tej przyczyny Ześ ty zgliny A ona zaś z kości Ustąmpiłeś I podrwiłeś Małżeńskiej zwierchności Masz być Brenie Głową Zenie Bo jest z twego Członka Każdy błądzi Kędy rządzi We wszytkim Małżonka Jak po diable Puszczać Żagle Kiedy wiatr szalony. Tak ten zginie W każdym czynie Który słucha Zony Radzi Ewa Aby z drzewa Życia rwać Jabłuszka Nie wierz Damie Tej Adamie Twa cię zdradzi duszka. Bywszy w Raju W ziemskim kraju Tułacześ nie luby. Niedomieści Rząd Niewieści Jeno pewnej zguby Przykład same Semiramę Masz Rzędziochę onę Co mężowi Nynuśowi Odjęła Koronę. Dość ohydy Danaidy Mężom uczyniły. Gdy ich w mocy Mając w nocy Wszytkich podławiły. Nuż Krzystyna Zła
tey przyczyny Ześ ty zgliny A oná záś z kośći Vstąmpiłeś Y podrwiłeś Małżeńskiey zwierchnośći Masz bydź Brenie Głową Zęnie Bo iest z twego Członká Kázdy błądźi Kędy rządźi We wszytkim Małzonká Iák po diable Pusczáć Zagle Kiedy wiátr szalony. Ták ten zginie W káżdym czynie Ktory słucha Zony Rádźi Ewá Aby z drzewá Zyćia rwáć Iábłuszká Nie wierz Dámie Tey Adámie Twá ćię zdrádźi duszká. Bywszy w Ráiu W źiemskim kráiu Tułácześ nie luby. Niedomieśći Rząd Niewieśći Ieno pewney zguby Przykład sáme Semirámę Masz Rzędźiochę onę Co męzowi Nynuśowi Odięłá Koronę. Dość ohydy Dánáidy Męzom vczyniły. Gdy ich w mocy Máiąc w nocy Wszytkich podławiły. Nuż Krzystyná Zła
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 197
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
mocno ubij przydaj Jajec kilka/ a znowu ubij mocno/ nakładaj w puszkę na to zgotowaną/ a puszczaj na gorące masło. XLI. Sposób robienia Ciasta Bielskiego.
Na Ciasto Bielskie tak jako i na Puszkowe zarobisz/ które obłączkiem nie wielkim jako ucho u klucza/ na masło gorące puszczać będziesz/ żeby okrągłe jako jabłuszka było Ciasto. XLII. Sposób robienia Ciasta Formianego różnego.
Wezmij Mąki Pszennej pięknej/ rozrób Mlekiem a przydaj Jajec/ a tak ubij żeby namniejszej okruszyny mąki nie było/ tak rzadko jako na opłatki/ zarabiają/ a rozpaliwszy w maśle gorącym/ pięknie ochędożoną formę/ maczaj w Cieście/ a kładź w rozpalone masło
mocno vbiy przyday Iáiec kilká/ á znowu vbiy mocno/ nákłáday w puszkę ná to zgotowáną/ á puszczay ná gorące masło. XLI. Sposob robienia Ciástá Bielskiego.
Ná Ciásto Bielskie ták iáko y ná Puszkowe zárobisz/ ktore obłączkiem nie wielkim iáko vcho v kluczá/ ná másło gorące puszczáć będźiesz/ żeby okrągłe iako iabłuszká było Ciásto. XLII. Sposob robienia Ciástá Formiánego rożnego.
Wezmiy Mąki Pszenney piękney/ rozrob Mlekiem á przyday Iáiec/ á tak vbiy żeby namnieyszey okruszyny mąki nie było/ ták rzádko iáko ná opłátki/ zárabiáią/ á rozpaliwszy w máśle gorącym/ pięknie ochędożoną formę/ máczay w Cieśćie/ á kłádź w rozpalone másło
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 80
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
pasterze podłego gminu, ludzie leśni, ludzie dzicy, jednak Twoi służebnicy, pragnąc z Tobą żyć w przymierzu, cny Izraelski Pasterzu, skoro nas nowina doszła przez anioła, Twego posła, i trzodychmy opuścili, abyśmy Cię nawiedzili. Więc przyszliśmy do tej stani nie bez darów, nie bez dani. Owo jabłuszka w koszałce, synogarliczki w kobiałce, owo i ptaszkowie leśni w klateczkach krzyczą swe pieśni, krzyczą przyrodzone pienie Twórcy swojemu, stworzenie. Przyjmi-ż te dary ubogie od pastuszków, Dziecię drogie, aza nam za takie małe dasz więtsze, bez końca trwałe. VII
. SYMEON STARZEC
Ulnis fero, qui me, imo qui omnia
pasterze podłego gminu, ludzie leśni, ludzie dzicy, jednak Twoi służebnicy, pragnąc z Tobą żyć w przymierzu, cny Izraelski Pasterzu, skoro nas nowina doszła przez anioła, Twego posła, i trzodychmy opuścili, abyśmy Cię nawiedzili. Więc przyszliśmy do tej stani nie bez darów, nie bez dani. Owo jabłuszka w koszałce, synogarliczki w kobiałce, owo i ptaszkowie leśni w klateczkach krzyczą swe pieśni, krzyczą przyrodzone pienie Twórcy swojemu, stworzenie. Przyjmi-ż te dary ubogie od pastuszków, Dziecię drogie, aza nam za takie małe dasz więtsze, bez końca trwałe. VII
. SYMEON STARZEC
Ulnis fero, qui me, imo qui omnia
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona: 31
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
sądzić mogło za persony żywe. Dabułchana – turecka kapella.
