prawie zbyć się mnie chciała.
Nim zatem ociec mój otrzymał litteras passus dla mnie jechania do cudzych krajów od Sapiehy, kanclerza lit., matka moja sprowadziła Lechnickiego i po deklaracją od ojca mego, i razem na wesele, aby go ożenić z starszą siostrą moją. Przyjechał tedy Lechnicki z pożyczaną drużyną i z kapelą bursy jezuickiej lubelskiej do Rasny. Miał wstręt wprawdzie ociec mój do jurysty,
poznawał też projekta matki mojej, ale wpóty matka moja ojcu memu dokuczała, że dla pokoju swego skłonił się dla Lechnickiego. A zatem nie czekając finalnej deklaracji i wesela, dał mi ociec mój na drogę do Lunevillu czerw, zł 150, z którymi pieniędzmi
prawie zbyć się mnie chciała.
Nim zatem ociec mój otrzymał litteras passus dla mnie jechania do cudzych krajów od Sapiehy, kanclerza lit., matka moja sprowadziła Lechnickiego i po deklaracją od ojca mego, i razem na wesele, aby go ożenić z starszą siostrą moją. Przyjechał tedy Lechnicki z pożyczaną drużyną i z kapelą bursy jezuickiej lubelskiej do Rasny. Miał wstręt wprawdzie ociec mój do jurysty,
poznawał też projekta matki mojej, ale wpóty matka moja ojcu memu dokuczała, że dla pokoju swego skłonił się dla Lechnickiego. A zatem nie czekając finalnej deklaracji i wesela, dał mi ociec mój na drogę do Lunevillu czerw, zł 150, z którymi pieniędzmi
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 122
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
do Societatem JESU zamierzają. Boć jeżeli gdzie tu rozumiem samołowki, tu ponęta wabi, i nie tak Boska jak ludzka wokacja, i respekt nęci jak drugiego Cyrenejczyka svaviter fortiter augariują perswazje, do tego Jezusowego Krzyża. A co najwiękasza wiesz W. M. W. M. Pan, jako libellus repudii, Dymissyj Jezuickiej wielom familiom za famosum stanął libellum, żeby i imię W. M. W. M. Pana Domu, w też nefastos nie wpisano, zechcesz álieno periculo być cautior, bo jako wszędzie tak i tu turpius eicitur, quam non admittitur. Inquantumby zaś dato non conceso przyszło pójść W. Panu za klauzurę, przynamniej
do Societatem JESU zámierzają. Boć jeżeli gdźie tu rozumiem sámołowki, tu ponętá wabi, y ne ták Boska ják ludzka wokácya, y respekt nęći ják drugiego Cyreneyczyká svaviter fortiter áugáryują perswázye, do tego Jezusowego Krzyżá. A co naywiękasza wiesz W. M. W. M. Pán, jáko libellus repudii, Dymissyi Jezuickiey wielom fámiliom zá famosum stanął libellum, żeby y imię W. M. W. M. Páná Domu, w też nefastos nie wpisáno, zechcesz álieno periculo być cautior, bo jáko wszędźie ták y tu turpius eicitur, quam non admittitur. Inquantumby záś dato non conceso przyszło poyść W. Pánu zá klauzurę, przynamniey
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: E4
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
/ toć w Krakowie uczyć niemają. Czemu tam nie idą mówi P. Pleban gdzie ich ś. Fundator obowięzuje: aby bez wszelakiej prowizjej szli/ do tych krajów które Boga nie znają rozsiewać prawdę/ i nauczać Ewangeliej aza okazji w Moskwie/ w Tatarach nie masz: i na dowód tego kładzie summę Reguły Jezuickiej, słowy X. Skargi w Żywotach Świętych na karcie 1124: Dla obrony wiary ś. Katolickiej przeciw Heretykom, na on czas powstawającym/ i na szczepienie jej miedzy pogany/ zakon ten Pan Bóg wzbudza, wktórym dla Czwarty ślub przykładają Profesi/ iż gotowi być mają/ na rozkazanie Papieżów/ gdzieby je na
/ toć w Krákowie vcżyć niemáią. Czemu tám nie idą mowi P. Pleban gdźie ich ś. Fundator obowięzuie: áby bez wszelakiey prowizyey szli/ do tych kráiow ktore Bogá nie znáią rozśiewáć prawdę/ y náuczáć Ewángeliey áza okázyey w Moskwie/ w Tátárách nie mász: y ná dowod tego kładzie summę Reguły Iezuickiey, słowy X. Skárgi w Zywotách Swiętych nà kàrcie 1124: Dla obrony wiáry ś. Kátholickiey przećiw Heretykom, ná on czás powstawáiącym/ y ná szczepienie iey miedzy pogány/ zakon ten Pan Bog wzbudza, wktorym dla Czwarty slub przykładáią Profesśi/ iż gotowi bydź máią/ ná roskazánie Papieżow/ gdzieby ie ná
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 28
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
wktórym dla Czwarty ślub przykładają Profesi/ iż gotowi być mają/ na rozkazanie Papieżów/ gdzieby je na pomoc i wższerzenie wiary święty posłać chcieli; i Piąty na koniec świata do Pogan miedzy najadowitsze Heretyki; zczego nie tylko się nie wymawiać/ ale i ostrawne nie prosić Panu Bogu ślubują.
