mężnych bohatyrów sławne nawigują galeony. Tam złote powabiły i tak zachęciły łupy, że nie tylko ogromne monstra i morskie chimery za fraszkę się być zdały, ale też i samych śmierci widome ponęki z jednym prawie dziecinnym igrzyskiem porównane były. Tu zaś na oko każdy widzieć może, że daleko więcej w sobie ślicznych i kosztowniejszych skarbów herbowne Twoje korczakowskie rzeki mają. I nie inaczej, jako Paktolus i Tagus, bogate z siebie na świat wydając metale, w rozłojach swoich nieśmiertelnej sławy nieoschłe po sobie zostawują pamiątki. Któryż by syn ojczyzny był takowym w ojczyźnie peregry- nem, co by o tym wiedzieć nie miał, że te ozdobne rzeki nie tylko do
mężnych bohatyrów sławne nawigują galeony. Tam złote powabiły i tak zachęciły łupy, że nie tylko ogromne monstra i morskie chimery za fraszkę się być zdały, ale też i samych śmierci widome ponęki z jednym prawie dziecinnym igrzyskiem porównane były. Tu zaś na oko każdy widzieć może, że daleko więcej w sobie ślicznych i kosztowniejszych skarbów herbowne Twoje korczakowskie rzeki mają. I nie inaczej, jako Paktolus i Tagus, bogate z siebie na świat wydając metale, w rozłojach swoich nieśmiertelnej sławy nieoschłe po sobie zostawują pamiątki. Któryż by syn ojczyzny był takowym w ojczyźnie peregry- nem, co by o tym wiedzieć nie miał, że te ozdobne rzeki nie tylko do
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 17
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
. Są i inne z Greckich Autorów przydane, których Ja tu non apono, niechcąc być Longinus, alias Długoszem w jednej Materyj, wolę być Curtius krótko piszący, albo Hermannus Contractus, ukrócony, temperując pióro w tej materyj przytępione. Tego jednak nie opuszczę, że któraś Sybilla (podobno Cumaea we Włoszech) owe Herbowne Rzymianów litery Z. P. Q R. tojest Senatus Populus que Romanus, tak ore Prophetico czytała: Serva Populum Quem Redemisti, Chrystusowi to aplikując. Lochner in Appendice Historiarum. TYTUŁ SiódmY, TEJ KsIĘGI. ABECEDARIUSZ, a już UCZONY, INCIPIENS, a już CONSUMMATUS; albo SCJENCJA o WYBORNYCH TERMINACH, o Nomenklaturze
. Są y inne z Greckich Autorow przydane, ktorych Ia tu non appono, niechcąc bydź Longinus, alias Długoszem w iedney Materyi, wolę bydź Curtius krotko piszący, albo Hermannus Contractus, ukrocony, temperuiąc pioro w tey materyi przytępione. Tego iednak nie opuszczę, źe ktoraś Sybilla (podobno Cumaea we Włoszech) owe Herbowne Rzymianow litery S. P. Q R. toiest Senatus Populus que Romanus, tak ore Prophetico czytała: Serva Populum Quem Redemisti, Chrystusowi to applikuiąc. Lochner in Appendice Historiarum. TYTUŁ SIODMY, TEY XIĘGI. ABECEDARYUSZ, á iuż UCZONY, INCIPIENS, á iuż CONSUMMATUS; albo SCYENCYA o WYBORNYCH TERMINACH, o Nomenklaturze
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 56
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
I wyraża, gdy się rozkwita, co dało okazją bajkom Poetycznym że Ajaks Kawaler, w ten się kwiat zamienił.
LILIA jest Rex Florum że wysoko rośnie, kandorem i odorem miła jest każdemu: stąd od Symbolisty wzieła Lemma Meruit candore Coronam. Pszczoły do siebie wabi sympatycznie, węże i wszelkie odpędza rzeczy jadowite. Lilie Herbowne Francuskie od Aniołów im przyniesione są, aby niemi perpetuo glorientur tameczni Monarchowie, czego niemają inni, jako świadczy Nicolaus Causinus.
MIRACULUM Hispanicum jest pewna Kwiatów species, którą przesadziwszy, cale inakszy od pierwszego kwiat z siebie wydaje prawie jest satione flos alter, jako świadczy Philippus Piccinellus.
ROZA Florum Regina, to ma osobliwego
I wyraża, gdy się rozkwita, co dáło okazyą baykom Poetycznym że Aiax Kawáler, w ten się kwiat zamienił.
LILIA iest Rex Florum że wysoko rośnie, kándorem y odorem miła iest każdemu: ztąd od Symbolisty wzieła Lemma Meruit candore Coronam. Pszczoły do siebie wabi sympatycznie, węże y wszelkie odpędza rżeczy iadowite. Lilie Herbowne Francuskie od Aniołow im przyniesione są, aby niemi perpetuo glorientur tameczni Monarchowie, czego niemaią inni, iako świadczy Nicolaus Causinus.
MIRACULUM Hispanicum iest pewna Kwiatow species, ktorą przesadziwszy, cale inakszy od pierwszego kwiat z siebie wydaie prawie iest satione flos alter, iako swiadczy Philippus Piccinellus.
