nietylko wszystkie ekspektatywy, ale i Gratiae praesentationum, Beneficiorum, godności albo Urzędów jakichkolwiek przez Duchownych, albo Świeckich od J. K. Mci uproszonyne, pod nieważnością adeptorũ, na potym Beneficiorum albo Urzędów, mocą tego Traktatu cofnione, i za nieważne deklarowane są.
Dadzą i na to baczenie, aby Jaśnie Wielm: Ichmć PP: Senatorowie, na rezydencją przy J. K. Mci naznaczeni, tudzież Sekretarze wielcy, Referendarze, Pisarze, i inni Urzędnicy obojga Narodów (szczególną Legalitatem choroby, albo usługi publicznej wyjąwszy) czyniąc obowiązkom swoim dosyć pod ostrością Praw mięszkali u Boku I. K. Mci, Senatus Consilia w każdym przypadku jaki się
nietylko wszystkie expektatywy, ale y Gratiae praesentationum, Beneficiorum, godnośći albo Urzędow iakichkolwiek przez Duchownych, albo Swieckich od J. K. Mći uproszonyne, pod nieważnośćią adeptorũ, na potym Beneficiorum albo Urzędow, mocą tego Traktatu cofnione, y za nieważne deklarowane są.
Dadzą y na to baczenie, aby Jaśnie Wielm: Ichmć PP: Senatorowie, na rezydencyą przy J. K. Mći naznaczeni, tudźież Sekretarze wielcy, Referendarze, Pisarze, y inni Urzędnicy oboyga Narodow (szczegulną Legalitatem choroby, albo usługi publiczney wyiąwszy) czyniąc obowiązkom swoim dosyć pod ostrośćią Praw mięszkali u Boku I. K. Mći, Senatus Consilia w każdym przypadku iaki się
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: D
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
dwanaście mil mająca na koło.
Wybuchanie wierzchołku najbardziej od wschodu odległego góry Picninha a w Perou.
Diameter okna jego jest długi na 48 lub 54 tysięcy stop. Okno to przedzielone jest ścianą z tejże materyj rozciągającą się od wschodu ku zachodowi. Głębokość niedaleko brzegów jest 600 stop: Centrum zaś albo śrzodka nie mogli postrzec Ichmć PP. Bougner i Kondamine.
Postać człeka uzbrojonego widziana na powietrzu w Niemczech.
355 i 356 Dwie komety.
1540 wybuchanie góry Propocatepa w Meksyku, które rozciągnęło się na ćwierć mile, a popiół rzucało na mil Francuskich 12.
Upały w Szwajcaryj tak wielkie, iż śniegi, i lody gór Szwajcarskich zupełnie stopniały. Za
dwanaście mil maiąca na koło.
Wybuchanie wierzchołku naybardziey od wschodu odległego góry Picninha a w Perou.
Diameter okna iego iest długi na 48 lub 54 tysięcy stop. Okno to przedzielone iest ścianą z teyże materyi rozciągaiącą się od wschodu ku zachodowi. Głębokość niedaleko brzegow iest 600 stop: Centrum zaś albo śrzodka nie mogli postrzec Jchmć PP. Bougner y Condamine.
Postać człeka uzbroionego widziana na powietrzu w Niemczech.
355 y 356 Dwie komety.
1540 wybuchanie góry Propocatepa w Mexiku, które rozciągnęło się na ćwierć mile, a popioł rzucało na mil Francuskich 12.