Tamże konkurencją miedzy boginiami O złote jabłko było widzieć jedwabiami Wyrażoną, gdzie w sądzie Parysowem złoty Frukt był konferowany nie Junonie w cnoty Bogatej, ani mądrej Palladzie, lecz miała Respekt Wenus, że gładkość jej triumfowała. Owdzie też z Hippomenem zawod Atalanta Dla złotego jabłuszka (trafiwszy na franta) Przegrawa, a zwycięzca — na to będąc chciwy — Za wygrane od damy bierze zakład żywy. A przy nich tak litera wyrażała złota: Gdzie łakomstwo na złoto, tam szwankuje cnota.
Był tam i on wizerunk o Ganimedesie Z przykładem, jako orzeł porwawszy go niesie. Cóżeś też wtedy
sądzić mogło za persony żywe. Dabułchana – turecka kapella.
Tamże konkurrencyą miedzy boginiami O złote jabłko było widzieć jedwabiami Wyrażoną, gdzie w sądzie Parysowem złoty Frukt był konferowany nie Junonie w cnoty Bogatej, ani mądrej Palladzie, lecz miała Respekt Wenus, że gładkość jej tryumfowała. Owdzie też z Hippomenem zawod Atalanta Dla złotego jabłuszka (trafiwszy na franta) Przegrawa, a zwycięzca — na to będąc chciwy — Za wygrane od damy bierze zakład żywy. A przy nich tak litera wyrażała złota: Gdzie łakomstwo na złoto, tam szwankuje cnota.
Był tam i on wizerunk o Ganimedesie Z przykładem, jako orzeł porwawszy go niesie. Cożeś też wtedy
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 47
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
Wiecznie ochudzi.
Kto czego żąda, tym się oraz staje, W czym nie korzysta, tam żądza ustaje. Gdy próżność bardziej niż wieczność smakujesz, Wiele marnujesz.
Mizerna korzyść mieć w ręku świat cały I gusty w smaczne wlepić specjały, Jeśli na wety trupią głowę dadzą, W piekle osadzą.
Żądza uwiodła do jabłuszka w raju Człowieka, jako do nowaliej w maju, Aż potem chleba prosi w pocie czoła, E pauper — woła.
Rozum cię pono, ma duszo, uwodzi, Że z astrologi już po niebie chodzi. Głupstwo przed Bogiem jest mądrość światowa, Machiawellowa.
Subtelny dowcip w owym Salomonie, W sprośnej lubości jako mucha
Wiecznie ochudzi.
Kto czego żąda, tym się oraz staje, W czym nie korzysta, tam żądza ustaje. Gdy próżność bardziej niż wieczność smakujesz, Wiele marnujesz.
Mizerna korzyść mieć w ręku świat cały I gusty w smaczne wlepić specyjały, Jeśli na wety trupią głowę dadzą, W piekle osadzą.
Żądza uwiodła do jabłuszka w raju Człowieka, jako do nowaliej w maju, Aż potem chleba prosi w pocie czoła, E pauper — woła.
Rozum cię pono, ma duszo, uwodzi, Że z astrologi już po niebie chodzi. Głupstwo przed Bogiem jest mądrość światowa, Machiawellowa.
Subtelny dowcip w owym Salomonie, W sprośnej lubości jako mucha
Skrót tekstu: WadDanBar_II
Strona: 173
Tytuł:
Daniel prorok
Autor:
Józef Jan Wadowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
wiecznej chwały twojej. Część pierwsza/ Ćwicz: 5. Ćwiczenie 5. Jeszcze się w obrzydzeniu, i opłakaniu grzechów, umoćni.
1. UWaż nieubłaganą/ a niepojęcie sprawiedliwą/ surowość Bożą/ w-karaniu grzechów. Bierz przykład z-ukarania Aniołów/ dla jednej Pychy tylko pomyślonej/ z ukarania Rodziców naszych/ dla jednego jabłuszka/ z-ukarania wszytkiego Świata/ potopem; z-ukarania Sodomy/ i innych czterech Królestw/ ale nadewszytko/ z-ukarania grzechów/ chociaż cudzych/ to jest/ naszych/ abo twoich/ nad jednorodzonym Synem swoim.
2. Porachuj się ty Człowiecze/ z grzechami twymi/ a obacz/ jakieby też karanie twoje/ za nie
wieczney chwały twoiey. Część pierwsza/ Cwicz: 5. Cwiczenie 5. Iescze się w obrzydzeniu, y opłákániu grzechow, vmoćni.
1. VWaż nieubłagáną/ á niepoięćie spráwiedliwą/ surowość Bożą/ w-karániu grzechow. Bierz przykład z-ukaránia Aniołow/ dła iedney Pychy tylko pomyśloney/ z ukaránia Rodźicow nászych/ dla iednego iabłuszká/ z-ukáránia wszytkiego Swiátá/ potopem; z-ukáránia Sodomy/ i innych czterech Krolestw/ ále nádewszytko/ z-ukaránia grzechow/ choćiasz cudzych/ to iest/ nászych/ ábo twoich/ nád iednorodzonym Synem swoim.
2. Poráchuy się ty Człowiecze/ z grzechámi twymi/ á obacz/ iákieby też karánie twoie/ zá nie
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 15
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665