chodzi świat i próżność jego, Państwa z państwy, miasta z miasty w zawód rączo biega. Pełno takich alternat na Wschodzie, W samym panów co niemiara liczym w Carogrodzie. Wprzód pod Rzymem, wtem był pod Grekami, Dziś w swej mocy tureckimi rządzi księżycami. W rogach Luny Grecy ja zamkniona Jęczy niby już nikczemna idea Platona. Lecz się dobrze stało z szyzmatykiem, Za szaleństwo ottomańskim został lunatykiem. Z panów Wschodu Grecy ubożuchni Niechaj jęczą, my z Stambułu wróćmy się do kuchni. Ale w kuchni Turcy ją widziemy, Na powietrzu grób żelazny z rożna mieć będziemy, Bo gdy życia dopędzimy kresu, Rożen truną na powietrzu będzie bez magnesu
chodzi świat i próżność jego, Państwa z państwy, miasta z miasty w zawód rączo biega. Pełno takich alternat na Wschodzie, W samym panów co niemiara liczym w Carogrodzie. Wprzód pod Rzymem, wtem był pod Grekami, Dziś w swej mocy tureckimi rządzi księżycami. W rogach Luny Grecy ja zamkniona Jęczy niby już nikczemna idea Platona. Lecz się dobrze stało z szyzmatykiem, Za szaleństwo ottomańskim został lunatykiem. Z panów Wschodu Grecy ubożuchni Niechaj jęczą, my z Stambułu wróćmy się do kuchni. Ale w kuchni Turcy ją widziemy, Na powietrzu grób żelazny z rożna mieć będziemy, Bo gdy życia dopędzimy kresu, Rożen truną na powietrzu będzie bez magnesu
Skrót tekstu: ZbierDrużBar_II
Strona: 612
Tytuł:
Wiersze zbieranej drużyny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
chcemy, i róbmy planty ustanowienia status bez żadnego defektu, szukajmy sposobu jak naj-
bezpieczniejszego rządzenia ludźmi i ich uczynienia lepszymi, wynajdujmy, ile myśl podnieść się może, doskonalszą rzeplitej formę niż Platona Rzplita, niż Atlantis Bakona, niż Utopia Mora, niż Miasto słoneczne Kampanelli i jeżeli można, niż Fenelona romans, zrobi się idea bardzo doskonałego rządu, ale musi zostać w samej spekulacji. Chociaż rzecz pożyteczna jest stawiać ludziom przed oczy, co być najdoskonalszego może, aby się zachęcali zawsze do czego lepszego. Ta zaś idea, gdy ją zechcemy przyprowadzić do praktyki, natenczas pokaże się, co jest, to jest, że jest tylko prawdziwa chimerą.
chcemy, i róbmy planty ustanowienia status bez żadnego defektu, szukajmy sposobu jak naj-
bezpieczniejszego rządzenia ludźmi i ich uczynienia lepszymi, wynajdujmy, ile myśl podnieść się może, doskonalszą rzeplitej formę niż Platona Rzplita, niż Atlantis Bakona, niż Utopia Mora, niż Miasto słoneczne Kampanelli i jeżeli można, niż Fenelona romans, zrobi się idea bardzo doskonałego rządu, ale musi zostać w samej spekulacyi. Chociaż rzecz pożyteczna jest stawiać ludziom przed oczy, co być najdoskonalszego może, aby się zachęcali zawsze do czego lepszego. Ta zaś idea, gdy ją zechcemy przyprowadzić do praktyki, natenczas pokaże się, co jest, to jest, że jest tylko prawdziwa chimerą.
