: Kto igra z nosem, pewnie się porzeże. Ledwie go wszyscy, i on szlachcic z nosem, Z tego dekretu wyjęli przeprosem. Śmiali się potem onemu igrzysku. A błazen, co wziął w zadek, to miał w zysku. 453. NA WIERSZE MOJE
Jesz mięso, jesz ogórki, kasze, grochy, mleka; Jesz u stołu warzone i co się dopieka; Żółta, czarna i szara albo biała jucha, Wszytko to, wszytko zlewasz do jednego brzucha. Tu chrzan, kmin i gorczyca, pieprz, imbier, kubeba;
Jesz potem, do czego suć tych rzeczy nie trzeba. Jesz słodko, kwaśno, gorzko
: Kto igra z nosem, pewnie się porzeże. Ledwie go wszyscy, i on szlachcic z nosem, Z tego dekretu wyjęli przeprosem. Śmiali się potem onemu igrzysku. A błazen, co wziął w zadek, to miał w zysku. 453. NA WIERSZE MOJE
Jesz mięso, jesz ogórki, kasze, grochy, mleka; Jesz u stołu warzone i co się dopieka; Żółta, czarna i szara albo biała jucha, Wszytko to, wszytko zlewasz do jednego brzucha. Tu chrzan, kmin i gorczyca, pieprz, imbier, kubeba;
Jesz potem, do czego suć tych rzeczy nie trzeba. Jesz słodko, kwaśno, gorzko
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 383
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Sama mię śmierć wyważy: Jego śmierć mię kaleczy, Moja tę ranę zleczy. 7. PIEŚŃ ALBO TREN XL OD JESIENI
Żyzna jesień! To, co się na wiosnę zieleni, Co przez lato dojźreje, zbieramy w jesieni. Trzeszczą piętra pod żytem, Są i pszenice przy tem.
Są owsy, są jęczmiony, grochy i tatarki, Za ziarko dał Bóg dziesięć, bodaj z nim frymarki! Że nawieziono szumno, Ledwie nie puknie gumno.
Leżą drzewa w połogu i nie darmo sochy Stawiał pod nie gospodarz, opatrował lochy, Słusznie się cieszył sadem — Lecą owoce gradem.
Jedne na strychy, drugie wynoszą na lasy; Kto się umie
Sama mię śmierć wyważy: Jego śmierć mię kaleczy, Moja tę ranę zleczy. 7. PIEŚŃ ALBO TREN XL OD JESIENI
Żyzna jesień! To, co się na wiosnę zieleni, Co przez lato dojźreje, zbieramy w jesieni. Trzeszczą piętra pod żytem, Są i pszenice przy tem.
Są owsy, są jęczmiony, grochy i tatarki, Za ziarko dał Bóg dziesięć, bodaj z nim frymarki! Że nawieziono szumno, Ledwie nie puknie gumno.
Leżą drzewa w połogu i nie darmo sochy Stawiał pod nie gospodarz, opatrował lochy, Słusznie się cieszył sadem — Lecą owoce gradem.
Jedne na strychy, drugie wynoszą na lasy; Kto się umie
Skrót tekstu: PotNabKuk_I
Strona: 526
Tytuł:
Pieśni nabożne ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
która jest miedzy obiema temi rzekami dla wzbierania ich/ (bo też przybywa ich/ na kształt Nilu/ i ubywa: poczynają wzbierać 15. Junij/ a trwają w tym 40. dni/ i także wiele potym bywa czasu gdy ich ubywa) ma dostatek tego wszytkiego/ co tamto Clima zniesie/ jako faby/ grochy/ prosa/ bo pszenica/ i insze zboża/ żyto/ jęczmień/ wina/ stąd nie mogą się dostawać dla zbytnich wilgotności: oprócz trochy pszenice/ blisko pustyń/ kędy mieszkają Caragoli. Wyżywienie przedniejsze mają/ z Zaburry/ które oni sieją po opadnieniu rzek/ posypując na to potrosze piasku/ aby tak bronili
ktora iest miedzy obiemá temi rzekámi dla wzbieránia ich/ (bo też przybywa ich/ ná kształt Nilu/ y vbywa: poczynáią wzbieráć 15. Iunij/ á trwáią w tym 40. dni/ y tákże wiele potym bywa czásu gdy ich vbywa) ma dostátek tego wszytkiego/ co támto Clima znieśie/ iáko faby/ grochy/ prosá/ bo pszenicá/ y insze zboża/ żyto/ ięczmień/ winá/ stąd nie mogą się dostáwáć dla zbytnich wilgotnośći: oprocz trochy pszenice/ blisko pustyń/ kędy mieszkáią Cárágoli. Wyżywienie przednieysze máią/ z Záburry/ ktore oni śieią po opádnieniu rzek/ posypuiąc ná to potrosze piasku/ áby ták bronili
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 246
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Kiang albo Rzeka Niebieska, i kanton albo Ta, 1. sę ciągnie się na 400. w zdłuż, a druga na 200. mil. I z tej przyczyny że nie jest nigdy pragnąca Ziemia. Kraj ten we wszystkę żywność obfituje nad wszystkie inne w Świecie, a najwięcej w ryże, pszenice, owsy, grochy, bobry, i wszelakie inne zboża, żywi wielkie Stada koni, bydła, kóz, mułów, etc. Przytym obfituje w wszelakie owoce jabłka, gruszki, brzoskwinie, rozynki, pomarańcze orzechy, kasztany, granaty, cytryny, jednym słowem wszystko ma co cały Świat, Opróz zaś tych ma osobliwsze 3.
Kiang álbo Rzeká Niebieská, y kánton álbo Ta, 1. sę ciągnie się ná 400. w zdłuż, á druga ná 200. mil. I z tey przyczyny że nie iest nigdy pragnąca Ziemia. Kráy ten we wszystkę żywność obfituie nád wszystkie inne w Swiecie, á naywięcey w ryże, pszenice, owsy, grochy, bobry, y wszelákie inne zbożá, żywi wielkie Stádá koni, bydłá, koz, mułow, etc. Przytym obfituie w wszelákie owoce iabłka, gruszki, brzoskwinie, rozynki, pomaráńcze orzechy, kásztány, gránaty, cytryny, iednym słowem wszystko ma co cáły Swiat, Oproz záś tych ma osobliwsze 3.
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 600
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740