gdyby nieboszczyk, którego wielbią, mógł je sam czytać, wstydziłby się panegiryku swojego. Były też wybornie i przyzwoicie niektóre napisane; jakoż w tej mierze trzeba mieć pilną baczność, z napisów albowiem podobnych, które się potomności zostawują, zwykli sądzić cudzoziemcy o doskonałości i wyborze nauk krajowych.
Oglądanie nadgrobków Monarchów Angielskich zostawiłem innemu czasowi, gdy się znowu znajdę w podobnej jak byłem humoru sytuacyj, z okazji zaś teraźniejszej uwagi niektóre w powszechności przyłączam. Widowiska grobowców w umysłach płochych wzniecają trwożliwość. Luboć ja z przyrodzenia mniej jestem wesołym, przecież i na ten ostateczny punkt przyrodzenia z takową się zwykłem zapatrować spokojnością, jak na najmilsze
gdyby nieboszczyk, ktorego wielbią, mogł ie sam czytać, wstydziłby się panegiryku swoiego. Były też wybornie y przyzwoicie niektore napisane; iakoż w tey mierze trzeba mieć pilną baczność, z napisow albowiem podobnych, ktore się potomności zostawuią, zwykli sądzić cudzoziemcy o doskonałośći y wyborze nauk kraiowych.
Oglądanie nadgrobkow Monarchow Angielskich zostawiłem innemu czasowi, gdy się znowu znaydę w podobney iak byłem humoru sytuacyi, z okazyi zaś teraźnieyszey uwagi niektore w powszechności przyłączam. Widowiska grobowcow w umysłach płochych wzniecaią trwożliwość. Luboć ia z przyrodzenia mniey iestem wesołym, przecież y na ten ostateczny punkt przyrodzenia z takową się zwykłem zapatrować spokoynością, iak na naymilsze
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 40
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
lisy, nikt lepiej zrobić, nikt zręczniej stawiać niepotrafi. Ze zaś jest z natury uprzejmy i ludzki, a do tego zacnego urodzenia, w każdym domu jest gościem pożądanym, kiedy gdzie przyjedzie zawzdy z sobą cokolwiek przywiezie, czymby ukontentował według możności swojej gospodarza lub domowników; temu więc ofiaruje szczenie dobrego gniazda, innemu ptaka do kuropatw, konie targować i frymarczyć, psy zamieniać, polowanie naraić, ogary układać, kanarki ułaskawić, mucki tańcu wyuczyć, wszystko to on doskonale umie. W największych przeto jest łaskach u młodych paniczów którzy się bez niego obejść niemogą. Zgoła chętnemi przysługami, i otwartością serca, wszystkim się przymilił i ja
lisy, nikt lepiey zrobić, nikt zręczniey stawiać niepotrafi. Ze zaś iest z natury uprzeymy y ludzki, a do tego zacnego urodzenia, w każdym domu iest gościem pożądanym, kiedy gdzie przyiedzie zawzdy z sobą cokolwiek przywiezie, czymby ukontentował według możności swoiey gospodarza lub domownikow; temu więc ofiaruie szczenie dobrego gniazda, innemu ptaka do kuropatw, konie targować y frymarczyć, psy zamieniać, polowanie naraić, ogary układać, kanarki ułaskawić, mucki tańcu wyuczyć, wszystko to on doskonale umie. W naywiększych przeto iest łaskach u młodych paniczow ktorzy się bez niego obeyść niemogą. Zgoła chętnemi przysługami, y otwartością serca, wszystkim się przymilił y ia
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 102
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Wiele innych robactwa/ ropa żyjąc tyją. Perfumów niepotrzeba: bo/ z trupa zgniłego/ Nozdrza wytrwać niemogą/ smrodu nieznośnego. Tak ten Święty/ nad trunną Cesarską[...] / Nie mogąc pochamować łez/ przez czas nie mały/ Rzekł: Dość się już służyło Panu śmiertelnemu: Czas/ uznać błąd a służyć na potym innemu. Dziś widzę zdrajco świecie/ jak nas oszukujesz: Dziś pochlebiasz/ a jutro robakami szczujesz. Zwodźże innych na potym/ ja od tąd znam ciebie. Już mię twoje nie zwabią pieszczoty do siebie. O gdyby Modonośne tę modę przejęły Ogdyby ten po śmierci strój w swę pamięć wzięły; Inaczejby nie jedna twarz
