: Kompanii Pancernych, Pułkownicza 80 a inne od 50. ludzi Summa Pancernych 980. Summa Pułku Królewiczowskiego 1225- Trzeci Pułk Hetmana Wielkiego 4. Chorągwie Ussarów tymże sposobem jak u Królewicza czynią 245. ludzi. 19. Chorągwi Pancernych 980. ludzi. a Szwadrony Tatarów 125. ludzi Summa Tatarów 250. Summa całego Pułku Hetmańskiego 1475 Czwarty Pułk Hetmana Polnego. 4. Chorągwi[...] Ussarów jak wyżej 245. ludzi. 16. Chorągwi Pancernych 980. Dwa szwadrony Tatarów od 100. ludzi Summa Pułku Hetmana Polnego 1425. ludzi. 4. Pułki jazdy Ojczystej czynią 1000. ludzi. 71. Chorągiew Pancerna. 3990. 8. Szwadronów Tatarów abo kozaków
: Kompanii Pancernych, Pułkownicza 80 a inne od 50. ludźi Summa Pancernych 980. Summa Pułku Królewiczowskiego 1225- Trzeci Pułk Hetmana Wielkiego 4. Chorągwie Ussarow tymże sposobem iak u Królewica czynią 245. ludźi. 19. Chorągwi Pancernych 980. ludźi. a Szwadrony Tatarow 125. ludźi Summa Tatarow 250. Summa całego Pułku Hetmańskiego 1475 Czwarty Pułk Hetmana Polnego. 4. Chorągwi[...] Ussarow jak wyzey 245. ludźi. 16. Chorągwi Pancernych 980. Dwa szwadrony Tatarow od 100. ludźi Summa Pułku Hetmana Polnego 1425. ludźi. 4. Pułki jazdy Oyczystey czynią 1000. ludźi. 71. Chorągiew Pancerna. 3990. 8. Szwadronów Tatarow abo kozakow
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 268
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Vigessima tertia Junii, Anno 1624. W. K. M. Pana mego miłościwego, wierny poddany i uniżony sługa Stanisław Koniecpolski, Hetman Polny Koronny.
Jaśnie Wielmożny Mciwy Panie Wojewodo Bracławski, mój miłościwy Panie, i Bracie.
Niechay będzie Pan Bóg pochwalon, że primitiae te Urzędu Wm., mego Mciwego Pana, hetmańskiego, w tak małej garści Wojska J. K. M. przeciwko tak wielkiemu wyuzdanej tej sweywolej mnóstwu, znacznie pobłogosławić raczył, że serca i sił odważnemu Rycerstwu dodał, i fecem Chłopstwa tego z winnego posłuszeństwa J. K. Mci złośliwie, i uporczywie wybijającego się sromotnie potłumił, tak częste Krzywoprzysięstwa, i Starszych swoich
Vigessima tertia Junii, Anno 1624. W. K. M. Pana mego miłościwego, wierny poddany i uniżony sługa Stanisław Koniecpolski, Hetman Polny Koronny.
Jaśnie Wielmożny Mćiwy Panie Woiewodo Bracławski, moy miłościwy Panie, y Bracie.
Niechay będzie Pan Bóg pochwalon, że primitiae te Urzędu Wm., mego Mćiwego Pana, hetmańskiego, w tak małey garści Woyska J. K. M. przeciwko tak wielkiemu wyuzdaney tey sweywoley mnostwu, znacznie pobłogosławić raczył, że serca y sił odważnemu Rycerstwu dodał, y fecem Chłopstwa tego z winnego posłuszeństwa J. K. Mći złośliwie, y uporczywie wybijaiącego się sromotnie potłumił, tak częste Krzywoprzysięstwa, y Starszych swoich
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 280
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
się przysłużył swojej Ojczyźnie, uczynił oraz wszytkiemu Chrześcijaństwu przysługę. Przypomnieć muszę nawałność onę Turecką Osmana, ruszonej pod Chocim wszytkiej potęgi. Oco w ten czas szło, świat wie wszytek Chrześcijański, jako cała na cienkiej nici trzymała się Europa. Na niego tedy los padł przełomania potencji tego Nieprzyjaciela: bo i cała także rządu Hetmańskiego nad Wojskami Polskiemi przyniem zostawała władza; z łaski Bożej nie zawiódł Ojczyzny, dał odpor ciężkiej, i ledwie kiedy widzianej abo słyszanej Nieprzyjaciela onego mocy, opłakaną od postronnych Sąsiadów Ojczyznę, z ostatniej wyciągnął toni. Opuszczam wiele innych Paroksismów na Ojczyznę podobnych, pod czas których, że nie zasypiał Ociec mój, abo sam
