siarczysta materia in fundo ich będąca, albo też, że od tychże Minerałów ekshalacje ciepłe, temiż dobywając się meatami, któremi i Woda, ją zagrzewają sobą. WODY te często mają vim medend, odor z siebie lub miły, lub przykry wydają i smak winny: Czego obojga jest okazją Sól, Salitra, Hałun, Siarka, item Złoto, Srebro, i inne Metale, albo w żyłach, albo in fundo Cieplic się znajdujące.
CIEPLIC tych w Europie samej Kircher wiele wylicza in Mundo Subterraneo, tojest w Luzytanii 8, w Hiszpanii 40, w Francyj 45 w Włoszech 86 w Węgrzech i bliskich miejscach 9; w Ilirycum 16
siarczysta materya in fundo ich będąca, albo też, że od tychże Minerałow exhalacye ciepłe, temisz dobywaiąc się meatami, ktoremi y Woda, ią zagrzewaią sobą. WODY te często maią vim medend, odor z siebie lub miły, lub przykry wydaią y smak winny: Czego oboyga iest okazyą Sol, Salitra, Hałun, Siarka, item Złoto, Srebro, y inne Metalle, albo w żyłach, albo in fundo Cieplic się znayduiące.
CIEPLIC tych w Europie samey Kircher wiele wylicza in Mundo Subterraneo, toiést w Luzytanii 8, w Hiszpanii 40, w Francyi 45 w Włoszech 86 w Węgrzech y bliskich mieyscach 9; w Illyricum 16
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 571
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w pierwszej Części Nowych Aten titulo Wskrzeszena Dodona, tu jeszcze i to nie masię ominąć, że laetificat cor hominis; że sine Cerere et Baccho friget Venus. Pliniusz wielki Naturalista i Gospodarz świadczy libro 14 cap: 4. et Libr: 17 cap: 24 że winu alias winnej macicy szkodzi mróz wielki, salitra, hałun, woda morska ciepła, chrzan, bobkowe drzewo, kapusta, leszczyna. W krajach tych, w których wina rodzi się abundantia, czczą Katolicy Z. Urbana Papieża Mecznnika 25 Maja, obrawszy go sobie za Patrona swoich winnic, aby je strzegł od gradu robactwa i wszelkiego niebezpieczeństwa Na tę pamiątkę w dzień Święta jego Obraz
w pierwszey Części Nowych Aten titulo Wskrzeszena Dodona, tu ieszcze y to nie masię ominąć, że laetificat cor hominis; że sine Cerere et Baccho friget Venus. Pliniusz wielki Naturalista y Gospodarz swiadczy libro 14 cap: 4. et Libr: 17 cap: 24 że winu alias winney macicy szkodzi mroz wielki, salitra, hałun, woda morska ciepła, chrzan, bobkowe drzewo, kapusta, leszczyna. W kraiach tych, w ktorych wina rodzi się abundantia, czczą Katolicy S. Urbana Papieża Mecznnika 25 Maia, obrawszy go sobie za Patrona swoich winnic, aby ie strzegł od gradu robactwa y wszelkiego niebespieczeństwa Na tę pamiątkę w dzień Swięta iego Obraz
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 484
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
ją wyimiesz, w tej słodkiej porze rok cały trwać będzie. Winu złemu ludzie źli to robią. Naprzód zepsute wino przelewają w chędogie naczynie, i do niego dziewiątą część mleka, z letka przylewają, w tydzień go szynkują. Drudzy kładną w takie wino wapno, skąd uryny ciężkość u pijących. Inni siarkę, albo hałun sypią, co oboje zdrowiu szkodzi. Inni zażywają Akwawiwy, inni O Ekonomice, mianowicie o Winie, etc.
