zginęli ci najzacniejsi: pułkownik Bosen, pułku inflanckiego pułkownik Graf, Lewenhaupt, major Louderbechman, i sto sześćdziesiąt kapitanów i poruczników. Postrzelani zaś ci: ip. generał major Sztackelberk, pułkownik Borkhauzen, oberszterleitnant Stal, pułkownik od piechoty Wrangell, obeszterleitnant Sakin, obeszterleitnant Horn, obeszterleitnant Brykner, obeszterlejtnant Hiereberch, major Fredefelt, major Vef, rotmistrz Andelsztat alias Umiastowski. Ze strony moskiewskiej
mocno, tandem od następujących coraz świeżych pułków, które szły jak do szturmu, gdy jedne ginęły, niewytrzymawszy poszedł odwodem generał Lewenhaupt straciwszy wojska swego 8,000, a ledwie pięć wyprowadziwszy. Gdzie Moskwy legło na placu effective 24,000. Ze strony szwedzkiéj zginęli ci najzacniejsi: pułkownik Bosen, pułku inflantskiego pułkownik Graf, Lewenhaupt, major Louderbechman, i sto sześćdziesiąt kapitanów i poruczników. Postrzelani zaś ci: jp. generał major Sztackelberk, pułkownik Borkhauzen, oberszterleitnant Stal, pułkownik od piechoty Wrangell, obeszterleitnant Sakin, obeszterleitnant Horn, obeszterleitnant Brykner, obeszterlejtnant Hiereberch, major Fredefelt, major Vef, rotmistrz Andelsztat alias Umiastowski. Ze strony moskiewskiéj
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 262
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. Bawiliśmy się przez tydzień tamże, a potem jechaliśmy do Karlsbadu, na Cieplice, do króla imci, który zakończywszy wody karlsbadzkie, umyślił dalsze kontynuować w Teplic wody. Tameśmy in praesentia króla pana dwie niedziele bawili. Miasto piękne między skałami w Czechach, mil siedm od Drezna. Panem tego miasta pan graf Kolowrat. Żona jego de domo Altein, tego grafa Alteina córka, który był generałem w wojsku naszem litewskiem. To miasto ma osobliwsze swoje przywileje, iż żaden z szpadą chodzić po ulicach nie jest w swojej mocy, i tak tyło z trzciną chodzić każdemu wolno. Stamtąd wodąśmy mimo Königstein, Sonenstein aż do Drezna
. Bawiliśmy się przez tydzień tamże, a potém jechaliśmy do Karlsbadu, na Cieplice, do króla jmci, który zakończywszy wody karlsbadzkie, umyślił dalsze kontynuować w Teplic wody. Tameśmy in praesentia króla pana dwie niedziele bawili. Miasto piękne między skałami w Czechach, mil siedm od Drezna. Panem tego miasta pan graff Kollowrath. Żona jego de domo Altein, tego grafa Alteina córka, który był generałem w wojsku naszem litewskiem. To miasto ma osobliwsze swoje przywileje, iż żaden z szpadą chodzić po ulicach nie jest w swojéj mocy, i tak tyło z trzciną chodzić każdemu wolno. Ztamtąd wodąśmy mimo Königstein, Sonenstein aż do Drezna
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 372
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
potencji coraz szpahów przybywających, wystarczyć, rejterować się musiał do pozostałych trzech regimentów: więc gdy regimenta widzieli już i swoje niebezpieczeństwo, razy ze dwa spotkawszy się, nic nie wskórawszy, dla wielkiej potencji, obrócić się musieli nazad uchodząc do obozu. A zatem gdy na placu siła poległo kirasjerów, między któremi i sam generał graf Breiner, gdy przez jeden okop, przez drugi i trzeci koniem przesadził, (te okopy są około winnych gór dla zwierza dzikiego, jeleni i świń dzikich), na czwartym okopie koń nie przesadziwszy, związał się pod nim, który prędko się schwyciwszy, a pana pozbywszy z siebie, uciekł, a tym czasem turcy