ROZA Florum Regina, to ma osobliwego
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 648
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
dawniej od Lwowskiej sumptu proprio także sobie w Rzymie u Klemensa XII. Papieża Roku 1732 prokurowała Orderu zażywanie: którego znamie na podwojnym złotym wiszące łańcuchu, jest Krzyż złoty, na którym z jednej strony Z. Stanisław Patron Polski, i Krakowa na Orle białym szmelcowanym z złota wyrobiony: z drugiej strony trzy Korony złote, Herbowne Krakowskiej Kapituły.
Nie wątpię, że w krótce i inne Przeswietne Kapituły zechcą emulary et cumulary podobnemi ozdobami: bo Optimi mortalium semper altissima cupiunt: Qui non novit ascendere, ruere caepit, mówi Petiot.
I to non omittendum dla erudycyj Czytelnika, że Najwyżsi Kościoła Bożego Biskupi. Miecz święcą obosieczny na MITRZE położony (czyniąc
dawniey od Lwowskiey sumptu proprio także sobie w Rzymie u Klemensa XII. Papieżá Roku 1732 prokurowała Orderu zażywanie: ktorego znamie na podwoynym złotym wiszące łancuchu, iest Krzyż złoty, na ktorym z iedney strony S. Stanisław Patron Polski, y Krakowa na Orle białym szmelcowanym z złota wyrobiony: z drugiey strony trzy Korony złote, Herbowne Krakowskiey Kapituły.
Nie wątpię, że w krotce y inne Przeswietne Kapituły zechcą aemulari et cumulari podobnemi ozdobami: bo Optimi mortalium semper altissima cupiunt: Qui non novit ascendere, ruere caepit, mowi Petiot.
Y to non omittendum dla erudycyi Czytelnika, że Naywyżsi Kościoła Bożego Biskupi. Miecz swięcą obosieczny na MITRZE położony (czyniąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1057
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
aby się w domu, w ludzie wielkie, w męże rycerskie, królom, panom swoim zasłużonym, bogatym, pełnym sławy, obrazami sławnych przodków swoich obitym i ozdobionym, rodzili. W ten dom chcąc was wprowadzić, abyście go napatrzyli, przypominam Urbana VIII papieża w Rzymie nadgrobek taki: zza trumny wygląda papież, herbowne jego pszczoły, jedna tam, druga sam, rozchodzą się i rozlatują, a śmierć wpisuje w księgę zmarłych papieżów, i napisano: Urban VIII, przed nim w otwartej księdze znać napisane imię Grzegorza XV, na wyższej karcie Pawła V, a zaś wyżej ledwo już litery znać wyrażające imiona papieżów przeszłych.
Biorę i ja
aby się w domu, w ludzie wielkie, w męże rycerskie, królom, panom swoim zasłużonym, bogatym, pełnym sławy, obrazami sławnych przodków swoich obitym i ozdobionym, rodzili. W ten dom chcąc was wprowadzić, abyście go napatrzyli, przypominam Urbana VIII papieża w Rzymie nadgrobek taki: zza trumny wygląda papież, herbowne jego pszczoły, jedna tam, druga sam, rozchodzą się i rozlatują, a śmierć wpisuje w księgę zmarłych papieżów, i napisano: Urban VIII, przed nim w otwartej księdze znać napisane imię Grzegorza XV, na wyższej karcie Pawła V, a zaś wyżej ledwo już litery znać wyrażające imiona papieżów przeszłych.
Biorę i ja
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 482
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
na zdrowiu.
Leć gdy widzi serce stałe, na jej odmienności trwałe, ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
W inszą stronę uderzyła, nie w tę, w którą to mierzyła; Więc, że tego nie dostaje, przez co, błogosławiąc, daje Same niebo: ona tego nie da szczęścia takowego. Że potomstwa nie było.
Lubo herbowne znaczyły krzyże, co się połączyły, Iże domy wspierać miały, by w potomne czasy stały; Leć, że inaczej mieć chciały wyroki, co znać przejźrały, Więc te krzyże choć z ciężkością koronować cierpliwością. Herbowne krzyże się zeszły.
Zwłaszcza, że już familia na nim ostatnia omija. Bo, lubo był ociec jego
na zdrowiu.
Leć gdy widzi serce stałe, na jej odmienności trwałe, ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
W inszą stronę uderzyła, nie w tę, w którą to mierzyła; Więc, że tego nie dostaje, przez co, błogosławiąc, daje Same niebo: ona tego nie da szczęścia takowego. Że potomstwa nie było.
Lubo herbowne znaczyły krzyże, co się połączyły, Iże domy wspierać miały, by w potomne czasy stały; Leć, że inaczej mieć chciały wyroki, co znać przejźrały, Więc te krzyże choć z ciężkością koronować cierpliwością. Herbowne krzyże się zeszły.
Zwłaszcza, że już familija na nim ostatnia omija. Bo, lubo był ociec jego
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 103
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
, błogosławiąc, daje Same niebo: ona tego nie da szczęścia takowego. Że potomstwa nie było.