się przysłużył swoiey Oyczyznie, vczynił oraz wszytkiemu Chrześćiáństwu przysługę. Przypomnieć muszę náwáłność onę Turecką Osmaná, ruszoney pod Chocim wszytkiey potęgi. Oco w ten czás szło, świát wie wszytek Chrześćiáński, iáko cáła ná ćienkiey nići trzymáłá się Europá. Ná niego tedy los padł przełománia potentiey tego Nieprzyiaćielá: bo y cáła tákże rządu Hetmáńskiego nád Woyskámi Polskiemi przyniem zostawáłá władza; z łaski Bożey nie záwiodł Oyczyzny, dał odpor ćiężkiey, y ledwie kiedy widźiáney ábo słyszáney Nieprzyiaćielá onego mocy, opłákáną od postronnych Sąśiádow Oyczyznę, z ostátniey wyćiągnął toni. Opuszczam wiele innych Paroxismow na Oyczyznę podobnych, pod czás ktorych, że nie zásypiał Oćiec moy, ábo sam
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 5
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
niemych punktów w sobie zamykają. Niech powie co mu było zlecono. Imię jego Ludwik Przywicki. Ma tedy Rzeczposp: kto te kondycje pisał, bo z tych Punktów przez Zakonnika pomienionego podanych wielka część proponowana na Sejmie od Wojska była. Namnie samego o odjęcie Buławy, de incompatibiliate jej z Laską Marszałkowską, o reduccji Hetmańskiego Urzędu do trzech lat, tak gorąco na Sejmie Wojsko z nauki tych punktów, ale i innych Królowej Jej Mości to przez Księdza Szczukę, to przez Pana Bełzeckiego, to przez Księdza Czyżewskiego, to przez Księdza Lętowskiego, i innych Poselstwa następowałoo. Widzieć z samego teraz skutku, jako moję przez Pana Sobieskiego, Chorążego Koronnego
niemych punctow w sobie zámykáią. Niech powie co mu było zlecono. Imię iego Ludwik Przywicki. Ma tedy Rzeczposp: kto te conditie pisał, bo z tych Punctow przez Zakonniká pomienionego podánych wielka część proponowána ná Seymie od Woyská byłá. Námnie sámego o odięćie Bułáwy, de incompatibiliate iey z Laską Márszałkowską, o reductiey Hetmáńskiego Vrzędu do trzech lat, ták gorąco ná Seymie Woysko z náuki tych punctow, ále y innych Krolowey Iey Mośći to przez Kśiędzá Szczukę, to przez Páná Bełzeckiego, to przez Kśiędzá Czyżewskiego, to przez Kśiędzá Lętowskiego, y innych Poselstwá nástępowáłoo. Widźieć z sámego teraz skutku, iáko moię przez Páná Sobieskiego, Chorążego Koronnego
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 75
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, Pana Podstolego Bracławskiego, Pana Desideriusza Lubomirskiego, Pana Podczaszego Czerniehowskiego, Pana Stolnika Parnawskiego, moję pod Panem Staweckim Tatarską o Dwochset pięciudziesiąt koni Chorągiew, i innych ludzi Zacnych i Rycerskich, i dobrze w tej Ojczynie zasłużonych pozwijano, a tylko dla zawziętości na mię A pocoż na Wojnę iść miałem Pułki mi pozwijano Rządu Hetmańskiego godniejszy był Pan Czarniecki Wojewoda Ruski, niżeli ja Wódz, i Hetman, i który od początku Panowania I. K. Mości Pułki całe stawiałem na usługę I. K. Mości, za mój własny koszt. Zarobiłżem na to żeby mi Pieszy Regiment obarczono żeby rady formowano, jako mię znieść i strawić, lubo