prostej wody, soli, miodu. A na takim winie jak Ofiarę Pańską odprawować? Odpowie ten BOGU, co to robi, jeśli nie przestrzeże, żeto zgodne do Mszy Z. wino. Odpowiedzą i Panowie
ią wyimiesz, w tey słodkiey porze rok cały trwać będzie. Winu złemu ludzie zli to robią. Naprzod zepsute wino przelewaią w chędogie naczynie, y do niego dziewiątą część mleka, z letka przylewaią, w tydzień go szynkuią. Drudzy kładną w takie wino wapno, zkąd uryny ciężkość u piiących. Inni siarkę, albo hałun sypią, co oboie zdrowiu szkodzi. Inni zażywaią Akwawiwy, inni O Ekonomice, mianowicie o Winie, etc.
prostey wody, soli, miodu. A na takim winie iak Ofiarę Pańską odprawować? Odpowie ten BOGU, co to robi, ieśli nie przestrzeże, żeto zgodne do Mszy S. wino. Odpowiedzą y Panowie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 488
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
być od mrozu, gdy je warstwami będziesz układał, plewami przesypując jęczemiennemi wdziżce, krubce, koszu, wlecie w chłodnym miejscu,w zimie nie nadworze konserwując. Pismo jakie skryte utaic?
Na ręku lub innym miejscu napisz co octem, albo moczem, albo sokiem scebuli, z figi sokiem, albo wodą w której hałun moknie, potym wysusz, te Pismo; kiedy ci potrzeba go przeczytać, potrzy sadzą miałką, albo papierem na węgiel spalonym, pokażą ci się litery, wyraźne do czytania. Jeśli też napiszesz co utartym salomoniakiem, białe i nieznaczne będą litery, jeno przygrzejesz przy płomieniu szczernieje. Albo napisz hałunem tartym, nieznać
bydź òd mrozu, gdy ie warstwami będziesz układał, plewami przesypuiąc ięczemiennemi wdziżce, krubce, koszu, wlecie w chłodnym mieyscu,w zimie nie nadworze konserwuiąc. Pismo iakie skryte utaic?
Na ręku lub innym mieyscu napisz co octem, albo moczem, albo sokiem zcebuli, z figi sokiem, albo wodą w ktorey hałun moknie, potym wysusz, te Pismo; kiedy ci potrzeba go przeczytać, potrzy sadzą miałką, albo papierem na węgiel spalonym, pokáżą ci się litery, wyraźne do czytania. Ieśli też napiszesz co utartym salomoniakiem, białe y nieznaczne będą litery, ieno przygrzeiesz przy płomieniu sczernieie. Albo napisz hałunem tartym, nieznać
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 510
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jedna jest szczera/ druga jakoby z różnych rzeczy złożona. Szczera woda ma pięć rodzajów w sobie: ma dżdżystą wodę/ kryniczną/ studzienną/ rzeczną/ i stawową/ albo stojącą wszelką. Wody pomieszanej rozmaite różności się znajdują/ albowiem w nich się zamykają wszystkie wody ciepliczne/ z których jedne są słone/ siarczyste/ hałun w sobie mają ce/ albo saletrę/ albo żelaza/ i inne kruszce się pokazują w nich: ale o tych zachowuję sobie mówić w drugiej książce/ teraz przebieżę krótko one pięć pierwsze. Najpierwsza jest dżdżysta/ pod którą zaraz zamykamy śnieg i lody wszelakie. Zgadzają się na to prawie wszyscy Filozofi i Medycy/ że
iedná iest szcżera/ druga iákoby z rożnych rzecży złożona. Szczera woda ma pięć rodzáiow w sobie: ma dżdżystą wodę/ krynicżną/ studźienną/ rzecżną/ y stawową/ albo stoiącą wszelką. Wody pomieszaney rozmayte rożności się znayduią/ albowiem w nich się zamykaią wszystkie wody ćieplicżne/ z ktorych iedne są słone/ śiárcżyste/ háłun w sobie máią ce/ albo saletrę/ albo żelazá/ y inne kruszce się pokázuią w nich: ale o tych zachowuię sobie mowić w drugiey kśiążce/ teraz przebieżę krotko one pięć pierwsze. Naypierwsza iest dżdżysta/ pod ktorą zaraz zamykamy śnieg y lody wszelakie. Zgadzáią się ná to prawie wszyscy Philozophi y Medicy/ że