Lubo herbowne znaczyły krzyże, co się połączyły, Iże domy wspierać miały, by w potomne czasy stały; Leć, że inaczej mieć chciały wyroki, co znać przejźrały, Więc te krzyże choć z ciężkością koronować cierpliwością. Herbowne krzyże się zeszły.
Zwłaszcza, że już familia na nim ostatnia omija. Bo, lubo był ociec jego, lata nie wiodły do tego. I tuś niewiele wskórała - nie tak, jak się spodziewała, Bo, z boskiej przyjąwszy ręki, za to mu czynili dzięki. Familia na nim się kończy. Tren
, błogosławiąc, daje Same niebo: ona tego nie da szczęścia takowego. Że potomstwa nie było.
Lubo herbowne znaczyły krzyże, co się połączyły, Iże domy wspierać miały, by w potomne czasy stały; Leć, że inaczej mieć chciały wyroki, co znać przejźrały, Więc te krzyże choć z ciężkością koronować cierpliwością. Herbowne krzyże się zeszły.
Zwłaszcza, że już familija na nim ostatnia omija. Bo, lubo był ociec jego, lata nie wiodły do tego. I tuś niewiele wskórała - nie tak, jak się spodziewała, Bo, z boskiej przyjąwszy ręki, za to mu czynili dzięki. Familija na nim się kończy. Tren
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 103
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
ale na sercu twoim tę składają rożą. A lubo to już tylko jako by pod cieniem i nie jako we śnie potomne sobie wieki marzą, o wsławionych złotym fruktem Hesperyiskich ogrodach, i w księgach więcej niż w prawdzie Semiramidis horti, bo czas wszystko pożerający nic bardziej i snadniej, jako te voluptatis illicia traci. Przecież herbowne Imciów Panów Rozrażewskich roże omnis aevideliciu nieodmiennej ozdobie saeculoru vincundecora. Ze dniem umiera Roża quam brevis una dies, aetas tam longa rosarum bojąc się aby ciemna noc nie zmniejszyła, albo nie zakryła jej piękności, lubo fato rzeczy ludzkich nadwiędnywać nie co ta roża zaczęła, przecież i w Bogu i dobroci NN. PP.
ále ná sercu twoim tę skłádáią rożą. A lubo to iuż tylko iáko by pod cieniem y nie iako we snie potomne sobie wieki márzą, o wsławionych złotym fruktem Hesperyiskich ogrodach, y w księgách więcey niż w prawdzie Semiramidis horti, bo czas wszystko pożeráiący nic bardziey y snadniey, iáko te voluptatis illicia tráci. Przecież herbowne Imciow Panow Rozrażewskich roże omnis aevideliciu nieodmienney ozdobie saeculoru vincundecora. Ze dniem umiera Roża quam brevis una dies, aetas tam longa rosarum boiąc się áby ciemna noc nie zmnieyszyłá, álbo nie zákryłá iey piękności, lubo fato rzeczy ludzkich nadwiędnywáć nie co ta roża záczęła, przecież y w Bogu y dobroci NN. PP.
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 45
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
że niebardziej my za naszego Bogu mamy dziękowac Czarnieckiego któremu wewszystkich okazjach tak łaskawej użyczył Protekcyjej że go z Ciężkich terminów swoją zawsze dźwigał ręką. Wielkie i znaczne choć w małej garzci wojska nad Nieprzyjacielem dając mu Wiktoryje. A nadto że go Śmiertelnego zachował szwanku kiedy plenus dierum Placida morte z tego powołany świata. Niech czyje Herbowne za Rzecpospolitą zastawiają się miecze, Niech ostre Nieprzyjacielowi dają odpor kopije, Niech Czułe Lwy strzegą Ojczyzny; Niech pilnują topori limites Iustytiae . Niech depcą Hardość Rebelizantów podkowy. Herbowna twoja Nawa więcej meruit światu Niżeli owa która Jazonowi złote z Kolchydy przyniosła Rono.
Ojczyzna nasza szczęśliwszego od Epaminondów i Scypionów Wodza. Bitniejszego i odważniejszego od
że niebardziey my za naszego Bogu mąmy dziękowac Czarnieckiego ktoremu wewszystkich okazyiach tak łaskawey uzyczył Protekcyiey że go z Cięszkich terminow swoią zawsze dzwigał ręką. Wielkie y znaczne choc w małey garzci woyska nad Nieprzyiacielem daiąc mu Wiktoryie. A nadto że go Smiertelnego zachował szwanku kiedy plenus dierum Placida morte z tego powołany swiata. Niech czyie Herbowne za Rzecpospolitą zastawiaią się miecze, Niech ostre Nieprzyiacielowi daią odpor kopiie, Niech Czułe Lwy strzegą Oyczyzny; Niech pilnuią topori limites Iustytiae . Niech depcą Hardość Rebellizantow podkowy. Herbowna twoia Nawa więcey meruit swiatu Nizeli owa ktora Iazonowi złote z Kolchydy przyniosła Rono.
Oyczyzna nasza szczęsliwszego od Epaminondow y Scypionow Wodza. Bitnieyszego y odwaznieyszego od
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 205
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688