Wymyślasz, znam twę Córkę, piękna urodziwa, Omar: Poprzysięgam, taż sama, to zdrada prawdziwa. Któż ci o niej powiedział? Sędzia: jakaś piękna Dama, Ze twoją Córką była, przyznała się sama. Omar; To zmysły, ta jest właśnie, a to Narma sługa: Arlekin. Otoź to inwektywa, jak jedna, tak druga. Sędzia; Ktoś ty jest? Brzydota, jam Brzydota za twę Zonę wzięta, I czegoż się zapiera złość twoja przeklęta? Narma. Ty Złoczyńco wierutny z kontraktu dowodzę, Ze z tobą w szlub Małżeński tej godziny wchodzę. Arlekin; Ucieknę, gdzież się skryję
Wymyślasz, znam twę Corkę, piękna urodźiwa, Omar: Poprzysięgam, taż sama, to zdrada prawdźiwa. Ktoż ci o niey powiedźiał? Sędźia: iakaś piękna Dama, Ze twoią Corką była, przyznała się sama. Omar; To zmysły, ta iest właśnie, á to Narma sługa: Arlekin. Otoź to inwektywa, iak iedna, tak druga. Sędźia; Ktoś ty iest? Brzydota, iam Brzydota za twę Zonę wźięta, Y czegoż się zapiera złość twoia przeklęta? Narma. Ty Złoczyńco wierutny z kontraktu dowodzę, Ze z tobą w szlub Małżeński tey godźiny wchodzę. Arlekin; Ucieknę, gdźież się skryię
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFRozum
Strona: H
Tytuł:
Sędzia od rozumu odsądzony
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Parkany. sieci na dzików, i zwierzasroższego. Parki. u pogan śmiertelne boginie. Parnas. góra Poetów ojczyzna. Pajerować. jedno co być posłusznym. Pas. droga, gościniec, przeście, bierze się za daną na piśmie wolność podróżnemu do prześcia. Pasza. vide Basza. Patos. rozruch, znaczne zamięszanie, inwektywa. Pauza. Muzyczny termin , to jest wytchnienie, spoczynek. Peki. jedno co dobrze, pięknie. Perekinczyk. niestatek, zdrajca. Perkułap. starosta miasta jakiego. Petarda. Machina do ruszenia ciężarów. Plon. zdobycz, zyskanie. Pneumatyka. rusznica, która wiatrem napompowana strzela be sprochu, i ognia. Poczworne
Parkány. sieci ná dźikow, y zwierzasroższego. Párki. u pogan śmiertelne boginie. Parnas. gora Pòétow oyczyzna. Páyerowáć. iedno co bydź posłusznym. Pas. droga, gościniec, przeście, bierze się za dáną ná piśmie wolnośc podrożnemu do prześcia. Pasza. vide Basza. Patos. rozruch, znáczne zámięszánie, inwektywa. Pauza. Muzyczny termin , to iest wytchnienie, spoczynek. Peki. iedno co dobrze, pięknie. Perekinczyk. niestátek, zdraycá. Perkułap. stárostá miástá iákiego. Petárda. Máchina do ruszenia ciężarow. Plon. zdobycz, zyskánie. Pneumátyka. rusznica, ktora wiátrem nápompowána strzela be zprochu, y ogniá. Poczworne
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 358
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Samym po śmierci niebem, bo tam płaci cnota, A klejnotem przodków swych cieszy za żywota. 9. DO TEGOŻ
Szlachtą się w swej ojczyźnie cudzoziemcy rodzą, Szlachtą do nas z herbami gotowymi wchodzą. Nie nasza pytać królów, dla jakiej przyczyny Porównać się ich zdało z koronnymi syny, Wielce by niepotrzebna na nich inwektywa; Lecz gdy się chłopek abo mieszczanek podszywa? Skoro pieniędzmi ręce, głowę polityką, Wyprawną posmaruje gębę kauzydyką, Figiel na herb, aż ujdzie za szlachcica wszędy. Małoż ich okrywają księże rewerendy, Co swych panów dziedzicznych sądzą na ratuszu? Kupi wieś synowcowi: aż Korczak, pies w kuszu. Niechże mu
Samym po śmierci niebem, bo tam płaci cnota, A klejnotem przodków swych cieszy za żywota. 9. DO TEGOŻ
