chorągwi: to jest 6,000; szwedów zaś tylko 1,800. Wygrał cudownie tę potyczkę Nirot, nabił gwałt, w niewolą także zabrał siła; inter alios generała Pejkula. Polacy zwykłym trybem salwowali się przez ucieczkę.
W Kurlandii generał Lewenhaupt bił się pod Murmujzą z Szeremetem: zbił Moskwę której było 14,000 i kałmuków 2,000, a szwedów było tylko 8,000. Z pola spędzono Moskwę, działa pobrano i bagaże. Trupów liczyło się 5,000 moskiewskich. Moskwa Litwę opanowała i sam car przy wojskach w Litwie, który to miał przeszkadzać koronacji, miał Augusta z Saksonii wprowadzić do Polski i szwedów wojować, ale ta impreza szła
chorągwi: to jest 6,000; szwedów zaś tylko 1,800. Wygrał cudownie tę potyczkę Niroth, nabił gwałt, w niewolą także zabrał siła; inter alios generała Pejkula. Polacy zwykłym trybem salwowali się przez ucieczkę.
W Kurlandyi generał Lewenhaupt bił się pod Murmujzą z Szeremetem: zbił Moskwę któréj było 14,000 i kałmuków 2,000, a szwedów było tylko 8,000. Z pola spędzono Moskwę, działa pobrano i bagaże. Trupów liczyło się 5,000 moskiewskich. Moskwa Litwę opanowała i sam car przy wojskach w Litwie, który to miał przeszkadzać koronacyi, miał Augusta z Saxonii wprowadzić do Polski i szwedów wojować, ale ta impreza szła
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 234
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
że i rachowało się wojska koronnego i litewskiego effective 10 tysięcy.
August 29^go^ Octobris atakował Mardefelta pod Kaliszem, zuchwale cały dzień i całą noc w szyku czekającego. Miał August Moskwy z Mężykowem 16,000: wszystko jazdy. Sasów 6,000. Koronnego wojska z dywizją Szmigielskiego i Rybińskiego 10,000. Kozaków i Kałmuków 6,000. In summa 38,000. Z Mardefeltem generałem szwedzkim było 4,000 szwedów. Koronnej milicji 6,000. Litewskiej 3,000. In summa 13,000. Długo się bili i in continuo igue trwali. Tandem przemogła multitudo. Jazda tak szwedzka jako polska uszła. Piechoty na placu legły.
że i rachowało się wojska koronnego i litewskiego effective 10 tysięcy.
August 29^go^ Octobris atakował Mardefelta pod Kaliszem, zuchwale cały dzień i całą noc w szyku czekającego. Miał August Moskwy z Mężykowem 16,000: wszystko jazdy. Sasów 6,000. Koronnego wojska z dywizyą Szmigielskiego i Rybińskiego 10,000. Kozaków i Kałmuków 6,000. In summa 38,000. Z Mardefeltem generałem szwedzkim było 4,000 szwedów. Koronnéj milicyi 6,000. Litewskiéj 3,000. In summa 13,000. Długo się bili i in continuo igue trwali. Tandem przemogła multitudo. Jazda tak szwedzka jako polska uszła. Piechoty na placu legły.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 243
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wojska księcia imci chorągwi, i z temi pieniędzmi inconsulto et imprudenter umyka do Bychowa i tam się zamyka, którego Moskwa pobliżu stojąca w Mohilowie i na Rusi wkoło atakuje, wprzódy w osiem tysięcy, a potem za wydanym carskim ordynansem, aby go dobywano z Połocka, z generałem Baurem przychodzi 5,000, także 1,000 kałmuków; z Sinickim zaś było 2,000 w fortecy rajtarii i dragonii i 1,000 piechoty. Długo dobywano i kilka szturmów stracono, i po kilka razy reposowano, bo i bronił się i wycieczkami wypadał, spodziewając się succursu i odsieczy, tak od księcia imci, jako od wielkiego hetmana, i o samych rozumiejąc szwedach, że będą
wojska księcia imci chorągwi, i z temi pieniędzmi inconsulto et imprudenter umyka do Bychowa i tam się zamyka, którego Moskwa pobliżu stojąca w Mohilowie i na Rusi wkoło attakuje, wprzódy w osiem tysięcy, a potém za wydanym carskim ordynansem, aby go dobywano z Połocka, z generałem Baurem przychodzi 5,000, także 1,000 kałmuków; z Sinickim zaś było 2,000 w fortecy rajtaryi i dragonii i 1,000 piechoty. Długo dobywano i kilka szturmów stracono, i po kilka razy reposowano, bo i bronił się i wycieczkami wypadał, spodziewając się succursu i odsieczy, tak od księcia imci, jako od wielkiego hetmana, i o samych rozumiejąc szwedach, że będą
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 255
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, obeszterleitnant Brykner, obeszterlejtnant Hiereberch, major Fredefelt, major Vef, rotmistrz Andelsztat alias Umiastowski. Ze strony moskiewskiej mało co znacznych oficerów zginęło, tylko generał Baur postrzelony, innych nabitych i postrzelanych minoris notae siła, ale Moskwa regimentami alias pułkami ginęła.