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 298
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Rzplita, niż Atlantis Bakona, niż Utopia Mora, niż Miasto słoneczne Kampanelli i jeżeli można, niż Fenelona romans, zrobi się idea bardzo doskonałego rządu, ale musi zostać w samej spekulacji. Chociaż rzecz pożyteczna jest stawiać ludziom przed oczy, co być najdoskonalszego może, aby się zachęcali zawsze do czego lepszego. Ta zaś idea, gdy ją zechcemy przyprowadzić do praktyki, natenczas pokaże się, co jest, to jest, że jest tylko prawdziwa chimerą. Wszystkie scyjencyje mają swoję: chimija ma taki swój filozof iczny kamień, geometry ja — kwadraturę cyrkułu, astronomija — miarę świata długości, mechanica nieustanne ruszanie, etyka cnotę cale nie interesowaną, chimera
Rzplita, niż Atlantis Bakona, niż Utopia Mora, niż Miasto słoneczne Kampanelli i jeżeli można, niż Fenelona romans, zrobi się idea bardzo doskonałego rządu, ale musi zostać w samej spekulacyi. Chociaż rzecz pożyteczna jest stawiać ludziom przed oczy, co być najdoskonalszego może, aby się zachęcali zawsze do czego lepszego. Ta zaś idea, gdy ją zechcemy przyprowadzić do praktyki, natenczas pokaże się, co jest, to jest, że jest tylko prawdziwa chimerą. Wszystkie scyjencyje mają swoję: chimija ma taki swój filozof iczny kamień, geometry ja — kwadraturę cyrkułu, astronomija — miarę świata długości, mechanica nieustanne ruszanie, etyka cnotę cale nie interessowaną, chimera
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 298
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
pisarza grodzkiego upickiego, za sekundanta. Wyzywałem Grabowskiego, który nie chciał dać mi satysfakcji. Brat mój, teraźniejszy pułkownik, zjechawszy się z Grabowskim na ulicy, ostatnimi go złajał słowami.
Potem 4 octobris miałem z kolegą moim audiencją u króla i miałem mowę tenoris sequentis:
Najswobodniejsza wolności ludzkiej sanctimonia legum utemperowanej idea utemperowanej świętością praw idea, w senatorskiej todze inklita eforów greckich authoritatesłynna... dostojeństwem, w stanie rycerskim potestate tribunitiawładzą trybunów zaszczycająca się pod szczęśliwym panowaniem najfortunniejsza Rzeczpospolita, gdy przy generalnym kongresie swoim, stylem Zygmuntowi Trzeciemu przypisanym, głęboką Waszej Królewskiej Mości, regi pio, patri patriae, Ecclesie clypeokrólowi pobożnemu,
pisarza grodzkiego upitskiego, za sekundanta. Wyzywałem Grabowskiego, który nie chciał dać mi satysfakcji. Brat mój, teraźniejszy pułkownik, zjechawszy się z Grabowskim na ulicy, ostatnimi go złajał słowami.
Potem 4 octobris miałem z kolegą moim audiencją u króla i miałem mowę tenoris sequentis:
Najswobodniejsza wolności ludzkiej sanctimonia legum utemperowanej idea utemperowanej świętością praw idea, w senatorskiej todze inclita eforów greckich authoritatesłynna... dostojeństwem, w stanie rycerskim potestate tribunitiawładzą trybunów zaszczycająca się pod szczęśliwym panowaniem najfortunniejsza Rzeczpospolita, gdy przy generalnym kongresie swoim, stylem Zygmuntowi Trzeciemu przypisanym, głęboką Waszej Królewskiej Mości, regi pio, patri patriae, Ecclesiae clypeokrólowi pobożnemu,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 168
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
za sekundanta. Wyzywałem Grabowskiego, który nie chciał dać mi satysfakcji. Brat mój, teraźniejszy pułkownik, zjechawszy się z Grabowskim na ulicy, ostatnimi go złajał słowami.
Potem 4 octobris miałem z kolegą moim audiencją u króla i miałem mowę tenoris sequentis:
Najswobodniejsza wolności ludzkiej sanctimonia legum utemperowanej idea utemperowanej świętością praw idea, w senatorskiej todze inklita eforów greckich authoritatesłynna... dostojeństwem, w stanie rycerskim potestate tribunitiawładzą trybunów zaszczycająca się pod szczęśliwym panowaniem najfortunniejsza Rzeczpospolita, gdy przy generalnym kongresie swoim, stylem Zygmuntowi Trzeciemu przypisanym, głęboką Waszej Królewskiej Mości, regi pio, patri patriae, Ecclesie clypeokrólowi pobożnemu, ojcu ojczyzny, tarczy
za sekundanta. Wyzywałem Grabowskiego, który nie chciał dać mi satysfakcji. Brat mój, teraźniejszy pułkownik, zjechawszy się z Grabowskim na ulicy, ostatnimi go złajał słowami.
