je malarz pęnzlem na płótnie wysmuży, Da w tysiąc lat oglądać, co już wszytko z czasem W proch poszło za nikczemnej gadziny opasem, Druk, papier i litery, którymi wykreśli Co mówi, co ma w sercu i co człowiek myśli, I mogą się rozmawiać, nie ruszywszy usty, Mogą widzieć z daleka ludzie inkausty. Wszytkiemu czas przyczyną. O Boże dobroci! Tedyż człowiek żywioły i naturę króci, A przez te wszytkie wieki na grzech i złe żydło Znaleźć mu się dotychczas nie dało wędzidło! Zna zwierze, ryby, ptaki, drzewa, zioła, gady; Wie, skąd grom, piorun, skąd deszcz, skąd spadają
je malarz pęnzlem na płótnie wysmuży, Da w tysiąc lat oglądać, co już wszytko z czasem W proch poszło za nikczemnej gadziny opasem, Druk, papier i litery, którymi wykreśli Co mówi, co ma w sercu i co człowiek myśli, I mogą się rozmawiać, nie ruszywszy usty, Mogą widzieć z daleka ludzie inkausty. Wszytkiemu czas przyczyną. O Boże dobroci! Tedyż człowiek żywioły i naturę króci, A przez te wszytkie wieki na grzech i złe żydło Znaleźć mu się dotychczas nie dało wędzidło! Zna zwierze, ryby, ptaki, drzewa, zioła, gady; Wie, skąd grom, piorun, skąd deszcz, skąd spadają
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 71
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924