Upały w Szwaycaryi tak wielkie, iż śniegi, y lody gór Szwaycarskich zupełnie ztopniały. Za
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 79
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
lit., w regimencie ojca swego, za konwersacją z damą jw. kanclerzynej, żadnej cenzurze nie podlegającą, dał plagi śp. staroście mielnickiemu. Co gdy się rozgłosiło po Warszawie i panięta drugie zaczęli z niego żartować, nie mógł znieść tej obelgi i nie chcąc żyć dłużej, śmierć sobie zadał. Pogrzebiony jest u ichmć ks. ks. misjonarzów w Warszawie. Płakałem tego pana śmierci i niemniej utraconej dla mnie jechania do cudzych krajów okazji. A śp. wojewoda podlaski, będąc naówczas w Siemiatyczach dobrach swoich, gdy był w kościele u ichmć ks. ks. misjonarzów, a potem zaproszony do księdza Krassowskiego, kanonika warszawskiego, jako
lit., w regimencie ojca swego, za konwersacją z damą jw. kanclerzynej, żadnej cenzurze nie podlegającą, dał plagi śp. staroście mielnickiemu. Co gdy się rozgłosiło po Warszawie i panięta drugie zaczęli z niego żartować, nie mógł znieść tej obelgi i nie chcąc żyć dłużej, śmierć sobie zadał. Pogrzebiony jest u ichmć ks. ks. misjonarzów w Warszawie. Płakałem tego pana śmierci i niemniej utraconej dla mnie jechania do cudzych krajów okazji. A śp. wojewoda podlaski, będąc naówczas w Siemiatyczach dobrach swoich, gdy był w kościele u ichmć ks. ks. misjonarzów, a potem zaproszony do księdza Krassowskiego, kanonika warszawskiego, jako
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 42
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
mógł znieść tej obelgi i nie chcąc żyć dłużej, śmierć sobie zadał. Pogrzebiony jest u ichmć ks. ks. misjonarzów w Warszawie. Płakałem tego pana śmierci i niemniej utraconej dla mnie jechania do cudzych krajów okazji. A śp. wojewoda podlaski, będąc naówczas w Siemiatyczach dobrach swoich, gdy był w kościele u ichmć ks. ks. misjonarzów, a potem zaproszony do księdza Krassowskiego, kanonika warszawskiego, jako fundator do klasztoru, po długich dyskursach o rezygnacji we wszelkich aflikcjach na wolę boską, gdy o wielkiej słabości syna swego miał przytoczony dyskurs, domyślił się, że już nie żyje, i zaraz poszedłszy do kościoła, padł krzyżem przed
mógł znieść tej obelgi i nie chcąc żyć dłużej, śmierć sobie zadał. Pogrzebiony jest u ichmć ks. ks. misjonarzów w Warszawie. Płakałem tego pana śmierci i niemniej utraconej dla mnie jechania do cudzych krajów okazji. A śp. wojewoda podlaski, będąc naówczas w Siemiatyczach dobrach swoich, gdy był w kościele u ichmć ks. ks. misjonarzów, a potem zaproszony do księdza Krassowskiego, kanonika warszawskiego, jako fundator do klasztoru, po długich dyskursach o rezygnacji we wszelkich aflikcjach na wolę boską, gdy o wielkiej słabości syna swego miał przytoczony dyskurs, domyślił się, że już nie żyje, i zaraz poszedłszy do kościoła, padł krzyżem przed
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 42
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
że w konkurencji swojej o WYMPanią stolnik ową pomoc IMPana marszałka nadwątloną uznawałeś WMPan. R.: niech te przychylności i starania IMPana marszałka przy innych wszystkich addykcjach, jeśli nie były życzliwe, sama WYMPani stolnikowa, jako też IWYMPani kasztelanowa z całą familią i kto tylko słyszał o mariażu WMPana decydują, dla którego nie pozwalających Ichmć Państwa kasztelanów witebskich w ścianach swoich widzieć WMPaństwa nexuszwiązek, IMPan marszałek, nie zapatrując się na JOKsięcia IMci kanclerza resentymenta, dom, serce i starania swoje miał otworem.
6-to: że wczesną uczynił akceptacją IWYMPana podskarbiego do deputacji i że kondycji nie założył w interesie WMPana. R.: że WMPan opinionibus et impostura laboras
że w konkurencji swojej o WJMPanią stolnik ową pomoc JMPana marszałka nadwątloną uznawałeś WMPan. R.: niech te przychylności i starania JMPana marszałka przy innych wszystkich addykcjach, jeśli nie były życzliwe, sama WJMPani stolnikowa, jako też JWJMPani kasztelanowa z całą familią i kto tylko słyszał o mariażu WMPana decydują, dla którego nie pozwalających Ichmć Państwa kasztelanów witebskich w ścianach swoich widzieć WMPaństwa nexuszwiązek, JMPan marszałek, nie zapatrując się na JOKsięcia JMci kanclerza resentymenta, dom, serce i starania swoje miał otworem.
6-to: że wczesną uczynił akceptacją JWJMPana podskarbiego do deputacji i że kondycji nie założył w interesie WMPana. R.: że WMPan opinionibus et impostura laboras
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 838
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
: w przeszły Czwartek z Łowicza szczęśliwie tu zawitał, który w Sobotę u Najjaśniejszego Królestwa Ichmciów miał Audiencją. Sądy J. K. Mci Asesorskie J W. Imć X. Żałuski, Biskup Nominat Łucki, Kanclerz W. Koronny diligentissime Sadzi, także i Marszałkowskie codziennie się agitują. W ten tydzień IJ. WW. Ichmć PP. Rudziński, Czerski, Stecki Kijowski, Kasztelanowie; Lipski Regent Koronny, i innych wielu szczęśliwie tu zawitali, którzy najajśniejsze Królestwo Ichmść powitali. Post fata W. Im. P Zembrowskiego, Sędziego Stężyckiego wakujace Stolnikostwo Stężyckie ex Munificâ gratiâ J. K. Mci. Imci P Janowi Ciężkowskiemu, Łowczemu Czerniechowskiemu cessit.
