przyszła/ albo dzień sądny nastąpił/ jakożbyś sobie począł? Cóżbyś za postawkę stroił? Cobyś mówił? Pijany o świecie nie wie/ mówić nie umie: na nogach stać nie może: tacza się to tam to sam. Co rozumiesz/ gdzieć by się kazano wyspać albo wytrzeźwieć? nic pewniejszego jedno w piekle/ gdzie dla Pijaniców z onym Bogaczem łoże ogniem pałające usłano. M. Scriver. im Seelen-Schaβ/ p. m. 1075.Spangenberg im Adel-Spiegel. Vid. Discur. m. sub lit. N.
Bał się tego łoża on pobożny Szlachcic/ który się/ ile mógł/ opilstwa strzegł/ także
przyszłá/ álbo dźień sądny nástąpił/ jákożbyś sobie począł? Cożbyś zá postawkę stroił? Cobyś mowił? Pijány o świećie nie wie/ mowić nie umie: ná nogách stać nie może: tacza śię to tám to sám. Co rozumiesz/ gdźieć by śię kazáno wyspáć álbo wytrzeźwieć? nic pewnieyszego jedno w piekle/ gdźie dla Pijánicow z onym Bogaczem łoże ogniem pałájące usłano. M. Scriver. im Seelen-Schaβ/ p. m. 1075.Spangenberg im Adel-Spiegel. Vid. Discur. m. sub lit. N.
Bał śię tego łożá on pobożny Szláchćic/ ktory śię/ ile mogł/ opilstwá strzegł/ tákże
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 43.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
to pożytek niemały przynieść miało, tym snadniej dałem sobie perswadować, abym na sejm jechał, a o akomodowanie tych rzeczy sejmowych starał się, a nie wiedziałem, co za radę interim na to byli dali, ukazując KiMci, że »skoro WKM. pocznie się sprawować i justyfikować, tedy nie jedno małżeństwa, ale i inszych rzeczy przedsięwzięcia swych nie poczniesz, ale będziesz WKM. jako w niewoli, kiedy onych Henrykowych artykułów dopną. Więc już WKM. kanclerz zelżył, że się do praktyk z Rakuszany, chociaż niesłusznie, przyznał; teraz jeśli to przyznanie z strony koronacji królewicza IM. na WKMci wymoże,
to pożytek niemały przynieść miało, tym snadniej dałem sobie perswadować, abym na sejm jechał, a o akkomodowanie tych rzeczy sejmowych starał się, a nie wiedziałem, co za radę interim na to byli dali, ukazując KJMci, że »skoro WKM. pocznie się sprawować i justyfikować, tedy nie jedno małżeństwa, ale i inszych rzeczy przedsięwzięcia swych nie poczniesz, ale będziesz WKM. jako w niewoli, kiedy onych Henrykowych artykułów dopną. Więc już WKM. kanclerz zelżył, że się do praktyk z Rakuszany, chociaż niesłusznie, przyznał; teraz jeśli to przyznanie z strony koronacyej królewica JM. na WKMci wymoże,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 268
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
zamknęły się obiekcyje, i na wszystkie, które z nich mogą wypłynąć, podobneż trudności znajdą się w tych trzech częściach, nie upór wprawdzie, ale rozum uspokajające repliki. Przeto więcej takowymi dysputami nie chcę moich czytelników nużyć!
Atoli na wszystkie insze przewidziane i nieprzewidziane, które ktokolwiek wymyślić może przeciw pluralitatem zarzuty, to jedno już niech mi się godzi odpowiedzieć ogólnie, że przykłady wszystkich na świecie rzpltych dosyć jest przed oczy wystawić, które z tymi wszystkimi przeciw większej w radach liczbie zarzutami przecięż jednak nie inaczej, tylko się pluralitate i radzą, i rządzą. Bo niech kto pokaże jeden przykład od początku narodu ludzkiego którejkolwiek społeczności ludzkiej czy rzpltej
zamknęły się obiekcyje, i na wszystkie, które z nich mogą wypłynąć, podobneż trudności znajdą się w tych trzech częściach, nie upór wprawdzie, ale rozum uspokajające repliki. Przeto więcej takowymi dysputami nie chcę moich czytelników nużyć!
Atoli na wszystkie insze przewidziane i nieprzewidziane, które ktokolwiek wymyślić może przeciw pluralitatem zarzuty, to jedno już niech mi się godzi odpowiedzieć ogólnie, że przykłady wszystkich na świecie rzpltych dosyć jest przed oczy wystawić, które z tymi wszystkimi przeciw większej w radach liczbie zarzutami przecięż jednak nie inaczej, tylko się pluralitate i radzą, i rządzą. Bo niech kto pokaże jeden przykład od początku narodu ludzkiego którejkolwiek społeczności ludzkiej czy rzpltej
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 285
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, a potym i mniejszym, porządnie następującym. Teraz dopiero tych opłakanych czasów słyszemy te głosy, że porządne kapłańskie sądy zową exotica iudicia. Żal się tego Boże, że się zowiemy exoticos od chrześcijaństwa; wyznawamy w wierze naszej kościół powszechny, wyznawamy communionem sanctorum, a w tym zasię podaniu exoticos się czy niemy. Nie jedno me podlegało nigdy duchowieństwu, jako Polska Polską, świeckim z osób sądom, ale owszem sądy miewali w ręku swych, mieli sąd Inter leprum et leprum, mieli o wielu innych rzeczach w statucie opisany. Te sądy ich zniesione są przez wy ciśnienie prawie; naprzód sąd inter leprum et leprum, to jest, o herezję
, a potym i mniejszym, porządnie następującym. Teraz dopiero tych opłakanych czasów słyszemy te głosy, że porządne kapłańskie sądy zową exotica iudicia. Żal się tego Boże, że się zowiemy exoticos od chrześciaństwa; wyznawamy w wierze naszej kościół powszechny, wyznawamy communionem sanctorum, a w tym zasię podaniu exoticos się czy niemy. Nie jedno me podlegało nigdy duchowieństwu, jako Polska Polską, świeckim z osób sądom, ale owszem sądy miewali w ręku swych, mieli sąd Inter leprum et leprum, mieli o wielu innych rzeczach w statucie opisany. Te sądy ich zniesione są przez wy ciśnienie prawie; naprzód sąd inter leprum et leprum, to jest, o herezyę
Skrót tekstu: RespDuchCzII
Strona: 235
Tytuł:
Respons od Duchowieństwa, na piśmie podany z strony konfederacji
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
/ Kościół Katedralny/ a potym la Torre del Komun, et del Senato, Naostatek Uniuersitas, albo Akademia. To Miasto/ jest Książęcia/ de Sauoja, Rezydencją/ i Fortecą/ pod które Rzeka PO płynie/ a w tym zwyczajnie mieszanego zażywają języka; Francuskiego i Włoskiego. Na przeciwko nie daleko/ leży jedno stare Alessandria della Paglia, Miasto/ a te się przedtym Cesarei nazywało/ lubo z drogi i z gościńca/ jadąc do Padwie/ umyślnie jednak tego zapomnieć niechciałem miejsca/ ponieważ (jak zapewne powiadają i udają/) że tam słomianą zwykli Królów koronować Koroną: nazwisko swoje od Ojca Z. Papieża ALEKsANDRA III
/ Kośćioł Kátedrálny/ á potym la Torre del Commun, et del Senato, Náostátek Vniuersitas, álbo Akádemia. To Miásto/ iest Xiążęćiá/ de Sauoia, Rezydencyą/ y Fortecą/ pod ktore Rzeká PO płynie/ á w tym zwyczáynie mieszánego záżywáią ięzyká; Fráncuskiego y Włoskiego. Ná przećiwko nie dáleko/ leży iedno stáre Alessandria della Paglia, Miásto/ á te się przedtym Cesarei názywáło/ lubo z drogi y z gośćincá/ iadąc do Pádwie/ vmyślnie iednák tego zápomnieć niechćiałem mieyscá/ poniewáż (iák zápewne powiádáią y vdáią/) że tám słomiáną zwykli Krolow koronowáć Koroną: názwisko swoie od Oycá S. Papieżá ALEXANDRA III
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 269
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
do stało nieprzyjacielowi.
