ręka Boska która za nami wojowała będzie przeciwko nam ze nietylko Nieprzyjacielskiego Nie otrzymamy, ale i swego uroniemy Jawne to rzeczy MSCci Panowie jawne, Ze nas dotąd Piastowała Boska Protekcja. W kronikach się tego niedoczytany żeby od Polskiej szable dokładam przy takiej Wojska szczupłości tak potężne i wielkie miały upadać Miriady. Uwazajmy to jako ten Jaszczurczy Naród, Trzy części Ojczyzny naszej mieczem i ogniem splądrował. Uwazajmy jak wiele Boga w jego kościołach poczynił dyzgustów. Uwazajmy jakim nam pod czas wojny szwedzkiej stał się Impedymentem, Pokazmy to że tez umiemy zagranicą chleba szukać u tych co go u nas tak wiele napsowali zrzucmy z siebie Tandem owę vicinarum Gentium eksprobrującą Narodowi naszemu Paremiją
ręka Boska ktora za nami woiowała będzie przeciwko nąm ze nietylko Nieprzyiacielskiego Nie otrzymamy, ale y swego uroniemy Iawne to rzeczy MSCci Panowie iawne, Ze nas dotąd Piastowała Boska Protekcyia. W kronikach się tego niedoczytany zeby od Polskiey szable dokładam przy takiey Woyska szczupłosci tak potęzne y wielkie miały upadac Miryjady. Uwazaymy to iako ten Iaszczurczy Narod, Trzy częsci Oyczyzny naszey mieczem y ogniem zplądrował. Uwazaymy iak wiele Boga w iego kosciołach poczynił dyzgustow. Uwazaymy iakim nam pod czas woyny szwedzkiey stał się Impedymentem, Pokazmy to że tez umiemy zagranicą chleba szukać u tych co go u nas tak wiele napsowali zrzucmy z siebie Tandem owę vicinarum Gentium exprobruiącą Narodowi naszemu Paremiią
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 118
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
masz, z serca mówić bólem, Żeby wszytkim panował: każdy szlachcic królem. Anuż prywatna wolność w powszechnej niewoli: Wolno zgubić ojczyznę swej prywacie kwoli. Zerwie drugi sejm? czemuż inszej matki syna Nie sądzić? mógł on za to co wziąć od Turczyna; Kto wie, jeśli dla złota ten się płód jaszczurczy, Poganom nas wydając w ręce, nie poturczy. Któż, prze Boga, szubieńce godniejszy i pala, Jeśli nie ten, co sobie tak wielce pozwala? Więc złodzieja wieszają, że ukradnie woły; Tańsza u nas ojczyzna i boże kościoły. 545. NA CÓŻ PRAWDĘ W BAWEŁNĘ UWIJAĆ?
Jeśli prawdę powiedasz, na
masz, z serca mówić bólem, Żeby wszytkim panował: każdy szlachcic królem. Anoż prywatna wolność w powszechnej niewoli: Wolno zgubić ojczyznę swej prywacie kwoli. Zerwie drugi sejm? czemuż inszej matki syna Nie sądzić? mógł on za to co wziąć od Turczyna; Kto wie, jeśli dla złota ten się płód jaszczurczy, Poganom nas wydając w ręce, nie poturczy. Któż, prze Boga, szubieńce godniejszy i pala, Jeśli nie ten, co sobie tak wielce pozwala? Więc złodzieja wieszają, że ukradnie woły; Tańsza u nas ojczyzna i boże kościoły. 545. NA CÓŻ PRAWDĘ W BAWEŁNĘ UWIJAĆ?
Jeśli prawdę powiedasz, na
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 335
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987