Ta batalia nabawiła nowych trwog na Rusi, zaraz bowiem Moskwy część i kałmuków w orszański i mścisławski kraj przyszła, tak że opuszczony Połock znowu osiadła, kontrybucje nakazywała, ekstorsje czyniła, na szlachtę pomsty szukała, partyzantów szwedzkich infestowała. W szwedach przy Rydze i w Kurlandii będących consternatio magna. Już nawet nietak vigoriosi byli in exequendo kontrybucji, i prawie obawiali się dawnym zwyczajem extorquere, metu alicujus revolutionis
, obeszterleitnant Brykner, obeszterlejtnant Hiereberch, major Fredefelt, major Vef, rotmistrz Andelsztat alias Umiastowski. Ze strony moskiewskiéj mało co znacznych oficerów zginęło, tylko generał Baur postrzelony, innych nabitych i postrzelanych minoris notae siła, ale Moskwa regimentami alias pułkami ginęła.
Ta batalia nabawiła nowych trwog na Rusi, zaraz bowiem Moskwy część i kałmuków w orszański i mścisławski kraj przyszła, tak że opuszczony Połock znowu osiadła, kontrybucye nakazywała, extorsye czyniła, na szlachtę pomsty szukała, partyzantów szwedzkich infestowała. W szwedach przy Rydze i w Kurlandyi będących consternatio magna. Już nawet nietak vigoriosi byli in exequendo kontrybucyi, i prawie obawiali się dawnym zwyczajem extorquere, metu alicujus revolutionis
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 262
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
na odbieranie innych Miast, i na niszczenie Kraju. Tatarów 18000. na sukurs przyszło Polakom. HISTORIA
Roku 1655. Hetmani Wojsko zebrawszy na 20000. konnego, i 8000. piechoty, wpadli w Ukrainę, i Miast wiele odebrali, w Fortecy Bassyj 17000. Kozaków wycieli, Moskwie pole wydali, których było 80000. Kałmuków i Kozaków 40000. ale nasi ich znieśli i wygrali pole, 9000. Moskwy trupem położywszy, i więcejby im byli szkodzili, tylko że Chmielnicki przekupił Tatarów, którzy podczas samej okazji uszli z pola, przysławszy jednak w Marcu Polakom 40000. Tatarów, którzy się zostali z częścią Wojska Polskiego, bo Lanckoroński Hetman Polny
na odbieranie innych Miast, i na niszczenie Kraju. Tatarów 18000. na sukkurs przyszło Polakom. HISTORYA
Roku 1655. Hetmani Woysko zebrawszy na 20000. konnego, i 8000. piechoty, wpadli w Ukrainę, i Miast wiele odebrali, w Fortecy Bassyi 17000. Kozaków wyćieli, Moskwie pole wydali, których było 80000. Kałmuków i Kozaków 40000. ale naśi ich znieśli i wygrali pole, 9000. Moskwy trupem położywszy, i więceyby im byli szkodźili, tylko że Chmielnicki przekupił Tatarów, którzy podczas samey okazyi uszli z pola, przysławszy jednak w Marcu Polakom 40000. Tatarów, którzy śię zostali z częśćią Woyska Polskiego, bo Lanckoroński Hetman Polny
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 91
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
umowy swojej dwudziestu tysięcy sumy żony mojej do Wilna, tedy do Kowna z Wilna wyjechałem. Przyjechawszy do Kowna nie zastałem tam Sirucia, kasztelana witebskiego. Oboje kasztelanowie witebscy byli w Jaśwojniach, o sześć mil od Kowna. W Kownie przy magazynie był pułkownik Darowski, moskiewski Polak, u którego dla włóczących się wszędzie Kałmuków i Kozaków przy magazynie zostawionych wziąłem paszport. Pojechałem zatem z Kowna do Czerwonego Dworu, ale tam Zabiełły,
marszałka kowieńskiego, nie zastałem, gdyż jako regimentarz komenderowany od księcia hetmana pojechał, przeprowadzając Apraksyma do Prus idącego. Zastałem tylko samą marszałkową kowieńską, przed którą żaliłem się na męża jej,
umowy swojej dwudziestu tysięcy sumy żony mojej do Wilna, tedy do Kowna z Wilna wyjechałem. Przyjechawszy do Kowna nie zastałem tam Sirucia, kasztelana witebskiego. Oboje kasztelanowie witebscy byli w Jaśwojniach, o sześć mil od Kowna. W Kownie przy magazynie był pułkownik Darowski, moskiewski Polak, u którego dla włóczących się wszędzie Kałmuków i Kozaków przy magazynie zostawionych wziąłem paszport. Pojechałem zatem z Kowna do Czerwonego Dworu, ale tam Zabiełły,
marszałka kowieńskiego, nie zastałem, gdyż jako regimentarz komenderowany od księcia hetmana pojechał, przeprowadzając Apraksyma do Prus idącego. Zastałem tylko samą marszałkową kowieńską, przed którą żaliłem się na męża jej,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 825
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
.