, Páná Podstolego Brácławskiego, Paná Desideriuszá Lubomirskiego, Páná Podczászego Czerniehowskiego, Páná Stolniká Párnáwskiego, moię pod Pánem Staweckim Tátarską o Dwochset pięćiudźiesiąt koni Chorágiew, y innych ludźi Zacnych y Rycerskich, y dobrze w tey Oyczynie zásłużonych pozwijano, á tylko dla záwźiętośći ná mię A pocoż ná Woynę iśdź miałem Pułki mi pozwijano Rządu Hetmáńskiego godnieyszy był Pan Czárniecki Woiewodá Ruski, niżeli ia Wodz, y Hetman, y ktory od początku Pánowánia I. K. Mośći Pułki cáłe stáwiałem ná vsługę I. K. Mośći, zá moy własny koszt. Zárobiłżem ná to żeby mi Pieszy Regiment obárczono żeby rády formowano, iáko mię znieść y strawić, lubo
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 102
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
odwagą zdrowia swego/ którym Moskwa zastępowała na drogach/ obronną ręką uchodząc/ i z nimi się śmiele potykając/ dawali o naszym utrapieniu znać: Jako w młodych leciech Jarosz Paszkowski/ w rycerskich dziełach mąż prawy/ przewagi kilkakroć czynił/ uganiając się z Moskwą. A to w ciężką zimę/ i gwałtowne śniegi z obozu Hetmańskiego/ gdzie listy z Sejmu zastał/ na łyżach się puściły do stolice przybył z nimi. Dano nam tedy znać przez pana Okęckiego/ iż I. M. P. Hetman idzie do nas. Za którego przybyciem/ że głód wielki nam dokuczał/ oddalismy mu stolicę/ który ją osadził świeżem ludem. A niewychodząc
odwagą zdrowia swego/ ktorym Moskwá zástępowáłá ná drogách/ obronną ręką vchodząc/ y z nimi sie smiele potykáiąc/ dawáli o nászym vtrapieniu znáć: Iáko w młodych lećiech Iárosz Pászkowski/ w rycerskich dźiełách mąż prawy/ przewagi kilkákroć czynił/ vgániáiąc sie z Moskwą. A to w ćiężką źimę/ y gwałtowne śniegi z obozu Hetmánskiego/ gdźie listy z Seymu zástał/ ná łyżách sie pusćiły do stolice przybył z nimi. Dano nam tedy znáć przez páná Okęckiego/ iż I. M. P. Hetman idźie do nas. Zá ktorego przybyćiem/ że głod wielki nam dokuczał/ oddalismy mu stolicę/ ktory ią osádźił świeżem ludem. A niewychodząc
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Cij
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Marsowi Bożkowi Wojny, Congressivum, tojest potyczkową zowiąc; drugą po wygranej Batalii wyśpiewywali Apollinowi, Victorialem, albo Zwycięską Pieśnią denominując.
KOTŁÓW zaś ani BĘBNÓW Rzymianie nie zażywali, tylko Barbarae Gentes, i Bałwochwałnicy na Ofiarach Cybeli i Bachusa, Teste Bacherio. Znak przed następującą batalią był Szata RUSSEA, albo Szkarłatna na Gałce Namiotu Hetmańskiego, znacząca przyszłe krwie rozlanie.
TESSERA HASŁO. PAROL był in usu, jak i teraz, tym tylko dystyngwowany, że przed tym na Tablicy pisany bywał ad Oculum całego Wojska; teraz uszom sekretnie concreditur. Takie było Hasło Rzymianów na Wojnie Afrykańskiej: Felicitas. BRUTUS dał Wojsku Hasło: Libertas. Juliusz Cesarz za Hasło
Marsowi Bożkowi Woyny, Congressivum, toiest potyczkową zowiąc; drugą po wygraney Batalii wyśpiewywali Apollinowi, Victorialem, albo Zwycięską Pieśnią denominuiąc.
KOTŁOW zaś ani BĘBNOW Rzymianie nie zażywali, tylko Barbarae Gentes, y Bałwochwałnicy na Ofiarach Cybeli y Bacchusa, Teste Bacherio. Znak przed następuiącą batalią był Szata RUSSEA, albo Szkarłatna na Gałce Namiotu Hetmańskiego, znacząca przyszłe krwie rozlanie.
