3. Pierwszy Kościół Katolicki który w-Persyj stanął, już za Mahometaństwa, jest Ojców Augustynianów, na nim napisano te słowa: Conserua Domine Domum istam immaculatam in aeternum. Zachowaj Panie Dom ten, niepokalany na wieki. Zachowaj Panie, zachowaj proszę Kościół tam ten, zachowaj i inne Kościoły, mianowicie między Pogaństwem, Heretyctwem, Odszczepieństwem, wybudowane. A mając wzgląd na ten dom Boży, przypominamyć przeszłe lata dobre, a nad Kościołami tutecznymi w-szczegolności nad Kościołem tym pokazane. Otoś ucalał Kościele Lubelski, przeszła tu potencja Kozacka, Moskiewska, Szwecka, a przedcięś nie sprofanowany, nienaruszony. Wołam na was najmilszy Ojcowie, i bracia moi,
3. Pierwszy Kośćioł Kátolicki ktory w-Persyi stánął, iuż zá Máhometáństwá, iest Oycow Augustyniánow, ná nim nápisano te słowá: Conserua Domine Domum istam immaculatam in aeternum. Záchoway Pánie Dom ten, niepokalány ná wieki. Záchoway Pánie, záchoway proszę Kośćioł tám ten, záchoway i inne Kośćioły, miánowićie między Pogáństwem, Heretyctwem, Odszczepieństwem, wybudowáne. A máiąc wzgląd ná ten dom Boży, przypominamyć przeszłe látá dobre, á nád Kośćiołámi tutecznymi w-szczegolnośći nád Kośćiołem tym pokazáne. Otoś vcálał Kośćiele Lubelski, przeszłá tu potencya Kozácka, Moskiewska, Szwecka, á przedćięś nie zprofánowány, nienáruszony. Wołam ná was naymilszy Oycowie, i braćia moi,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 43
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
aby się Prawa uczyli Rzeczejpospolitej Angielskiej, mają Gramatyków, Oratorów przednich; z tych szkół wychodzą ci, co Pospol stwem rządzą i Rzeczpospolitą, w swym Narodzie mają powagę i szacunek: tych statecznych w Wierze Świętej, od rżądów oddalono, Heretyków postanowiono z zgubą Panństwa.
Na trzy części wtedy podzieliła się Anglia. Jedna się Heretyctwem brzydziła, wielka część Panów i Szlachty była Katolicka, i Lud roli pilnu ący, a ten jest tam bogaty. Co ci, którzy blisko Londynu i Dworu mieszkali, zarażeni byli. Miasta trzymały się Katolików, oprócz Nadmorskich, i wtych młodź tylko, i Niewiastki na grzech skwapliwe, nową sektę podobały sobie.
aby się Prawa uczyli Rzeczeypospolitey Angielskiey, maią Grammatykow, Oratorow przednich; z tych szkoł wychodzą ci, co Pospol stwem rządzą y Rzeczpospolitą, w swym Narodzie maią powagę y szacunek: tych statecznych w Wierze Swiętey, od rżądow oddalono, Heretykow postanowiono z zgubą Panństwa.
Na trzy części wtedy podzieliła się Anglia. Jedna się Heretyctwem brzydziła, wielka część Panow y Szlachty była Katolicka, y Lud roli pilnu ący, a ten iest tam bogaty. Co ci, ktorzy blisko Londynu y Dworu mieszkali, zarażeni byli. Miasta trzymały się Katolikow, oprocz Nadmorskich, y wtych młodź tylko, y Niewiastki na grzech skwapliwe, nową sektę podobały sobie.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 109
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
modlił. 12. Do tego/ ani mię znaleźli w kościele z kim gadającego/ albo buntującego lud/ ani w bożnicach/ ani w mieście. 13. Ani tego mogą dowieść/ o co tu teraz na mię skarżą. 14. To jednak przed tobą wyznawam/ że według onej drogi/ którą oni powiadają być heretyctwem/ tak służę Ojczystemu Bogu/ wierząc wszystkiemu cokolwiek napisano w Zakonie i w Prorocech. 15. Mając nadzieję w Bogu/ że będzie/ którego i oni czekają/ zmartwychwstanie i sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 16. A sam się o to pilnie staram/ abym zawsze miał sumnienie bez obrażenia przed Bogiem i przed ludźmi.
modlił. 12. Do tego/ áni mię ználeźli w kośćiele z kim gadájącego/ álbo buntującego lud/ áni w bożnicách/ áni w mieśćie. 13. Ani tego mogą dowieść/ o co tu teraz ná mię skárżą. 14. To jednák przed tobą wyznawam/ że według oney drogi/ ktorą oni powiádáją być heretyctwem/ ták służę Ojcżystemu Bogu/ wierząc wszystkiemu cokolwiek nápisano w Zakonie y w Prorocech. 15. Májąc nádźieję w Bogu/ że będźie/ ktorego y oni cżekáją/ zmartwychwstánie y spráwiedliwych y niespráwiedliwych. 16. A sám śię o to pilnie stáram/ ábym záwsze miał sumnienie bez obráżenia przed Bogiem y przed ludźmi.