Summa Reguły Jezuickiej prawdziwie ta jest/ ale nie zupełna. Bo acz ten jest naprzedniejszy cel zakonu tego/ wiarę świętą szczepić gdzie jej nie masz/ i onej bronić gdzie jest przesladowana; ale też prócz tego zostawił Z. Fundator w tejże regule/ insze obowiązki zakonowi temu. przetoż stej summy przeciw szkołom Jezuickim nic się konkludować
wktorym dla Czwarty slub przykładáią Profesśi/ iż gotowi bydź máią/ ná roskazánie Papieżow/ gdzieby ie ná pomoc y wższerzenie wiáry święty posłáć chćieli; y Piąty ná koniec świáta do Pogan miedzy náiádowitsze Heretyki; zcżego nie tylko sie nie wymawiać/ ále y ostráwne nie prośić Pánu Bogu slubuią.
Summa Reguły Iezuickiey prawdźiwie tá iest/ ále nie zupełna. Bo ácż ten iest naprzednieyszy cel zakonu tego/ wiárę świętą szcżepić gdźie iey nie mász/ y oney bronić gdźie iest przesládowána; ále tesz procz tego zostáwił S. Fundator w teyże regule/ insze obowiązki zakonowi temu. przetosz ztey summy przećiw szkołom Iezuickim nic sie konkludowáć
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 29
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
sobie/ od dawniejszych zakonów rozmaitych/ a zwłaszcza od Kartuziańskiego/ i Reformatów Benedyktynów Klasztoru/ Montis Serrati po wszystkim świecie sławnego; z któremi dwiema zakonami Bractw trzymają osobiwie od początku Societatis, tak jako i insze niektóre zakony miedzy sobą. Lecz nabardziej tam wysławiają zakon Dominika Świętego którego tak kaznodzieje na swych kazaniach/ sławy dobrej Jezuickiej/ przeciwko obmawiającym i szkalującym ich rozmaicie/ mocno i gorąco bronili; jako też i Starsi zakonni/ i inni nauką i świątobliwością znaczni/ swą u ludzi powagą/ a drudzy i pismami wdruk podanemi; nie opuszczając okazji do oświadczenia chęci wszelakiej ku Jezuitom/ jako społrobotnikom/ i braciej choć młodszej/ i pomocy im
sobie/ od dawnieyszych zakonow rozmáitych/ á zwłaszcżá od Kártuziánskiego/ y Reformatow Benedyktynow Klasztoru/ Montis Serrati po wszystkim swiećie sławnego; z ktoremi dwiema zakonámi Bractw trzymaią osobiwie od początku Societatis, ták iáko y insze niektore zakony miedzy sobą. Lecz nabárdźiey tam wysławiáią zakon Dominiká Swiętego ktorego ták káznodźieie ná swych kazániách/ sławy dobrey Iezuickiey/ przećiwko obmawiáiącym y szkáluiącym ich rozmáićie/ mocno y gorąco bronili; iáko tesz y Stárśi zakonni/ y inni náuką y swiątobliwośćią znácżni/ swą v ludźi powagą/ á drudzy y pismámi wdruk podánemi; nie opuszcżáiąc okázyey do oswiadczenia chęći wszelakiey ku Iezuitom/ iáko zpołrobotnikom/ y bráćiey choć młodszey/ y pomocy im
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 63
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
; ale że też nie słusznie im zadaje cię / jakoby niemało od ścieżki ludzi zakonnych/ wtym wykroczyć mieli/ A to niechaj dosyć będzie/ na pierwszy wasz dyskurs/ któryście Gratysem nazwali; a że się na końcu jego do stołu kwapicie na bigos/ jako wspominacie/ któryście sobie jako widze z dobrej sławy Jezuickiej urobili/ onę różnie siekając/ ja was też trzymać dłużej nie chcę; te tylko nauki wtym responsie dane wam do tego bigosu miasto korzenia ofiaruję/ jako to staremu/ (ponieważ się za takiego udajecie) dla żołądka słabego/ na lepsze zdrowie dusze waszej; boć ja wam przecię wszego dobrego sercem uprzejmym życzę;