TESSERA HASŁO. PAROL był in usu, iak y teraz, tym tylko dystyngwowany, że przed tym na Tablicy pisany bywał ad Oculum całego Woyska; teraz uszom sekretnie concreditur. Takie było Hasło Rzymianow na Woynie Afrykańskiey: Felicitas. BRUTUS dał Woysku Hasło: Libertas. Iuliusz Cesarz za Hasło
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 462
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
poufałości z szlachtą, minąwszy niezliczone relacje, jednę położę, iż Samuel Trębicki Brześcianin, człek wesoły, będąc u dworu księcia Karola Radziwiłła, kanclerza wielkiego lit., był posłany do hetmana z listem do Rzeczycy. Późno przyjechał. Były letnie upały, hetman na noc w stodole się położył, a Radoszyński, marszałek dworu hetmańskiego, dziwnie stratny, który więcej niż hetman winem pańskim częstował i nieraz upiwszy się w jednym wieczorze na kilkanaście tysięcy rozdarował, drugi Niepokoyczycki, skarbnik brzeski, podskarbi hetmański, który raz w Warszawie 60 000 zł skarbu pańskiego przegrał, a hetman tylko się na to rozśmiał, tamże w drugiej stodole mieli pościel swoją. Przyszedłszy
poufałości z szlachtą, minąwszy niezliczone relacje, jednę położę, iż Samuel Trębicki Brześcianin, człek wesoły, będąc u dworu księcia Karola Radziwiłła, kanclerza wielkiego lit., był posłany do hetmana z listem do Rzeczycy. Późno przyjechał. Były letnie upały, hetman na noc w stodole się położył, a Radoszyński, marszałek dworu hetmańskiego, dziwnie stratny, który więcej niż hetman winem pańskim częstował i nieraz upiwszy się w jednym wieczorze na kilkanaście tysięcy rozdarował, drugi Niepokoyczycki, skarbnik brzeski, podskarbi hetmański, który raz w Warszawie 60 000 zł skarbu pańskiego przegrał, a hetman tylko się na to rozśmiał, tamże w drugiej stodole mieli pościel swoją. Przyszedłszy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 70
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
było braci ich dwóch, starszy Mikołaj, a ten młodszy Siruć, i siostra Próżorowa, naówczas podstolina, potem wojska kowieńska. Ten tedy Siruć, o którym mówię, rodził się z Zabiełłówny, siostry rodzonej Mikołaja Zabiełły, marszałka kowieńskiego. Był w szkołach wileńskich inspektorem u Pocieja, starosty rohaczewskiego, wojewodzica witebskiego, synowca hetmańskiego. A jak był rozumu bystrego, tak tamże w Wilnie będąc, przysłuchał się i prawa litewskiego.
Książę Czartoryski, teraźniejszy kanclerz lit., zostawszy podkanclerzym, a nie mając wypuszczonych od ojca swego kasztelana wileńskiego dóbr, przy ciotce żony swojej Sapieżynie, wojewodzinie wileńskiej, mając od niej ustąpione starostwo jurbor-
skie i szadowskie,
było braci ich dwóch, starszy Mikołaj, a ten młodszy Siruć, i siostra Prozorowa, naówczas podstolina, potem wojska kowieńska. Ten tedy Siruć, o którym mówię, rodził się z Zabiełłówny, siostry rodzonej Mikołaja Zabiełły, marszałka kowieńskiego. Był w szkołach wileńskich inspektorem u Pocieja, starosty rohaczewskiego, wojewodzica witebskiego, synowca hetmańskiego. A jak był rozumu bystrego, tak tamże w Wilnie będąc, przysłuchał się i prawa litewskiego.
Książę Czartoryski, teraźniejszy kanclerz lit., zostawszy podkanclerzym, a nie mając wypuszczonych od ojca swego kasztelana wileńskiego dóbr, przy ciotce żony swojej Sapieżynie, wojewodzinie wileńskiej, mając od niej ustąpione starostwo jurbor-
skie i szadowskie,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 154
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Także konia pięknego pożyczyłem u Rusieckiego, kasztelanica mińskiego, i tak
brata mego wyprawiłem, który pojechał najprzód do księcia Wiśniowieckiego, wojewody wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., w Mereczu chorego po ordynans do objęcia chorężstwa. Gdy tedy brat mój przyjechał do Merecza, mając list Sapiehy kanclerza, szwagra hetmańskiego, instancjalny, gdzie w Mereczu miał najprzód trudność u hetmana, ale potem za instancją księżny samej Wiśniowieckiej otrzymał ordynans i łaskawszego nad swoją nadzieją miał księcia hetmana. Pojechał potem do Wilna, gdzie się sporządzał, tandem do chorągwi, gdzie najprzód miał trudność z Niekludem, namiestnikiem chorągiewnym, ale to wszystko przebywszy, przyprowadził chorągiew
Także konia pięknego pożyczyłem u Rusieckiego, kasztelanica mińskiego, i tak
brata mego wyprawiłem, który pojechał najprzód do księcia Wiśniowieckiego, wojewody wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., w Mereczu chorego po ordynans do objęcia chorężstwa. Gdy tedy brat mój przyjechał do Merecza, mając list Sapiehy kanclerza, szwagra hetmańskiego, instancjalny, gdzie w Mereczu miał najprzód trudność u hetmana, ale potem za instancją księżny samej Wiśniowieckiej otrzymał ordynans i łaskawszego nad swoją nadzieją miał księcia hetmana. Pojechał potem do Wilna, gdzie się sporządzał, tandem do chorągwi, gdzie najprzód miał trudność z Niekludem, namiestnikiem chorągiewnym, ale to wszystko przebywszy, przyprowadził chorągiew
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 228
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986