/ Na swę próżność/ ażdrugie ledwie na to żywe. Gdyby/ jak zła Jezable/ tak potężne były. Podobnoby/ o zdrowiu sług Bożych/ myśliły. Więc że zabić nie mogą/ bez prawa/ żelazem/ Językiem/ rady by ich poznosiły razem. Bo/ gdy Kapłan w Kościele, lub w Pańskich pokojach/ Rzecze co/ przyganiając/ o zbytecznych strojach; Wnet to/ nie w smak Jej Mości: wnet kozła postawi: Aż/ przy takowym stole/ nie rada się bawi. Wnet Mądrocha/ mędrszemu głupstwo przypisuje; Ze Ksiądz/ Mody nie wiadom/ przecię ją taksuje. Jego rzecz z Brewiarzem bawić się/ i
/ Ná swę prożność/ ażdrugie ledwie ná to zywe. Gdyby/ iák złá Iezable/ tak potężne były. Podobnoby/ o zdrowiu sług Bożych/ myśliły. Więc że zábić nie mogą/ bez prawá/ żelázem/ Ięzykiem/ rády by ich poznośiły rázem. Bo/ gdy Kápłan w Kośćiele, lub w Páńskich pokoiách/ Rzecze co/ przygániáiąc/ o zbytecznych stroiach; Wnet to/ nie w smak Iey Mośći: wnet kozła postáwi: Aż/ przy tákowym stole/ nie radá się bawi. Wnet Mądrochá/ mędrszemu głupstwo przypisuie; Ze Xiądz/ Mody nie wiadom/ przećię ią taxuie. Iego rzecz z Brewiarzem bawić się/ y
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: C
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
galanterii.
Pałac don Liviego Odeschalka, w którym drogie są raritates: statuy rzymskich cesarzów; jest tam stół, cała tablica stołowa na osób sześć, z kamienia ametystowego; dwie wysokie kolumny z kamienia agatowego rznięte, Vasa z różnych drogich kamieni; insze kolumny porfirowe, marmurowe, alabastrowe, misternem wyrabiane rznięciem; i w pokojach obicie bardzo bogate i osobliwe. Obrazy haniebnie piękne, jakich w całym nie masz Rzymie, między inszemi są trzy, to jest: wieku trojakiego ludzkiego; Jowisza na Danaę złotą niepogodę rzucającego, gdzie Kupidynek z kołczana wyrzuca strzały, a chwyta złoto i sypie do kołczana; trzeci[...] z obłokiem coëuntis et in ultimo actus passu
galanteryi.
Pałac don Liviego Odeschalka, w którym drogie są raritates: statuy rzymskich cesarzów; jest tam stół, cała tablica stołowa na osób sześć, z kamienia ametystowego; dwie wysokie kolumny z kamienia agatowego rznięte, Vasa z różnych drogich kamieni; insze kolumny porfirowe, marmurowe, alabastrowe, misterném wyrabiane rznięciem; i w pokojach obicie bardzo bogate i osobliwe. Obrazy haniebnie piękne, jakich w całym nie masz Rzymie, między inszemi są trzy, to jest: wieku trojakiego ludzkiego; Jowisza na Danaę złotą niepogodę rzucającego, gdzie Kupidynek z kołczana wyrzuca strzały, a chwyta złoto i sypie do kołczana; trzeci[...] z obłokiem coëuntis et in ultimo actus passu
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 96
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, półtory niedzieli odpoczywaliśmy, nie bez znacznej pieczętarskich dóbr ruiny. Licencją dano wielką wojsku w tych dobrach, postępować ad libitum. Ten bowiem książę był sprawcą fomentum mali zamieszania. Bydła z folwarków i chłopskie z włości zabrane, zboża folwarkowe pozabierane, stawy pospuszczane, zwierz w zwierzyńcu pobity, w pałacu też i w pokojach wszędzie abominatio desolationis; wsi niektóre popalone przez szwedów, Różanka p. Pocieja spalona.
27 Septembris u ip. Sapiehy wojewody mińskiego byliśmy w Wisznicy.
28^go^ szliśmy na Różankę, Włodawę, Chełm. We Włodawie ip. hetman darował mi konia pięknego tarantowatego ogiera, w Tykocinie zaś z razu darował mi kasztanowatego.