35 Fames Melia, i Fames Perusina, znaczą także extremam necessitatem, gdyż Miasta Melus w Tesfalii, i Perusium w Hetruryj, z głodu podczas oblężenia poddały się.
36 Syri adversus Phaenices, tojest Frant na Franta, bo te oba takie były Narody. o TERMINACH SCJENCJA
37 Noctuas mittere Athenas, jedno, co Morzu wody przylewać, Słońcu przydawać pochodni, bo w Atenach Sów najwięcej, toć ich tam posyłać nie należało.
38 Si vultur es, cadaver expecta; Mowiemy na łakomych Sukcesorów.
39 Zopyry Talentum, mówi się na umiejących przysłużyć stratą swoją: Zopyrus ten, gdy Dariusz Babilon obległ, twarz sobie pokrwawił
do stało nieprzyiacielowi.
35 Fames Melia, y Fames Perusina, znaczą także extremam necessitatem, gdyż Miasta Melus w Tesfalii, y Perusium w Hetruryi, z głodu podczas oblężenia poddały się.
36 Syri adversus Phaenices, toiest Frant na Franta, bo te oba takie były Narody. o TERMINACH SCYENCYA
37 Noctuas mittere Athenas, iedno, co Morzu wody przylewać, Słońcu przydawać pochodni, bo w Atenach Sow naywięcey, toć ich tam posyłać nie należało.
38 Si vultur es, cadaver expecta; Mowiemy na łakomych Sukcesorow.
39 Zopyry Talentum, mowi się na umieiących przysłużyć stratą swoią: Zopyrus ten, gdy Daryusz Babylon obległ, twarz sobie pokrwawił
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 75
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w tym pigwę spoiwszy/ papierem obwinąwszy/ związawszy/ upiec ją w piecu chlebnym/ abo w popiele/ gdy się upiecze lekarstwa z niej wyrzucić/ a z cukrem ją wszytkę zjeść. Potrzecie lekarstwo purgujące z Anyżem/ i Cynamonem w winie możesz abo w czym inszym namoczyć przez godzin dwadzieścia i cztery/ a nie insze jedno czymby się brzemienna nie brzydziła/ w to przecedziwszy/ kawalce pigwy/ abo gruszki namocz tak długo/ ażby w się nabrały dobrze/ wyjąwszy ususz je dobrze/ i znowu namocz susząc je/ tyle razy/ ażby cale mokrość w się wzięły/ bo tak potężnie purgować będą. Poczwarte osobliwie/ aby
w tym pigwę spoiwszy/ pápierem obwinąwszy/ związawszy/ vpiec ią w piecu chlebnym/ ábo w popiele/ gdy się vpiecze lekárstwá z niey wyrzućić/ a z cukrem ią wszytkę zieść. Potrzećie lekárstwo purguiące z Anyżem/ y Cynámonem w winie możesz ábo w czym inszym námoczyć przez godźin dwádźieśćiá y cztery/ á nie insze iedno czymby się brzemienna nie brzydźiłá/ w to przecedźiwszy/ káwálce pigwy/ ábo gruszki námocz tak długo/ áżby w śię nábráły dobrze/ wyiąwszy vsusz ie dobrze/ y znowu námocz susząc ie/ tyle rázy/ áżby cále mokrość w śię wźięły/ bo ták potężnie purgowáć będą. Poczwarte osobliwie/ áby
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Hv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
abowiem wiele ich jest/ którzy różnie o tym jego mniemaniu trzymają/) niechaj sobie czyta Bernardynu Telesium, który przeciwko wszystkim to wywodzi/ że żywioł wody nie jest inszy u Arystotelesa/ jedno morze. Z tej tedy sentencjei Arystotelesowej łatwie/ jako mi się zda pokazać się to może/ że początek wód nie jest inszy jedno morze: bo jeśliż wszystkie żywioły swych cząstek (similarium enim partiū sunt omnia elementa,) są początkami/ dla czegoż i morze wszystkich wód nie ma być początek/ gdyż także woda jest morze/ jako i rzeki/ źrzodła/ i kałuże: bo żadnej różności niemasz miedzy dżdżystą/ rzeczną/ źrzodelną/
