nie wiedzą, Żyjąc od siebie żadną nie rozjęci miedzą, Że przyjaźń, którą część krew, część uczynność wradza, Wieczna konwersacja w sercach im odmładza.” Mylisz się, bo każda rzecz na tym świecie syta: Wolę, nieźli pozdrawia, kiedy mnie kto wita. Z daleka miłość płuży, powszednieje z bliska; Jabłuszkiem mąż na żonę, brat na siostrę ciska Zrazu, potem czym twardszym, aże do kamyka: Zwyczajnie się ku gniewu igranie pomyka. Rozmaite ma na nas szatan samołówki. Pożyczysz? dobryś; nie masz? daremne wymówki. Upomnisz się mu długu? nie trzeba Turczyna; Nie upomnisz? ilekroć sobie przypomina, Że
nie wiedzą, Żyjąc od siebie żadną nie rozjęci miedzą, Że przyjaźń, którą część krew, część uczynność wradza, Wieczna konwersacyja w sercach im odmładza.” Mylisz się, bo każda rzecz na tym świecie syta: Wolę, nieźli pozdrawia, kiedy mnie kto wita. Z daleka miłość płuży, powszednieje z bliska; Jabłuszkiem mąż na żonę, brat na siostrę ciska Zrazu, potem czym twardszym, aże do kamyka: Zwyczajnie się ku gniewu igranie pomyka. Rozmaite ma na nas szatan samołówki. Pożyczysz? dobryś; nie masz? daremne wymówki. Upomnisz się mu długu? nie trzeba Turczyna; Nie upomnisz? ilekroć sobie przypomina, Że
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 223
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Kawalerom razy Na obalonym wprzód Nieprzyjacielu Śmiertelnie upaść; o jakie tu skazy Belzebub cierpi; jak mu Pogan wielu Zabija, szarpie, wpadszy w miejskie głazy Ochotnik Polski; zgnieć tę żmiję w zielu Sarmacki Orle; a za upor skrzętny Drugim ją pokaż na przykład pamiętny. 90. A ty co mówisz Węgierska Kraino Złotym jabłuszkiem nazwana u świata? Wszcząt spustoszona; co mówisz dziedzino, Jaka się ciebie jęła tarapata? Snadźli cię twoje tak spoiło wino Iże niewołasz nawet, rata; rata; Ale śmiertelnym zmorzona letargiem Jesteś bazarem, i Tureckim targiem? 91. I także cię to on Soliman sprosny Ozionął, jak wilk,
Káwálerom rázy Ná obálonym wprzod Nieprzyiaćielu Smiertelnie vpáść; o iákie tu skázy Belzebub ćierpi; iák mu Pogan wielu Zábiia, szárpie, wpadszy w mieyskie głazy Ochotnik Polski; zgnieć tę żmiię w źielu Sármácki Orle; á zá vpor skrzętny Drugim ią pokaż ná przykłád pámiętny. 90. A ty co mowisz Węgierska Kráino Złotym iábłuszkiem názwána v świátá? Wszcząt spustoszona; co mowisz dźiedźino, Iáká się ćiebie ięłá tárápátá? Snadźli ćię twoie ták spoiło wino Iże niewołasz náwet, rátá; rátá; Ale śmiertelnym zmorzona lethargiem Iesteś bázárem, y Tureckim tárgiem? 91. Y tákże ćię to on Solimán sprosny Oźionął, iák wilk,
Skrót tekstu: ChrośTrąba
Strona: D3
Tytuł:
Trąba wiekopomnej sławy
Autor:
[Chrościński Wojciech Stanisław]
Drukarnia:
Karol Ferdynand Schreiber
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684