, półtory niedzieli odpoczywaliśmy, nie bez znacznéj pieczętarskich dóbr ruiny. Licencyą dano wielką wojsku w tych dobrach, postępować ad libitum. Ten bowiem książę był sprawcą fomentum mali zamieszania. Bydła z folwarków i chłopskie z włości zabrane, zboża folwarkowe pozabierane, stawy pospuszczane, zwierz w zwierzyńcu pobity, w pałacu téż i w pokojach wszędzie abominatio desolationis; wsi niektóre popalone przez szwedów, Różanka p. Pocieja spalona.
27 Septembris u jp. Sapiehy wojewody mińskiego byliśmy w Wisznicy.
28^go^ szliśmy na Różankę, Włodawę, Chełm. We Włodawie jp. hetman darował mi konia pięknego tarantowatego ogiera, w Tykocinie zaś z razu darował mi kasztanowatego.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 109
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Sali, No 2, także marmuryzowane, osóbek na nich z gipsu rzniętych, No 8; we środku kominów blachy żelazne zapuszczane. W obudwu kominach wilków żelaznych, No 4, z balasikami mosiężnymi; łopatek żelaznych, No 2, szczepców dwoje, pogrzebacz jeden. Okien w tej Sali, takich jak i w pierwszych pokojach, No 12. Sufit gipsem wyrzucany. Posadzka dębowa, czarnym dębem nabijana. Obicie w brety, suknem szafirowym nasypowane.
Firanek u okien z północy zielonej bardzo złych, na prętach żelaznych, No 24. — Luster na środku wiszących, jedno wielkie, dziesięć mniejszych, No 11. — Stolików mozaikowej roboty, na
Sali, No 2, także marmuryzowane, osóbek na nich z gipsu rzniętych, No 8; we środku kominów blachy żelazne zapuszczane. W obudwu kominach wilków żelaznych, No 4, z balasikami mosiężnymi; łopatek żelaznych, No 2, szczepców dwoje, pogrzebacz jeden. Okien w tej Sali, takich jak i w pierwszych pokojach, No 12. Sufit gipsem wyrzucany. Posadzka dębowa, czarnym dębem nabijana. Obicie w brety, suknem szafirowym nasypowane.
Firanek u okien z północy zielonej bardzo złych, na prętach żelaznych, No 24. — Luster na środku wiszących, jedno wielkie, dziesięć mniejszych, No 11. — Stolików mozaikowej roboty, na
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 67
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Pokoju Poboczniego, odrzwi z kamienia ciosanego marmuryzowane. Drzwi dębowe, podwójne, na zawiasach mosiężnych, z zamkiem, zasuwkami mosiężnemi. Piec biały, saski. Okien troje, takie jak i pierwsze, wszystkie trzy dubeltowe, to jest ze dworu w ołów, a z pokoju w drzewo oprawne. Lamperie takie jak w pierwszych pokojach. Sufit sztukatierską robotą, we środku kompas wietrzny. Posadzka dębowa, także czarnym dębem, sztukami nasadzana. Obicie w brety, jeden bryt czerwonym, a drugi zielonym suknem wysypowane.
Stolików mozaikowych na drewnianych nogach, dwa czworograniaste, a jeden okrągły, No 3. — Stołków w kratkę z włóczki błękitnej, z materacykami
Pokoju Poboczniego, odrzwi z kamienia ciosanego marmuryzowane. Drzwi dębowe, podwójne, na zawiasach mosiężnych, z zamkiem, zasuwkami mosiężnemi. Piec biały, saski. Okien troje, takie jak i pierwsze, wszystkie trzy dubeltowe, to jest ze dworu w ołów, a z pokoju w drzewo oprawne. Lamperie takie jak w pierwszych pokojach. Sufit sztukatierską robotą, we środku kompas wietrzny. Posadzka dębowa, także czarnym dębem, sztukami nasadzana. Obicie w brety, jeden bryt czerwonym, a drugi zielonym suknem wysypowane.
