nie tylko w uczynkach, ale w mówieniu i pisaniu nader chwalebna, iż lepiej być mniej dobrym mowcą lub Wierszopisem, niżeli doskonałym oszczercą i paszkwilantem. Jeżeli na koniec bawi ich Satyra, niech przeczytają a z uwagą tę prostą bajeczkę: Chłopcy stojąc nad bagnem upatrywali żab, a skoro się która pokazała, rzucali na nią kamykami, gdy tego długo było, jedna z odważniejszych, wydobywszy łeb z kałuży rzekła: Chłopcy! jeżeli to was bawi, wiedzcie iż tu idzie o nasze życie. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 18. Stycznia. Nro. VI.
Pallida mors aequo pulsat pede pauperum tabernas Regumque turres, ô beate
nie tylko w uczynkach, ale w mowieniu y pisaniu nader chwalebna, iż lepiey bydź mniey dobrym mowcą lub Wierszopisem, niżeli doskonałym oszczercą y paszkwilantem. Jeżeli na koniec bawi ich Satyra, niech przeczytaią á z uwagą tę prostą baieczkę: Chłopcy stoiąc nad bagnem upatrywali żab, a skoro się ktora pokazała, rzucali na nią kamykami, gdy tego długo było, iedna z odważnieyszych, wydobywszy łeb z kałuży rzekła: Chłopcy! ieżeli to was bawi, wiedzcie iż tu idzie o nasze życie. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 18. Stycznia. Nro. VI.
Pallida mors aequo pulsat pede pauperum tabernas Regumque turres, ô beate
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 35
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
z siedm czapradek złocistych.
Prześcieradło i jedwabiem czerwonym szyte.
Kowsz malowany, wielki, moskiewski.
Łuków pięć i strzał dziesiątków trzy.
Ceny sztuk trzy i ołowiu trzy, zlanych w bryły.
Szachy kościane w puszce.
Szafka z książkami, które Wszę Jegom, odjeżdżając do cudzych krajów, zamknął.
Szuflada z suszczeńskimi kamykami.
Joan Balynski — marszałek mozyrski manu propria. Samuel Karol Korecki Tomasz Kamieński Gabriel Srokowski — manu propria. D
Regestr służby i stołowego srebra grzywna po fl. 24 12 mis, o 10 grzywien każda, wynosi 120 facit fl.
6 tuzinów półmisków o 60 grzywnach tuzin wynosi 360 facit fl
z siedm czapradek złocistych.
Prześcieradło i jedwabiem czerwonym szyte.
Kowsz malowany, wielki, moskiewski.
Łuków pięć i strzał dziesiątków trzy.
Ceny sztuk trzy i ołowiu trzy, zlanych w bryły.
Szachy kościane w puszce.
Szafka z książkami, które Wsżę Jegom, odjeżdżając do cudzych krajów, zamknął.
Szuflada z suszczeńskimi kamykami.
Joan Balynski — marszałek mozyrski manu propria. Samuel Karol Korecki Thomasz Kamieński Gabriel Srokowski — manu propria. D
Regestr służby i stołowego srebra grzywna po fl. 24 12 mis, o 10 grzywien każda, wynosi 120 facit fl.
6 tuzinów półmisków o 60 grzywnach tuzin wynosi 360 facit fl
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 116
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Bokijowie/ Myszkowie/ Hoscy/ Siemaszkowie/ Hulewiczowie/ Jarmolinscy/ Czołhańscy/ Kalinowscy/ Kyrdejowie/ Zahorowscy/ Meleszkowie/ Bohowitinowie/ Pawłowiczowie/ Sosnowscy/ Skuminowie/ Pociejowie/ i drugie. Nie wspominam tu szerokiej w Granicach Rosiejskiej Ziemie/ Księstw/ i Powiatów/ kosztownej onej szaty mojej/ niepoliczonemi perły/ i różnej farby kamykami upstrzonej/ którą się ja ustawicznie zdobiła. A toliście mię złoczyńcy z tak ozdobnej szaty mojej złupili/ i nad nędznym ciałem moim z któregościę wszyscy wyszli/ naśmiewiskiem i urąganiem się pastwicie: aleć przeklęty wszelki który na wzgardę nagość Matki swej odkrywa/ przeklęci i wy/ którzy się z nagości mej naśmiewacie i cieszycie.
