zdobimy wonnymi różami, a co, głupcy, siejemy, ledwie dziedzic trzeci ujrzy i jabłko urwą wnuków jego dzieci. Tak mniemam, że się dla tej więc starzy przyczyny z dziatek śmieją, gdy domki sobie lepią z gliny: frasobliwie o śmiesznych swych budynkach radzą, owi snopki, ci plewki na domki gromadzą; jeden gunty na dachy, drugi wozi pierze, a trzeci zaś skorupką z błota wodę bierze; a tak dziecka z weselem i bez uprzykrzenia wzajem sobie winszują fabryk dokończenia; co widząc, starsze wieki w kontempcie to mają i dziecinne lepianki z śmiechem pomijają. Tak więc Bogu śmiech czyni nasza znamienita praca, bo ten królestwa za gniazda
zdobimy wonnymi różami, a co, głupcy, siejemy, ledwie dziedzic trzeci ujrzy i jabłko urwą wnuków jego dzieci. Tak mniemam, że się dla tej więc starzy przyczyny z dziatek śmieją, gdy domki sobie lepią z gliny: frasobliwie o śmiesznych swych budynkach radzą, owi snopki, ci plewki na domki gromadzą; jeden gunty na dachy, drugi wozi pierze, a trzeci zaś skorupką z błota wodę bierze; a tak dziecka z weselem i bez uprzykrzenia wzajem sobie winszują fabryk dokończenia; co widząc, starsze wieki w kontempcie to mają i dziecinne lepianki z śmiechem pomijają. Tak więc Bogu śmiech czyni nasza znamienita praca, bo ten królestwa za gniazda
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 32
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997