. POLSKA. POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA.
Po śmierci Zygmunta, Prymas Wężyk 3. Czerwca konwokacją naznaczył, na której Marszałkiem był Radziwiłł, Scysja z Dysydentami do Elekcyj odłożona, Elekcja naznaczona 27. Września.
Podczas Elekcyj Posłowie Cudzoziemscy mieli swoje audiencje w Senacie i Synowie Zygmunta za starszym Władysławem instancje wnosili, na tej Elekcyj był Marszałkiem Jakub Sobieski Ojciec Króla Jana, a jednostajnym głosem
WŁADYSŁAW IV. przez Węzika Prymasa nominowany ostatniego dnia Listopada. Roku 1633. Ciała Królewskie z Warszawy do Krakowa wyprowadzone, gdzie po pogrzebie Król koronowany przez Prymasa Wężyka. Po Sejmie koronacjalnym Władysław ruszył z Wojskiem przeciw Moskwie, atakującym Smoleńsk,
. POLSKA. POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA.
Po śmierći Zygmunta, Prymas Wężyk 3. Czerwca konwokacyą naznaczył, na którey Marszałkiem był Radźiwiłł, Scyssya z Dyssydentami do Elekcyi odłożona, Elekcya naznaczona 27. Września.
Podczas Elekcyi Posłowie Cudzoźiemscy mieli swoje audyencye w Senaćie i Synowie Zygmunta za starszym Władysławem instancye wnośili, na tey Elekcyi był Marszałkiem Jakub Sobieski Oyćiec Króla Jana, á jednostaynym głosem
WŁADYSŁAW IV. przez Węźyka Prymasa nominowany ostatniego dnia Listopada. Roku 1633. Ciała Królewskie z Warszawy do Krakowa wyprowadzone, gdźie po pogrzebie Król koronowany przez Prymasa Wężyka. Po Seymie koronacyalnym Władysław ruszył z Woyskiem przećiw Moskwie, áttakującym Smoleńsk,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 84
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. Wiel. Ichmciom PP: Kanclerzom i Podklanclerzym Koronnym i W. X. L. donosić to będą powinni, żeby przez niewiadomość po[...] fundacje i erekcje podrz[...] sposobem z kancelaryj ni[...] ły wynoszone. Cokolwie zaś pod imieniem takowych Miasteczek i wsi świeżo założonych pokazało się ubliżenia publicznego, confiscationi to podlegać będzie. Komisyj raz na instancje Dziedziców Dóbr mimo Prawa opisane powtarzać nie będą, i cokolwiek jest im Prawami pospolitemi rozkazano, jako teraz nie omięszkują tak starać się będą, jako najsurowiej wypełniać. Uczynią to wyżej wyrażone obie Ministria, według powinności Urzędów swoich pod obowiązkiem i zachowaniem Prawa, tudzież pod ostrością teraźniejszego Traktatu. Artykuł III.
ZA jednomyślną też J
. Wiel. Ichmćiom PP: Kanclerzom y Podklanclerzym Koronnym y W. X. L. donośić to będą powinni, żeby przez niewiadomość po[...] fundacye y erekcye podrz[...] sposobem z kancellaryi ni[...] ły wynoszone. Cokolwie zaś pod imieniem takowych Miasteczek y wśi świeżo założonych pokazało się ubliżenia publicznego, confiscationi to podlegać będźie. Kommissyi raz na instancye Dźiedźicow Dobr mimo Prawa opisane powtarzać nie będą, y cokolwiek iest im Prawami pospolitemi rozkazano, iako teraz nie omięszkuią tak starać się będą, iako naysurowiey wypełniać. Uczynią to wyżey wyrażone obie Ministria, według powinnośći Urzędow swoich pod obowiązkiem y zachowaniem Prawa, tudźież pod ostrośćią teraźnieyszego Traktatu. Artykuł III.