ábowiem wiele ich iest/ ktorzy rożnie o tym iego mniemániu trzymáią/) niecháy sobie cżyta Bernardinū Telesium, ktory przećiwko wszystkim to wywodźi/ że żywioł wody nie iest inszy v Aristotelesá/ iedno morze. Z tey tedy sentencyei Aristotelesowey łatwie/ iáko mi się zda pokázáć się to może/ że pocżątek wod nie iest inszy iedno morze: bo iesliż wszystkie żywioły swych cżąstek (similarium enim partiū sunt omnia elementa,) są pocżątkámi/ dla cżegoż y morze wszystkich wod nie ma bydź pocżątek/ gdyż tákże wodá iest morze/ iáko y rzeki/ źrzodłá/ y káłuże: bo żadney rożnośći niemász miedzy dżdżystą/ rzecżną/ źrzodelną/
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 12.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
jest pożyteczna takowym ludziom/ bo i oziębia/ i potym grubościa swoją onę wilgotność gorącą/ ostrą/ i jakoby gryząca uśmierza i miarkuje. Czwarta woda jest stojąca/ takowe są w wielu stawach/ ba ledwie nie we wszystkich: albowiem chociaż stawy niektóre są na rzekach/ jednak że wwszystek staw nie może być na rzece jedno cząstka jego. Do tego jezierne wody i kałużne/ w tej się zamykają: te wszyscy ganią/ tak ci którzy pisali o gospodarstwie wiejskiem jako i inni: a to dla tego/ że woda stojąca jest jako bez dusze/ gdy się bowiem rusza ustawicznie i z miejsca na miejsce płynie/ w ten czas jest żywa
iest pożytecżna takowym ludźiom/ bo y oźiębia/ y potym grubośćia swoią onę wilgotność gorącą/ ostrą/ y iákoby gryząca vśmierza y miarkuie. Cżwarta wodá iest stoiąca/ tákowe są w wielu stáwach/ ba ledwie nie we wszystkich: álbowiem choćiaż stawy niektore są ná rzekách/ iednak że wwszystek staw nie może bydź na rzece iedno cżąstká iego. Do te^o^ iezierne wody y kałużne/ w tey się zamykaią: te wszyscy ganią/ tak ći ktorzy pisali o gospodárstwie wieyskiem iako y inni: á to dla tego/ że wodá stoiąca iest iako bez dusze/ gdy się bowiem rusza vstáwicżnie y z mieysca na mieysce płynie/ w ten cżás iest żywa
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 38.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
bez bojaźni grzeszyli. Trid: Ibid: Heb: 10. Roman: 2. Peccata leviora putantes velut iniurii et contumrliosi Spiritui Sancto, in graviora labamur, thesaurizantes nobis iram in die irae. Poczwarte żebyśmy się ładniej i skuteczniej id grzechów wstrzymywali. Ponieważ wątpić nie trzeba/ że to dosyć uczynienie/ jako jedno wędzidło/ szalone szkapy kroci i pośwciąga/ czyni nas czulszymi i pilniejszymi; wyciętych grzechów pozostałe wiory wymiata/ złe nałogi przewrotnym życiem wprowadzone/ przeciwnym w cnotach ćwiczeniem znosi. Trid: ut supra. Magnopere à peccato revocant, et quasi fraeno quodam còércent hae satisfactoriae poenae, cautioresq; et vigilantiores in futurum poenitentes efficiunt.
bez boiaźni grzeszyli. Trid: Ibid: Heb: 10. Roman: 2. Peccata leviora putantes velut iniurii et contumrliosi Spiritui Sancto, in graviora labamur, thesaurizantes nobis iram in die irae. Poczwárte żebysmy się ładniey y skuteczniey id grzechow wstrzymywali. Poniewász wątpić nie trzebá/ że to dosyć uczynienie/ iáko iedno wędźidło/ szalone szkápy kroći y pośwćiąga/ czyni nas czulszymi y pilnieyszymi; wyćiętych grzechow pozostáłe wiory wymiáta/ złe nałogi przewrotnym żyćiem wprowádzone/ przećiwnym w cnotách ćwiczeniem znośi. Trid: ut supra. Magnopere à peccato revocant, et quasi fraeno quodam còércent hae satisfactoriae poenae, cautioresq; et vigilantiores in futurum poenitentes efficiunt.
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 102
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688