W hebrajskim i też w greckim języku ćwicz (o) ny. Więc go jeszcze był poczcił Bóg kapłaństwem świętym, Wzgardził je, a piątnem się naznaczył przeklętym. Nuż Krowicki z Sarnickim, wszytko bydło było, Co się na tę nieszczęsną wiarę przewierzgnyło. Ten Sarnicki w Niedźwiedziu naprzód kościół zburzył, I cnotliwych Stadnickich w kacerstwo zajurzył. Krowicki zaś dom dawny Oleśnickie z wiary
Kościelnej zwiódł, a dał ich czartom na ofiary. A sam Rej, pan tej Okszej, Postylę im pisał, Nie z swej głowy, ale co od czarta usłyszał. O, głupstwo! O, rozumie niemądry w tej mierze! Chwytać się tego, co im
W hebrajskim i też w greckim języku ćwicz (o) ny. Więc go jeszcze był poczcił Bóg kapłaństwem świętym, Wzgardził je, a piątnem się naznaczył przeklętym. Nuż Krowicki z Sarnickim, wszytko bydło było, Co się na tę nieszczęsną wiarę przewierzgnyło. Ten Sarnicki w Niedźwiedziu naprzód kościół zburzył, I cnotliwych Stadnickich w kacerstwo zajurzył. Krowicki zaś dom dawny Oleśnickie z wiary
Kościelnej zwiódł, a dał ich czartom na ofiary. A sam Rej, pan tej Okszej, Postylę im pisał, Nie z swej głowy, ale co od czarta usłyszał. O, głupstwo! O, rozumie niemądry w tej mierze! Chwytać się tego, co im
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 368
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
to on po trzykroć/ ale zawsze ogień dzielności swej zapominał/ i pisma się owego nie imał. Chcieli ci Kacerze o tym cudzie zamilczeć; ale żołnierz jeden który był przy tym/ to przed ludźmi głosił. Tak i w Karkasonie/ i gdzie indziej/ Mąż Świety i słowem i przykładami/ i cudami/ to Kacerstwo tępił/ i wielu od niego odwodził. Wiek 13. Rok P. 1204. Innocen. III. 7. Bald. Ces. Wschód. 1. 8. Zakazano ognia na probę prawdy i niewinności.
Roku tego Innocencjusz zakazał; aby/ co przed tym sądy/ w rzeczach wątpliwych/ rozpalonego żelaza dotknienia/
to on po trzykroć/ ále záwsze ogień dźielnośći swey zápominał/ i pismá się owego nie imał. Chćieli ći Kácerze o tym cudźie zámilczeć; ále żołnierz ieden ktory był przy tym/ to przed ludźmi głośił. Ták i w Kárkásonie/ i gdźie indźiey/ Mąż Swiety i słowem i przykłádámi/ i cudámi/ to Kácerstwo tępił/ i wielu od niego odwodźił. Wiek 13. Rok P. 1204. Innocen. III. 7. Bald. Ces. Wschod. 1. 8. Zákázáno ogniá ná probę práwdy i niewinnośći.