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 154
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
nie było racji/ za którąby się byli mieli obrócić raczej na tę/ a niż na owę stronę. Teraz Bóg i Pan nasz/ dla ułacnienia drogi do przepowiedania Ewangeliej swej ś. poganom/ którzy przez tak długi czas byli w błędach/ i dla nagrodzenia szkody/ którą kościół jego ś. miał odnieść za heretyctwem Niemców/ i wszytkich północych krajów/ ukazał około roku 1300 jednemu Flawiusowi przy brzegu Amalsów/ tajemnicę/ która jest w Magnesie/ i własność jego jest taka/ iż żelazo dotknąwszy się go bierze moc/ aby patrzyło i ukazowało ku Norte/ i ku północemu polusowi: rzecz zaprawdę dziwna. Jest tam jednak w tym niejaka
nie było rátiey/ zá ktorąby się byli mieli obroćić ráczey ná tę/ á niż ná owę stronę. Teraz Bog y Pan nász/ dla vłácnienia drogi do przepowiedánia Ewángeliey swey ś. pogánom/ ktorzy przez ták długi czás byli w błędách/ y dla nágrodzenia szkody/ ktorą kośćioł iego ś. miał odnieść zá haeretyctwem Niemcow/ y wszytkich pułnocnych kráiow/ vkazał około roku 1300 iednemu Fláwiusowi przy brzegu Amálsow/ táiemnicę/ ktora iest w Mágneśie/ y własność iego iest táka/ iż żelázo dotknąwszy się go bierze moc/ áby pátrzyło y vkázowáło ku Norte/ y ku pułnocnemu polusowi: rzecz záprawdę dźiwna. Iest tám iednák w tym nieiáka
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 264
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
przy morzu leżące po więtszej części. Moc mają Panowie heretyccy/ przymuszać tak gwałtownie poddane swe do Religii/ za dekretem Rzeskim; w którym to jest/ iż Panowie mogą niewolić swe poddane/ aby tak wierzyli/ jak oni sami wierzą. ciężka niewola na ubogie ludzie. A mówiąc powszechnie/ szlachta ta barziej jest zarażona heretyctwem/ a niż pospólstwo: bogaci więcej niż ubodzy: miasta barziej a niż ich powiaty: i wolne miasta więcej/ a niż Książęta. rzecz za prawdę godna uważenia/ gdyż z tak wiela miast wolnych/ jako ich powiadają być w Niemczech/ nie było na ostatnim sejmie Rzeskim z strony Katolickiej/ tylko trzy niewielkie miasteczka
przy morzu leżące po więtszey częśći. Moc máią Pánowie heretyccy/ przymuszáć ták gwáłtownie poddáne swe do Religiey/ zá dekretem Rzeskim; w ktorym to iest/ iż Pánowie mogą niewolić swe poddáne/ áby ták wierzyli/ iák oni sámi wierzą. ćiężka niewola ná vbogie ludźie. A mowiąc powszechnie/ szláchtá tá bárźiey iest záráżona heretyctwem/ á niż pospolstwo: bogáći więcey niż vbodzy: miástá bárźiey á niż ich powiáty: y wolne miástá więcey/ á niż Kśiążętá. rzecz zá prawdę godna vważenia/ gdyż z ták wiela miast wolnych/ iáko ich powiádáią być w Niemcech/ nie było ná ostátnim seymie Rzeskim z strony Kátholickiey/ tylko trzy niewielkie miásteczká
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 11
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
odpowiedział Basza: Jak to baczę/ łacnobyśmy się zgodzili we wszytkim: tylko w tym nic/ iż wy nam wodę zostawujecie/ a sami się radzi winem upijacie. Lecz iżem powiedział/ że miasta poddane Turczynowi są pospolicie czyste od herezjej/ a te które są pod Cesarzem i pod Siedmiogrodzkim/ zmazane są heretyctwem; trzeba wiedzieć/ iż Węgierska ziemia ma dwoje Arcybiskupstwa/ i 17 Biskupstw. Arcybiskupstwa są Strigońskie/ i Kołożwarskie: tamto pod sobą miało 6. Biskupstw/ a to 8. ostatek Biskupów przyznawali Arcybiskupa de Spalatro. Biskupstwa pod Strigońskim są te/ Agierskie/ wolne jeszcze teraz wszytko od Turków/ lecz miasto i Diecesia
