róża gdy zakwita, Ny Boskie ciało rumieni. Więc te ręce przebodzione, I krwią drogą zrumienione, Ściskam sercem. A ten nowy Strumień ze krwie Jezusowej, Niech serce me odmieni. O jak wszystkim przystęp snadny, Sam grzeszniku pódź szkaradny, Pódźcie dobrzy, i źli pódźcie, A od grzechów się odwróćcie, Wszystkim Jezus łaskawy. Więc ja naprzód uniżony Idę, Jezu mój zraniony, Lub cnót próżen, lecz z pokorą Proszę, ulecz duszę chorą, I zgładź moje złe sprawy. Dla mnie cierpisz tak haniebnie, Więc cię proszę Boga rzewnie, Rozum, wolą, moc, widzenie, Daję męce twej w więzienie, Bym ci
róża gdy zakwita, Ny Boskie ciało rumieni. Więc te ręce przebodzione, I krwią drogą zrumienione, Ściskam sercem. A ten nowy Strumień ze krwie Jezusowej, Niech serce me odmieni. O jak wszystkim przystęp snadny, Sam grzeszniku pódź szkaradny, Pódźcie dobrzy, i źli pódźcie, A od grzechów się odwróćcie, Wszystkim Jezus łaskawy. Więc ja naprzód uniżony Idę, Jezu mój zraniony, Lub cnót próżen, lecz z pokorą Proszę, ulecz duszę chorą, I zgładź moje złe sprawy. Dla mnie cierpisz tak haniebnie, Więc cię proszę Boga rzewnie, Rozum, wolą, moc, widzenie, Daję męce twej w więzienie, Bym ci
Skrót tekstu: KochBerTur
Strona: 54
Tytuł:
Rytm świętego Bernarda
Autor:
Wespazjan Kochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1668
Data wydania (nie wcześniej niż):
1668
Data wydania (nie później niż):
1668
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wierszem i prozą
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Polska
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
dusza/ któregoś znał i miłował/ a teraz mękę cierpię w tym płomieniu/ na który mię Pan/ nie na wielki jakom był zasłużył/ ale do czasu podał. Ciebie tedy proszę pokornie/ abyś dzisia Mszą za umarłe miał/ abym z tych płomienów byłwyrwany. Odpowiedział: Bracie miły wspomóż cię Pan Jezus/ któregoś Krwią jest odkupion. Ja żem jest naznaczony naMszą Konwentualską/ k temu że Niedziela jej własnej Mszej odmienić nie przystoi/ przeto Requiem, mieć nie mogę. A ona: Podź wielebny ojcze/ podź a oglądaj/ jeśli niesłuszna żebyś się nad tak wielkim mnóstwem mizernych zlitować nie miał/ które międo
duszá/ ktoregoś znał y miłował/ á teraz mękę ćierpię w tym płomieniu/ ná ktory mię Pan/ nie ná wielki iákom był zásłużył/ ále do czásu podał. Ciebie tedy proszę pokornie/ ábys dźiśia Mszą zá vmárłe miał/ ábym z tych płomienow byłwyrwány. Odpowiedźiał: Brácie miły wspomoż ćię Pan Iezus/ ktoregoś Krwią iest odkupion. Ia żem iest náznáczony náMszą Conwentuálską/ k temu że Niedźielá iey własney Mszey odmienić nie przystoi/ przeto Requiem, mieć nie mogę. A oná: Podź wielebny oycze/ podź á ogląday/ iesli niesłuszna żebyś sie nád ták wielkim mnostwem mizernych zlitowáć nie miał/ ktore międo
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 283
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
WMci; leć że to WM. niewdzięcznie przyjmujesz, cierpliwość we złą godzinę. Maslausa co potkało, to i takiego, co go naśladować będzie chciał, może potkać, gdyż sieła ich zarabia, ato i crimen laesae maiestatis na swą szyję biorą i monetę fałszywą kują i inszych ekscesów wiele czynią z osławą Rzpltej — o Jezus, jakie crimina przeciwko prawu i cnocie! Kto to czyni, niech się z sobą porachuje. Pan Bóg dyshonorem takich karze i złą śmiercią. Kryminałów żeś WM. nie miał, lub to WM na nie zarabiał, ato drudzy musieli supersedować dla strachów jakichsi; a dalej co się będzie działo, a co
WMci; leć że to WM. niewdzięcznie przymujesz, cierpliwość we złą godzinę. Maslausa co potkało, to i takiego, co go naśladować będzie chciał, może potkać, gdyż sieła ich zarabia, ato i crimen laesae maiestatis na swą szyję biorą i monetę fałszywą kują i inszych ekscesów wiele czynią z osławą Rzpltej — o Jezus, jakie crimina przeciwko prawu i cnocie! Kto to czyni, niech się z sobą porachuje. Pan Bóg dyshonorem takich karze i złą śmiercią. Kryminałów żeś WM. nie miał, lub to WM na nie zarabiał, ato drudzy musieli supersedować dla strachów jakichsi; a dalej co się będzie działo, a co
Skrót tekstu: JazStadListyCz_II
Strona: 174
Tytuł:
Korespondencja Jazłowieckiego z Diabłem-Stadnickim
Autor:
Hieronim Jazłowiecki, Stanisław Stadnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
