to był moment, gdy twa złota strzała Taką łaskawą ranę w serce mi zadała, Przeciw której pociechy wszytkie wystawione Gasną i ledwo mogą w rząd być policzone. Stądże serce w obfitej pływając radości, Nie może swych kontentec utrzymać w ciasności,
Ale na kształt zebranej z wielkich wod powodzi, Która potężne tamy i groble przechodzi, Samo ducha dodaje i impet sprawuje, Samo ochotną rękę i pióro kieruje. A to sercu posłuszne, tak prędki rym składa, Jako gdy szumny Eurus lotną nawą włada. Prowadź możny Kupido triumf z brańca swego, Okiem nadobnej Anny dziś zhołdowanęgo. Twojej to strzały skutek, żem dziś w tej niewoli,
to był moment, gdy twa złota strzała Taką łaskawą ranę w serce mi zadała, Przeciw ktorej pociechy wszytkie wystawione Gasną i ledwo mogą w rząd być policzone. Ztądże serce w obfitej pływając radości, Nie może swych kontentec utrzymać w ciasności,
Ale na kształt zebranej z wielkich wod powodzi, Ktora potężne tamy i groble przechodzi, Samo ducha dodaje i impet sprawuje, Samo ochotną rękę i pioro kieruje. A to sercu posłuszne, tak prędki rym składa, Jako gdy szumny Eurus lotną nawą włada. Prowadź możny Kupido tryumf z brańca swego, Okiem nadobnej Anny dziś zhołdowanęgo. Twojej to strzały skutek, żem dziś w tej niewoli,
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 223
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
całym świecie przez Historyków bywają wspomnieni, i opisani. Widzieć ich głowy. ziobra, żęby, przy Kościołach wiszące. W Bibliotece Z. P. Imści Pana JABŁONOWSKIEGO Wojewody Ruskiego, w Podkamieniu nie raz w ręku miałem ziobro pułtora łokcia długie, ząb jak bochen chleba, które znaleziono w Buszowcu nie daleko Halicza, groble sypiąc, czyli reparując. Maksymilianowi, Cesarzowi. Polak tak rosły był od kogoś muneris loco ofiarowany, który na obiad ciele i barana zjadł, jako czytam in Jonstono, i innych Autorach. Widzieć i teraz i w Wojsku Brandenburskim Regiment z samych notabiliter rosłych ludzi erygowany.
Ci Gigantes jako się z Tekstu Świętego może dowiedzieć
całym świecie przez Historykow bywaią wspomnieni, y opisani. Widzieć ich głowy. ziobra, żęby, przy Kościołach wiszące. W Bibliotece S. P. Imści Pana IABŁONOWSKIEGO Woiewody Ruskiego, w Podkamieniu nie raz w ręku miałem ziobro pułtora łokcia długie, ząb iak bochen chleba, ktore znaleziono w Buszowcu nie daleko Halicza, groble sypiąc, czyli reparuiąc. Maxymilianowi, Cesarzowi. Polak tak rosły był od kogoś muneris loco ofiarowany, ktory na obiad ciele y barana ziadł, iako czytam in Ionstono, y innych Autorach. Widzieć y teraz y w Woysku Brandeburskim Regiment z samych notabiliter rosłych ludzi erygowany.
Ci Gigantes iako się z Textu Swiętego może dowiedzieć
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 97
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
semen et applicatum debitè. Często czarownik w żołądek ludzki wpuszcza wielkie i ciężkie do zbycia rzeczy, jako to gwoździe żelazne, kamienie, węgle, które pozbyte obracają się w smark, w pleśniznę, w jakiś szpetny ekskrement. Często czarownik domy, Miasta, z pomocą czarta zapala, lasy łamie, zboża ściele wywraca, groble zrywa w stawach etc.
Trzeba też wiedzieć, że czarownicy muzyką, śpiewaniem, ziołami czarta wabią, gdyż on czci jest bardzo apetyczny, i nią się kontentuje, według Z. Augustyna Libr: 36. de Civitate DEI.
