spomnianą rozkazałem, dziwując się przodkom mym, że widząc rzecz tak miastu potrzebną i honor temuż portowego mieć mogącą, nie uczynili, ile gdy taż rzyka w Prypeć, a Prypeć w Dniepr wpadają. Żeby tedy moje bajdaki jaką różnicę miały od ordynaryjnych, kazałem one robić mym batnikom fozą okrętów wojennych z harmatami według proporcji, a bezmalnie nic więcej towaru nie biorące od ordynaryjnych. Na samym zaś Kniaź morzu robić kazałem większe, chcąc mych ludzi, to jest poddanych, la marine w perfekcji nauczyć, mogąc zawsze en peti pokazać, co flota z drugą robić powinna, a tym zabawić łaskawie ciekawych. Gondole,
spomnianą rozkazałem, dziwując się przodkom mym, że widząc rzecz tak miastu potrzebną i honor temuż portowego mieć mogącą, nie uczynili, ile gdy taż rzyka w Prypeć, a Prypeć w Dniepr wpadają. Żeby tedy moje bajdaki jaką różnicę miały od ordynaryjnych, kazałem one robić mym batnikom fozą okrętów wojennych z harmatami według proporcji, a bezmalnie nic więcej towaru nie biorące od ordynaryjnych. Na samym zaś Kniaź morzu robić kazałem większe, chcąc mych ludzi, to jest poddanych, la marine w perfekcji nauczyć, mogąc zawsze en peti pokazać, co flota z drugą robić powinna, a tym zabawić łaskawie ciekawych. Gondole,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 180
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak