ale może poalterować humory, pomieszać imaginacją, rozpalić wewnętrznie ciało, fantazię wzbudzając do osoby jakiej, różnemi kochającego nabawić obrazkami, aż się wola da nakłonić; ani też do tego swej natury mają zioła skutek, ale expacto z czartem inito, Philtra te albo miłosne czary, ciału i rozumowi szkodzą, z racyj szkodliwych swoich ingrediencyj, jakie są miesięczne odchody, nasienie, mózg kozi albo oślęcia małego, żywot hyeny alias wilka Azjatyckiego, virga lupi, Remora, kości ziemnej żaby, lub krokodyla, a najbardziej szalej ziele, skorka z czoła źrzebięcia świeżo oźrzebionego, którego sam zapach klacze do szaleństwa przyprowadza, jako otym wszytkim piszą Aristoteles, Plinius
ale może poalterować humory, pomieszać imaginacyą, rozpalić wewnętrznie ciało, fantazię wzbudzaiąc do osoby iakiey, rożnemi kochaiącego nabawić obrazkami, aż się wola da nakłonić; ani też do tego swey natury maią zioła skutek, ale expacto z czartem inito, Philtra te albo miłosne czáry, ciału y rozumowi szkodzą, z racyi szkodliwych swoich ingrediencyi, iákie są miesięczne odchody, nasienie, mozg kozi albo oślęcia małego, żywot hyeny alias wilka Azyatyckiego, virga lupi, Remora, kości ziemney żaby, lub krokodyla, á náybardziey szaley ziele, skorka z czoła źrzebięcia swieżo oźrzebionego, ktorego sam zapach klacze do szaleństwa przyprowadza, iáko otym wszytkim piszą Aristoteles, Plinius
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 234
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, gdy potrzeba, weźmi gałkę, omocz ją wodą lub piwem, włóż w orificium, i popchnij palcem niech tam będzie, możesz z nią i chodzić, wyprowadzi w krótce tak wiatry, jako i excrementá zatrzymane, zażywają tych gałek, najczęści na wiatrów wyprowadzenie. Ktoby chciał mieć mocniejsze, niechże do pierwszych ingrediencyj przyda korzenia Ciemierzycy białej ususzonej, i na proszek utartej ćwierć łota, lub trochę więcej, i Aloesu subtelno utartego. Sposób robienia Driakwi domowej, w skutkach pownającej się Driakwi weneckiej.
WEźmi Miry przedniej, Bursztynu. Gałki muszkatowej: Storaksu, każdego po cztery łoty. Bolum armenum orientalnego łotów ośm. Agaryku białego łotów pięć
, gdy potrzebá, weźmi gałkę, omocz ią wodą lub piwem, włoż w orificium, y popchnij palcem niech tám będźie, możesz z nią y chodźic, wyprowadźi w krotce ták wiátry, iáko y excrementá zátrzymane, záżywáią tych gałek, nayczęśći ná wiátrow wyprowadzenie. Ktoby chćiał mieć mocnieysze, niechże do pierwszych ingrediencyi przydá korzenia Ciemierzycy białey ususzoney, y ná proszek utártey ćwierć łotá, lub troche więcey, y Alóésu subtelno utártego. Sposób robienia Dryakwi domowey, w skutkach pownáiącey się Dryakwi weneckiey.
WEźmi Miry przedniey, Bursztynu. Gałki muszkátowey: Storaxu, káżdego po cztery łoty. Bolum armenum orientalnego łotow ośm. Agaryku białego łotow pięć
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 239
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
co się z nią miesza jest/ Ręka/ Oko/ Wonia/ Smal/ Dystylacje. Ja do swoich. O Wodach Ciepliće naczęstsze przy górach. Przy Wodach kruszce najczęstsze. w Dużbaku i Leckowej. Co z sobą zmieszanego wody mają, więcej doświadczeniem niż inszym sposobem dojść możem. Cieplic z doświadczenia zażywać poczęto. Proby ingrediencyj w wodach które są. W Drużba-
W Wodzie Druźbackiej/ siarkę wydaje zapach. Jednak siarka sama z nią nie jest/ raczej para siarki/ bo prędko znika/ i nie zawsze ją czuć/ najwięcej we mgłę i niepogodę. Klej wydaje oko/ bo coś tłustego na niej podczas pływa; także i ręka/ bo
co się z nią miesza iest/ Ręká/ Oko/ Wonia/ Smál/ Distyllácye. Ia do swoich. O Wodách Ciepliće naczęstsze przy gorách. Przy Wodach kruszcze nayczęstsze. w Dużbaku y Leckowey. Co z sobą zmieszánego wody máią, więcey doświádczeniem niż inszym sposobem doyść możem. Cieplic z doświádczenia záżywáć poczęto. Proby ingrediencyi w wodách ktore są. W Drużbá-
W Wodźie Druźbáckiey/ śiarkę wydáie zapach. Iednák śiárká sáma z nią nie iest/ ráczey párá śiárki/ bo prędko zniká/ y nie záwsze ią czuć/ naywięcey we mgłę y niepogodę. Kley wydáie oko/ bo coś tłustego ná niey podczás pływa; tákże y ręká/ bo
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 9
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635