Bokiiowie/ Myszkowie/ Hoscy/ Siemaszkowie/ Hulewicżowie/ Iármolinscy/ Cżołháńscy/ Kálinowscy/ Kyrdeiowie/ Zahorowscy/ Meleszkowie/ Bohowitinowie/ Páwłowicżowie/ Sosnowscy/ Skuminowie/ Poćieiowie/ y drugie. Nie wspominam tu szerokiey w Gránicách Rośieyskiey Ziemie/ Kśięstw/ y Powiátow/ kosztowney oney szaty moiey/ niepolicżonemi perły/ y rozney fárby kámykámi vpstrzoney/ ktorą się ia vstáwicżnie zdobiłá. A toliśćie mię złocżyńcy z ták ozdobney száty moiey złupili/ y nád nędznym ćiáłem moim z ktoregośćię wszyscy wyszli/ náśmiewiskiem y vrągániem się pástwićie: áleć przeklęty wszelki ktory ná wzgárdę nágość Mátki swey odkrywa/ przeklęći y wy/ ktorzy się z nágośći mey náśmiewaćie y cieszyćie.
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 15v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
gdy szedł z ogniem, iskra w padła w namianiony Moździerz, ową zapaliła materię, że aż kamień odleciał do góry od impetu, a tak casus fecit artem; bo toż samo probując, z Moździerzów najpierwej strzelania wynalazl sposób, do saletry i siarki przydawszy węgła. Znaleziona potym Rura żelazna, którą nabijano tą materią i kamykami miasto kul, i strzelano. A tak z tąd succesu temporis różna zinwentowana strzelba, Vitam, necemq ferens. Pier. wsi Wenetowie przeciw Genueńczykom, tego prochu inwencyj probowali, teste Polidoro. Pierwszy jednak Auszpurg zażywał strzelby, teste Szent ywani.
Artem dirigendi, albo strzelania do celu z strzelby opisanej wynalazł Bartholomaeus Coleonus,
gdy szedł z ogniem, iskra w padła w namianiony Możdżerz, ową zapaliła materyę, że aż kámień odleciał do gory od impetu, a ták casus fecit artem; bo toż samo probuiąc, z Możdżerzow naypierwey strzelánia wynalazl sposob, do saletry y siárki przydáwszy węgła. Znaleziona potym Rura żelazná, ktorą nabiiáno tą materyą y kamykami miasto kul, y strzelano. A ták z tąd succesu temporis rożná zinwentowaná strzelba, Vitam, necemq ferens. Pier. wsi Wenetowie przeciw Genueńczykom, tego prochu inwencyi probowali, teste Polydoro. Pierwszy iednak Auszpurg zażywał strzelby, teste Szent ywani.
Artem dirigendi, álbo strzelania do celu z strzelby opisaney wynalazł Bartholomaeus Coleonus,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 982
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ile w lecie gorącym) wprowadzisz w admiracją. TYTUŁ SiódmY NIE ZŁOTA CYRUSA albo NERONA, Przecież kształtnie OZDOBIONA, FIRLEJOWSKA tej Książki Autora REZYDENCJA. Oraz tamże piękna URODA, choć ubogiego OGRODA alias Emblemata, Symbola, inskrypcje tameczne przez Autora akomodowane skoncypowane, tak na ozdobienie Budynku glinianą sztukaterią, farfurkami, i zwierciadłami potłuczonemi, kamykami dobieranemi ozdobionego, jako też Ogrodu Włoskiego simili materia ad stuporem Gościa ukształconego, skomponowanych tu in unum żebrane et nie pereant te fragmenta erudyta ŚWIATU KomUNIKOWANE
LAt więcej niżeli dwadzieścia z woli Najwyższego PANA osiadłszy na Plebanii Firlejewskiej za Prezentą Najjaśniejszego AUGUSTA II. Monarchy Polskiego sero memorandi in aevo, i tam sobie międży górami i lasami
ile w lecie gorącym) wprowadzisz w admiracyą. TYTUŁ SIODMY NIE ZŁOTA CYRUSA albo NERONA, Przeciesz kształtnie OZDOBIONA, FIRLEIOWSKA tey Ksiąszki Autora REZYDENCYA. Oraz tamże piękna URODA, choć ubogiego OGRODA alias Emblematá, Symbola, inskrypcye tameczne przez Autora akkomodowane skoncypowane, tak na ozdobienie Budynku glinianą sztukáteryą, farfurkami, y zwierciadłámi potłuczonemi, kamykámi dobieranemi ozdobionego, iako też Ogrodu Włoskiego simili materia ad stuporem Gościa ukształconego, skomponowanych tu in unum żebráne et ne pereant te fragmenta erudita SWIATU KOMMUNIKOWANE
LAt więcey niżeli dwadzieścia z woli Naywyżsżego PANA osiadłszy na Plebanii Firleiewskiey za Prezentą Nayiasnieyszego AUGUSTA II. Monarchy Polskiego sero memorandi in aevo, y tam sobie międży gorami y lasami
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 524
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. JEZUSEM wobłoku pokazanym wiersz.
