starosta brasławski, stryj mój, umarł w Klepaczach Anno 1671 die 19 Januarii, etatis anno 38. Rekwiem eternam dona ei Doraine et luks perpetua luceat ei.
Wuj mój rodzony ip. Marcjan Ogiński, kanclerz w. w. księstwa lit., przez dwie continuo lecie passus paralisim, w Oławie z rana o godzinie jedenastej Annodie[...] wieku swego pędząc rok 58, oddał Bogu ducha. Złożony w Wilnie u oo. dominikanów i dotąd bez pogrzebu leży. We trzy potem lata w kwitnącym wieku 24, żona ip. Konstancja Wielopolska Ogińska, kanclerzyna w. księstwa litew., z dobrą dyspozycją w Krakowie umarła i za mężem poszła. Obojgu,
starosta brasławski, stryj mój, umarł w Klepaczach Anno 1671 die 19 Januarii, aetatis anno 38. Requiem aeternam dona ei Doraine et lux perpetua luceat ei.
Wuj mój rodzony jp. Marcyan Ogiński, kanclerz w. w. księstwa lit., przez dwie continuo lecie passus paralisim, w Oławie z rana o godzinie jedenastéj Annodie[...] wieku swego pędząc rok 58, oddał Bogu ducha. Złożony w Wilnie u oo. dominikanów i dotąd bez pogrzebu leży. We trzy potém lata w kwitnącym wieku 24, żona jp. Konstancya Wielopolska Ogińska, kanclerzyna w. księstwa litew., z dobrą dyspozycyą w Krakowie umarła i za mężem poszła. Obojgu,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 13
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wiek nasz nie widział nic godniejszego podziwienia i aplauzu/ jako ten Jugres/ który summo cum triumpho Miasta tak wielkiego i ludnego exceptus był. Skoro jedno Królestwo Ich Mość z FOntenebło powrócili/ zarazem 29. Octobr. te nazacnemu Wjazdowi/ (dla którego nabarziej tak prędko Królestwo do Paryża pospieszyli) naznaczono i konsekrowano. O jedenastej przed południem tego dnia/ Monsieur de Berlize, (ten co zwyczajnie Książęta i Posły Cudzoziemskie na ten tu Dwór wprowadza) za rozkazaniem Królestwa Ich Mci/ z Karetami Królewskimi w Pałacu Duca Delbef stanął/ który też miał rozkazanie od Królestwa Ich Mci/ aby z Synem swym wespół z konte Harucurt, przeciwko Posłom wyjachał.
wiek nász nie widźiał nic godnieyszego podźiwienia y ápplauzu/ iáko ten Iugres/ ktory summo cum triumpho Miástá ták wielkiego y ludnego exceptus był. Skoro iedno Krolestwo Ich Mość z FOnteneblo powroćili/ zárázem 29. Octobr. te nazacnemu Wiázdowi/ (dla ktorego nabárźiey ták prędko Krolestwo do Páryżá pospieszyli) náznáczono y konsekrowano. O iedenastey przed południem tego dniá/ Monsieur de Berlize, (ten co zwyczáynie Xiążętá y Posły Cudzoźiemskie ná ten tu Dwor wprowadza) zá roskazániem Krolestwá Ich Mći/ z Káretámi Krolewskimi w Páłacu Duca Delbef stánął/ ktory też miał roskazánie od Krolestwá Ich Mći/ áby z Synem swym wespoł z conte Harucurt, przećiwko Posłom wyiáchał.
Skrót tekstu: WjazdPar
Strona: av
Tytuł:
Wjazd wspaniały posłów polskich do Paryża
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
.
Na Dziewiątej pod Herbownym Orłem Królestwa Polskiego.
Sarmaticos Pullos Lechi nativa ministra Dát generosa lovi, nec non ad sydcra tollit .
Na dziewiątej pod Herbowną I. W. CETNERA Chorągwią którą jest z drzewcem nadłomanym.
Vexillum eius super me amor. Pagnin: Na usłudze Maryj taksie uwiała
Cetnerowska Chorągiew że aż się złamała
Na Jedenastej pod Ojczystą I. O. Książąt Czartoryskich Pogonią
Gens pia Bellonae Martem consecrat honori Non datur híc Magno victima tarda Deo .
Na dwunastej pod Herbowna Srzeniawą I.W. Domów.
Eurippus gemmis currens ad mare Mariam Conteniasq; vehit flumine Gangis opes
Ta cała brama z swemi piramidami i postumentami ogniem licznym jakosie namieniło wyżej
.
Ná Dziewiątey pod Herbownym Orłem Krolestwá Polskiego.
Sarmaticos Pullos Lechi nativa ministra Dát generosa lovi, nec non ad sydcra tollit .