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 36.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
choć inaczej rozumie Cisalpinus. Albowiem i dżdżyste wody częstokroć spadają siarczyste/ które jednak zimne są/ jako pisze Olaus Magnus/ i takowa się też woda najduje in Auernis. Ale się to szerzej potym pokaże w dalszych dyskursach o Cieplicach. Takowe tedy Cieplice rozmaite mają w sobie przymieszanie: jedne albowiem mają w sobie siarkę albo hałun/ drugie klej/ albo ropę/ jako ją nazywają ci/ którzy za Drohobyczą kopają tę ropę podobną coś Petrolęo przewoźnemu/ i na takowesz choroby jest pożyteczna. Drugie też mają w sobie miedź/ żelazo: a drugie i trzy rzeczy z sobą pomieszane mają/ jako to i ta nasza we skle/ ma w sobie
choć inácżey rozumie Cisalpinus. Albowiem y dżdżyste wody cżęstokroć spadaią siárcżyste/ ktore iednak zimne są/ iáko pisze Olaus Magnus/ y tákowa się też wodá nayduie in Auernis. Ale się to szerzey potym pokaże w dalszych diskursach o Cieplicách. Takowe tedy Cieplice rozmáite máią w sobie przymieszanie: iedne albowiem máią w sobie siárkę álbo hałun/ drugie kley/ álbo ropę/ iáko ią názywaią ći/ ktorzy zá Drohobycżą kopáią tę ropę podobną coś Petrolęo przewoźnemu/ y ná takowesz choroby iest pożytecżna. Drugie też máią w sobie miedź/ żelázo: á drugie y trzy rzecży z sobą pomieszáne máią/ iáko to y tá naszá we skle/ ma w sobie
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 54.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
potym woda słodka się rodzi: i tak wszystkie wody rodzą się z początku wedle tego wielkiego Filozofa słodkie. A inszych smaków skąd nabywają; słuchajmy dalej: Znajdują się/ (powiada) w ziemi ognie/ od których gdy bywa palona ziemia/ raz więcej/ raz mniej/ zstawa się z ziemie albo wapno/ albo hałun/ albo siarka/ albo też co innego: przez które miejsca gdy woda płynie/ przyjmuje na się onych rzeczy smak i zapach/ i bywają albo siarczyste/ albo hałunowate/ albo też i inaksze. To tedy jest mniemanie Arystotelis/ które wedle jego fundamentu i po wierzchu zda się być nieco prawdziwe: ale kto głębiej
potym wodá słodka się rodzi: y ták wszystkie wody rodzą się z pocżątku wedle tego wielkiego Philozophá słodkie. A inszych smákow zkąd nabywáią; słuchaymy daley: Znayduią się/ (powiada) w źiemi ognie/ od ktorych gdy bywa palona źiemia/ raz więcey/ raz mniey/ zstawa sie z źiemie albo wápno/ albo hałun/ álbo śiárká/ álbo też co innego: przez ktore mieyscá gdy wodá płynie/ przyimuie na się onych rzecży smák y zapách/ y bywáią álbo śiárcżyste/ albo hałunowáte/ álbo też y ináksze. To tedy iest mniemanie Aristotelis/ ktore wedle iego fundamentu y po wierzchu zda się bydź nieco prawdziwe: ále kto głębiey
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 55.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
wodki one bywają dystillowane/ które po Włosku zowią Aqua forte, a złotnicy Niemieckim słowem krzczą scheidt wáser. Gdy się jakowy kwas da poczuć w wodzie/ domyślić się możesz/ że te wody zalatywa para któregoś kruszcu/ albo żywego śrebra/ albo rdze miedzianej/ albo też Chalcante. Nie barzo kwaskowate mają w sobie albo hałun/ albo nitrum, albo sól/ albo popiół. Słodkie wody zstawają się od czystej gliny/ i takowe są przejzrzoczyste/ szczere/ i do picia barzo pożyteczne i zdrowe: wody zaś które smak mają jakoby mleczny zaraz na początku swym kędy się rodzą/ biorą w się albo parę hałunu/ albo kleju: które wody