Zażywają czarownice do swych sztuk, czasem chleba ukąszonego od jakiej osoby, albo dostają kawałka jej
semen et applicatum debitè. Często czarownik w żołądek ludzki wpuszcza wielkie y cięsżkie do zbycia rzeczy, iáko to gwozdzie żelazne, kamienie, węgle, ktore pozbyte obracaią się w smark, w pleśniznę, w iakiś szpetny exkrement. Często czarownik domy, Miasta, z pomocą czarta zapala, lasy łamie, zboża sciele wywraca, groble zrywa w stawach etc.
Trzeba też wiedzieć, że czarownicy muzyką, spiewaniem, ziołami czarta wabią, gdyż on czci iest bardzo appetyczny, y nią się kontentuie, według S. Augustyna Libr: 36. de Civitate DEI.
Zażywaią czarownice do swych sztuk, czasem chleba ukąszonego od iakiey osoby, albo dostaią kawałka iey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 241
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
legem ponere aquis. Dobrze się Anglikowie, Holandowie, rozumieją z wodami, dla tego do nich wodą alias Okrętami płyną bogactwa. co i Polakom żeglowne dodają rzeki Wisła, San, Bug, Narew etc etc. Kto tedy, koło Stawów ma dozór, ma się nauczyć od Majstrów i Praktyków, jak wody zastawiać, groble sypać. Groble tedy jeśli denovo sypać przychodzi, uważać należy, aby grunt był cale nie na kryniczyskach, bo ustawicznie będzie grobla kisnąć, i wodami zostanie podmulona. Grubość, wysokość, ma być proporcjowana, przyszłej wielkości wody ordynaryjnej, i ekstraodrynaryjnej, alias śniegowych, deszczowych, z tucz nagle spadających. Groble niemają
legem ponere aquis. Dobrze się Anglikowie, Hollandowie, rozumieią z wodami, dla tego do nich wodą alias Okrętami płyną bogactwa. co y Polakom żeglowne dodaią rzeki Wisła, San, Bug, Narew etc etc. Kto tedy, koło Stáwow ma dozor, ma się nauczyć od Máystrow y Praktykow, iak wody zastawiać, groble sypać. Groble tedy iezli denovo sypać przychodzi, uwáżać náleży, aby grunt był cale nie ná kryniczyskach, bo ustawicżnie będzie grobla kisnąć, y wodámi zostanie podmulona. Grubość, wysokość, ma bydź proporcyowana, przyszłey wielkości wody ordynaryiney, y extraordynaryiney, alias sniegowych, deszczowych, z tucz nagle spadaiących. Groble niemaią
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 464
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Dobrze się Anglikowie, Holandowie, rozumieją z wodami, dla tego do nich wodą alias Okrętami płyną bogactwa. co i Polakom żeglowne dodają rzeki Wisła, San, Bug, Narew etc etc. Kto tedy, koło Stawów ma dozór, ma się nauczyć od Majstrów i Praktyków, jak wody zastawiać, groble sypać. Groble tedy jeśli denovo sypać przychodzi, uważać należy, aby grunt był cale nie na kryniczyskach, bo ustawicznie będzie grobla kisnąć, i wodami zostanie podmulona. Grubość, wysokość, ma być proporcjowana, przyszłej wielkości wody ordynaryjnej, i ekstraodrynaryjnej, alias śniegowych, deszczowych, z tucz nagle spadających. Groble niemają być sypane w
. Dobrze się Anglikowie, Hollandowie, rozumieią z wodami, dla tego do nich wodą alias Okrętami płyną bogactwa. co y Polakom żeglowne dodaią rzeki Wisła, San, Bug, Narew etc etc. Kto tedy, koło Stáwow ma dozor, ma się nauczyć od Máystrow y Praktykow, iak wody zastawiać, groble sypać. Groble tedy iezli denovo sypać przychodzi, uwáżać náleży, aby grunt był cale nie ná kryniczyskach, bo ustawicżnie będzie grobla kisnąć, y wodámi zostanie podmulona. Grubość, wysokość, ma bydź proporcyowana, przyszłey wielkości wody ordynaryiney, y extraordynaryiney, alias sniegowych, deszczowych, z tucz nagle spadaiących. Groble niemaią bydź sypane w