Wiele innych robáctwá/ ropa żyiąc tyią. Perfumow niepotrzebá: bo/ z trupá zgniłego/ Nozdrzá wytrwáć niemogą/ smrodu nieznośnego. Ták ten Swięty/ nad trunną Cesarską[...] / Nie mogąc pochámowáć łez/ przez czás nie máły/ Rzekł: Dość się iuż służyło Pánu śmiertelnemu: Czás/ vznáć błąd á służyć ná potym innemu. Dźiś widzę zdrayco świećie/ iák nas oszukuiesz: Dźiś pochlebiasz/ á iutro robakámi szczuiesz. Zwodźże innych ná potym/ ia od tąd znam ćiebie. Iuż mię twoie nie zwabią pieszczoty do śiebie. O gdyby Modonośne tę modę przeięły Ogdyby ten po śmierći stroy w swę pámięć wźięły; Ináczeyby nie iedná twarz
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: B2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
Burgrabia Krakowski mieszkał z Zamku Krakowskim z Garnizonem, który Garnizon Starosta powinien zmocnić podczas Interregnum. Starostw wakujących podczas Interregnum atendencją Podskarbi W. K. mieć powinien. Starostowie pobliżsi do Kamieńca Podolskiego powinni prowianty prokurować i zwozić do Garnizonu według Konstytucyj Roku 1593. Wójtostwa Królewskich Dóbr żołnierzom powinni być rozdawane, którym wolno je przedać komu innemu za konsensem Dworu. Starostwa Inflanckie Alternatą powinni być rozdawane Polakom i Litwie, ale Inflantowie byli potym przyjęci do Alternaty. Intraty zaś do Skarbów Koronn: i Litt: alternatą powinny być wnoszone, których jedna część skarbowi Rzeczypospolitej, druga na obronę Prowincyj, trzecia Staroście miejscowemu należeć powinna, że zaś ta Prowincja przez Szwedów wzięta
Burgrabia Krakowski mieszkał z Zamku Krakowskim z Garnizonem, który Garnizon Starosta powinien zmocnić podczas Interregnum. Starostw wakujących podczas Interregnum attendencyą Podskarbi W. K. mieć powinien. Starostowie pobliżśi do Kamieńca Podolskiego powinni prowianty prokurować i zwoźić do Garnizonu według Konstytucyi Roku 1593. Wóytostwa Królewskich Dóbr żołnierzom powinni byc rozdawane, którym wolno je przedać komu innemu za konsensem Dworu. Starostwa Inflantskie Alternatą powinni być rozdawane Polakom i Litwie, ale Inflantowie byli potym przyjęći do Alternaty. Intraty zaś do Skarbow Koronn: i Litt: alternatą powinny być wnoszone, których jedna część skarbowi Rzeczypospolitey, druga na obronę Prowincyi, trzećia Starośćie mieyscowemu należeć powinna, że zaś ta Prowincya przez Szwedów wźięta
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 144
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
[...] kijem postan[...] wiona co i w Koronie z Dóbr Królewskich, którą powinni Posessorowie wnosić na Z. Jan do Wilna. Podczas Wojny Tureckiej dwoista była Kwarta naznaczona, jedna na Wojsko, a druga na Artylerią, według Konstyt: Roku 1637. 1638. 1641. Ktoby zaś Kwartę zatrzymawszy; Starostwo, lub Królewszczyznę komu innemu sprzedał, lub ustąpił, tedy Antecesor, nie Sukcesor powinien zapłacić ją. Senatorowie lub Posłowie, którzy zatrzymali Kwarty w swoich Królewszczyznach głosu w Sejmie mieć nie mogą. sprawy wynikające z Kwarty do rozeznania Trybunału Radomskiego należeć mają. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI. SENAT POLSKI. RZĄD POLSKI.
RZeczpospolita z Trzech Stanów jest ustanowiona
[...] kiem postan[...] wiona co i w Koronie z Dóbr Królewskich, którą powinni Possessorowie wnośić na S. Jan do Wilna. Podczas Woyny Tureckiey dwoista była Kwarta naznaczona, jedna na Woysko, á druga na Artyleryą, według Konstyt: Roku 1637. 1638. 1641. Ktoby zaś Kwartę zatrzymawszy; Starostwo, lub Królewszczyznę komu innemu sprzedał, lub ustąpił, tedy Antecessor, nie Sukcessor powinien zapłaćić ją. Senatorowie lub Posłowie, którzy zatrzymali Kwarty w swoich Królewszczyznach głosu w Seymie miec nie mogą. sprawy wynikające z Kwarty do rozeznania Trybunału Radomskiego należeć mają. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI. SENAT POLSKI. RZĄD POLSKI.
