drogi serca nie obracał, Aby odpocznąć w cieniu i ciału swojemu Słusznych posiłków nie miał dać utrudzonemu.
XXXIX.
Zaczem jedna do konia blisko przystąpiła I do strzemienia mu się, żeby zsiadł, rzuciła; A druga mu w Krzysztale wino podawała I pragnienia mu jeszcze więcej przydawała. Ale Rugier tańcować nie chciał po tem graniu, Bo widział, że w namniejszem jego omieszkaniu Niebezpieczeństwo było, boby go dognała Alcyna, co się za niem w pogonią udała.
XL.
Nie tak prędko saletry i siarki, dotknione Małą skrą, wymiatają mury wywalone I morze nie tak szumi, nie tak huczą wały, Kiedy je wściekłe wichry ze dna pomieszały
drogi serca nie obracał, Aby odpocznąć w cieniu i ciału swojemu Słusznych posiłków nie miał dać utrudzonemu.
XXXIX.
Zaczem jedna do konia blizko przystąpiła I do strzemienia mu się, żeby zsiadł, rzuciła; A druga mu w krysztale wino podawała I pragnienia mu jeszcze więcej przydawała. Ale Rugier tańcować nie chciał po tem graniu, Bo widział, że w namniejszem jego omieszkaniu Niebezpieczeństwo było, boby go dognała Alcyna, co się za niem w pogonią udała.
XL.
Nie tak prętko saletry i siarki, dotknione Małą skrą, wymiatają mury wywalone I morze nie tak szumi, nie tak huczą wały, Kiedy je wściekłe wichry ze dna pomięszały
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 206
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
Jowiszem i Miesiącem będącą, jako mówi Lucanus: Astris Lunaq; priores. Teodoretus także to mając z tradycyj napisał o nich: Zwierciadło Geniuszów.
Ante Iovem genitum, terras habuise feruntur Arcades, et Lunâ Gens prior illa fuit.
Ciż sami Arcades i Thraces, lubo okrutne Narody, przecież z młodu młodź w graniu, śpiewaniu i innych kunsztach pięknych, aż do lat 30. eksercytowali. Któryby z młodości do tego nie aplikował się, infamiae notâ, już był na całe życie znaczny. Synonymice albo innemi terminami nazywali się Arcadi, Arcadici, Maenelai, Togoatici, Pharsalici, Licaei, Clèónaei, Cirlenei.
ARABES dwie obserwowali lata
Iowiszem y Miesiącem będącą, iako mowi Lucanus: Astris Lunaq; priores. Theodoretus tákze to maiąc z trádicyi nápisał o nich: Zwierciadło Geniuszow.
Ante Iovem genitum, terras habuise feruntur Arcades, et Lunâ Gens prior illa fuit.
Ciż sami Arcades y Thraces, lubo okrutne Národy, przeciesz z młodu młodź w grániu, spiewániu y innych kunsztach pięknych, aż do lat 30. exercytowáli. Ktoryby z młodości do tego nie applikowáł się, infamiae notâ, iuż był ná całe życie znáczny. Synonymicè albo innemi terminámi názywali się Arcadi, Arcadici, Maenelai, Togoatici, Pharsalici, Licaei, Clèónaei, Cirlenei.
ARABES dwie obserwowáli láta
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 681
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
kiedy mu mówią: Księże co to czynicie/ dziesieście mieli Mszą Odpowiada: Jam nie jest ten com miał Mszą/ Kapłan ci miał Mszą/ alem ja jest jakiś młokos który teraz gram Dla tegom rzekła Ojcze/ iż wy nie jesteście co przepoiwadał/ przykładem Kapłana naszego. Barzo bowiem różnie jesteście teraz we graniu/ aniście byli na kazaniu. Jakie było zawstydzenie temu Zakonnikowi dla tego/ i jakie zgorszenie babie/ kto czyta niech zrozumie/ a tym podobnych rzeczy niechaj się strzeże/ przynamniej przykładem onej białejgowy która mówiła: Tob: 3. Nigdym się z igrajacymi nie mieszała/ anim społeczności miała z tymi/ tkorzy
kiedy mu mowią: Xięże co to czynićie/ dźiesiesćie mieli Mszą Odpowiáda: Iam nie iest ten com miał Mszą/ Kapłan ći miał Mszą/ álem ia iest iákiś młokos ktory teraz gram Dla tegom rzekła Oycze/ iż wy nie iesteśćie co przepoiwádał/ przykłádem Kápłaná nászego. Bárzo bowiem roznie iestesćie teraz we grániu/ ániśćie byli na kazaniu. Iákie było zawstydzenie temu Zakonnikowi dla tego/ y iákie zgorszenie bábie/ kto czyta niech zrozumie/ á tym podobnych rzeczy niechay sie strzeże/ przynamniey przykłádem oney białeygowy ktora mowiłá: Tob: 3. Nigdym sie z igráiacymi nie mieszáłá/ ánim społecznośći miáłá z tymi/ tkorzy
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 366
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
się śnić będzie, i jak ci poradzi Morfeusz, tak czyń; sen zważaj ciekawie, To wszystko wstawszy obaczysz na jawie. Zasypia KSIĄŻĘ, tu go sen obłapi, Miętkiemi ręki, sam na palcach depce, Echo znać daje jako śpi jak chrapi, Strumyczek w głowach, blisko uszów szepce, Fontanna tak się w graniu uciszyła, Żeby swym szumem Pana niebudziła. Dziwne widzenia, a wszystkie do smaku Przypadły oczom, sercu, rozumowi; Twarzy Anielskie każda z nich bez braku, ADOLF je widział niechże o nich powi. Ale jakby mu ktoś dał pod nos finfę Tak skoczył jednę obaczywszy Nimfę. Biega, cień łapa, w