Lojola Ignacego światu urodziła, A Pampelona BOGU, gdy w szturmie raniła Odtąd żołnierz Chrystusów, w Manrezie Pustyni, Siebie Świętym i Zakon, i świat cały czyni.
W pierwszej ulicy lipami sadzonej gęsto zarosłej, miły chłód czyniącej, na połowie na boku w framudze pięknie adornowanej farfurkąmi, kamykami, na kształtnym postumencie jak na ołtarżyku stoi Z. Franciszek Aśliski, z taką nad sobą inskrypcją. Inskrypcje Firlejowskie
Heroi Christiano, Nunquam à statione recedenti, Sacrátiori Iovi Statori; Divo Francisco Assisinati, Seraphino nos inflam maturo, Hìc cultum et reverentiam .
Na przeciwko zaś wdrugiej ulicy między lipami jest góra Alverniá ád imitationem
. IEZUSEM wobłoku pokazanym wiersz.
Loiolá Ignacego swiatu urodziłá, A Pampelona BOGU, gdy w szturmie rániła Odtąd zołnierz Chrystusow, w Manrezie Pustyni, Siebie Swiętym y Zakon, y swiat cały czyni.
W pierwszey ulicy lipámi sadzoney gęsto zárosłey, miły chłod czyniącey, na połowie na boku w framudze pięknie adornowaney farfurkąmi, kamykami, na kształtnym postumencie iak na ołtárżyku stoi S. Franciszek Aslyski, z taką nad sobą inskrypcyą. Inskrypcye Firleiowskie
Heroi Christiano, Nunquam à statione recedenti, Sacrátiori Iovi Statori; Divo Francisco Assisinati, Seraphino nos inflam maturo, Hìc cultum et reverentiam .
Na przeciwko zaś wdrugiey ulicy między lipami iest gora Alverniá ád imitationem
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 541
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Si modo fámiliarem habueris .
Na drugiej Ścianie była sequens inskrypcja:
Kto o życia myśli kresie, Nim go śmierci czas przyniesie, Już nie straszna życia strata, Kto się z śmiecią, tu pobrata.
Czwarta ulica z tamtemi kwadrat czyniąca, na swoim początku ma skałę náturalissime z drzew wielkich wydrążonych; i wygniłych, gliną kamykami jeszcze lepiej wydaną, wktórej Z. Magdalena przed krucyfiksem klęcząca pokutuje, a pod tą skałą kanapa do klęczenia lub siedzenia. Nad tą Świętą legenda takowa: Inskrypcje Firlejowskie
Zle za grzech wzięta, Wlot Magda Święta, Gdy pokutnicą, BOGA miłosnicą Stała się wielką.
Przy tejże ulicy początku jest Mons Cassinus, alias w
Si modo fámiliarem habueris .
Na drugiey Scianie była sequens inskrypcya:
Kto o życia myśli kresie, Nim go smierci czas przyniesie, Iuż nie straszná życia strata, Kto się z śmiecią, tu pobrata.
Czwarta ulica z tamtemi kwadrat czyniąca, ná swoim początku ma skałę náturalissime z drzew wielkich wydrążonych; y wygniłych, gliną kamykámi ieszcze lepiey wydaną, wktorey S. Magdalena przed krucifixem klęcząca pokutuie, a pod tą skałą kanapá do klęczenia lub siedzenia. Nad tą Swiętą legendá takowa: Inskrypcye Firleiowskie
Zle za grzech wzięta, Wlot Magda Swięta, Gdy pokutnicą, BOGA miłosnicą Stała się wielką.
Przy teyże ulicy początku iest Mons Cassinus, alias w
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 546
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
skoki/ pobudzają afekty swe. Jako i Ouidius pisze Ouidius de remedio amoris, lib. 2.. 357. Eneruant animos citharae, cantusq, liraeq, Et vox, et numeris, brachia mota suis. Krótkich Powieści
Obaczywszy chłopca jednego/ który się był urodził z szczodrej paniej/ a on rzuca sobie miedzy ludzie kamykami/ rzekł mu: Słuchaj pacholę/ waruj abyś tu nie zajął kamieniem ojca swego.