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 464
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
olszyna grabina, osiczyna, wierzbina etc mają być ugruntowane. Jest dobry sposób i pewniejszy utrzymania stawu, Sluzę sporządzić, która choć wiele kosztuje, bo dębów, cieslów i innego wiele wyjdzie rzemiesnika, ale już rzecz stabilis. Na której zastawy wlot mogą być podjęte, albo zapuszczone, według wody przybywającej, lub ubywającej. Groble sypać należy po Nowiu Księżyca, a tak jest mocniejsza; w ostatniej zaś kwadrze, łatwo od wody zepsute bywają i mokro się trzymają. Groblę usy pawszy, nie potrzeba zaraz wodę chwytać, i zatrzymywać; ale niech jaki rok tak stoi, ulęże się. Atymczasem, ba i zawsze kazać po niej jeździć, ba
olszyna grabina, osiczyna, wierzbina etc maią bydź ugruntowane. Iest dobry sposob y pewnieyszy utrzymania stawu, Sluzę sporządzić, ktora choć wiele kosztuie, bo dębow, cieslow y innego wiele wyidzie rzemiesnika, ale iuż rzecz stabilis. Na ktorey zastawy wlot mogą bydź podięte, albo zapuszczone, według wody przybywaiącey, lub ubywaiącey. Groble sypać należy po Nowiu Xsiężyca, á tak iest mocnieysza; w ostatniey zaś kwadrze, łatwo od wody zepsute bywaią y mokro się trzymaią. Groblę usy pawszy, nie potrzeba zaraz wodę chwytać, y zatrzymywać; ale niech iaki rok tak stoi, ulęże się. Atymczasem, ba y zawsze kazać po niey iezdzić, ba
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 465
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
znać że gruba macica i sucha. Bywa też jedna macica na wielu żerdziach rozsadzoną, jako w Austryj i Morawie. W innych miejscach są z winą chłodniki, żerdź zginając jak kabłonki po nad ulice. Koło Mediolanu sadzą wina krzakami po roli, po między zboże na 16 albo 20 stop od siebie. Sadzą po nad groble w niektórych krajach i po nad przekopy. W Włoszech sadzą po sadach po między drzewa jeśli są rzadkie stojące. Na górach zaś. wysokich wina niepodpierają, ale się ścielą po ziemi, aby w suchości wigor od niej miały. Czas dobrego na wino urodzaju upatrują, jeśli dzień Z. Urbana Papieża jest pogodny,
znać że gruba macica y sucha. Bywa też iedna macica na wielu żerdziach rozsadzoną, iako w Austryi y Morawie. W innych mieyscach są z winą chłodniki, żerdź zginaiąc iak kabłonki po nad ulice. Koło Mediolanu sadzą wina krzakami po roli, po między zboże na 16 albo 20 stop od siebie. Sadzą po nad groble w niektorych kraiach y po nad przekopy. W Włoszech sadzą po sadach po między drzewa ieśli są rzadkie stoiące. Na gorach zaś. wysokich wina niepodpieraią, ale się scielą po ziemi, aby w suchości wigor od niey miały. Czas dobrego na wino urodzaiu upatruią, ieśli dzień S. Urbana Papieża iest pogodny,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 485
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
stracił ludu, i wiele bogactw, Matkę, żonę, Dzieci podawszy w niewolę. Tyrus Miasto nadmorskie dobrze się opierające po siedmiu miesięcznympodbił oblężeniu, i w popiół obrócił. Zdało się nie dobyte Miasto kanałem Morskim na 700. kroków szerokim od brzegu jak fosą separowane, który prędkością i sił wielkością Król Aleksander zasypał, i groble do Miasta uczynił sobie. Żydów także iż ani pieniężnych, ani wojskowych, gdy mu nie dali na ekspostulację posiłków, chciał pod swoje nagiąć rządy. Ale gdy mu Iaddus najwyższy Kapłan maszerującemu pod Jeruzalem zaszedł drogę z Kapłanami, nie Żydów, ale czołem bić w Kościele Salomonowym rezolwował się; w przyjaźń swą żydowską wziąwszy Nację