Stolików mozaikowych na drewnianych nogach, dwa czworograniaste, a jeden okrągły, No 3. — Stołków w kratkę z włóczki błękitnej, z materacykami
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 74
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Litwy Sudrowskiemu, który Przeszedł wszytkie niecnotą w Polsce Małej zbory. Był to pierwej kat lwowski i minister sławny, Że go nie mógł celować w wierze Pluto dawny. Ukradł był talerz śrebrny i będąc już w grobie Wiatrokołysnym, tak go od szubienic sobie Kat uprosił, na on czas godzien daru tego, Godny w pańskich pokojach ministrostwa swego. Ten to Pawła świętego eksplikował słowa, Sam na sobie próbując, jako głosi mowa: Dlatego jest ministrem, iże z mieczem chodzi, Który złym złość, nieprawym niecnotę nagrodzi. I jak on inszych karał z rozmaitych zbrodni, Sam takiego jest godzien i wszyscy są godni. O, niebaczni zborowi! I
Litwy Sudrowskiemu, który Przeszedł wszytkie niecnotą w Polszcze Małej zbory. Był to pierwej kat lwowski i minister sławny, Że go nie mógł celować w wierze Pluto dawny. Ukradł był talerz śrebrny i będąc już w grobie Wiatrokołysnym, tak go od szubienic sobie Kat uprosił, na on czas godzien daru tego, Godny w pańskich pokojach ministrostwa swego. Ten to Pawła świętego eksplikował słowa, Sam na sobie próbując, jako głosi mowa: Dlatego jest ministrem, iże z mieczem chodzi, Który złym złość, nieprawym niecnotę nagrodzi. I jak on inszych karał z rozmaitych zbrodni, Sam takiego jest godzien i wszyscy są godni. O, niebaczni zborowi! I
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 365
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, gdy go myśl wzięła ku obronie Plonoru swego oraz i o ukaraniu, Gdy skutek chciał uczynić już swojemu zdaniu. Dwudziestego drugiego dnia, a zaś miesiąca Pierwszego już się bierze do imprezy końca. Wyszło bando od króla na jego pałacu, Żeby każdy gotowy był do Marsa placu.
Szmer wprzód, a potem słowo na pokojach stawa, Że wojenna się zewsząd gotuje wyprawa; Pierworodnych wprzód zwołać i ludu starszyny, I z nimi wodzów mężnych, znakomitych w czyny, Zgoła, co było ludzi do wojennej zwady Stanąć kazał przed siebie do tajemnej rady; Tak państwa obszernego i rada być mnoga Musiała, i cnych ludzi wybornych moc sroga. Ci wszyscy
, gdy go myśl wzięła ku obronie Plonoru swego oraz i o ukaraniu, Gdy skutek chciał uczynić już swojemu zdaniu. Dwudziestego drugiego dnia, a zaś miesiąca Pierwszego już się bierze do imprezy końca. Wyszło bando od króla na jego pałacu, Żeby każdy gotowy był do Marsa placu.
Szmer wprzód, a potem słowo na pokojach stawa, Że wojenna się zewsząd gotuje wyprawa; Pierworodnych wprzód zwołać i ludu starszyny, I z nimi wodzów mężnych, znakomitych w czyny, Zgoła, co było ludzi do wojennej zwady Stanąć kazał przed siebie do tajemnej rady; Tak państwa obszernego i rada być mnoga Musiała, i cnych ludzi wybornych moc sroga. Ci wszyscy
Skrót tekstu: JabłJHistBar_II
Strona: 527
Tytuł:
Historie arcypiękne do wiedzenia potrzebne ...