Ná dziewiątey pod Herbowną I. W. CETNERA Chorągwią ktorą iest z drzewcem nádłománym.
Vexillum eius super me amor. Pagnin: Ná usłudze Máryi táksie uwiáłá
Cetnerowska Choragiew że áż sie złamáłá
Ná Iedenástey pod Oyczystą I. O. Xiążąt Czártoryskich Pogonią
Gens pia Bellonae Martem consecrat honori Non datur híc Magno victima tarda Deo .
Ná dwunastey pod Herbowna Srzeniáwą I.W. Domow.
Eurippus gemmis currens ad mare Mariam Conteniasq; vehit flumine Gangis opes
Tá cáła brama z swemi pirámidámi y postumentámi ogniem licznym iákosie námieniło wyzey
Skrót tekstu: RelKor
Strona: E3v
Tytuł:
Relacja koronacji cudownego obrazu Najświętszej Marii Panny na Górze Różańcowej
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bracka Św. Trójcy
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1728
Data wydania (nie później niż):
1728
pytały: jakimby sposobem nalepiej Bogactwa nabyć? nato jedna barzo mądrze odpowiedziała: Gdy mężowie/ jako pszczoły zgromadzają/ a żony właśnie by piaseczne zegarki po żarenku wydawają/ a Bóg też Błogosławieństwa swego niezatrzymuje/ tedyć wnet z małego wielka gromada będzie. ¤ Pierwsza Kwadra 28. (18) dnia Września o jedenastej pr. pół. pokazuje na początku i ostatku mierne wiatry/ które naprzód chłodne słońca świecenie/ potym zaś nazbiegu pochmurne/ a ze dżdżem pomieszane obłoki/ wznieca. Średnie dni słońcem przyjemnym narabiać obiecują/ a przy dobrym powietrzu i pogodzie/ jako się spodziewam/ zbieżą. Spokoine Rady dostąpią teraz wielkiej łaski/ a
pytáły: iákimby sposobem nalepiey Bogáctwá nábyć? náto iedná bárzo mądrze odpowiedźiałá: Gdy mężowie/ iáko pszczoły zgromadzáią/ á żony właśnie by piaseczne zegárki po źarenku wydawáią/ á Bog tesz Błogosłáwienstwá swego niezátrzymuie/ tedyć wnet z máłego wielka gromádá będźie. ¤ Pierwsza Kwádrá 28. (18) dniá Września o iedenastey pr. poł. pokázuie ná początku y ostátku mierne wiátry/ ktore naprzod chłodne słoncá świecenie/ potym záś názbiegu pochmurne/ á ze dżdżem pomieszáne obłoki/ wznieca. Srzednie dni słoncem przyiemnym nárabiáć obiecuią/ á przy dobrym powietrzu y pogodźie/ iáko śię spodźiewam/ zbieżą. Spokoine Rády dostąpią teraz wielkiey łáski/ á
Skrót tekstu: FurUważ
Strona: G2v
Tytuł:
Astrophiczne uważanie o ułożeniu powietrza
Autor:
Stefan Furman
Drukarnia:
Dawid Frydrych Rhetiusz
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
swojej. 3. A wyszedszy o trzeciej godzinie/ ujrzał drugie/ którzy stali na rynku próżnujący/ 4. I rzekł im: Idźcie i wy do winnice; a co będzie sprawiedliwego/ dam wam. 5. A oni poszli. Zasię wyszedszy o szóstej i dziewiątej godzinie/ także uczynił. 6. Potem o jedenastej godzinie wyszedszy/ znalazł drugie którzy stali próżnujący/ i rzekł im: Przecz tu stoicie cały dzień próżnujący? 7. Rzekli mu: Iż nas nikt nie najął: I rzekł im; Idźcie i wy do winnice: a co będzie sprawiedliwego/ weźmiecie. 8. A gdy był wieczor/ rzekł Pan winnice sprawcy swemu
swojey. 3. A wyszedszy o trzećiej godźinie/ ujrzał drugie/ ktorzy stali ná rynku proznujący/ 4. Y rzekł im: Idźćie y wy do winnice; á co będźie spráwiedliwego/ dam wam. 5. A oni poszli. Záśię wyszedszy o szostey y dźiewiątey godźinie/ tákże ucżynił. 6. Potem o jedenastey godźinie wyszedszy/ ználazł drugie ktorzy stali proznujący/ y rzekł im: Przecż tu stojićie cáły dźień proznujący? 7. Rzekli mu: Iż nas nikt nie nájął: Y rzekł im; Idźćie y wy do winnice: á co będźie spráwiedliwego/ weźmiećie. 8. A gdy był wiecżor/ rzekł Pan winnice sprawcy swemu
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 23
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
mu: Iż nas nikt nie najął: I rzekł im; Idźcie i wy do winnice: a co będzie sprawiedliwego/ weźmiecie. 8. A gdy był wieczor/ rzekł Pan winnice sprawcy swemu; Zawołaj robotników/ a oddaj im zapłatę począwszy od ostatnich aż do pierwszych. 9. A gdy przyszli oni którzy o jedenastej godzinie byli najęci, wziął każdy z nich po groszu. 10. Przyszedszy też i pierwszy/ mniemali że więcej wezmą: ale wzięli i oni każdy z nich/ po groszu. 11. A wziąwszy/ szemrali przeciwko gospodarzowi/ 12. Mówiąc: Ci ostatni jednę godzinę robili/ a uczyniłeś je nam równymi/
mu: Iż nas nikt nie nájął: Y rzekł im; Idźćie y wy do winnice: á co będźie spráwiedliwego/ weźmiećie. 8. A gdy był wiecżor/ rzekł Pan winnice sprawcy swemu; Záwołaj robotnikow/ á oddaj im zapłátę pocżąwszy od ostátnich áż do pierwszych. 9. A gdy przyszli oni ktorzy o jedenastey godźinie byli nájęći, wźiął káżdy z nich po groszu. 10. Przyszedszy też y pierwszy/ mniemáli że więcey wezmą: ále wźięli y oni káżdy z nich/ po groszu. 11. A wźiąwszy/ szemráli przećiwko gospodarzowi/ 12. Mowiąc: Ci ostátni jednę godźinę robili/ á ucżyniłeś je nam rownymi/
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 24
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
któreby na nią po Ojcu lub Matce spadać kiedykolwiek mogło; wszyscy Ministrowie i Konsyliarze stanu, także Kardynał Imć Arcy-Biskup tutejszy zgromadzili się o w pół do jedenastej godzinie porannej na Sali radnej w Schönbrunn. Książę de Z. Elisabet Poseł Króla Imci Obojga Sycylii, z Hrabią Mahoni Posłem Króla Imci Hiszpańskiego, tamże o godzinie jedenastej przybyli. Cesarz Imć i Cesarzowa Królowa Jejmć z Arcy-Księżniczką Jejmcią na Salę udali się. Cesarzowa Królowa Jejmć zasiadszy pod baldachinem, w krótkich słowach przyczyny tego zgromadzenia przełożyła. Kazała zatym Książęciu de Kaunic-Rittberg głośno czytać ułożone zrzeczenie. Po przeczytaniu Arcy-Księżniczką Jejmć mająca przy sobie Kardynała Arcy-Biskupa i wspomnionego Książęcia de Kaunic jako Kanclerza przysięgą stwierdziła to
któreby na nią po Oycu lub Matce spadać kiedykolwiek mogło; wszyscy Ministrowie i Konsyliarze stanu, także Kardynał Imć Arcy-Biskup tuteyszy zgromadzili się o w pół do iedenastey godzinie poranney na Sali radney w Schönbrunn. Xiążę de S. Elisabeth Poseł Króla Imci Oboyga Sycylii, z Hrabią Mahoni Posłem Króla Imci Hiszpańskiego, tamże o godzinie iedenastey przybyli. Cesarz Imć i Cesarzowa Królowa Ieymć z Arcy-Xiężniczką Ieymcią na Salę udali się. Cesarzowa Królowa Ieymć zasiadszy pod baldachinem, w krótkich słowach przyczyny tego zgromadzenia przełożyła. Kazała zatym Xiążęciu de Kaunitz-Rittberg głośno czytać ułożone zrzeczenie. Po przeczytaniu Arcy-Xiężniczką Ieymć maiąca przy sobie Kardynała Arcy-Biskupa i wspomnionego Xiążęcia de Kaunitz iako Kanclerza przysięgą stwierdziła to
Skrót tekstu: GazWil_1767_42
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
z świata zgładził/ abo na ciele obraził/ abo piorunem zabił. Gdym/ powiada/ przyzwał szatana/ żebym za jego pomocą to sprawił: Odpowiedział mi/ iż niczego nie mógł uczynić/ ma/ mówi/ wiarę dobrą/ i pilnie się znakiem krzyża znaczy: przetoż nie na ciele/ ale w jedenastej części urodzaju na polu/ jeśli chcesz/ szkodzić mu mogę Powtóre przerywa się przeszkodą zwierzchownie uczynioną/ jako w oślicy Balaamowej. Num: 22. Potrzecie/ Per miraculum possibilitatis exterius factum. A takowi osobliwym przywilejem są obwarowani: między którymi ludzie pocztu trzeciego/ którzy czarom nie podlegają/ znajdują się/ jako niżej obaczymy
z świátá zgłádźił/ ábo ná ciele obráził/ ábo piorunem zábił. Gdym/ powiáda/ przyzwał szátáná/ żebym zá iego pomocą to spráwił: Odpowiedźiał mi/ iż niczego nie mogł vczynić/ ma/ mowi/ wiárę dobrą/ y pilnie sie znákiem krzyżá znáczy: przetoż nie ná ciele/ ále w iedenastey częśći vrodzáiu ná polu/ iesli chcesz/ szkodźić mu mogę Powtore przerywa sie przeszkodą zwierzchownie vczynioną/ iáko w oślicy Báláámowey. Num: 22. Potrzećie/ Per miraculum possibilitatis exterius factum. A tákowi osobliwym przywileiem są obwárowáni: między ktorymi ludźie pocztu trzećiego/ ktorzy czárom nie podlegáią/ znáyduią sie/ iáko niżey obaczymy
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 3.
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
rezonancyj kapelli Rmtowej i bębnów. Po skończonej rewizyj pojechał J W Imć P. Hetman W. Kor. do W. Imci Pana Sokolnika Halickiego, gdzie zastawszy IJ. WW. Jejmć Panie Hetmanową W. Kor. i Marszałkową Mad. Koron. w kompanii różnych Dam i Kawalerów, ziadszy śniadanie wyjechał z Kamienca o jedenastej godzinie przed południem do Żałoziec in comitatu magno Ichmciów Szlachty i Oficjerów przy strzelaniu z Armat dziewięćdziesiąt razy jako i przy wiezdzie. Die 22. I. W. Jejmć Pani Marszałkowa Nadw. Koron. z IJ. WW. Ichmciami PP. Lwowskim i Luchowskim Starostami Synami Swemi wyjechała z tąd do Czortkowa, którą Ichmść Damy
rezonancyi kápelli Rmtowey y bębnow. Po skończoney rewizyi poiechał J W Jmć P. Hetman W. Kor. do W. Jmći Pana Sokolnika Hálickiego, gdzie zastawszy JJ. WW. Jeymć Panie Hetmánową W. Kor. y Marszałkową Mad. Koron. w kompanii rożnych Dam y Kawálerow, ziadszy sniadánie wyiechał z Kámienca o iedenastey godźinie przed południem do Załoziec in comitatu magno Jchmćiow Szlachty y Officyerow przy strzelaniu z Armat dziewięćdźiesiąt razy iako y przy wiezdźie. Die 22. I. W. Jeymć Páni Marszałkowa Nadw. Koron. z JJ. WW. Jchmćiami PP. Lwowskim y Luchowskim Starostami Synami Swemi wyiechała z tąd do Czortkowa, ktorą Jchmść Damy
Skrót tekstu: GazPol_1736_90
Strona: 9
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
/ i wierność mu swoję pokazał. Ten niewolnika swego nadzieją wolności i wielką zapłatą wiódł do tego/ aby do Cezara list odniósł/ który on do dardy przywiązał/ i Francuz miedzy Francuzami chodząc/ potym też aż do Cezara zaszedł. Od niego się w jakimby był Cicero niebezpieczeństwie dowiedział. A wziąwszy list jakoby o jedenastej godzinie na dzień/ corychlej swego do Marka Krassa Kwestora u Bellowaków leżą mającego wyprawił/ który dwadzieścia pięć tysięcy kroków był od niego/ rozkazując aby o pułnocy zastęp ruszył/ i ku niemu jako naprędzej szedł. Krassus pospołu się ruszył z miejsca z posłańcem. Drugiego także do Gajuszaa Fabiusza Legata wyrządził/ żeby mu z zastępem
/ y wierność mu swoię pokazał. Ten niewolniká swego nádźieią wolnośći y wielką zapłátą wiodł do tego/ áby do Cezárá list odniosł/ ktory on do dárdy przywiązał/ y Fráncuz miedzy Fráncuzámi chodząc/ potym też áż do Cezárá zászedł. Od nieg^o^ sie w iákimby był Cicero niebespieczeństwie dowiedźiał. A wźiąwszy list iákoby o iedennastey godźinie ná dźień/ corychley swego do Márká Krássá Kwestorá v Bellowakow leżą máiącego wypráwił/ ktory dwádźieśćiá pięć tyśięcy krokow był od niego/ roskázuiąc áby o pułnocy zastęp ruszył/ y ku niemu iáko naprędzey szedł. Krássus pospołu sie ruszył z mieyscá z posłáńcem. Drugiego tákże do Gáiusá Fábiuszá Legatá wyrządźił/ żeby mu z zastępem
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 118.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608