RZeczpospolita z Trzech Stanów jest ustanowiona
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 147
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
rzeką zamężne białegłowy, to to tam były nauki, dla tych oblubienic Boskich, a dla nas co też za nauka? Taż się przyda. Audi Słuchaj. Ale kiedy ona zatrzaśnie drzwi, gdy jej mąż cokolwiek rzecze, nie masz tam Audi, nie masz ucha, na męża wejrzeć nie chce, podobno komu innemu umie się przypatrzyć; to nie masz oka. nie masz et vide, a kiedy łbem tylko co raz kiwnie, już ta nie nakłania ucha. Powiedcież to tym co na Kazaniu nie były, bo wam co Kazania rady słuchacie, ta nauka snać nie służy. 6. DOWODZĘ POWTÓRE że wiara ma być z
rzeką zamężne białegłowy, to to tám były náuki, dla tych oblubienic Boskich, á dla nas co też zá náuká? Taż się przyda. Audi Słuchay. Ale kiedy oná zátrzáśnie drzwi, gdy iey mąż cokolwiek rzecze, nie masz tám Audi, nie mász vchá, ná mężá weyrzeć nie chce, podobno komu innemu vmie się przypátrzyć; to nie mász oká. nie mász et vide, á kiedy łbem tylko co raz kiwnie, iuż tá nie nákłánia vchá. Powiedćież to tym co ná Kazániu nie były, bo wąm co Kazánia rády słuchaćie, tá náuká snać nie służy. 6. DOWODZĘ POWTORE że wiárá ma bydz z
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 46
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
przez tę swoję z Druku wydaną calumnią/ osławujesz. A jeszcze w rzeczach jakich? Które tak dobrze prawo pospolite obwarowane mieć chciało/ iż gdzieby kto obrażenie Majestatu Króla I. M. na kogo wiódł/ a nie dowiódł/ sam tym karany być ma/ aby się tak uczciwe jego (o które nie komu innemu jedno samemu Królowi I. M. i to na Sejmie walnym rozsądek czynić przynależy) nagrodziło. Aza nie wiesz tego że i sam Król I. M. Pomazaniec Boży/ na za oczne oskarżenie/ i za marnemi a słabemi dowodami/ nikogo karać nie obiecuje. A ciebie kto tak niewstydliwym i niesprawiedliwym sędzią uczynił/
przez tę swoię z Druku wydáną cálumnią/ osłáwuiesz. A ieszcże w rzecżach iákich? Ktore ták dobrze práwo pospolite obwárowáne mieć chćiáło/ iż gdźieby kto obráżenie Máiestatu Krolá I. M. ná kogo wiodł/ á nie dowiodł/ sam tym karány być ma/ áby się ták vcżciwe iego (o ktore nie komu innemu iedno sámemu Krolowi I. M. y to ná Seymie wálnym rozsądek cżynić przynależy) nágrodźiło. Aza nie wiesz tego że y sam Krol I. M. Pomázániec Boży/ ná zá ocżne oskárżenie/ y zá márnemi á słábemi dowodámi/ nikogo karáć nie obiecuie. A ćiebie kto ták niewstydliwym y niespráwiedliwym sędźią vcżynił/
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 24
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
, z Senatorów kreowani; Drudzy Augusti-Clavii z Kawalerów obrani. Imperator Eksercitus, zwał się Wojska całego Wódz Generalny, jako i teraz; który nie tylko Wojska prowadzić był powinien, ale też mieć Auspicia, Auguria, dozór Wieszczbiarstwa stąd Augustus Imperator, ab Augurio zwany, a Imperium, Auspicium nazywa Tacitus. IMPERATOR jeżeli innemu zdał Komendę nad Woj- Potencja Rzymianów in Armis
skiem, sam obligowany był in Augurali, tojest w Kaplicy przed Pałacem, lub Namiotem erygowanej czynić Auguria, czyli Auspicia, tojest przy Ofierze Pogańskiej zapatrywać się na Ptactwo, co lotem znaczyły, a tak się zwały Alites; albo głosem i świergotaniem, a tak zwały Oścines;
, z Senatorow kreowani; Drudzy Augusti-Clavii z Kawalerow obrani. Imperator Exercitus, zwał się Woyska całego Wodz Generalny, iako y teraz; ktory nie tylko Woyska prowadzić był powinien, ale też mieć Auspicia, Auguria, dozor Wieszczbiárstwa ztąd Augustus Imperator, ab Augurio zwany, à Imperium, Auspicium nazywa Tacitus. IMPERATOR ieżeli innemu zdał Kommendę nad Woy- Potencya Rzymianow in Armis
skiem, sam obligowany był in Augurali, toiest w Kaplicy przed Pałacem, lub Namiotem erygowaney czynić Auguria, czyli Auspicia, toiest przy Ofierze Pogańskiey zapatrywać się na Ptactwo, co lotem znaczyły, a tak się zwały Alites; albo głosem y świergotaniem, a ták zwały Oscines;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 460
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
4. Łokcie wystawiona Statua teste Plinio.