Potem 4 octobris miałem z kolegą moim audiencją u króla i miałem mowę tenoris sequentis:
Najswobodniejsza wolności ludzkiej sanctimonia legum utemperowanej idea utemperowanej świętością praw idea, w senatorskiej todze inclita eforów greckich authoritatesłynna... dostojeństwem, w stanie rycerskim potestate tribunitiawładzą trybunów zaszczycająca się pod szczęśliwym panowaniem najfortunniejsza Rzeczpospolita, gdy przy generalnym kongresie swoim, stylem Zygmuntowi Trzeciemu przypisanym, głęboką Waszej Królewskiej Mości, regi pio, patri patriae, Ecclesiae clypeokrólowi pobożnemu, ojcu ojczyzny, tarczy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 168
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
delictumprzestępstwo i owszem prima causa delictipierwsza przyczyna przestępstwa. Co większa, IMPan surogator pomieniony artykuł cytuje, a razem et eodem instantii w tej samej chwili prosi, ażeby tenże cytowany od niego artykuł nie był w dekrecie wyrażony. Jeszcze ta niepojęta, jeszcze niesłychana od ufundowania w Litwie trybunałów i wszystkich sądowych jurysdykcji idea, ażeby cytować prawo i nie chcieć cytowanego prawa w dekrecie wyrażenia. Prawdziwie to wykrętny i jeszcze od pogaństwa damnatus et explosus Chrisippi silogismus: nosse patrem et non nosse larvatum patrem, esse et non esse. Jakaż to jest subtelność? Oto ta, ażeby żadne tak złej sprawy na księciu IMci kanclerzu nie zostało vestigium
delictumprzestępstwo i owszem prima causa delictipierwsza przyczyna przestępstwa. Co większa, JMPan surogator pomieniony artykuł cytuje, a razem et eodem instantii w tej samej chwili prosi, ażeby tenże cytowany od niego artykuł nie był w dekrecie wyrażony. Jeszcze ta niepojęta, jeszcze niesłychana od ufundowania w Litwie trybunałów i wszystkich sądowych jurysdykcji idea, ażeby cytować prawo i nie chcieć cytowanego prawa w dekrecie wyrażenia. Prawdziwie to wykrętny i jeszcze od pogaństwa damnatus et explosus Chrisippi silogismus: nosse patrem et non nosse larvatum patrem, esse et non esse. Jakaż to jest subtelność? Oto ta, ażeby żadne tak złej sprawy na księciu JMci kanclerzu nie zostało vestigium
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 587
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ozdobę Domu Twego, swoje Rodowite skomportowali Arma, i uczynili go instructissimum Polski Armamentarium. Fascibus insignes convenere Domus, et qui lectissimus Orbi Sanguis erat . Masz wprawdzie czym jaśnieć, i Domową splendecą Jaśnie Wielmożny FEBUSIE, a potym spływającym ex tot Astris splendorem coruscare FAETONCIE, młodości Ozdobo, żywy Antenatów Twoich Konterfekcie, następujących wieków Idea. W którym dajcie łaskawe Nieba, aby Świat Sarmacki Rzymskich wenerował Honoriuszów, Trojańskich uznał Hektorów, Senat cum stupore paradnych słuchał Konsów, poważnych Katonów, wymownych admirował Tulliuszów: a co większa pro Arys et Focis certujących widział Pompiliuszów. Zgoła bądź Secli Decus admirabile nostri. Płynże i słyń na świat cały Jaśnie Wielmożny