ZA iednomyślną też J
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: D2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
jest i nie był okazją ani przyczyną. Quid ultra potuit faccere, et non fecit. Mieliście WWMM. dobrym przykładem codzienne zastadania/ prace/ pervigiles curas IKM. ukontentował in desideriis WWMM. i pewnieby był dubios votorum nieprzetrzymywał/ gdybyście byli WWMM. decenter, moderatè, pokornie swoje donieśli i ponawiali instancje. Regiumci to jest/ non cogi Numina ziemskie które prowindencja Boska ad imperandum wybrała imperari niechcą/ non ferunt. Nie radciby IKM. w krzywdzie swojej i Ojczyzny oneraret Niebo/ oneraret uszy i serca WWMM. publiczną protestacją/ która zawsze/ jako tylko pamiętamy funestos exitus na się Rzeczpospolita zaciągała; oddala tylko od siebie
iest i nie był okázyą ani przyczyną. Quid ultra potuit faccere, et non fecit. Mieliśćie WWMM. dobrym przykładem codźienne zastadánia/ prace/ pervigiles curas IKM. ukontentował in desideriis WWMM. i pewnieby był dubios votorum nieprzetrzymywał/ gdybyśćie byli WWMM. decenter, moderatè, pokornie swoie donieśli i ponawiáli instáncye. Regiumći to iest/ non cogi Numina źiemskie ktore prowindencya Boska ad imperandum wybrała imperari niechcą/ non ferunt. Nie radćiby IKM. w krzywdźie swoiey i Oyczyzny oneraret Niebo/ oneraret uszy i sercá WWMM. publiczną protestácyą/ ktora záwsze/ iáko tylko pamiętamy funestos exitus na się Rzeczpospolita záćiągáła; oddálá tylko od siebie
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 28
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Czyżowi do pojedynku, a tak jeszcze na placu, za mediacją z obu stron przyjaciół, brata mego przeprosił.
Była tegoż czasu wielka sprawa Sapiehy, koadiutora wileńskiego, o opiekę z księżną Jabłonowską, starościną buską, przeszłą bratową jego. Przyjechali oboje starostowie buscy i z córką, teraźniejszą Jabłonowską, wojewodziną bracławską. Mieli instancje książąt — Wiśniowieckiego, wojewody wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., szwagra, i księcia Radziwiłła, wojewody trockiego, hetmana polnego W. Ks. Lit., brata księżny starościny buskiej. Z drugiej strony na pomoc koadiutorowi wileńskiemu przyjechał Sołłohub, podskarbi wielki lit., i instancje były księcia Czartoryskiego,
Czyżowi do pojedynku, a tak jeszcze na placu, za mediacją z obu stron przyjaciół, brata mego przeprosił.
Była tegoż czasu wielka sprawa Sapiehy, koadiutora wileńskiego, o opiekę z księżną Jabłonowską, starościną buską, przeszłą bratową jego. Przyjechali oboje starostowie buscy i z córką, teraźniejszą Jabłonowską, wojewodziną bracławską. Mieli instancje książąt — Wiśniowieckiego, wojewody wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., szwagra, i księcia Radziwiłła, wojewody trockiego, hetmana polnego W. Ks. Lit., brata księżny starościny buskiej. Z drugiej strony na pomoc koadiutorowi wileńskiemu przyjechał Sołłohub, podskarbi wielki lit., i instancje były księcia Czartoryskiego,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 182
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
gdy przyszła relacja o doszłym sejmiku brzeskim, był barzo kontent książę podkanclerzy. Zaczął mi wielkie pochwały dawać przed generałową Kamińską i kasztelanką, a we wtorek po niedoszłym sejmiku gospodarskim sam pospieszyłem do Wołczyna, gdzie też i kasztelankę zastałem. Generałowa Kamińska, obawiając się, aby nie miała molestii od księcia podkanclerzego za mną instancje wnoszącego, w nocy we wtorek, nie pożegnawszy księstwa podkanclerzych, wyjechała z córką do Pakaniewa.
Sejmik zaś kowieński taki był. Brat mój był tak ekscypowany od księcia Radziwiłła, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., iż wolał, aby syn jego nie był deputatem, niż ażeby brat mój był jego kolegą.
gdy przyszła relacja o doszłym sejmiku brzeskim, był barzo kontent książę podkanclerzy. Zaczął mi wielkie pochwały dawać przed generałową Kamińską i kasztelanką, a we wtorek po niedoszłym sejmiku gospodarskim sam pospieszyłem do Wołczyna, gdzie też i kasztelankę zastałem. Generałowa Kamińska, obawiając się, aby nie miała molestii od księcia podkanclerzego za mną instancje wnoszącego, w nocy we wtorek, nie pożegnawszy księstwa podkanclerzych, wyjechała z córką do Pakaniewa.