się śnić będzie, y iák ći porádzi Morfeusz, ták czyń; sen zważay ćiekáwie, To wszystko wstáwszy obáczysz ná iáwie. Zásypia XIĄZĘ, tu go sen obłápi, Miętkiemi ręki, sam ná palcach depce, Echo znać daie iáko śpi iák chrapi, Strumyczek w głowach, blisko uszow szepce, Fontanna ták się w graniu uciszyła, Zeby swym szumem Pána niebudziła. Dziwne widzenia, á wszystkie do smáku Przypádły oczom, sercu, rozumowi; Twárzy Anielskie każda z nich bez bráku, ADOLF ie widział niechże o nich powi. Ale iákby mu ktoś dał pod nos finfę Ták skoczył iednę obaczywszy Nimfę. Biega, cień łápa, w
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 50
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
trzciną. Grzesznik zagrzać nie może Jezusa. Stateczność Pokorzenie grzesznika. Psal. 72. Pary nie ma żałować grzeszny człowiek. z Krzyża. Jeżeli Jezus potrafi grać na ganku. Stateczność Jezus na ganku śmiały na granie. Pieśń Jezusa na ganku. z Krzyża. Granie w żydach nic nie sprawi. Stateczność Jezus stateczny w graniu. z Krzyża. Stateczność Z trzciny prosta melodia. z Krzyża. Muzyka z trżciny dla bydląt. Dla czego słaby Jezus. Stateczność Jezusa pieśń dla Ojca wygrana. Mat. 26 z Krzyża. Stateczność Winny człowiek chce być niewinnym. z Krzyża. Jezus nie przestaje cierpieć choć daleka pociecha. Stateczność Jezus chce być opuszczonym
trzćiną. Grzesznik zágrzać nie może Iezusá. Státeczność Pokorzenie grzesznika. Psal. 72. Páry nie ma żáłowáć grźeszny człowiek. z Krzyzá. Ieżeli Iezus potráfi grać ná ganku. Státeczność Iezus ná ganku śmiáły ná gránie. Pieśn Iezusá ná ganku. z Krzyżá. Gránie w żydách nic nie spráwi. Státeczność Iezus státeczny w grániu. z Krzyżá. Státeczność Z trzćiny prostá melodia. z Krzyżá. Muzyká z trżciny dla bydląt. Dla czego słáby Iezus. Státeczność Iezusá pieśn dla Oycá wygráná. Mat. 26 z Krzyżá. Státeczność Winny człowiek chce być niewinnym. z Krzyżá. Iezus nie przestáie ćierpieć choć daleka poćiechá. Státeczność Iezus chce być opuszczonym
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 654
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
. w Głowie JEZUSOWEJ tany mają wanie. 314. Głupstwem światowym mądry JEZUS 118. Gra JEZUSOWa co sprawiła 420. Grać JEZUS prędko nauczy. 420. Grać równą JEZUSOWI nikt nie może. jako podobną może. 421. JEZUS na ganku śmiały na granie 426. Granie w żydach nic nie sprawi. 427. w Graniu stateczny JEZUS. 428. Grać człowiek nie traci po Aniele. 419. Wygrana pieśń JEZUSA od Ojca. 432. Zagra na Krzyża to lubo. 659. Zagrają JEZUSOWI ciągnionego 73 Grzech rożum odejmuje. 53. Grzeczów pełną na grzbiecie ludźkim. 162. Grzechów zawczasu pozbywać. 306. Grzeszący radzi z podobnymi przestają 298
. w Głowie IEZUSOWEY tany maią wanie. 314. Głupstwem świátowym mądry IEZVS 118. Grá IEZUSOWá co spráwiłá 420. Gráć IEZVS prędko náuczy. 420. Gráć rowną IEZUSOWI nikt nie może. iáko podobną może. 421. IEZVS ná ganku śmiáły ná gránie 426. Gránie w zydách nic nie spráwi. 427. w Grániu stateczny IEZVS. 428. Gráć człowiek nie tráci po Anyele. 419. Wygrana pieśn IEZVSA od Oycá. 432. Zágra ná Krzyżá to lubo. 659. Zágráią IEZUSOWI ćiągnionego 73 Grzech rożum odeymuie. 53. Grzeczow pełną ná grzbiecie ludźkim. 162. Grzechow záwczásu pozbywáć. 306. Grzeszący radźi z podobnymi przestáią 298
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 701
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Panie Boże/ raczże nas uchować takiej szkodliwej niepogody. Chwała Panu Bogu/ za tę piękną pogodę. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XV. DIALÓG. XVI. DIALÓG. Szóstnasta rozmowa/ o graniu.
JEśli dobrze baczę/ tedy dzisia mamy święto. A cóż więc. Nie będziem robić/ nie będziem się uczyć. Będzie nam wolno przechodzić się/ grać/ i krotochwile stroić. I jabychci rad z wami szedł/ kiedybych śmiał. (I jabychci rada z wami szła/ kiedybych śmiała.
Pánie Boże/ ráćżże nas uchowáć tákiey szkodliwey niepogody. Chwałá Pánu Bogu/ zá tę piękną pogodę. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XV. DIALOG. XVI. DIALOG. Szostnasta rozmowá/ o grániu.
IEsli dobrze bacżę/ tedy dźisia mamy święto. A coż więc. Nie będźiem robić/ nie będźiem się ucżyć. Będźie nam wolno przechodźić się/ gráć/ y krotochwile stroić. Y jabychći rad z wámi szedł/ kiedybych śmiáł. (Y jabychći rádá z wámi szłá/ kiedybych śmiáłá.
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 55
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612