Te pryncypalne względem wojny pruskiej były wiadomości. Najprzód, gdy feldtmarszałek moskiewski Apraksym podobno in
septembri przyciągnął w Prusach pod Welau, miasto pruskie, z wojskiem barzo wielkim i dobrze wypocznionym, tedy generał pruski Lewald tylko we dwudziestu czterech tysiącach zaszedł mu drogę i już będąc blisko wojska moskiewskiego, którego było na osimdziesiąt tysięcy oprócz Kałmuków, całą prawie noc pod też wojsko moskiewskie maszerował. Tak dalece, że jeszcze przed świtem już był pod wojskiem moskiewskim, które nie spodziewając się nigdy tak prędko i tak blisko nieprzyjaciela, w wielkim nocowało w polu bezpieczeństwie.
Uderzył zatem nagle na furwachty moskiewskie, pobił je i wielką trwogę w Moskalach zrobił. Feldtmarszałek Apraksym
.
Te pryncypalne względem wojny pruskiej były wiadomości. Najprzód, gdy feldtmarszałek moskiewski Apraksym podobno in
septembri przyciągnął w Prusach pod Welau, miasto pruskie, z wojskiem barzo wielkim i dobrze wypocznionym, tedy generał pruski Lewald tylko we dwudziestu czterech tysiącach zaszedł mu drogę i już będąc blisko wojska moskiewskiego, którego było na osimdziesiąt tysięcy oprócz Kałmuków, całą prawie noc pod też wojsko moskiewskie maszerował. Tak dalece, że jeszcze przed świtem już był pod wojskiem moskiewskim, które nie spodziewając się nigdy tak prędko i tak blisko nieprzyjaciela, w wielkim nocowało w polu bezpieczeństwie.
Uderzył zatem nagle na furwachty moskiewskie, pobił je i wielką trwogę w Moskalach zrobił. Feldtmarszałek Apraksym
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 851
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
poszli na kwatery po wsiach my zaś staliśmy w obozie pukośmy mieli co Jeść. I konie nasze których lubos my już byli uronili po trosze przez bitwy przeszłe i słoty jesienne i to pływanie na rzekach pod czas zimnej wody, ale zaś napełniło się tego przez tę okazją że ich było dosyć i bardzo dobrych owych Astrachańskich kałmuków, Bachmatów i różnych Ruskich koni.
Mogliby Panowie Żołnierze teraźniejszego Wieku brać Ideam z naszego Wojowania, którzy to często konie tracą. Ja powiedam ze oni nigdy w większych niebywają pracach, jako my bywali et consequenter od bytu takiego nie mieli na konie a przecię Wojsko nigdy nie opieszała tak to było u nas konia
poszli na kwatery po wsiach my zaś stalismy w obozie pukosmy mieli co Ieść. I konie nasze ktorych lubos my iuz byli uronili po trosze przez bitwy przeszłe y słoty iesięnne y to pływanie na rzekach pod czas zimney wody, ale zas napełniło się tego przez tę okazyią że ich było dosyc y bardzo dobrych owych Astrachanskich kałmukow, Bachmatow y roznych Ruskich koni.