: w przeszły Czwartek z Łowicza szczęśliwie tu zawitał, ktory w Sobotę u Nayjaśnieyszego Krolestwa Jchmćiow miał Audyencyą. Sądy J. K. Mći Assessorskie J W. Jmć X. Załuski, Biskup Nominat Łucki, Kanclerz W. Koronny diligentissime Sadzi, także y Marszałkowskie codźiennie się agituią. W ten tydźień JJ. WW. Jchmć PP. Rudźiński, Czerski, Stecki Kijowski, Kasztellanowie; Lipski Regent Koronny, y innych wielu szczęśliwie tu zawitali, ktorzy nayajśnieysze Krolestwo Jchmść powitali. Post fata W. Jm. P Zembrowskiego, Sędźiego Stężyckiego wakuiace Stolnikostwo Stężyckie ex Munificâ gratiâ J. K. Mći. Jmći P Janowi Cieszkowskiemu, Łowczemu Czerniechowskiemu cessit.
Skrót tekstu: GazPol_1736_97
Strona: 2
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
tam się pod Namiotami lokował. Spodziewamy się tu wielkiego zjazdu na przyszły da Bóg Sejm Pacificationis, ile że stancje najmują, owsy (których korzec po zł: 10) i siana co żywo zakupują. W. Imć P. Nakwalski, Podkomorzy Wyssogrodzki, dnia woczorajszego tu przybył, którzy dnia dzisiejszego powitał Najjaś: Królestwo Ichmć i innych wielu tu codziennie przybywa J. W. Imć P. Towiański, Podkomorzy Koronny tu się także znajduje. W. Imć Ksiądz Humański, Archidiakon Warszawski dziś tu przybył. Co się zaś przeszłą Pocztą z Berlińskich Gazet de incendio Almae Vorbis doniosło, nie tylko non verificatur, ale evidenter jest falsum Z Krakowa die
tam się pod Namiotami lokował. Spodziewamy się tu wielkiego ziazdu ná przyszły dá Bog Seym Pacificationis, ile żę stancye naymuią, owsy (ktorych korzec po zł: 10) y śiana co żywo zakupuią. W. Jmć P. Nakwalski, Podkomorzy Wyssogrodzki, dnia woczorayszego tu przybył, ktorzy dnia dziśieyszego powitał Nayjaś: Krolestwo Jchmć y innych wielu tu codźiennie przybywa J. W. Jmć P. Towiański, Podkomorzy Koronny tu się także znayduie. W. Jmć Xiądz Humański, Archidyákon Warszawski dźiś tu przybył. Co się zaś przeszłą Pocztą z Berlińskich Gazet de incendio Almae Vorbis doniosło, nie tylko non verificatur, ale evidenter iest falsum Z Krakowa die
Skrót tekstu: GazPol_1736_97
Strona: 2
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
GAZETY POLSKIE Anno 1736. N. 83. z Warszawy die 15. Februarij
W przeszła Srzodę jako w dzień Narodzenia Najjaśn. MONARCHINI Jejmci Rosyjskiej u Dworu Naszego z wspaniałą i kosztowną aparencją solennizowano Festyn, według niżej opisanej Adoracyj. Tegoż dnia criciter o godzinie dziewiątej IJ. WW. Ichmć PP. Tarło Wojewoda Lubelski, Sołłohub Podskarbi Wielki W. X. Lit. u J. K. Mci P. N. M. partykularną Salutationis et Recognitionis mieli Audiencją. Po której u Najaśn. Królowy Jejmci podobnąż złożyli Audiencją: Expost asytowali Najjaś. Królestwu Ichmciom do Kaplicy na obiad przybyli do Pokojów Zainkowych
GAZETY POLSKIE Anno 1736. N. 83. z Warszawy die 15. Februarij
W przeszła Srzodę iako w dźień Narodzenia Nayiaśn. MONARCHINI Ieymći Rossyiskiey u Dworu Nászego z wspaniałą y kosztowną apparencyą solennizowano Festyn, według niżey opisaney Adoracyi. Tegoż dnia criciter o godźinie dźiewiątey JJ. WW. Ichmć PP. Tarło Woiewoda Lubelski, Sołłohub Podskarbi Wielki W. X. Lit. u J. K. Mci P. N. M. partykularną Salutationis et Recognitionis mieli Audyencyą. Po ktorey u Nayaśn. Krolowy Jeymći podobnąż złożyli Audyencyą: Expost assytowali Nayiaś. Krolestwu Ichmćiom do Kaplicy ná obiad przybyli do Pokoiow Zainkowych