Sejmik zaś kowieński taki był. Brat mój był tak ekscypowany od księcia Radziwiłła, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., iż wolał, aby syn jego nie był deputatem, niż ażeby brat mój był jego kolegą.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 304
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zarażonych. Aż Reccardus Szwabów i Gotów i siebie do Wiary nakłonił Katolickiej wyrzekłszy się tej przeklętej Herezyj Roku 589. Ze Hiszpanię opanowali Maurowie sekty Mahometań- Geografia Generalna i Partykularna
skiej, dał okazją Roderycus Król Hiszpański z Gotów Familii panujący około R. 711, iż Córkę Juliana Ceuty czyli Septy Hrabiego wziął gwałtem na wszelkie nie oddający instancje. Ten tedy Hrabia Maurów wielką sprowadził Potencją, z za Morza ; a ci Wojsko i Roderyka zbiwszy, Hiszpanią opanowali, na Królestwa podzielili. Gotowie tedy tam przed Maurami panując, aż wgęste i nie dostępne góry w kraj Asturyj wynieśli się, tam mieli Królów swoich, ale słabych. Ztych przecie wielu było szczęśliwych
zárażonych. Aż Reccardus Szwabow y Gotow y siebie do Wiary nakłonił Katolickiey wyrzekłszy się tey przeklętey Herezyi Roku 589. Ze Hiszpanię opanowali Maurowie sekty Machometań- Geografia Generalná y Partykularna
skiey, dał okazyą Rodericus Krol Hiszpański z Gotow Familii panuiący około R. 711, iż Corkę Iuliana Ceuty czyli Septy Hrabiego wziął gwałtem na wszelkie nie oddaiący instancye. Ten tedy Hrabia Maurow wielką sprowadził Potencyą, z za Morza ; á ci Woysko y Roderyka zbiwszy, Hiszpanią opanowali, na Krolestwá podzielili. Gotowie tedy tam przed Maurami panuiąc, aż wgęste y nie dostępne gory w kray Asturii wynieśli się, tam mieli Krolow swoich, ale słabych. Ztych przecie wielu było szczęśliwych
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 171
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
tak było postanowiono, że ten Sejm dla samego tylko miał być Sądu tego. do swego Konfidenta.
Wyjeżdza tedy za Granicę Pan Marszałek, do Państw Cesarza Jego Mości, stamtąd znowu przez Sejmiki, przez Senat suplikuje. Przez Cesarza Jego Mości, Elektora Brandenburskiego. Nakoniec Swecja, i Cham Tatarski wnoszą zaniem swoje instancje. Stawa łaskawie jako Matka Rzeczpospolita, nie zaniechywa wszytkich, które tylko znaleźć się mogły śrzodków, do ubłagania I. K. Mości; Wzgardzona jednak zostaje jej i wszytkich instancja, przez scorrumpowane subiecta. Rwie się na tym Sejm drugi wielkim Ojczyzny poruszeniem. Cóż dalej czyni Pan Marszałek? Pisze list do Księdza Biskupa Krakowskiego
ták było postánowiono, że ten Seym dla sámego tylko miał bydź Sądu tego. do swego Confidentá.