Roku tego Innocencyusz zákazał; áby/ co przed tym sądy/ w rzeczách wątpliwych/ rospalonego żelázá dotknienia/
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 17
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Symona Grafa Monfortij. Ten rządy objąwszy/ wielu miast Heretyckich dostał/ a gdy w jednym mieście dwóch mu Heretyków przywiedziono/ a on ich spalić kazał/ że jeden z nich się kacerstwa odrzekając o zdrowie prosił/ lub mu niektórzy radzili przepuścić/ jednak drudzy przemogli/ żeby i on był spalon. Bo jeśli szczerze odrzuca kacerstwo/ ogień też będzie mu miasto Czyśćca: jeśli nie szczerze/ słusznie na stos pójdzie. Gdy tedy obudwu związanych na stos podpalony włożono/ jeden zaraz ogniem spłonął; ów jednak/ co się kacerstwa odprzysiągł/ zdrowo z ognia wyszedł/ tylko się powrozy na nim spaliły. To też rzecz osobliwa: że gdy około Tolossy
Symoná Gráffá Monfortij. Ten rządy obiąwszy/ wielu miast Heretyckich dostał/ á gdy w iednym mieśćie dwuch mu Heretykow przywiedźiono/ á on ich spalić kazał/ że ieden z nich się kácerstwá odrzekáiąc o zdrowie prośił/ lub mu niektorzy rádźili przepuśćić/ iednák drudzy przemogli/ żeby i on był spalon. Bo ieśli szczerze odrzuca kácerstwo/ ogień też będźie mu miásto Czyscá: ieśli nie szczerze/ słusznie ná stos poydźie. Gdy tedy obudwu związánych ná stos podpalony włożono/ ieden záraz ogniem spłonął; ow iednák/ co się kácerstwá odprzyśiągł/ zdrowo z ogniá wyszedł/ tylko się powrozy ná nim spaliły. To też rzecz osobliwa: że gdy około Tolossy
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 23
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
1209. Innocen III. 12. Ottona IV. 1. Henryka 4. 8 Obrany Hetmanem Katolickim Symon Komes Montfortij. 9. Cud na tym co się Kacerstwa wyrzekł. 10. Z. Dominik jednego od ognia uwalnia. 11. Poseł Papieski zabity od Heretyków. 12. Almaryka błędy i koniec.
Nowe zaś kacerstwo wznawiał Almaricus Carnotensis, o którym się wyżej namieniło. Nauczał i tego/ że grzech z miłości uczyniony nie jest grzechem/ że Bóg tak gadał w Owidyusie/ jako w Augustynie: odrzucał Raj i Piekło/ ale że kto poznał Boga/ ten ma Raj w sobie/ kto grzech/ ten ma w sobie piekło.
1209. Innocen III. 12. Ottona IV. 1. Henryka 4. 8 Obrány Hetmánem Kátolickim Symon Komes Montfortij. 9. Cud ná tym co sie Kácerstwá wyrzekł. 10. S. Dominik iednego od ogniá uwalnia. 11. Poseł Papieski zábity od Heretykow. 12. Almáryká błędy i koniec.
Nowe záś kácerstwo wznawiał Almaricus Carnotensis, o ktorym się wyżey námieniło. Náuczał i tego/ że grzech z miłośći uczyniony nie iest grzechem/ że Bog ták gadał w Owidyuśie/ iáko w Augustynie: odrzucał Ray i Piekło/ ále że kto poznał Bogá/ ten ma Ray w sobie/ kto grzech/ ten ma w sobie piekło.
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 23
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Szterlingów przez dzięki wyciągnął: Od Cystercjensów czterdzieści tysięcy funtów srebra; i z Eborackiego Kościoła dosyć zdarł/ lub tam brat jego był Arcybiskupem! 5. W Paryżu nowa Herejzja zagaszona.
W Paryżu Zjawił się Heresjarcha na imię Bernard z innymi dziewiącią/ którzy miasto zwodzili. Biskup ich imać kazał/ sądził/ i przekonał o kacerstwo/ a Filip Król na ogień ich skazał. Tak trzeba żawczasu na złe plemię. 6. Wojsku Katolickiemu strumyk mały cudownie długo wystarczył.
Przeciw Albigensom więcej wojska przybyło z Anglii i Lotaryngii/ i Wodzowi wojska Simoni Montfortio Pan Bóg szczęścił/ bo i Diecezją Albijską (skąd Albigenses nazwani) z inszemi miejscami odebrał/ i
Szterlingow przez dźięki wyćiągnął: Od Cystercyensow czterdźieśći tyśięcy funtow srebrá; i z Eboráckiego Kośćiołá dosyć zdárł/ lub tám brát iego był Arcybiskupem! 5. W Paryżu nowa Hereyzya zágaszona.
W Páryżu ziáwił się Heresyárchá ná imię Bernard z innymi dźiewiąćią/ ktorzy miasto zwodźili. Biskup ich imáć kazał/ sądźił/ i przekonał o kácerstwo/ á Philip Krol ná ogień ich skazał. Ták trzebá żáwczásu ná złe plemię. 6. Woysku Kátolickiemu strumyk mały cudownie długo wystarczył.