Szlachtą się w swej ojczyźnie cudzoziemcy rodzą, Szlachtą do nas z herbami gotowymi wchodzą. Nie nasza pytać królów, dla jakiej przyczyny Porównać się ich zdało z koronnymi syny, Wielce by niepotrzebna na nich inwektywa; Lecz gdy się chłopek abo mieszczanek podszywa? Skoro pieniędzmi ręce, głowę polityką, Wyprawną posmaruje gębę kauzydyką, Figiel na herb, aż ujdzie za szlachcica wszędy. Małoż ich okrywają księże rewerendy, Co swych panów dziedzicznych sądzą na ratuszu? Kupi wieś synowcowi: aż Korczak, pies w kuszu. Niechże mu
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 395
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, librują godziny i momenta, zaszczycając się umiejętnością przyszłych ewentów, niechci powiedzą co o tobie myśli Babilon. A jeżeli zamilczą? Co się z niemi samemi stanie? odpowiada Prorok. Oto: którzy zdrowie drugim obiecowali, swego nieszczęścia nie przeirzeli. Toć wielkich Doktorów, Teologów, rozumnych ludzi od dawnych czasów jest inwektywa na Genetliaków i wieszczbiarskich Astrologów, nie tylko moja. EKsKUZA III.
XXIII. Składają się i tym Astrologowie, iż cała inwektywa Kościoła Bożego, Doktorów, i innych Cenzury, do tych tylko się ściagają, którzy przez swoje predykcje wolność ludzką znoszą, albo jej ubliżają, przez niejakie fatum. Ich zaś prognostyki są tylko
, libruią godziny y momenta, zaszczycaiąc się umieietnością przyszłych ewentow, niechci powiedzą co o tobie myśli Babylon. A ieżeli zámilczą? Co się z niemi samemi stánie? odpowiada Prorok. Oto: ktorzy zdrowie drugim obiecowali, swego nieszczęścia nie przeirzeli. Toć wielkich Doktorow, Teologow, rozumnych ludzi od dawnych czasow iest inwektywa ná Genetliakow y wieszczbiarskich Astrologow, nie tylko moia. EXKUZA III.
XXIII. Składáią się y tym Astrologowie, iż cała inwektywa Kościoła Bożego, Doktorow, y innych Censury, do tych tylko się sciagaią, ktorzy przez swoie predykcye wolność ludzką znoszą, álbo iey ubliżaią, przez nieiákie fatum. Jch zaś prognostyki są tylko
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 22. nlb
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
? Co się z niemi samemi stanie? odpowiada Prorok. Oto: którzy zdrowie drugim obiecowali, swego nieszczęścia nie przeirzeli. Toć wielkich Doktorów, Teologów, rozumnych ludzi od dawnych czasów jest inwektywa na Genetliaków i wieszczbiarskich Astrologów, nie tylko moja. EKsKUZA III.
XXIII. Składają się i tym Astrologowie, iż cała inwektywa Kościoła Bożego, Doktorów, i innych Cenzury, do tych tylko się ściagają, którzy przez swoje predykcje wolność ludzką znoszą, albo jej ubliżają, przez niejakie fatum. Ich zaś prognostyki są tylko konieturalne, obojętne, średnie między possibile i necessarium, co być mogą, mogą też nie być, ale podobniej że będą.
? Co się z niemi samemi stánie? odpowiada Prorok. Oto: ktorzy zdrowie drugim obiecowali, swego nieszczęścia nie przeirzeli. Toć wielkich Doktorow, Teologow, rozumnych ludzi od dawnych czasow iest inwektywa ná Genetliakow y wieszczbiarskich Astrologow, nie tylko moia. EXKUZA III.
XXIII. Składáią się y tym Astrologowie, iż cała inwektywa Kościoła Bożego, Doktorow, y innych Censury, do tych tylko się sciagaią, ktorzy przez swoie predykcye wolność ludzką znoszą, álbo iey ubliżaią, przez nieiákie fatum. Jch zaś prognostyki są tylko konieturalne, oboiętne, srzednie między possibile y necessarium, co bydź mogą, mogą też nie bydź, ále podobniey że będą.
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 22. nlb
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743