potencyi coraz szpahów przybywających, wystarczyć, rejterować się musiał do pozostałych trzech regimentów: więc gdy regimenta widzieli już i swoje niebezpieczeństwo, razy ze dwa spotkawszy się, nic nie wskórawszy, dla wielkiéj potencyi, obrócić się musieli nazad uchodząc do obozu. A zatém gdy na placu siła poległo kirasyerów, między któremi i sam generał graf Breiner, gdy przez jeden okop, przez drugi i trzeci koniem przesadził, (te okopy są około winnych gór dla zwierza dzikiego, jeleni i świń dzikich), na czwartym okopie koń nie przesadziwszy, związał się pod nim, który prędko się schwyciwszy, a pana pozbywszy z siebie, uciekł, a tym czasem turcy
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 378
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
odpór. Jakoż w dwunastu regimentach jazdy, w dziesięciu regimentach piechoty, spotkał się z kawalerią niemal całą turecką, której infanterii było 24,000, a jazdy 12,000, z racji więcej piechoty dla gór i winnic, która kawalerią wiele ponosić musiała nieszczęścia dla okopów. I tak mężnie się spotkał z kawalerią swoją graf Palfy, nim infanterią nastąpiła, że równe szczęście przez kwadrans było, i gdy widział utratę jednak w kawalerii swojej, dla bezpieczeństwa i dla zmocnienia przez korpus infanterii, nazad rejterował się, puszczając we środek piechotę, aby wraz tem lepiej ich opanował przez ogień pieszy. Jakoż regimenta same cesarskie stawiły się mężnie i odważnie
odpór. Jakoż w dwunastu regimentach jazdy, w dziesięciu regimentach piechoty, spotkał się z kawaleryą niemal całą turecką, któréj infanteryi było 24,000, a jazdy 12,000, z racyi więcéj piechoty dla gór i winnic, która kawaleryą wiele ponosić musiała nieszczęścia dla okopów. I tak mężnie się spotkał z kawaleryą swoją graf Palfy, nim infanteryą nastąpiła, że równe szczęście przez kwadrans było, i gdy widział utratę jednak w kawaleryi swojéj, dla bezpieczeństwa i dla zmocnienia przez korpus infanteryi, nazad rejterował się, puszczając we środek piechotę, aby wraz tém lepiéj ich opanował przez ogień pieszy. Jakoż regimenta same cesarskie stawiły się mężnie i odważnie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 379
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
potem generał.
Pułkownik Horn w dywizji imp. generała Lewenhaupta, człowiek grzeczny, urody pięknej, zabity w batalii pod Murmujzą.
Pułkownik Szrettefelt w dywizji generała Lewenhaupta, hoży i pięknej bardzo postury.
Major Danckwartt, galantom, w konwersacji miły, żołnierz dobry, języki wszystkie umiejący, zabity w batalii pod Murmujzą.
Obeszterlejtnant graf Lewenhaupt,
Obeszterlejtnanci: Szuuman dobry i stary żołnierz, Kulbers człowiek grzeczny, Leszerdt urody pięknej, major Gilimpamb, moi to byli dobrzy przyjaciele. Major armatny Betton, wielkiej eksperiencji do ogniów i poczciwy człowiek bardzo. Generał adiutant Knoryng, przystojny kawaler i bardzo grzeczny. Obeszterlejtnant Plater, poczciwy człowiek. Major Wrangel i t
potém generał.
Pułkownik Horn w dywizyi jmp. generała Lewenhaupta, człowiek grzeczny, urody pięknéj, zabity w batalii pod Murmujzą.
Pułkownik Szrettefelt w dywizyi generała Lewenhaupta, hoży i pięknéj bardzo postury.
Major Danckwartt, galantom, w konwersacyi miły, żołnierz dobry, języki wszystkie umiejący, zabity w batalii pod Murmujzą.