Skrót tekstu: GazPol_1736_83
Strona: 1
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
stołów na Amfiteatrach dwóch Bachusów siedziało na kozłach Oksesty wina mając, którzy perorujac ad Plebẽ wypijali. Cały Dziedziniec piaskiem wysypany kolumnami adornowany, kagańcami, jarzęcemi pochodniami i Oliwnemi lampami iflumionwany jasną czynił reperkussyą. Ichmćów PP. Radźców Warszawskich w pokojach Zamkowych solennie pod ten czas do ukontentowania każdego częstowano. Po skończonej kolacyj Najjaśn. Królestwo Ichmć przy prezencyj J. W. Imć X. Nuncjusza, i frekwencyj znacznej w Izbie Senatorskiej tańcami Polskiemi i innemi do godziny pierwszej po pułnocy się dywertowali. Taż ochota do piątej zrana kontynuowała się po odejściu Królestwa Ichmciów. W przeszły Czwartek circiter o godzinie w pół ośmej zrana Najjaśn. Królowa Jejmć, szczęśliwie
stołow na Amphiteatrach dwoch Bachusow śiedziało ná kozłach Oxesty wina maiąc, ktorzy peroruiac ad Plebẽ wypijali. Cały Dźiedziniec piaskiem wysypany kolumnami adornowany, kagańcami, iarzęcemi pochodniami y Oliwnemi lampami iflumionwany iasną czynił reperkussyą. Ichmćow PP. Radźcow Warszawskich w pokoiach Zamkowych solennie pod ten czas do ukontentowania każdego częstowano. Po skończoney kolacyi Nayiaśn. Krolestwo Ichmć przy prezencyi J. W. Jmć X. Nuncyusza, y frekwencyi znaczney w Izbie Senatorskiey tańcami Polskiemi y innemi do godźiny pierwszey po pułnocy się dywertowali. Taż ochota do piątey zrana kontynuowała się po odeyśćiu Krolestwa Ichmćiow. W przeszły Czwartek circiter o godźinie w puł osmey zrana Nayiaśn. Krolowa Jeymć, szczęśliwie
Skrót tekstu: GazPol_1736_83
Strona: 3
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
wierzchowych Neapolitańskich na wybór pieknych i dobranych, prócz tego z sześciu mniejszych cugowych i jednego wierzchowego dla Królewicza Imci Delfina złożony oddawał: W Niedzielę zaś przyszłą będzie miał publiczną Audiencją założy. Po uczynionym Królowi Imci Naszemu Raporcie, że Landmilicja po wszystkich Prowincjach francuskich extenditur do 40. Tysięcy według wyznaczonej liczby i należytości zewsząd, rezolwowano Ichmć w Rapport ten czyniących imieniem Królewskim od Kanclerza W. Francuskiego, aby tożWojsko in domiciliis skąd wzięte, aż do Miesiąca Marca, bez daleszej augmentacyj pozostawało, z czego nie tylko Miasta Nasze, ale też wsie i Majętności bardzo kontente tego będąc zdania, że to jest tak rzecz koskonała, jakoby już był aktualny pokoj
wierzchowych Neapolitańskich ná wybor pieknych y dobranych, procz tego z sześćiu mnieyszych cugowych y iednego wierzchowego dla Krolewica Jmći Delfina złożony oddawał: W Niedźielę zaś przyszłą będźie miał publiczną Audyencyą założy. Po uczynionym Krolowi Jmći Naszemu Raporćie, że Landmilicya po wszystkich Prowincyach francuskich extenditur do 40. Tyśięcy według wyznaczoney liczby y należytośći zewsząd, rezolwowano Ichmć w Rapport ten czyniących imieniem Krolewskim od Kanclerza W. Francuskiego, áby tożWoysko in domiciliis skąd wźięte, aż do Mieśiąca Marca, bez daleszey augmentacyi pozostawało, z czego nie tylko Miasta Nasze, ále też wśie y Maiętnośći bardzo kontente tego będąc zdania, że to iest tak rzecz koskonała, iakoby iuż był aktualny pokoy
Skrót tekstu: GazPol_1736_83
Strona: 7
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736