studni; Niekwadra, pomyślę, żyć tak do jednej wioski. Ogród, gdzie krowom trawę żęto — ogród włoski, I krów też nie masz; same kucharki w piekarni Doją; młodsze na kuchnią szły, starsze do psiarni. Jeśliż budynki w oczu mych były cudowne, Dziesięćkroć tyle w uszach przezwiska ich słowne: Kabinet, galeria, gardaroba — nowe, Co u nas alkierz abo kownata, alkowę. Parkany wkoło, baszty w nich po wszytkich rogach; Pytam, na co? o żadnych nie słychałem trwogach. Gorsza egzekucja trybunalska, prawi, Bo się dłużej niż orda zajechawszy bawi. Wielki, prawda, dostatek, ale tylko
studni; Niekwadra, pomyślę, żyć tak do jednej wioski. Ogród, gdzie krowom trawę żęto — ogród włoski, I krów też nie masz; same kucharki w piekarni Doją; młodsze na kuchnią szły, starsze do psiarni. Jeśliż budynki w oczu mych były cudowne, Dziesięćkroć tyle w uszach przezwiska ich słowne: Kabinet, galeryja, gardaroba — nowe, Co u nas alkierz abo kownata, alkowę. Parkany wkoło, baszty w nich po wszytkich rogach; Pytam, na co? o żadnych nie słychałem trwogach. Gorsza egzekucyja trybunalska, prawi, Bo się dłużej niż orda zajechawszy bawi. Wielki, prawda, dostatek, ale tylko
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 295
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
z chłopem do miasta Beaucaire mil 4, a sami wyboczyliśmy widzieć jeden ogród Monsieur Baron de Prevo przez góry skaliste, drogi niecnotliwe za mil 3: ogród barzo piękny, ulice w nim z cyprysów, wysokich drzew sadzone nakształt filarów kształtowane, fontanny, sadzawki. Pałac, zioła, drzewa rozmaite, w pałacu Kabinet Peregrinom pokazują w którym wierzch i ściany złociste a malowane, posadzka barzo piękna.
Potem jachaliśmy widzieć za półmile stamtąd na jednej rzece most antiquitus jeszcze od Rzymian murowany, który jest od góry do góry troisto murowany, to jest jeden na drugim trzy mosty, filary barzo potężne.
Stamtąd potem jachaliśmy po nad rzeką
z chłopem do miasta Beaucaire mil 4, a sami wyboczyliśmy widzieć jeden ogród Monsieur Baron de Prevo przez góry skaliste, drogi niecnotliwe za mil 3: ogród barzo piękny, ulice w nim z cyprysów, wysokich drzew sadzone nakształt filarów kształtowane, fontanny, sadzawki. Pałac, zioła, drzewa rozmaite, w pałacu Kabinet Peregrinom pokazują w którym wierzch i ściany złociste a malowane, posadzka barzo piękna.
Potem jachaliśmy widzieć za półmile stamtąd na jednej rzece most antiquitus jeszcze od Rzymian murowany, który jest od góry do góry troisto murowany, to jest jeden na drugim trzy mosty, filary barzo potężne.
Ztamtąd potem jachaliśmy po nad rzeką
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 107
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883
ż kościoła widzieć pałac kędy Parlament sądy odprawuje, wielka rzecz, mury staroświeckie, tam zawsze żołnierze wartę odprawują.
Potem jachaliśmy widzieć pałac jeden nad wodą Buhingam z ogrodem. Tam też do widzenia mieliśmy zacnych rzeczy nie mało, jako to statuy z marmurów kosztownych, malowania zaś obrazy cudowne sławnego onego malarza Rubensa. Kabinet, w którym pięknych galanterii barzo zacnie ozdobiony, między inszemi też mało nie cała ściana tak jakoby dwoje okna wespół złączone z zwierzciadeł zrobione, co tam się takiż drugi kabinet ze wszystkim zda być, kto się nieprzypatrzy pierwej a zwłaszcza niewiadomy to by rozumiał być drugi kabinet, Obbicia i pokoje zacne, Prospekt na
ż kościoła widzieć pałac kędy Parlament sądy odprawuje, wielka rzecz, mury staroświeckie, tam zawsze żołnierze wartę odprawują.