; ále że tesz nie słusznie im zádaie ćie / iákoby niemáło od sćieszki ludźi zakonnych/ wtym wykrocżyć mieli/ A to niechay dosyć będźie/ ná pierwszy wász dyskurs/ ktoryśćie Grátysem názwáli; á że sie ná końcu iego do stołu kwápićie ná bigos/ iáko wspominaćie/ ktoryśćie sobie iáko widze z dobrey sławy Iezuickiey vrobili/ onę rożnie siekáiąc/ ia was tesz trzymáć dłużey nie chcę; te tylko náuki wtym responsie dane wam do tego bigosu miásto korzeńia ofiáruię/ iáko to stáremu/ (poniewasz się zá tákiego vdáiećie) dla żołądká słábego/ ná lepsze zdrowie dusze wászey; boć ia wam przećię wszego dobrego sercem vprzeymym zyczę;
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 64
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
o Akademią Krakowską niedbalii/ i wtak złym razie (jako on rozumie) jej niepomagali. Ostatnia/ Jezuity rozmaicie szczypie/ sprawy ich nicując/ i źle do ludzi udając/ tak jako i wpierwszym Dyskursie czynił; i tym srzodkiem usiłuje Akademii bronić. Rozdział Rozdział PIERWSZY.
NA triumf jego dowodu z Reguły Jezuickiej/ że siję jem w Krakowie uczyć nie godzi/ nie trzeba znowu odpowiadać; bo każdy baczny/ który czytał respons na to już dany/ wpierwszym syszkursie/ widzi na oko/ że po dziecińsku jakoby wygrał wykrzyka/ gdyż Reguła Jeżuicka nie tylko na to samo obwięzuje Jezuity/ aby szli do Pogan naśladując Apostołów/
o Akademią Krákowską niedbálii/ y wták złym ráźie (iáko on rozumie) iey niepomagáli. Ostátnia/ Iezuity rozmáićie szcżypie/ spráwy ich nicuiąc/ y źle do ludźi vdáiąc/ tak iáko y wpierwszym dyszkurśie czynił; y tym srzodkiem vśiłuie Akádemiey bronić. Rozdzial ROZDZIAL PIERWSZY.
NA tryumf iego dowodu z Reguły Iezuickiey/ że siię iem w Krákowie vcżyć nie godźi/ nie trzebá znowu odpowiádáć; bo káżdy báczny/ ktory czytał respons ná to iusz dány/ wpierwszym syszkurśie/ widźi ná oko/ że po dźiecińsku iákoby wygrał wykrzyka/ gdysz Reguła Ieżuicka nie tylko ná to sámo obwięzuie Iezuity/ áby szli do Pogan náśláduiąc Apostołow/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 69
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
zublizeniem swojego Kościoła/ Co WM. rozumiesz jakoby się był oponował? jakoby usilnie za Akademią do Ojca Z. pisał? Pewnie go szczyrze naśladował Z. pamięci X. Tylicki. To Retoryka Matematycka narabia P. Pleban/ chwaląc dawnych/ teraźniejszego gani/ a do bigosu/ który nie raz wspomina/ sobie że sławy Jezuickiej nasiękanej zgotowanego/ dla lepszego smaku/ sławy dobrej Prałata tego/ nakrązać wtenże usiłuje. Lecz eksystymacjej dobrej człowieka tak wielkiego/ którego wysoki rozsądek/ i zacne przymioty/ wszytkym są znajome/ pisma takie u ludzi bacznych i wiadomych rzeczy namniej naruszyć nie mogą. Nie dla tego ten zacny Biskup nie przeczy szkołom Jezuickim wKrakowie
zublizeniem swoiego Kośćiołá/ Co WM. rozumiesz iákoby się był opponował? iákoby vśilnie zá Akádemią do Oycá S. pisał? Pewnie go sczyrze násládował S. pámięći X. Tylicki. To Rhetoryka Máthemátycka nárabia P. Pleban/ chwaląc dawnych/ teraznieiszego gani/ á do bigosu/ ktory nie raz wspomina/ sobie że sławy Iezuickiey násiękáney zgotowánego/ dla lepszego smáku/ sławy dobrey Práłatá tego/ nákrązáć wtenże vśiłuie. Lecz exystymácyey dobrey człowieká ták wielkiego/ ktorego wysoki rozsądek/ y zacne przymioty/ wszytkym są znáiome/ pismá tákie v ludźi bácznych y wiádomych rzecży namniey náruszyć nie mogą. Nie dla tego ten zacny Biskup nie przecży szkołom Iezuickim wKrákowie