Obeszterlejtnant graf Lewenhaupt,
Obeszterlejtnanci: Szuuman dobry i stary żołnierz, Kulbers człowiek grzeczny, Leszerdt urody pięknéj, major Gilimpamb, moi to byli dobrzy przyjaciele. Major armatny Betton, wielkiéj experyencyi do ogniów i poczciwy człowiek bardzo. Generał adjutant Knoryng, przystojny kawaler i bardzo grzeczny. Obeszterlejtnant Plater, poczciwy człowiek. Major Wrangel i t
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 385
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
porucznikiem, do Białej-Cerkwi 1020 z kapitanem. Listy margrabskie informują nas o zgromadzeniu się w różnych miejscach ludzi brandenburgskich, których lustrować pryncypał ich wyjeżdża.
Z Gdańska d. 17 Mai 1721. Koło portów inflanckich i kurlandzkich, jeszcze tak rzęsisto jest lodów, że okręty niektóre wychodzić nie mogą. Ferunt, że Szliszyn graf umarł w Narwie temi dniami. Fregat ruskich stanęło pod insulą Konladem kilka. Książę Goargini gubernator hiberny w Peterburku, in publico foro obwieszony; przeciwko niektórym adherentom jego surowa continuatur inkwizycja z rozkazu cara imci, który książęciu Mężykowi dał komendę nad wojennemi okrętami, a admirałowi Apraksino nad galerami. O mariażu księcia holsztyńskiego z carówną aż
porucznikiem, do Białéj-Cerkwi 1020 z kapitanem. Listy margrabskie informują nas o zgromadzeniu się w różnych miejscach ludzi brandeburgskich, których lustrować pryncypał ich wyjeżdża.
Z Gdańska d. 17 Mai 1721. Koło portów inflanckich i kurlandzkich, jeszcze tak rzęsisto jest lodów, że okręty niektóre wychodzić nie mogą. Ferunt, że Szliszyn graf umarł w Narwie temi dniami. Fregat ruskich stanęło pod insulą Konladem kilka. Książę Goargini gubernator hiberny w Peterburku, in publico foro obwieszony; przeciwko niektórym adherentom jego surowa continuatur inkwizycya z rozkazu cara jmci, który książęciu Mężykowi dał komendę nad wojennemi okrętami, a admirałowi Apraxino nad galerami. O marjażu księcia holsztyńskiego z carówną aż
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 432
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dnia wczorajszego za Wisłę czatę, aby młynom Malborskim i Elblązkim wodę odjęła, pobliższe młyny popsowała; taż to sprawi, że te szańce, które na małej elblązkiej Żuławie nieprzyjaciel postawił, za tą powodzią, przekopaniem pewnych grobli, zatopić się mogą. W tych przeszłych z nieprzyjacielem utarczkach, między inszemi więźniami dostało się pokojowego Graf Turnowego, rozsądnego człowieka, który o wszystkiem dostateczną umie dać sprawę. Confessata jego na osobnej posyłam W. K. Mści karcie. Niewątpliwa jest rzecz, że nieprzyjaciel na jaką się może największą potęgę zdobywa. My z radością pociesznej jakiej nowiny o gruntownem jakim postanowieniu sejmowem wyglądam; nihilominus jednak W. K. M.
dnia wczorajszego za Wisłę czatę, aby młynom Malborskim i Elblązkim wodę odjęła, pobliższe młyny popsowała; taż to sprawi, że te szańce, które na małej elblązkiej Żuławie nieprzyjaciel postawił, za tą powodzią, przekopaniem pewnych grobli, zatopić się mogą. W tych przeszłych z nieprzyjacielem utarczkach, między inszemi więźniami dostało się pokojowego Graf Turnowego, rozsądnego człowieka, który o wszystkiém dostateczną umie dać sprawę. Confessata jego na osobnej posyłam W. K. Mści karcie. Niewątpliwa jest rzecz, że nieprzyjaciel na jaką się może największą potęgę zdobywa. My z radością pociesznéj jakiéj nowiny o gruntowném jakiém postanowieniu sejmowém wyglądam; nihilominus jednak W. K. M.