TURKUS, po łacinie Turcois, który od Pana jednego noszony w pierścieniu, za żywota jego wesoły prezentował Kolor, a tylko co Pan z tym się pożegnał światem, niby Panu condolens smutną, figurę pokazywał, i spadał się: ale po Akcie pogrzebowym i Fortunie Nieboszczyka dysponowanej, innemu dostał się Panu, znowu wesołość i całość miał przywróconą, Teste Rutô et Ionstono.
TRIOFTALMOS Jest drogi Kamień, trzjoczny, alias trzy oka reprezentujący Ludzkie, a jednym światłem są lśniące według Pliniusza. Z. Grzegorz Nazjanzeński, nazywa ten Kamień Lux una triplici Luce collucens. Może SS. Trójcy assimiliari w tłumaczeniu Jej.
4. Łokcie wystawiona Statua teste Plinio.
TURKUS, po łacinie Turcois, ktory od Pana iednego noszony w pierścieniu, za żywota iego wesoły prezentował Kolor, a tylko co Pan z tym się pożegnał światem, niby Panu condolens smutną, figurę pokazywał, y spadał się: ale po Akcie pogrzebowym y Fortunie Nieboszczyka dysponowaney, innemu dostał się Panu, znowu wesołość y całość miał przywroconą, Teste Rutô et Ionstono.
TRIOPHTALMOS Iest drogi Kamień, trzyoczny, alias trzy oka reprezentuiący Ludzkie, a iednym swiatłem są lśniące według Pliniusza. S. Grzegorz Názyanzeński, nazywa ten Kamień Lux una triplici Luce collucens. Może SS. Troycy assimiliari w tłumaczeniu Iey.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 661
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
poważnej. Takich Juramentów Mendaks Grecja popełniła niemało? jak Sodomę carnalitas na ogień, tak Greków nierzetelność potępiła na wieczną niesławę. Karał tych kłamców, krzywoprzysięzców Justus Judeks Bóg to detronizacją to trzesieniem ziemi, to częstą Cesarzów mutacją, to ich truciem, Oczu wyłupieniem, jako to wielkiemu Schizmatykowi Andronikowi Brat wyjął tyrańsko oczy: Andronikowi innemu Cesarzowi Tatarzy, Genuenczykowie, Francuzi, Saraceni, Turcy, bardzo wiele Greckiego oderwali Cesarstwa, a to za twardość w Schizmie, kiedy Ciało Ojca Katolika, jak psa w dół wrzucić kazał, i sam był jak Brytan szarpiący Unionem Kościołów. Wszystka mądrość, nauk excellentia tak evanuit w Grecyj, że wierzyć się niechce
poważney. Takich Iuramentow Mendax Graecia popełniła niemało? iak Sodomę carnalitas na ogień, tak Grekow nierzetelność potępiła na wieczną niesławę. Karał tych kłamcow, krzywoprzysięzcow Iustus Iudex Bog to detronizácyą to trzesieniem ziemi, to częstą Cesarzow mutacyą, to ich truciem, Oczu wyłupieniem, iako to wielkiemu Schizmatykowi Andronikowi Brat wyiął tyrańsko oczy: Andronikowi innemu Cesarzowi Tatarzy, Genuenczykowie, Francuzi, Saraceni, Turcy, bardzo wiele Greckiego oderwali Cesarstwa, a to za twardość w Schizmie, kiedy Ciało Oyca Katolika, iak psa w doł wrzucić kazał, y sam był iak Brytan szarpiący Unionem Kościołow. Wszystka mądrość, nauk excellentia tak evanuit w Grecyi, że wierzyć się niechce
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1145
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755