Potem jachaliśmy widzieć pałac jeden nad wodą Buhingam z ogrodem. Tam też do widzenia mieliśmy zacnych rzeczy nie mało, jako to statuy z marmurów kosztownych, malowania zaś obrazy cudowne sławnego onego malarza Rubensa. Kabinet, w którym pięknych galanteryi barzo zacnie ozdobiony, między inszemi też mało nie cała ściana tak jakoby dwoje okna wespół złączone z zwierzciadeł zrobione, co tam się takiż drugi kabinet ze wszystkim zda być, kto się nieprzypatrzy pierwej a zwłaszcza niewiadomy to by rozumiał być drugi kabinet, Obbicia i pokoje zacne, Prospekt na
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 156
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883
Tam też do widzenia mieliśmy zacnych rzeczy nie mało, jako to statuy z marmurów kosztownych, malowania zaś obrazy cudowne sławnego onego malarza Rubensa. Kabinet, w którym pięknych galanterii barzo zacnie ozdobiony, między inszemi też mało nie cała ściana tak jakoby dwoje okna wespół złączone z zwierzciadeł zrobione, co tam się takiż drugi kabinet ze wszystkim zda być, kto się nieprzypatrzy pierwej a zwłaszcza niewiadomy to by rozumiał być drugi kabinet, Obbicia i pokoje zacne, Prospekt na wodę barzo piękny z pałacu i z ogrodu.
22 Octobris. Jeździliśmy z Ich Mściami witać królewiczów dwóch małych dzieci króla Angielskiego i królownę jednę także niewielką, których wespół w
Tam też do widzenia mieliśmy zacnych rzeczy nie mało, jako to statuy z marmurów kosztownych, malowania zaś obrazy cudowne sławnego onego malarza Rubensa. Kabinet, w którym pięknych galanteryi barzo zacnie ozdobiony, między inszemi też mało nie cała ściana tak jakoby dwoje okna wespół złączone z zwierzciadeł zrobione, co tam się takiż drugi kabinet ze wszystkim zda być, kto się nieprzypatrzy pierwej a zwłaszcza niewiadomy to by rozumiał być drugi kabinet, Obbicia i pokoje zacne, Prospekt na wodę barzo piękny z pałacu i z ogrodu.
22 Octobris. Jeździliśmy z Ich Mściami witać królewiczów dwóch małych dzieci króla Angielskiego i królownę jednę także niewielką, których wespół w
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 156
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883
zaś obrazy cudowne sławnego onego malarza Rubensa. Kabinet, w którym pięknych galanterii barzo zacnie ozdobiony, między inszemi też mało nie cała ściana tak jakoby dwoje okna wespół złączone z zwierzciadeł zrobione, co tam się takiż drugi kabinet ze wszystkim zda być, kto się nieprzypatrzy pierwej a zwłaszcza niewiadomy to by rozumiał być drugi kabinet, Obbicia i pokoje zacne, Prospekt na wodę barzo piękny z pałacu i z ogrodu.
22 Octobris. Jeździliśmy z Ich Mściami witać królewiczów dwóch małych dzieci króla Angielskiego i królownę jednę także niewielką, których wespół w jednym pokoju witaliśmy we zwierzyńcu w pałacu jednym, kędy nam potem pokazywano pokoje, obbicia, ogród
zaś obrazy cudowne sławnego onego malarza Rubensa. Kabinet, w którym pięknych galanteryi barzo zacnie ozdobiony, między inszemi też mało nie cała ściana tak jakoby dwoje okna wespół złączone z zwierzciadeł zrobione, co tam się takiż drugi kabinet ze wszystkim zda być, kto się nieprzypatrzy pierwej a zwłaszcza niewiadomy to by rozumiał być drugi kabinet, Obbicia i pokoje zacne, Prospekt na wodę barzo piękny z pałacu i z ogrodu.
22 Octobris. Jeździliśmy z Ich Mściami witać królewiczów dwóch małych dzieci króla Angielskiego i królownę jednę także niewielką, których wespół w jednym pokoju witaliśmy we źwierzyńcu w pałacu jednym, kędy nam potem pokazywano pokoje, obbicia, ogród
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 156
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883