się nieruszy, aż odda rzecz porwaną. Sreber tu nadanych co rok umniejszają Maltańscy Kawalerowie, dając je na ratunek Szpitala Anuntiationis w Drepanie Mieście Sicilijskim ex Laudo antiquo.
KORSYKI Wyspu na mil 325 jest w cyrkumferencyj, lasami i górami zagęszczonej. Ma wino wyborne. Stolica jej Bastia z Zamkiem i z Portem. Inne Insułki tu się znajdujące, jako nil singulare mające, opuszczam Ku Wschodowi dalej leżące, na własnym opiszą się miejscu, jako to Kandia, Kreta etc. Tu przydaję o Monecie Włoskiej. Mówiłem generalnie o Monecie na innym miejscu, pod Rzymem o Rzymskiej, tu jaka w całych currit Włochach ogendi locus. W Weneckim Państwie
się nieruszy, aż odda rzecz porwaną. Sreber tu nadanych co rok umnieyszaią Maltańscy Kawalerowie, daiąc ie na ratunek Szpitala Anuntiationis w Drepanie Mieście Siciliyskim ex Laudo antiquo.
KORSYKI Wyspu na mil 325 iest w cyrkumferencyi, lasami y gorami zágęszczoney. Ma wino wyborne. Stolica iey Bastia z Zamkiem y z Portem. Inne Insułki tu się znayduiące, iako nil singulare maiące, opuszczam Ku Wschodowi daley leżące, na własnym opiszą się mieyscu, iako to Kandya, Kreta etc. Tu przydaię o Monećie Włoskiey. Mowiłem generalnie o Monecie na innym mieyscu, pod Rzymem o Rzymskiey, tu iaka w całych currit Włochach ogendi locus. W Weneckim Państwie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 234
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Kamieniami drogiemi sadzone; i to wszystko w Pradze złożyli w Czechach Roku 1038 Polakom nie oddając przy zachodzących rekwizycjach. Pod samą Katedrą, jest jezioro ŚWIĘTE nazwiskiem. gdzie Mieczysław I i pierwszy też Chrześcijanin Monarcha Polski potępił Bogi Staropolskie Lelum Polelum, Świst Poświst, Terum Poterum. Na tym jeziorku gdy ma być jaka niepogoda, insułki się pływające pokazują.
Tuż jest TRZEMESZNO o dwie mile od Gniezna, Opactwo Kanoników Regularnych Z Augustyna, najpierwsze od Mieczysława I fundowane; gdzie Ciało było złożone Z Wojciecha, wykupione od Prusaków. Studnia tu w kamienie drzewo obraca, według książki Historia naturalis Regni Poloniae. Tu jest MOGILNO (nie Mogiła, która pod Krakowem
Kamieniami drogiemi sadzone; y to wszystko w Pradze złożyli w Czechach Roku 1038 Polakom nie oddaiąc przy zachodzących rekwizycyách. Pod samą Katedrą, iest iezioro SWIĘTE nazwiskiem. gdzie Mieczysław I y pierwszy też Chrześcianin Monarcha Polski potępił Bogi Staropolskie Lelum Polelum, Swist Poświst, Terum Poterum. Na tym ieziorku gdy ma bydź iaka niepogoda, insułki się pływaiące pokazuią.
Tuż iest TRZEMESZNO o dwie mile od Gniezna, Opactwo Kanonikow Regularnych S Augustyna, naypierwsze od Mieczysłáwa I fundowáne; gdzie Ciało było złożone S Woyciecha, wykupione od Prusakow. Studnia tu w kamienie drzewo obraca, według ksiąszki Historia naturalis Regni Poloniae. Tu iest MOGILNO (nie Mogiła, ktora pod Krakowem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 314
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
cyrkumferencyj swojej zabierające, Tuicaca zwane, w które rzek 12. wpada. Z tego jeziora rodzi się, drugie Paria zwane. Dodaje te jezioro pastwy dla owiec, i dla wieprzów karmienia. Ze bardzo głębokie, mostów na nim wystawić nie można, ale sobie ludzie promy pletą z sitowin i porostu letkiego. Są też Insułki na tym jeziorze. W Kraju Parapaj, nie daleko Potosi srebrnej góry, jest jezioro Ciepłe, tak okrągłej sytuacyj, jakby cyrklem obwiedzione było; lubo tam grunta bardzo zimne. W pośrzodku tego jeziora woda wre i w górę się podnosi. Te też jezioro, na którego wyspie Meksyk Miasto stoi w Nowej Hiszpanii, albo
cyrkumferencyi swoiey zabieraiące, Tuicaca zwane, w ktore rzek 12. wpada. Z tego ieziorá rodzi się, drugie Paria zwane. Dodaie te iezioro pastwy dla owiec, y dla wieprzow karmienia. Ze bárdzo głębokie, mostow na nim wystawić nie można, ale sobie ludzie promy pletą z sitowin y porostu letkiego. Są też Insułki na tym ieziorze. W Kraiu Parapay, nie daleko Potosi srebrney gory, iest iezioro Ciepłe, tak okrągłey sytuacyi, iakby cyrklem obwiedzione było; lubo tam grunta bardzo zimne. W pośrzodku tego ieziora woda wre y w gorę się podnosi. Te też iezioro, na ktorego wyspie Mexik Miasto stoi w Nowey Hiszpanii, albo
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 617
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drugich łokci: i tak jeżdżono bezpiecznie po nim. Ludzie i dobytki/ i wozy nałożone/ przechodziły z Asiej do Europy/ i z Europy do Asiej/ i z Konstantynopola/ aż do gąb Dunajskich/ jako po ziemi. Potym w Lutym/ gdy się lód połamał na wielkie sztuki (które były jako Insułki abo pagórki) i z bydlęty na nim żywemi/ i zdechłemi/ nabiegło się go było za wiatry niemało pod Konstantynopol/ kędy potłukł niektóre budowania osobliwe nad brzegiem. Niemasz żadnego miejsca morza Medyterańskiego obfitszego w ryby/ jako Bosforus: idzie przezeń ryb niezliczona rzecz na początku zimy ku Propontidzie: a zaś wracają się
drugich łokći: y ták ieżdżono bespiecznie po nim. Ludźie y dobytki/ y wozy náłożone/ przechodźiły z Asiey do Europy/ y z Europy do Asiey/ y z Constántinopolá/ áż do gąb Dunáyskich/ iáko po źiemi. Potym w Lutym/ gdy się lod połamał ná wielkie sztuki (ktore były iáko Insułki ábo págorki) y z bydlęty ná nim żywemi/ y zdechłemi/ nábiegło się go było zá wiátry niemáło pod Constántinopol/ kędy potłukł niektore budowánia osobliwe nád brzegiem. Niemász żadnego mieyscá morzá Mediteráńskiego obfitszego w ryby/ iáko Bosforus: idźie przezeń ryb niezliczona rzecz ná początku źimy ku Propontidźie: á záś wrácáią się
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 145
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609