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 98
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
, i przeprawę przez Rzekę Dźwinę, zaraz resolwował się w Imię Boskie przeprawić do Nieprzyjaciela na drugą stronę Rzęki, który się był bardzo dobrze i fortelnie nad tąż Rzeką obwarował, i dla bronicnia przejścia potędze Szwedzkiej, różne Szańce i Baterie porobił. Tym czasem I. M. Pan Feld-Marszałek i Generał Gubernator per Livoniam Graf Dahlberg, zasobliwego swego i wczesnego Starania jako wierny Konsyliarz, I. Król, M. miał wszystkie Kapry, Lodygi, Strugi, Baty i insze tym podobne do przeprawy Wojska Promy, na pogotowiu, które dobrze Działami i polnymi obwarowane i opatrzone byli, i tak przygotowane, że razem kilka tysięcy Wojska piechotnego przeprawić się
, y przepráwę przez Rzekę Dzwinę, záraz resolwował się w Imię Boskie przepráwić do Nieprzyiaciela ná drugą stronę Rzęki, ktory się był bardzo dobrze y fortelnie nád tąż Rzeką obwarował, y dla bronicnia przeyściá potędze Szweckiéy, rożne Szance y Baterye porobił. Tym czasem I. M. Pan Feld-Marszałek y Generał Gubernator per Livoniam Graf Dahlberg, zasobliwego swego y wczesnego Stárania jako wierny Consiliarz, I. Krol, M. miał wszystkie Kapry, Lodigi, Strugi, Baty y insze tym podobne do przepráwy Woyská Promy, na pogotowiu, ktore dobrze Dziáłámi i polnymi obwárowáne y opátrzone byli, y ták przygotowáne, że rázem kilká tysięcy Woyska piechotnego przepráwić się
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 1
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
. Oficerów zginęło, a więcej raniono. Generał Feld-Marszałek Steinau powiadają że wrękę raniony, Książę Ferdynand, był zrazu przy tej Akcyj, i przywodził jedno skrzydło, ale dostawszy postrzał wnogę jednę, Osobę swoją salwując spola ziechał aż do Mitawy. Geinerał Leutnant Pajkul raniony i zaraz, podług powieści pojmanych od Wojska ziechał Graf Runów, Pułkownik Zeidler Zabici. Pułkownik Epinger raniony i wpoimanie wzięty, wespół zinszymi znacznymi Oficerami którzy częścią pomani a częścią na placu zostali, i lubo Imion ich wiedzieć niepodobna jednak ex habitu Corporis łatwo onych poznać. Pojmanych Sasów naprowadzono do Rygi już blisko ośmset i sto kilkadziesiąt Moskalów, oprócz tych co po kwatyrach
. Officerow zginęło, á więcey rániono. Generał Feld-Marszałek Steinau powiádáią że wrękę rániony, Xiążę Ferdinand, był zrázu przy tey Akcyi, y przywodził iedno skrzydło, ále dostawszy postrzał wnogę iednę, Osobę swoią sálwuiąc zpolá ziechał áż do Mitawy. Geineráł Leutnánt Páykul rániony y záraz, podług powiesci poimánych od Woyska ziechał Graf Runow, Pułkownik Zeidler Zabici. Pułkownik Eppinger rániony y wpoimánie wzięty, wespoł zinszymi znácznymi Officerámi ktorzy częscią pománi á częscią na plácu zostáli, y lubo Imion ych wiedzieć niepodobna iednák ex habitu Corporis łátwo onych poznáć. Poimánych Sásow náprowádzono do Rygi iuz blisko osmset y sto kilkádziesiąt Moskalow, oprocz tych co po kwátyrách
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 6
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701