stracił ludu, y wiele bogactw, Matkę, żonę, Dzieci podawszy w niewolę. Tyrus Miasto nadmorskie dobrze się opieraiące po siedmiu miesięcznympodbił oblężeniu, y w popioł obrocił. Zdało się nie dobyte Miasto kanałem Morskim na 700. krokow szerokim od brzegu iak fosą separowane, ktory prętkością y sił wielkością Krol Alexander zasypał, y groble do Miasta uczynił sobie. Zydow także iż ani pieniężnych, ani woyskowych, gdy mu nie dali na expostulacyę posiłkow, chciał pod swoie nagiąć rządy. Ale gdy mu Iaddus naywyższy Kapłan maszeruiącemu pod Ieruzalem zaszedł drogę z Kapłanami, nie Zydow, ale czołem bić w Kościele Salomonowym rezolwował się; w przyiaźń swą żydowską wziąwszy Nacyę
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 568.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
/ co prędko będzie. Tę cząstkę wylaną naznacz liczbą 1. dla omyłki/ potym przystąpiwsz dalej tak. Gli nianą kiełbasę jednę odlep i znowu upatrzywszy gdzie najszersze bez zawijania i potoczenia pole naprzykład od skroni/ aż trochę za ucho albo ku gorze od czoła do połowy głowy/ tam znowu to całe miejsce oblep/ groble czyniąc we trzy strony/ a czwartą uczyni już ulana sztuka formy/ w której brzegu albo grubości werzniesz karby albo dołki/ i tenże brzeg/ w którym dołki i nowo miejsce oblepione nasmaruj oliwą/ wlejesz gipsu. Który odelie formy drugą sztukę/ (naznaczysz ją liczbą 2. także dla omyłki) i
/ co prędko będźie. Tę cząstkę wyláną náznácz liczbą 1. dla omyłki/ potym przystąpiwsz dáley ták. Gli niáną kiełbásę iednę odlep i znowu upatrzywszy gdźie náyszersze bez záwiiania i potoczeniá pole náprzykład od skroni/ aż trochę zá ucho albo ku gorze od czoła do połowy głowy/ tám znowu to cáłe mieysce oblep/ groble czyniąc we trzy strony/ á czwártą uczyni iuż ulana sztuká formy/ w ktorey brzegu álbo grubośći werzniesz kárby álbo dołki/ i tenże brzeg/ w ktorym dołki i nowo mieysce oblepione nasmáruy oliwą/ wleiesz gipsu. Ktory odelie formy drugą sztukę/ (náznáczysz ią liczbą 2. tákże dlá omyłki) i
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 140
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
polu Grekowie nas wojują. Abo (że tritum illud powiem/ co już jakoby ex formulà każdy wtej materyj umie) Mści Panowie dum Romae consulitur, Saguntum capitur. Przyszły listy/ i nowe wiadomości/ zaczym dla Boga obronie ante omnia. Na koniec (muszę exclamare: prô Curia, inversiq; mores!) i groble/ i rewizje i libertacje/ i składy, i jarmarki/ i tym podobne quisquiiae tak wielkie/ tak poważne R. P. sprawy trudnią i turbują. W których nie nowina słyszeć: do niczego nie przystąpię/ aż to stanie. Abo tedy zastanowiony ad haec verba Sejm/ i postąpić nie mogąc/ nie do
polu Grekowie nas woiuią. Abo (że tritum illud powiem/ co iusz iákoby ex formulà káżdy wtey materyi vmie) Mśći Pánowie dum Romae consulitur, Saguntum capitur. Przyszły listy/ y nowe wiádomośći/ záczym dla Bogá obronie ante omnia. Ná koniec (muszę exclamare: prô Curia, inversiq; mores!) y groble/ y rewizye y libertácye/ y skłády, y iármárki/ y tym podobne quisquiiae ták wielkie/ ták poważne R. P. spráwy trudnią y turbuią. W ktorych nie nowiná słyszeć: do niczego nie przystąpię/ aż to stánie. Abo tedy zástánowiony ad haec verba Seym/ y postąpić nie mogąc/ nie do
Skrót tekstu: OpalŁRoz
Strona: I3v
Tytuł:
Rozmowa plebana z ziemianinem
Autor:
Łukasz Opaliński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641