Mogliby Panowie Zołnierze teraznieyszego Wieku brac Ideam z naszego Woiowania, ktorzy to często konie tracą. Ia powiedam ze oni nigdy w większych niebywaią pracach, iako my bywali et consequenter od bytu takiego nie mieli na konie a przecię Woysko nigdy nie opieszała tak to było u nas konia
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 113v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Monarchij Milionowe poczynił szkody. Pisał o to powtórnie Cesarz Piotr I. do Sułtana, ale z takimże płonnym skutkiem jako i pierwszy raz. Roku 1718. Tenże Deli Sułtan przybliżył się z wojskiem kilku tysięcy Turków i Tatarów zebranym do Miasta Czerkaskoi mając intencją na nie niespodzianie uderzyć. Wiele w ten czas Kozaków i Kałmuków z Jurtka częścią zabito, częścią w niewolą wzięto i bydła wiele i Dóbr Obywatelom tamecznym pobrano. Tegoż Roku i czasu, insza Kupa Tatarów z Krymu i z Kubana takąż inwazją w Powiecie Kazańskim i w Prowincjach Charków i Izum uczyniła. Wszystkie te hostilitates in Annis sekwentibus jako to 1719. 1720. et 1722
Monárchij Millionowe poczynił szkody. Pisał o to powtornie Cesarz Piotr I. do Sułtana, ále z takimże płonnym skutkiem iako y pierwszy raz. Roku 1718. Tenże Deli Sułtan przybliżył się z woyskiem kilku tyśięcy Turkow y Tatarow zebranym do Miasta Czerkaskoi maiąc intencyą na nie niespodźianie uderzyć. Wiele w ten czas Kozakow y Kałmukow z Jurtka częśćią zabito, częśćią w niewolą wźięto y bydła wiele y Dobr Obywatelom tamecznym pobrano. Tegoż Roku y czasu, insza Kupa Tatarow z Krymu y z Kubana takąż inwazyą w Powiećie Kazanskim y w Prowincyach Charkow y Izum uczyniła. Wszystkie te hostilitates in Annis sequentibus iáko to 1719. 1720. et 1722
Skrót tekstu: OstList
Strona: 6
Tytuł:
List Jaśnie Wielmożnego Imci Pana Graffa Ostermanna Ministra Gabinetu Imperatorowej JejMci Rosyjskiej Do Najwyższego Wezyra Porty Ottomańskiej
Autor:
Andrej Iwanowicz Ostermann
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1750
przez Tatarów, Turków et populum in vicinia Azossa habitantem, w Prowincje Pułtawa i Mirogród przeciwko Bachmutowi i Kozakom Duńskim uczynione cięższe i okrutniejsze niż przed tym czyniono zdały się. Roku 1624. Takoweż ekscessa pospólstwo in vicinia Azossa mięszkające i Tatarowie Krymscy w Prowincjach Pułtawskich i Mirogrodzkich, w Bachmucie i w Ziemi Kozaków Duńskich i Kałmuków Jurtskich popełnili. Toż się stało i Roku 1725. w Bachmucie. Roku 1726. takowe najazdy kontynuowano w Bachmacie, i Ziemi Kozaków Duńskich. Roku 1727. Retranszement, Kozacy Duńscy i Miasto Bachmut równe przeszłym hostilitates ponieśli. Roku 1728. Mianowany Retraszement, Kozaków Duńskich i Miasto Bachmut równym gwałtem atakowano. Tegoż
przez Tatarow, Turkow et populum in vicinia Azossa habitantem, w Prowincye Pułtawa y Mirogrod przećiwko Bachmutowi y Kozakom Duńskim uczynione ćięższe y okrutnieysze niż przed tym czyniono zdały się. Roku 1624. Takoweż excessa pospolstwo in vicinia Azossa mięszkaiące y Tatarowie Krymscy w Prowincyach Pułtawskich y Mirogrodzkich, w Bachmućie y w Ziemi Kozakow Duńskich y Kałmukow Iurtskich popełnili. Toż się stało y Roku 1725. w Bachmućie. Roku 1726. takowe naiazdy kontynuowano w Bachmaćie, y Ziemi Kozakow Duńskich. Roku 1727. Retranszement, Kozacy Duńscy y Miasto Bachmut rowne przeszłym hostilitates ponieśli. Roku 1728. Mianowany Retraszement, Kozakow Duńskich y Miasto Bachmut rownym gwałtem attakowano. Tegoż
Skrót tekstu: OstList
Strona: 19
Tytuł:
List Jaśnie Wielmożnego Imci Pana Graffa Ostermanna Ministra Gabinetu Imperatorowej JejMci Rosyjskiej Do Najwyższego Wezyra Porty Ottomańskiej
Autor:
Andrej Iwanowicz Ostermann
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1750