Gdy niektórzy wychwalali jednego/ który był darował niemało Diogenowi na poratowanie onego: rzekł Diogenes: A czemuż i mnie nie wychwalacie/ żem był godzien wziąć to od niego. Prości ludzie tych tylko chwalą/ którzy dają/
skoki/ pobudzáią áffekty swe. Iáko y Ouidius pisze Ouidius de remedio amoris, lib. 2.. 357. Eneruant animos citharae, cantusq, liraeq, Et vox, et numeris, brachia mota suis. Krotkich Powieśći
Obacżywszy chłopcá iednego/ ktory się był vrodźił z szcżodrey pániey/ á on rzuca sobie miedzy ludźie kámykámi/ rzekł mu: Słuchay pácholę/ wáruy ábyś tu nie záiął kámieniem oycá swego.
Gdy niektorzy wychwaláli iednego/ ktory był dárował niemáło Diogenowi ná porátowánie onego: rzekł Diogenes: A cżemuż y mnie nie wychwalaćie/ żem był godźien wźiąć to od niego. Prośći ludźie tych tylko chwalą/ ktorzy dáią/
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 34
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
in veste regum est proprium
Własna to królewiczom kosztownej roboty miewać na sobie szaty i drogie klejnoty. Więc Ty, któremu wszyscy królowie hołdują i wszystkie ziemskie państwa chętnie usługują, zacne Dziecię, o Panie, świata Stworzycielu, przyjmi, proszę, ode mnie, o mój Zbawicielu, tę szateczkę szarłatną w złoty wzór robioną, kamykami drogiemi, perłą osadzoną. Nie zgodzi się nikomu ten upomineczek, chyba Tobie, namilszy ze wszech dziecineczek. III. TRZEWICZKI ZŁOTE
Nudo pede ambulare non fero, non sino
Nie chcę pewnie ani chcę dalej cierpieć tego, aby miał boso chodzić Syn Boga żywego, by kiedy miał stopeczki swe nad wosk jarzęcy bielsze obrazić.
in veste regum est proprium
Własna to królewicom kosztownej roboty miewać na sobie szaty i drogie klejnoty. Więc Ty, któremu wszyscy królowie hołdują i wszystkie ziemskie państwa chętnie usługują, zacne Dziecię, o Panie, świata Stworzycielu, przyjmi, proszę, ode mnie, o mój Zbawicielu, tę szateczkę szarłatną w złoty wzór robioną, kamykami drogiemi, perłą osadzoną. Nie zgodzi się nikomu ten upomineczek, chyba Tobie, namilszy ze wszech dziecineczek. III. TRZEWICZKI ZŁOTE
Nudo pede ambulare non fero, non sino
Nie chcę pewnie ani chcę dalej cierpieć tego, aby miał boso chodzić Syn Boga żywego, by kiedy miał stopeczki swe nad wosk jarzęcy bielsze obrazić.
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona: 61
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
ponieważ od kwiecia tego masz imię z wieku dawnego. VI. NOSZENIE ZŁOTE
Ornatibus carere
Niesłuszna, aby ten Synaczek drogi w klejnoty złote tak miał być ubogi, gdyż szyjka Jego słoniowej się kości równa, a piersi śniegowej białości. Przetoż ja chętnie ten upomineczek, świetne noszenie, złoty łańcuszeczek, daję Dziecięciu, zewsząd kamykami, zewsząd drogiemi natkniony perłami. Ten już weź, Matko, a zaraz miłemu wdziej na szyjeczkę Synaczkowi swemu. O jako śliczny, jakby Go przybyło tym to noszeniem, aż i patrzyć miło. W czwórnasób teraz zda się być śliczniejszy Syn Panny świętej, Pan mój namilejszy. VII. DWA WIANKI RÓŻANE
Ego nexui coronas
ponieważ od kwiecia tego masz imię z wieku dawnego. VI. NOSZENIE ZŁOTE
Ornatibus carere
Niesłuszna, aby ten Synaczek drogi w klejnoty złote tak miał być ubogi, gdyż szyjka Jego słoniowej się kości równa, a piersi śniegowej białości. Przetoż ja chętnie ten upomineczek, świetne noszenie, złoty łańcuszeczek, daję Dziecięciu, zewsząd kamykami, zewsząd drogiemi natkniony perłami. Ten już weź, Matko, a zaraz miłemu wdziej na szyjeczkę Synaczkowi swemu. O jako śliczny, jakby Go przybyło tym to noszeniem, aż i patrzyć miło. W czwórnasób teraz zda się być śliczniejszy Syn Panny świętej, Pan mój namilejszy. VII. DWA WIANKI RÓŻANE
Ego nexui coronas
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona: 63
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997