.
WIele bowiem prostych ludzi rozumie/ dla tego iż mają nawiązkę Szlachecką/ jakoby przytym mieli być Szlachtą i Ziemianinami/ co nigdy nie jest/ bo Tatarowiepo staremu chłopstwo/ a nie są Szlachtą ani byli nigdy/ co pokazuję tymi dowodami.
Pierwszy kiedy Król Jego Mość kogo za dobre zasługi nobilituje/ abo Czudzoziemca za Indygenę do Państw swoich przyjmuje/ tedy te rzeczy zwykł na wielkim zieździe Sejmowym za Konsensem R. P. czynić/ co zarazw Konstytucją włożą/ i wydrukują/ a jeśli tego w Konstytucji nie będzie/ tylko na to prywatny Przywilej będzie miał/ tedy takowego zowią/ Bullatus Eques, papirowy szlachcic/ który na karcie w zanadrach
.
WIele bowiem prostych ludźi rozumie/ dlá tego iż máią náwiąskę Szláchecką/ iákoby przytym mieli być Szláchtą y Ziemiáninami/ co nigdy nie iest/ bo Tátarowiepo stáremu chłopstwo/ á nie są Sżláchtą áni byli nigdy/ co pokázuię tymi dowodámi.
Pierwszy kiedy Krol Iego Mość kogo zá dobre zásługi nobilituie/ ábo Czudzoźiemcá zá Indigenę do Panstw swoich przyimuie/ tedy te rzecży zwykł ná wielkim zieźdźie Seymowym zá Consensem R. P. cżynić/ co zárazw Constytucyą włożą/ y wydrukuią/ á ieśli tego w Constytucyey nie będźie/ tylko ná to prywatny Przywiley będźie miał/ tedy tákowego zowią/ Bullatus Eques, pápirowy szláchćic/ ktory ná kárćie w zanádrach
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 5
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
defekt, że parem rządów i Korony swojej, znaleźć niemogą Człowieka u siebie. I te w ludziach wielkich ubóstwo, wzbudza u postronnych Nrodów, lekce nas ważenie. Ze po Króla transmare currunt, czego żaden w Europie Naród nieczyni. Nawet Rzeczypospolite, które sobie Panów obierają, niegdy granicy nieprzechodzą, ale Indygenę swo jego biorą; skąd jest, i Boska przestroga: Ne sit tibi Rex alienus. Kwestia
2do Prawda i to, że Król Cudziziemiec, koligacje swoje i pokrewieństwa, na nas pociągnąć może, ale też vivissim, też koligacje nam mogą być na zgubę, i stratę naszę prędszą, kiedy ich do Ambicyj swojej poziągnąć
defekt, że parem rządow y Korony swoiey, ználeść niemogą Człowieká u śiebie. Y te w ludźiách wielkich ubostwo, wzbudza u postronnych Nrodow, lekce nas ważenie. Ze po Krolá transmare currunt, czego żaden w Europie Narod nieczyni. Náwet Rzeczypospolite, ktore sobie Panow obieraią, niegdy gránicy nieprzechodzą, ále Indygenę swo iego biorą; zkąd iest, y Boska przestroga: Ne sit tibi Rex alienus. KWESTYA
2dó Prawdá y to, że Krol Cudziźiemiec, kolligacye swoie y pokrewieństwá, ná nas poćiągnąć może, ále też vivissim, też kolligacye nam mogą być ná zgubę, y stratę nászę prętszą, kiedy ich do Ambicyi swoiey poźiągnąć
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 13
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
temu Panu/ abo szlachcicowi/ nie pamiętającemu że jest Katolikiem/ a że Jezuici są kapłani i zakonikami Katolickiemi/ dał tę moc/ aby miał contra omne ius et nefas przewodzić/ jako się jemu powdoba nad sobie równemi. In Republicâ liberâ viuimus; iure nobilium gaudemus. Król August/ gdy zakon nasz do Korony za indygenę przyjmował/ przyjął nas cum omni nostro instituto, i z Regułą naszą/ i przywiejami/ i nowych nam nadał/ które tak nam dobrze poprzysięgli Królowie Polscy/ ci co nam tak jako i innym wszytkim grożą/ nie raz śmieją twierdzić o nas/ że Jezuici radziby absolutum Dominium w Polsce widzieli/ czego jednak
temu Pánu/ ábo szláchćicowi/ nie pámiętáiącemu że iest Kátolikiem/ á że Iezuići są kápłani y zakonikámi Kátolickiemi/ dał tę moc/ áby miał contra omne ius et nefas przewodźić/ iáko się iemu powdobá nád sobie rownemi. In Republicâ liberâ viuimus; iure nobilium gaudemus. Krol August/ gdy zakon nász do Korony zá indygenę przyimował/ przyiął nas cum omni nostro instituto, y z Regułą nászą/ y przywieiámi/ y nowych nam nádał/ ktore ták nam dobrze poprzysięgli Krolowie Polscy/ ći co nam ták iáko y innym wszytkim grożą/ nie raz smieią twierdźić o nas/ że Iezuići rádźiby absolutum Dominium w Polszcże widźieli/ czego iednák
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 144
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
.
Wilhelm Margrabia Brandenburski Arcy-Biskup Ryski przybrał sobie za Koadjutora Krzysztofa Księcia Mekelnburskiego, a to mimo wiadomości, i konsensu stanów Inflanckich. Sprzeciwił się na ten występek traktatowi Wolmarskiemu w roku 1546. między stanami Inflanckiemi postanowionemu, na którym mocny stanął warunek, żeby na godności tak świeckie, jako i duchowne w Inflantach, samego tylko indygenę obierano. A zatym Hermistrz i całe Rycerstwo za gwałtownika ustaw ojczystych Arcy-Biskupa uznali, i przeciwko niemu się armowali. Zygmunt August Król Polski ujmując się za Arcy-Biskupa jako siostrzana swego, wyprawił posła Kaspara Łądzkiego do Hermistrza z remonstracją: że Królowie Polscy mając sobie z dawna od Stolicy Apostołskiej zleconą opiekę i obronę Arcy-Biskupa Ryskiego, Król
.
Wilhelm Margrabia Brandeburski Arcy-Biskup Ryski przybrał sobie zá Koadjutora Krzysztofa Xięćia Mekelnburskiego, á to mimo wiadomośći, y konsensu stanow Inflantskich. Sprzećiwił śię na ten występek traktatowi Wolmarskiemu w roku 1546. między stanami Inflantskiemi postanowionemu, ná którym mocny stanął warunek, żeby ná godnośći tak świeckie, jako y duchowne w Inflantach, samego tylko indygenę obierano. A zatym Hermistrz y całe Rycerstwo zá gwałtownika ustaw oyczystych Arcy-Biskupa uznali, y przećiwko niemu śię armowali. Zygmunt August Krol Polski uymując śię zá Arcy-Biskupa jako śiestrzana swego, wyprawił posła Kaspara Łądzkiego do Hermistrza z remonstracyą: że Krolowie Polscy mając sobie z dawna od Stolicy Apostolskiey zleconą opiekę y obronę Arcy-Biskupa Ryskiego, Krol
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 90
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750