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 118
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
niechcieli jako żądał/ tu był nie dawno do Krakowa przyszedł/ i na szkole ś. Szczepana mieszkał/ animusz śwój ku Jezuitom odmieniwszy. A widząc swowolnicy oni/ że im tumult on/ i gas na hajduki uczyniony żle uszedł/ gniew swój na Jezuity obrócili/ i natychcmiast udawać poczęli/ że zroskazania i naprawy Jezuickiej krew się rożlała niewinna. Gruchnęł to zaraz nie tylo po mieście/ ale i po polsce; a jeszcze bardziej gdy trupa onego zabitego Ptaszkowskim z Przepiórki utworzywszy/ i naHerby się onemu złożywszy/ sposobem niezwyczajnym w około rynku/ sprocessjami do pogrzebu nieśli/ Jezuity niektóre wytrębując i powoływając/ jako mężobójce/ i krwie rożlewce
niechćieli iáko żądał/ tu był nie dawno do Krákowá przyszedł/ y ná szkole ś. Sczepáná mieszkał/ animusz śwoy ku Iezuitom odmieniwszy. A widząc swowolnicy oni/ że im tumult on/ y gás ná háyduki vczyniony żle vszedł/ gniew swoy ná Iezuity obroćili/ y nátychcmiast vdáwáć poczęli/ że zroskázániá y nápráwy Iezuickiey krew się rożlałá niewinna. Gruchnęł to záraz nie tylo po mieśćie/ ále y po polszcże; á ieszcże bárdźiey gdy trupá onego zábitego Ptászkowskim z Przepiorki vtworzywszy/ y náHerby się onęmu złożywszy/ sposobem niezwycżáynym w około rynku/ zprocessyámi do pogrzebu nieśli/ Iezuity niektore wytrębuiąc y powoływáiąc/ iáko mężoboyce/ y krwie rożlewce
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 154
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
się znym/ jego zabiją/ azaż ten krzyw co o obronę prosił? który ani kazał/ ani chciał żeby się krew rozlewać miała/ tylko żądał od zwierzchności/ która go powinna bronić/ żeby mu krzywdy czynić niedopuszczała. Rozdział Dziewiętnasty Rozdział Dziewiętnasty Rozdział Dwudziesty Rozdział DWUDZIESTY.
RZecze kto ale to przecie z okazji Jezuickiej się stało/ bo gdyby oni byli szkołswych wKrakowie nie mieli/ toby do tego było nie przyszło. Odpowiadam. Nie dla szkół/ ale dla swej woli to się stało. Bo Jezuici w otworzeniu szkół prawa swego od Papieżów i Królów sobie nadanego/ a od Jego M X Myszkowskiego Biskupa tanquam loci ordinario/
się znym/ iego zábiią/ ázász ten krzyw co o obronę prośił? ktory áni kazáł/ áni chćiał żeby się krew rozlewáć miáła/ tylko żądał od zwierzchnośći/ ktora go powinna bronić/ żeby mu krzywdy czynić niedopuszcżáłá. Rozdzial Dźiewiętnasty Rozdział Dziewiętnasty Rozdział Dwudziesty ROZDZIAL DWVDZIESTY.
RZecze kto ále to przećie z okkázyey Iezuickiey się stáło/ bo gdyby oni byli szkołswych wKrákowie nie mieli/ toby do tego było nie przyszło. Odpowiádam. Nie dla szkoł/ ále dla swey woli to się stáło. Bo Iezuići w otworzęniu szkoł práwá swego od Papieżow y Krolow sobie nádánego/ á od Ie^o^ M X Myszkowskiego Biskupá tanquam loci ordinario/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 155
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627