odpowiedźiał Bászá: Iák to baczę/ łácnobysmy się zgodźili we wszytkim: tylko w tym nic/ iż wy nam wodę zostáwuiećie/ á sámi się rádźi winem vpiiaćie. Lecz iżem powiedźiał/ że miástá poddáne Turczynowi są pospolićie czyste od haeresiey/ á te ktore są pod Cesárzem y pod Siedmigrodzkim/ zmázáne są haeretyctwem; trzebá wiedźieć/ iż Węgierska źiemiá ma dwoie Arcybiskupstwá/ y 17 Biskupstw. Arcybiskupstwá są Strigońskie/ y Kołożwarskie: támto pod sobą miáło 6. Biskupstw/ á to 8. ostátek Biskupow przyznawáli Arcybiskupá de Spalatro. Biskupstwá pod Strigońskim są te/ Agierskie/ wolne iescze teraz wszytko od Turkow/ lecz miasto y Dioecesia
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 34
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
gdzie by miała robotniki/ coby ją sprawowali: barzo się tu iści owo/ co Chrystus Pan powiedział: Messis quidem multa, operarij autem pauci. Przetoż nie mogę dostatecznie wystawić i zalecić/ żarzliwości i opatrzności prawie Apostołskiej Grzegorza XIII. gdy zakładał tak wiele/ i tak potrzebnych Seminaria/ przez które natie zarażone heretyctwem/ mogły być za okazją poratowane/ i przywiedzione do kościoła Bożego. Czwartej części
Lecz dalekom barzo wydał się z granic Niemieckich: wroćmysz się tam przeto/ skąd możność Państw zacnego domu Rakuskiego/ i żarzliwość tamtych Panów w zatrzymawaniu wiary Katolickiej/ nie wiem jako/ już to nie mały czas/ ustapiła. Tam zostaje
gdźie by miáłá robotniki/ coby ią spráwowáli: bárzo się tu iśći owo/ co Chrystus Pan powiedźiał: Messis quidem multa, operarij autem pauci. Przetoż nie mogę dostátecznie wystawić y zálećić/ żarzliwośći y opátrznośći práwie Apostolskiey Grzegorzá XIII. gdy zákłádał ták wiele/ y ták potrzebnych Seminária/ przez ktore nátiae záráżone haeretyctwem/ mogły być zá occásią porátowáne/ y przywiedźione do kośćiołá Bożego. Czwartey częśći
Lecz dálekom bárzo wydał się z gránic Niemieckich: wroćmysz się tám przeto/ zkąd możność Państw zacnego domu Rákuskiego/ y żarzliwość támtych Pánow w zátrzymawániu wiáry Kátholickiey/ nie wiem iáko/ iuż to nie máły czás/ vstápiłá. Tám zostáie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 38
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
ma być przenoszona. We Francyj się też pilnie o Heretyków pytano/ a że się w Miasteczku à Charitate nazwanym najdowali/ Biskupom Biterskiemu i Antysyodorskiemu ich karać przykazał Papież. 3. Fulko Biskup Tolossański.
Umarł tego roku znaczny Biskup Tolosański Fulko/ zostawiwszy Tolossę od herezyj uwolnioną/ i w nabożeństwie kwitnącą/ którą był objął Heretyctwem zarażoną i nieprawością. Ten z młodu w Placencyj się ucząc/ a żebraniną się żywiąc/ gdy mu u kupca jednego/ chleb dając służebna rzekła: Oto dajęć ten chleb/ żebyś nigdy nie był Biskupem; on pod tą kondycją brać chleba niechciał. Co kupiec zrozumiawszy/ od tąd go żywił i podejmował pod
ma bydź przenoszona. We Fráncyi się też pilnie o Heretykow pytano/ á że się w Miásteczku à Charitate názwanym naydowáli/ Biskupom Biterskiemu i Antysyodorskiemu ich karać przykazał Papież. 3. Fulko Biskup Tolossáński.
Vmárł tego roku znáczny Biskup Tolosański Fulko/ zostáwiwszy Tolossę od herezyi uwolnioną/ i w nabożeństwie kwitnącą/ ktorą był obiął Heretyctwem zárażoną i niepráwośćią. Ten z młodu w Plácencyi się ucząc/ á żebrániną się żywiąc/ gdy mu u kupcá iednego/ chleb dáiąc służebna rzekłá: Oto daięć ten chleb/ żebyś nigdy nie był Biskupem; on pod tą kondycyą brać chlebá niechćiał. Co kupiec zrozumiáwszy/ od tąd go żywił i podeymował pod
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 70
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695