ozdobę Domu Twego, swoie Rodowite skomportowali Arma, y uczynili go instructissimum Polski Armamentarium. Fascibus insignes convenere Domus, et qui lectissimus Orbi Sanguis erat . Masz wprawdźie czym iaśnieć, y Domową splendecą Iaśnie Wielmożny FEBUSIE, á potym spływaiącym ex tot Astris splendorem coruscare FAETONCIE, młodości Ozdobo, żywy Antenatow Twoich Konterfekcie, nástępuiących wiekow Idea. W ktorym daycie łáskawe Niebá, áby Swiát Sármácki Rzymskich wenerował Honoryuszow, Troianskich uznał Hektorow, Senat cum stupore parádnych słuchał Konsow, poważnych Kátonow, wymownych admirował Tulliuszow: á co większa pro Aris et Focis certuiących widźiał Pompiliuszow. Zgołá bądź Secli Decus admirabile nostri. Płynże y słyń ná świat cáły Iaśnie Wielmożny
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 10
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
czym zgoła nie naruszone do Ojca przyniósł. Historiam hanc habet D. Heidenreich in Ps. 91. Conc. IX. et meminit eiusdem D. Wolf. in Memorab. T. II. fol. 590. nec non Mat. Fab. in Par. Festiv. Fest. Cyrkumcis. Vid. Bauman. Idea Very Chrystianis. Domin. p. Cyrkumcis. fol. m. 78. seq. It. Mich. Feud. Gewissens-Frag. p. m. 25. Kwast. 17. n. 4. ubi. aleg. Job. Fincel. l. 2. mirac. D. Gödeiman. lib.
czym zgołá nie náruszone do Oycá przyniosł. Historiam hanc habet D. Heidenreich in Ps. 91. Conc. IX. et meminit eiusdem D. Wolf. in Memorab. T. II. fol. 590. nec non Matth. Fab. in Par. Festiv. Fest. Circumcis. Vid. Bauman. Idèa Veri Christianis. Domin. p. Circumcis. fol. m. 78. seq. It. Mich. Feud. Gewissens-Frag. p. m. 25. Quast. 17. n. 4. ubi. alleg. Iob. Fincel. l. 2. mirac. D. Gödeiman. lib.
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Bbiii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
in publico pozwolił z Sobo cieszyć się. Jakbym był z tego kontent absorbet tactus Verba affectus. Respons od J^o^Pana Dzieduszyckiego.
Napełniłes WMMPan Dobrodzi pamięcio łaski Swojej wszytkie Wiejskiego Życia mojego recessus, agrestibus gratiis przydawszy ingeris et magniticum Honoru Prezencyj Swojej. Jako zaś dawno maturali et aequisito Jure manet głęboko w Sercu wyrażona obligacyj mojej Idea którom powinien WMPanu Dobrodzieowi, tak do ustawicznego po-
[...] lis Voti deklaracyj potrzebował. Teraz utrzymując Cursum miłej z WMMPanem Korespondecyj jednym responsem, za dwa listy dziękuję, prosząc o dalszą i nieodmienną pamięć non ex mensura czego odemnie dowiedzić się, ale czym mnie Sam Zawsze nauczyć możesz ex ubertate tam publicznych materyj. Dziękuję unizenie WMPanu
in publico pozwolił z Sobo cieszyc się. Jakbym był z tego kontent absorbet tactus Verba affectus. Respons od J^o^Pana Dzieduszyckiego.
Napełniłes WMMPan Dobrodzi pamięcio łaski Swoiey wszytkie Wieyskiego Zycia moiego recessus, agrestibus gratiis przydawszy ingeris et magniticum Honoru Prezencyi Swoiey. Jako zas dawno maturali et aequisito Jure manet głęboko w Sercu wyrazona obligacyi moiey Idea ktorom powinien WMPanu Dobrodzieowi, tak do ustawicznego po-
[...] lis Voti deklaracyi potrzebował. Teraz utrzymuiąc Cursum miłey z WMMPanem Korrespondecyi iednym responsem, za dwa listy dziękuię, prosząc o dalszą y nieodmienną pamięć non ex mensura czego odemnie dowiedzić się, ale czym mie Sam Zawsze nauczyć mozesz ex ubertate tam publicznych materyi. Dziękuię unizenie WMPanu
Skrót tekstu: RzewKor
Strona: 45
Tytuł:
Korespondencja
Autor:
Wacław Rzewuski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1720 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1720
Data wydania (nie później niż):
1750