Wyieżdza tedy zá Gránicę Pan Márszałek, do Państw Cesárzá Iego Mośći, ztámtąd znowu przez Seymiki, przez Senat supplikuie. Przez Cesarzá Iego Mośći, Elektorá Brándeburskiego. Nákoniec Swecya, y Chám Tátárski wnoszą zániem swoie instáncye. Stawa łáskáwie iáko Mátká Rzeczpospolita, nie zániechywa wszytkich, ktore tylko ználeść się mogły śrzodkow, do vbłagánia I. K. Mośći; Wzgárdzona iednák zostáie iey y wszytkich instáncya, przez zcorrumpowáne subiecta. Rwie się ná tym Seym drugi wielkim Oyczyzny poruszeniem. Coż dáley czyni Pan Márszałek? Pisze list do Xiędzá Biskupá Krákowskiego
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 29
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, cośmy się za te prawa nasze tą niezwyczajną drogą ujęli byli, świadectwo (mówię) samego KiMci, który w harendze wiślickich artykułów zeznawa to, że »stan szlachecki ze wszech prawie państw koronnych i W. Księstwa Litewskiego, postrzegając praw i wolności swoich, w wielkim zatrwożeniu ujmując się za nie, gorące instancje u nas czynili, abyśmy żądości ich miejsce u siebie dali«. Mówi to wprawdzie KiM. o tych, którzy się do niego pod Wiślicę i pod tenże czas rokoszu naszego zjachali; jednak skąd i ci ludzie mieli okazją tego ujęcia się za wolności swoje, jeśli nie z nas, albo i tego swego
, cośmy się za te prawa nasze tą niezwyczajną drogą ujęli byli, świadectwo (mówię) samego KJMci, który w harendze wiślickich artykułów zeznawa to, że »stan ślachecki ze wszech prawie państw koronnych i W. Księstwa Litewskiego, postrzegając praw i wolności swoich, w wielkim zatrwożeniu ujmując się za nie, gorące instancye u nas czynili, abyśmy żądości ich miejsce u siebie dali«. Mówi to wprawdzie KJM. o tych, którzy się do niego pod Wiślicę i pod tenże czas rokoszu naszego zjachali; jednak skąd i ci ludzie mieli okazyą tego ujęcia się za wolności swoje, jeśli nie z nas, albo i tego swego
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 213
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
wolności naszych KiM. w harendze swojej nie nazywa turbowaniem, ale ostrzeganiem ich, ani ich nazywa pretekstem, ale gorącą instancją. Przeto nie te arma, któremi to nas przekonano, ale zdrowy rozsądek każdego dobrego, przynajmniej ipso eventu wyuczony, ten sam niechaj więc nas sądzi, której stronie to postrzeganie wolności i te gorące instancje słusznie przyznać ma druga, co szczerość nasza i uprzejmość i o dobrym pospolitym pieczołowanie oświadczyć wszytkiemu światu może. Są artykuły rokoszu naszego, w których jakochmy całości ojczyzny nadewszytko ostrzegali, tak zaraz podle tego i panowanie KiMci, któreśmy przez posły nasze do Wiślicy ofiarowali, a pogotowiu i dostojeństwo KiMci przy
wolności naszych KJM. w harendze swojej nie nazywa turbowaniem, ale ostrzeganiem ich, ani ich nazywa pretekstem, ale gorącą instancyą. Przeto nie te arma, któremi to nas przekonano, ale zdrowy rozsądek każdego dobrego, przynajmniej ipso eventu wyuczony, ten sam niechaj więc nas sądzi, której stronie to postrzeganie wolności i te gorące instancye słusznie przyznać ma druga, co szczerość nasza i uprzejmość i o dobrym pospolitym pieczołowanie oświadczyć wszytkiemu światu może. Są artykuły rokoszu naszego, w których jakochmy całości ojczyzny nadewszytko ostrzegali, tak zaraz podle tego i panowanie KJMci, któreśmy przez posły nasze do Wiślicy ofiarowali, a pogotowiu i dostojeństwo KJMci przy
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 217
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
my rokoszem zowiemy, stał się nie na sejmie, albo za jakimi uniwersałami KiMci, ale za naszymiż własnymi, w której gromadzie albo rokoszu, jako przedtym przodkowie naszy z okazji jakich egzorbitancyj z pany swymi rokowali, tak i my, jako to nam KiM. przyznawa, żeśmy o takoweż egzorbintancje gorące instancje swe u KiMci czynili; to wszytko położywszy wprzód tak, jako jest, tak na tę obiekcją dopiero najlepiej odpowiedzieć możemy, że jeśli ta absoluta potestas j est w ręku wszech stanów, tedy pogotowiu jest w ręku tego stanu, który jest potissima huius regni portio i który primas partes habet in regno hoc, to
my rokoszem zowiemy, stał się nie na sejmie, albo za jakimi uniwersałami KJMci, ale za naszymiż własnymi, w której gromadzie albo rokoszu, jako przedtym przodkowie naszy z okazyej jakich egzorbitancyj z pany swymi rokowali, tak i my, jako to nam KJM. przyznawa, żeśmy o takoweż egzorbintancye gorące instancye swe u KJMci czynili; to wszytko położywszy wprzód tak, jako jest, tak na tę objekcyą dopiero najlepiej odpowiedzieć możemy, że jeśli ta absoluta potestas j est w ręku wszech stanów, tedy pogotowiu jest w ręku tego stanu, który jest potissima huius regni portio i który primas partes habet in regno hoc, to
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 234
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918