Przećiw Albigensom więcey woyská przybyło z Anglii i Lotáryngii/ i Wodzowi woyská Simoni Montfortio Pan Bog szczęśćił/ bo i Dyecezyą Albiyską (skąd Albigenses názwáni) z inszemi mieyscami odebrał/ i
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 24
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
dzieli/ według tych liter na niej wyrażonych To jest JEZUS Chrystus Zwyciężca albo zwycięża. Przypatrzże się jeno czy nie także Ksiądz Hoscją lubo nie na cztery ale na trzy części diujuje; czytaj we Mszale/ albo Rubricelli owo: (Et statim diuidit in tres partes Quarum Vltimã mittit in Calicem .) Cóż tu za Kacerstwo być wynajdujesz? pewnie nic/ tylko świętobliwy starożytny tak Cerkiewny/ jako i Kościelny zwyczaj/ Albo też w tym/ co za bluźnierstwo/ że cząstkę na której litery wyrysowane JEZUS w Kielich kładzie/ albo że te na której litery Chrystus, sam Kapłan pożywa/ i z temi którzy znim Liturgią odprawują; a drugie
dźieli/ według tych liter ná niey wyráżonych To iest IEZVS CHRISTVS Zwyćiężcá álbo zwyćiężá. Przypátrzże się ieno czy nie tákże Xiądz Hostią lubo nie ná cztery ále ná trzy częśći diuiuie; czytáy we Mszále/ álbo Rubricelli owo: (Et statim diuidit in tres partes Quarum Vltimã mittit in Calicem .) Coż tu zá Kácerstwo być wynáyduiesz? pewnie nic/ tylko świętobliwy stárożytny ták Cerkiewny/ iáko y Kośćielny zwyczáy/ Albo też w tym/ co zá bluznierstwo/ że cząstkę ná ktorey litery wyrysowáne IEZVS w Kielich kłádźie/ álbo że te ná ktorey litery CHRISTVS, sám Kápłan pożywá/ y z temi ktorzy znim Liturgią odpráwuią; á drugie
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 74
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
Zbić nędze/ a bić grosze szedłszy do Minicy. Ale że materii też tam potrzebują/ I tam darmo nie dają groszy/ gdzie je kują. Gdy nędza to już nędza i w izbie/ i w sklepie. Gdy nędza/ i my nędzę/ i nędza nas klepie.
Nowokrzczeńcy. Każdać się Haeresia może zwać kacerstwo/ Lecz Nurkowska/ swe kaczki nurząc i kaczerstwo.
Napis nad grochem przy drodze. Nie ciesz się tym złodzieju/ co pospólstwo gada/ Nie wisi kto groch jada wisi/ kto go krada.
Obietnica abo raczej Oszustnica. Za sto złotych dać konia jeden obiecowa/ Ktoby się go nakarmić raki podejmował. Ważył służka
Zbić nędze/ á bić grosze szedszy do Minicy. Ale że materiey też tám potrzebuią/ Y tám dármo nie dáią groszy/ gdźie ie kuią. Gdy nędzá to iuż nędzá y w izbie/ y w sklepie. Gdy nędzá/ y my nędzę/ y nędza nas klepie.
Nowokrzczeńcy. Kożdać śię Haeresia może zwáć kácerstwo/ Lecz Nurkowska/ swe káczki nurząc y káczerstwo.
Napis nád grochem przy drodze. Nie ćiesz śię tym złodźieiu/ co pospolstwo gada/ Nie wiśi kto groch iada wiśi/ kto go krada.
Obietnicá ábo raczey Oszustnica. Zá sto złotych dać konia ieden obiecowa/ Ktoby śię go nákarmić raki podeymował. Ważył służka
Skrót tekstu: JagDworz
Strona: Cv
Tytuł:
Dworzanki
Autor:
Serafin Jagodyński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621