nikczemnej w interregnum, a drugiego zamtuskiego przemierzłego życia. O skromności i chęci wojewody lubelskiego jeszcze nie wątpię przeciwko szlachcie; ale o gęgnochu nulla spes; acz nie dziw, bo topór ów w czworogranistym budynku z drzewa z puszczy satyrowej uwięził, czego świadkiem mowa, którą sobie za budynek nagrodził. Pana miłego poznańskiego — o Jezus! ślepy chyba jego niecnoty nie widzi. Pójdźże do dygnitarzów, zły gregorianku, których radą król żyw. Poźrzyjmy na referendarza koronnego; ba, i temu nie dziw, iż nieprzyjacielem cnocie, bo ta miła matka, wyżej mianowana, tego senatora żona, choć mu macochą będąc, piersi jako macierzyńskich nie żałowała;
nikczemnej w interregnum, a drugiego zamtuskiego przemierzłego życia. O skromności i chęci wojewody lubelskiego jeszcze nie wątpię przeciwko szlachcie; ale o gęgnochu nulla spes; acz nie dziw, bo topór ów w czworogranistym budynku z drzewa z puszczy satyrowej uwięził, czego świadkiem mowa, którą sobie za budynek nagrodził. Pana miłego poznańskiego — o Jezus! ślepy chyba jego niecnoty nie widzi. Pójdźże do dygnitarzów, zły gregoryanku, których radą król żyw. Poźrzyjmy na referendarza koronnego; ba, i temu nie dziw, iż nieprzyjacielem cnocie, bo ta miła matka, wyżej mianowana, tego senatora żona, choć mu macochą będąc, piersi jako macierzyńskich nie żałowała;
Skrót tekstu: ReskryptSzlachCz_II
Strona: 73
Tytuł:
Reskrypt ślachcica jednego na ów skrypt, który przeciwko Zebrzydowskiemu, wojewodzie krakowskiemu, jakiś gregoryanek wydał: »Otóż tobie rokosz«.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
po Chaldejsku. Wszakże przecię/ jako po Polsku umiem/ takci simpliciter o tych Artykułach powiem: tak napisano. ARTYKVŁÓW ODNOWIENIE, I Nabożeństwa w Heskim Księstwie: a pod utraceniem majętności wszytkim i Ministrom przykazano, aby się podpisano na nie, Roku 1608. Dnia 20 Marca. Jonatas zmartwychwstał.
PIEL: Jezus Jezus/ niewiemci co mam mówić/ co się tej bezecnej ustawie nie mogę wydziwić/ i dawnosz to powiedziałeś było? JO: Jużci to wiara widzę nie jako Turecka/ ale gorsza niż diabelska: bomci ja słychał/ jako Kaznodzieje powiadają/ że na Imię Jezus naś: Piekielne/ Ziemskie/ Niebieskie/ kolana klękają
po Cháldeysku. Wszákże przećię/ iáko po Polsku vmiem/ tákći simpliciter o tych Artykułách powiem: ták nápisano. ARTYKVŁOW ODNOWIENIE, Y Nabożeństwá w Heskim Xięstwie: á pod vtráceniem máiętnośći wszytkim y Ministrom przykazano, áby sie podpisano ná nie, Roku 1608. Dniá 20 Márcá. Ionáthás zmartwychwstał.
PIEL: Iezus Iezus/ niewiemći co mam mowić/ co sie tey bezecney vstawie nie mogę wydźiwić/ y dawnosz to powiedźiałeś było? IO: Iużći to wiárá widzę nie iáko Turecka/ ále gorsza niż dyabelska: bomći ia słychał/ iáko Káznodźieie powiádáią/ że ná Imię IESUS naś: Piekielne/ Ziemskie/ Niebieskie/ koláná klękáią
Skrót tekstu: MirJon
Strona: 34
Tytuł:
Jonathas zmartwychwstał
Autor:
Florian Mirecki
Drukarnia:
wdowa Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
mąk Czyśćcowych dusze Ojca swego/ i powinnego/ i jednego Opata i Spowiednika swego.
Rewelacje wielkie miewała ta Panna Benewenuta. Widziała w Kościele Pana Jezusa w postaci dzieciątka/ i gdy go pytała: umiesz pozdrowienie Naświętszej Panny? a dziecię rzecze: mowże je; a gdy ona mówiła te słowa; Owoc żywota twego Jezus. Rzekło dziecię: jam jest ten Owoc własny/ i zniknęło. Widziała go i w postaci jako go widziała Magdalena Święta. A w dzień Bożego Narodzenia/ dała jej piastować Synaczka swego Naświętsza Panna. Po wielekroć w nocy przed Sobotą/ słyszała muzykę Anielską na powietrzu. Widziała na Salue Regina, że Święty Dominik
mąk Czyśćcowych dusze Oycá swego/ y powinnego/ y iednego Opátá y Spowiedniká swego.
Rewelácye wielkie miewáłá tá Pánná Benewenutá. Widźiáłá w Kośćiele Páná Iezusá w postáći dźiećiątká/ y gdy go pytáłá: vmiesz pozdrowienie Naświętszey Pánny? á dźiećię rzecze: mowże ie; á gdy oná mowiłá te słowá; Owoc żywotá twego Iezus. Rzekło dźiećię: iam iest ten Owoc własny/ y zniknęło. Widźiáłá go y w postáći iáko go widźiáłá Mágdálená Swięta. A w dźień Bożego Národzenia/ dáłá iey piástowáć Synaczká swego Naświętsza Pánná. Po wielekroć w nocy przed Sobotą/ słyszáłá muzykę Anyelską ná powietrzu. Widźiáłá ná Salue Regina, że Swięty Dominik
Skrót tekstu: OkolNiebo
Strona: 53
Tytuł:
Niebo ziemskie aniołów w ciele
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Okolski
Drukarnia:
Drukarnia Jezuitów
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644