Co było skutkiem trzęsienia ziemi tam zwyczajnego. 2 Września w Awenionie nie szkodliwe, które rozciągnęło się z Arelatu i Aiks. 20 Października o 11 w wieczor w Stassordshire i w okolicy, które wielki szelest poprzedził.
15 Listopada o 11 w nocy trzęsiene ziemi na tychże miejscach, na których było 5 Stycznia, gwałtowniejsze zaś w Brewoód, gdzie trzy razy ponowione, trwało aż do drugiej z pułnocy, złączone z łoskotem piorunu niby odległego. 15 Listopada znowu ponowione z podobnymże łoskotem.
Tegoż roku postrzeżono w Bawaryj światło, które nazywają zodiaku światłem, i od tego czasu widywane było i następujących lat.
1678 - 9. Zaraza
Co było skutkiem trzęsienia ziemi tam zwyczaynego. 2 Września w Awenionie nie szkodliwe, które rozciągnęło się z Arelatu y Aix. 20 Października o 11 w wieczor w Stassordshire y w okolicy, które wielki szelest poprzedził.
15 Listopada o 11 w nocy trzęsiene ziemi na tychże mieyscach, na których było 5 Stycznia, gwałtownieysze zaś w Brewood, gdzie trzy razy ponowione, trwało aż do drugiey z pułnocy, złączone z łoskotem piorunu niby odległego. 15 Listopada znowu ponowione z podobnymże łoskotem.
Tegoż roku postrzeżono w Bawaryi światło, które nazywaią zodyaku światłem, y od tego czasu widywane było y następuiących lat.
1678 - 9. Zaraza
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 128
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, w Mec, w Sedanie etc. w Brukseli, w Mastrichu, w Utrechtcie,.w Amsterdamie etc. w Kolonij po trzykroć ponowione, w Paderbonie, w Osnabruku, w Arensbergu, w Carmstadt, wWeclar w Cassel w Worms, w Manheimie. Ren nadwyczaj był wzruszony, i na brzegach jego trzęsienia były gwałtowniejsze, po których prawie wszędzie burza następowała z wiatrem od południa na zachód południowy wiejącym.
Tegoż dnia jako też 1. i 29 Marca w Lizbonie. 7 Grudnia we wsi o 2 mile od Lizbony słyszany grzmot podziemny. 8 w Belem. II w Lizbonie: te zaś trzęsienia osobliwie zaczynały się około zorzy rannej.
, w Metz, w Sedanie etc. w Bruxelli, w Mastrichu, w Utrechtcie,.w Amsterdamie etc. w Koloniy po trzykroć ponowione, w Paderbonie, w Osnabruku, w Arensbergu, w Carmstadt, wWetzlar w Cassel w Worms, w Manheimie. Rhen nadwyczay był wzruszony, y na brzegach iego trzęsienia były gwałtownieysze, po ktorych prawie wszędzie burza następowała z wiatrem od południa na zachod południowy wiejącym.
Tegoż dnia iako też 1. y 29 Marca w Lizbonie. 7 Grudnia we wsi o 2 mile od Lizbony słyszany grzmot podziemny. 8 w Belem. II w Lizbonie: te zaś trzęsienia osobliwie zaczynały się około zorzy ranney.
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 114
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
/ a człowiek rozmaitą. Bydlęta przysmaków i korzenia nie patrzą: nie jedzą/ jedno ile natura chce: nie piją jedno gdy pragnienie mają: a człowiek przysmaków szuka/ żrze/ leje cały dzień/ aż czasem i szyją puści/ tak dalece/ iż więcej giną ludzie od obżarstwa/ aniż przyrodzoną śmiercią. 2. Gwałtowniejsze są namiętności w ludziach/ dla zacności dusze: bo iż dusza jego zacniejsza jest nad bydlęcą/ więcej też zna/ więcej pragnie. Iż więtsze są rzeczy u ludzi/ które wzbudzają namiętności. 4. Iż człowiek ma subtelniejszą kompleksią/ subtelniejsze wilgości/ subtelniejsze duchy/ dla czego też sam prosto chodzi/ głowę ku gorze
/ a człowiek rozmáitą. Bydlętá przysmákow y korzenia nie pátrzą: nie iedzą/ iedno ile náturá chce: nie piią iedno gdy prágnienie máią: á człowiek przysmakow szuka/ żrze/ leie cały dźień/ aż czasem y szyią puśći/ ták dalece/ iż więcey giną ludźie od obżárstwá/ ániż przyrodzoną śmierćią. 2. Gwałtowniejsze są namiętnośći w ludźiách/ dla zacnośći dusze: bo iż duszá iego zacnieysza iest nad bydlęcą/ więcey też zna/ więcey prágnie. Iż więtsze są rzeczy v ludźi/ ktore wzbudzáią namiętnośći. 4. Iż człowiek ma subtelnieyszą complexią/ subtelnieysze wilgośći/ subtelnieysze duchy/ dla cze^o^ też sam prosto chodźi/ głowę ku gorze
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 141
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
namiętności/ które miedzy sobą sprzeczają się/ o mocy i gwałcie więtszym. Bojaśn śmierci jak można namiętność. Rozwiązanie wątpliwości.
Abyśmy co pewnego powiedzieć mogli/ i rozstrzygnąć tę trudność. Naprzód to mowiemy/ iż dla rozmaitości kompleksji/ nałogu/ sposobu żywota/ wieków i tych podobnych w rozmaitych ludziach/ rozmaite mogą być gwałtowniejsze namiętności/ i przodek mają w mocy: skąd pospolicie mówią: każdy ma co w czym się kocha; na przykład: w łakomym panuje chciwość pieniędzy/ tak dalece/ że inszych namiętności nie znać. Druga/ względem rozmaitych rzeczy/ rozmaicie przodkują namiętności w mocy. Chęć sławy przyzwoita jest człowiekowi/ zacniejsza jest/ i
namiętnośći/ ktore miedzy sobą sprzeczáią się/ o mocy y gwałćie więtszym. Boiaśn śmierći iák można namiętność. Rozwiązánie wątpliwośći.
Abysmy co pewnego powiedźieć mogli/ y rozstrzygnąć tę trudność. Naprzod to mowiemy/ iż dla rozmáitośći complexyey/ nałogu/ sposobu żywotá/ wiekow y tych podobnjch w rozmáitych ludźiách/ rozmáite mogą być gwałtownieysze namiętnośći/ y przodek máią w mocy: skąd pospolićie mowią: káżdy ma co w czym się kocha; ná przykład: w łákomym panuie chćiwość pieniędzy/ ták dálece/ że inszych namiętnośći nie znáć. Druga/ względem rozmáitych rzeczy/ rozmáićie przodkuią namiętnośći w mocy. Chęć sławy przyzwoita iest człowiekowi/ zacnieysza iest/ y
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 142
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618