Autor:
Jan Kajetan Jabłonowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
/ ale i same małe intervalla któreby się znajdowały wolne à curis publicis. Całe lata/ cały wiek upływa I. KM. w-obrotach/ w Kampaniach/ w-Sejmowaniu/ w-różnych niewczasach pod Baldakinem/ pod Namiotem/ na koniu/ na Krześle przy nie lekkiej sedentariej; nie tylko w obozach/ ale i w-samych pokojach perpetua niejako militia, dni i nocy sudor arena; i mało co znośniejsze od wojennego togatum certamen. W-takich trudnościach i ciężarach strudzony/ ledwieby nie succumberet moli IKM. Synów własnych/ całym afektem nie uznawał. A kędyż prawdziwiej należeć może imię Ojcowskie Monarchom/ jako w-tej Ojczyźnie/ kiedy oni panują paterno imperio, poddani
/ ále i sáme máłe intervalla ktoreby się znaydowały wolne à curis publicis. Cáłe latá/ cały wiek upływa I. KM. w-obrotách/ w Kampániách/ w-Seymowániu/ w-rożnych niewczásach pod Baldákinem/ pod Namiotem/ ná koniu/ na Krześle przy nie lekkiey sedentáryey; nie tylko w obozach/ ále i w-samych pokoiách perpetua nieiáko militia, dni i nocy sudor arena; i mało co znośnieysze od woiennego togatum certamen. W-tákich trudnośćiách i ćiężarách strudzony/ ledwieby nie succumberet moli IKM. Synow własnych/ cáłym áfektem nie uznawał. A kędyż prawdźiwiey należeć może imię Oycowskie Monárchom/ iako w-tey Oyczyźnie/ kiedy oni pánuią paterno imperio, poddani
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 25
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
nabożeństwie u forty księstwo IM byli. Tam mniszki prezentowały za kratą jednę już od lat trzydziestu umarłą, barzo pobożnego żywota mniszkę, calusieńką i teraz jak żywą siedzącą. NB
Stamtąd reversi jechaliśmy oglądać pałace, które są barzo specjalne, mianowicie dwa. Jedn już in perfecto opere6v Wallenszteinów, barzo magnificum opus jako w pokojach, tak też w innych galanteriach. Sala niesłychanie wysoka i specjalna. Ogrody włoskie na ptastwo dostatnie i przestronne, kraty, rybnice w ogrodzie dla delektowania się, skały arte robione naturalissime, tak wyrażone, iż nullo modo discerni od prawdziwych per visum nie mogą. I w inne, wiele ad delectationem należące specjały, dość
nabożeństwie u forty księstwo IM byli. Tam mniszki prezentowały za kratą jednę już od lat trzydziestu umarłą, barzo pobożnego żywota mniszkę, calusieńką i teraz jak żywą siedzącą. NB
Stamtąd reversi jechaliśmy oglądać pałace, które są barzo specjalne, mianowicie dwa. Jedn już in perfecto opere6v Wallenszteinów, barzo magnificum opus jako w pokojach, tak też w innych galanteriach. Sala niesłychanie wysoka i specjalna. Ogrody włoskie na ptastwo dostatnie i przestronne, kraty, rybnice w ogrodzie dla delektowania się, skały arte robione naturalissime, tak wyrażone, iż nullo modo discerni od prawdziwych per visum nie mogą. I w inne, wiele ad delectationem należące specjały, dość
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 124
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
magistratu czterech i tego grafa, w czyim pałacu kościołek był katolicki, sollemnissime ich i dostatnie per honor traktował.
To miasto w rzemieślnika różnego 9 bogate, ale ślosarzów ma barzo misternych, tak, iż roboty tameczne - ślosarskie mianowicie - sint aliqua raritas in Europa. Ludzi też politycznych w tak dostatnich pałacach i pokojach nic obaczy, jeno wszytko rzemieślnicy i prostota, habitu adeo iucundo et speciali incedentes .
Dnia 28 Octobris w dzień świętych Szymona i Judy słuchaliśmy mszy świętej w pokoju prywatnie, zamknąwszy się, ne populus resciat dla tumultu, bo non licet, tak w nich luteranismus fervet.
Po obiedzie jechaliśmy, ducentibus hisce senatoribus
magistratu czterech i tego grafa, w czyim pałacu kościołek był katolicki, sollemnissime ich i dostatnie per honor traktował.
To miasto w rzemieśnika różnego 9 bogate, ale ślosarzów ma barzo misternych, tak, iż roboty tameczne - ślosarskie mianowicie - sint aliqua raritas in Europa. Ludzi też politycznych w tak dostatnich pałacach i pokojach nic obaczy, jeno wszytko rzemieśnicy i prostota, habitu adeo iucundo et speciali incedentes .
Dnia 28 Octobris w dzień świętych Szymona i Judy słuchaliśmy mszy świętej w pokoju prywatnie, zamknąwszy się, ne populus resciat dla tumultu, bo non licet, tak w nich luteranismus fervet.
Po obiedzie jechaliśmy, ducentibus hisce senatoribus
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 128
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004