wodki one bywáią distillowáne/ ktore po Włosku zowią Aqua forte, á złotnicy Niemieckim słowem krzcżą scheidt wáser. Gdy się iákowy kwas da pocżuć w wodźie/ domyślić się możesz/ że te wody zalátywa párá ktoregoś kruszcu/ albo żywego śrebrá/ álbo rdze miedźiáney/ albo też Chalcante. Nie bárzo kwaskowáte máią w sobie álbo háłun/ álbo nitrum, álbo sol/ álbo popioł. Słodkie wody zstawáią się od cżystey gliny/ y tákowe są przeyzrzocżyste/ szcżere/ y do pićia bárzo pożytecżne y zdrowe: wody záś ktore smak máią iákoby mlecżny záráz ná pocżątku swym kędy się rodzą/ biorą w się álbo párę háłunu/ álbo kliju: ktore wody
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 69.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
jakoby rzeczy: ale iż moje przedsięwzięcie to jest/ abym tylko o cieplicznych wodach mowieł/ przetoż opuściwszy tamte wszystkie/ krótko przebieżę/ jakowa barwa bywa w cieplicznych wodach z każdego kruszcu. Gdy tedy na spodzie ono co się jakoby ustoi/ będzie barzo białe/ bądź tego pewien/ że w tej wodzie jest hałun. A jeśliż ona woda będzie zielonawa subuiridem vocāt Latini: tedy tylko sama siarka jest w niej. Zielone zaś właśnie wody pokazują swój kruszec być e: to jest/ jako zowią z Niemiecka kopr wasser/ i ten się i po brzegach onego źrzodła albo strugach najduje. Czarnawe wody i jakoby błękitne/ czyni atramenium
iákoby rzecży: ále iż moie przedsięwźięćie to iest/ ábym tylko o ćieplicżnych wodach mowieł/ przetosz opuśćiwszy támte wszystkie/ krotko przebieżę/ iákowa barwá bywa w ćieplicżnych wodach z każdego kruszcu. Gdy tedy ná spodzie ono co się iakoby vstoi/ będzie bárzo białe/ bądz tego pewien/ że w tey wodzie iest hałun. A iesliż oná woda będzie źielonawa subuiridem vocāt Latini: tedy tylko samá śiárka iest w niey. Zielone záś własnie wody pokazuią swoy kruszec bydz ae: to iest/ iako zowią z Niemiecká kopr wasser/ y ten się y po brzegach onego źrzodłá albo strugach nayduie. Czarnawe wody y iákoby błękitne/ cżyni atramenium
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 72.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
i rdze niektóre są czerwone/ i czerwone też i jakoby krwawe wody czynią/ także i Sandaraka. i sory. Takie źrzodło pokazuje się u Jopen miasteczka w Żydowskiej ziemi/ nie daleko morza/ i indzie takowe się naleźć mogą. Które wody ciepliczne są białe/ te albo ziemię biała/ albo kretę/ albo rozpuszczony hałun mają w sobie/ albo wapno/ albo popiół. Takowe są częstokroć cieplice nie daleko od Padwi/ które nazywają Aponenses/ w których się oczywiście pokazuje albo popiół/ albo też i wapno: bo zaraz bywają białe/ a pod czas się też zda jakoby woda mleczna: i kiedy się z prędka takowe wody pokazują/
y rdze niektore są cżerwone/ y cżerwone też y iakoby krwawe wody cżynią/ tákże y Sandaraká. y sory. Takie źrzodło pokázuie się v Ioppen miastecżka w Zydowskiey źiemi/ nie daleko morza/ y indźie tákowe się náleść mogą. Ktore wody ćieplicżne są białe/ te álbo ziemię biała/ álbo kretę/ álbo rospuszcżony háłun maią w sobie/ álbo wapno/ álbo popioł. Tákowe są cżęstokroć ćieplice nie daleko od Padwi/ ktore názywaią Aponenses/ w ktorych się ocżywiśćie pokazuie álbo popioł/ albo też y wapno: bo zaraz bywaią białe/ a pod cżás się też zda iakoby wodá mlecżna: y kiedy się z prędka takowe wody pokazuią/
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 72.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617