, jako świeckich. Bo teraz duchowni świeckich każą konwinkować, coby nie miało być; citatus propior być ma in causis simplicibus ad evasionem. Gdy granice arcybiskup, biskup, opat i każdy z duchownych z którym szlachcicem odprawuje, niech też sam każdy personaliter jurament czyni, nie per submissas personas, nie przez zakonniki, kanoniki.
Insze sprawy, których jest infinitus numerus, któreby się tu nie wspomniały, według statutu Herburtowego, a potem konstytucji sejmowych przyczynionych tak się sprawować mają, jedno procesem takim, jako teraz jest wymieniony i wyrażony i od procesów, zapisów, ekstraktów wszelakiego urzędu nie więcej brać, jedno, jako napisano, a nie
, jako świeckich. Bo teraz duchowni świeckich każą konwinkować, coby nie miało być; citatus propior być ma in causis simplicibus ad evasionem. Gdy granice arcybiskup, biskup, opat i każdy z duchownych z którym ślachcicem odprawuje, niech też sam każdy personaliter jurament czyni, nie per submissas personas, nie przez zakonniki, kanoniki.
Insze sprawy, których jest infinitus numerus, któreby się tu nie wspomniały, według statutu Herburtowego, a potem konstytucyej sejmowych przyczynionych tak się sprawować mają, jedno procesem takim, jako teraz jest wymieniony i wyrażony i od procesów, zapisów, ekstraktów wszelakiego urzędu nie więcej brać, jedno, jako napisano, a nie
Skrót tekstu: SposPodCz_II
Strona: 402
Tytuł:
Sposób podania drogi do ś. sprawiedliwości i pokoju pospolitego w Koronie polskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
żyw był: ale też to snadnie rozsądzić może z tej czci/ w której mają i zmarłego. Nie daleko Pasquar/ jest jeden pagórek pokryty wszytek drzewy tak gęstymi i gałęzistymi/ iż tam zaledwie wniść mogą promienie słoneczne. Zwykł tam był Biskup podczas udawać się na przechadzkę niejaką/ i bierał też tam z sobą swoje Kanoniki. Umarł potym on Biskup/ a kościół Tumski przeniesiony jest do Vagliadolid/ miasta które stamtąd było we 20. mil: lecz on gaj/ acz nie daleki był od Pasquar/ został jednak nienaruszony/ tak iż tam i jednej gałązki nie utną. A iż się obawiali/ żeby też Kanonicy nie chcieli przenieść do Vagliadolid
żyw był: ále też to snádnie rozsądźić może z tey czći/ w ktorey máią y zmárłego. Nie dáleko Pásquár/ iest ieden págorek pokryty wszytek drzewy ták gęstymi y gáłęźistymi/ iż tám záledwie wniśc mogą promienie słoneczne. Zwykł tám był Biskup podczás vdáwáć się ná przechadzkę nieiáką/ y bierał też tám z sobą swoie Kánoniki. Vmárł potym on Biskup/ á kośćioł Thumski przenieśiony iest do Vágliádolid/ miástá ktore ztámtąd było we 20. mil: lecz on gay/ ácz nie dáleki był od Pásquár/ został iednák nienáruszony/ ták iż tám y iedney gáłąski nie vtną. A iż się obawiáli/ żeby też Kánonicy nie chćieli przenieść do Vágliádolid
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 65
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wolnymi opiekunami Biskupstwa Śleuich. Tych niedawnych lat Henricus Julius z domu Saskiego/ posiadł kościoły Bremskie i Osnaburskie/ i trzymał je póki żyw był od roku 1522. Książę Brunsuickie/ przyczynił sobie nie mało Państwa z Diecestej Hildesiej; a to miasto leży nad rzeką Giną: i w roku 1578. Książę Henryk/ corrumpowawszy niektóre Kanoniki w niebytności inszych; dostał od nich dekretu/ w którym nie tylo przyznali Juliusza jego syna za Biskupa i Pana/ ale też i potomki jego prawem dziedzicznym: i Filip Zygmunt z tejże Familii/ wszrobował się w kościół Werdeński/ który miał 14. miast dobrych. W roku 1582. Herman Scamborg/ dostawszy przez
wolnymi opiekunámi Biskupstwá Sleuich. Tych niedawnych lat Henricus Iulius z domu Sáskiego/ pośiadł kośćioły Bremskie y Osnáburskie/ y trzymał ie poki żyw był od roku 1522. Kśiążę Brunsuickie/ przyczynił sobie nie máło Páństwá z Dioecestey Hildesiey; á to miásto leży nád rzeką Giną: y w roku 1578. Kśiążę Henrik/ corrumpowawszy niektore Kánoniki w niebytnośći inszych; dostał od nich dekretu/ w ktorym nie tylo przyználi Iuliuszá iego syná zá Biskupá y Páná/ ále też y potomki iego práwem dźiedźicznym: y Philip Zygmunt z teyże Fámiliey/ wszrobował się w kośćioł Werdeński/ ktory miał 14. miast dobrych. W roku 1582. Herman Scámborg/ dostawszy przez
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 10
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Monsignior Joannes de Mendescheid/ pilnował barzo nie tylo zatrzymania/ ale też i rozmnażania wiary Katolickiej: przyprowadził Jesuity do Moselmium: zbudował grzeczną odporę u Tacostain; acz on sam rezyduje powiętszej części w Sauernie. Kościół Argentiński w wielkim jest poważeniu w Niemczech/ względem szlachectwa/ które tam winni mieć Kanonicy. Wszytkie kościoły mają mieć Kanoniki z szlachty rycerskiego stanu (oprócz kilku Doktorów/ których tam przypuszczają) lecz Kolno i Argentina mają miewać szlachtę przednią ex Illustribus: Erbispolis i Bamberg szlachtę znaczną: insze szlachtę śrzednią. W tym Kościele za czasów naszych urósł wielki nierząd: abowiem naprzód czterzej Kanonicy/ gdy im odjęto dla odstępstwa ich/ i dla odstępstwa Gebrarda
Monsignior Ioánnes de Mendescheid/ pilnował bárzo nie tylo zátrzymánia/ ále też y rozmnażánia wiáry Kátholickiey: przyprowádźił Iesuity do Moselmium: zbudował grzeczną odporę v Tácostáin; ácz on sam residuie powiętszey częśći w Sáuernie. Kośćioł Argentiński w wielkim iest poważeniu w Niemcech/ względem szláchectwá/ ktore tám winni mieć Kánonicy. Wszytkie kośćioły máią mieć Kánoniki z szláchty rycerskiego stanu (oprocz kilku Doktorow/ ktorych tám przypusczáią) lecz Kolno y Argentiná máią miewáć szláchtę przednią ex Illustribus: Erbispolis y Bámberg szláchtę znáczną: insze szláchtę śrzednią. W tym Kośćiele zá czásow nászych vrosł wielki nierząd: ábowiem naprzod czterzey Kánonicy/ gdy im odięto dla odstępstwa ich/ y dla odstępstwá Gebrárdá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 19
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Piotrkowa do kogoś posłany.
Miłościwy Panie Bracie! O sejmie altum silentium; na urząd go zwlec chcą. Ale insze nowiny pewne mam, którym się WM. zadziwować raczysz. Przeszłych świąt Bożego Narodzenia panowie duchowni mieli synod w Łowiczu. Ażeby się z tym nie ogłosili, nie wszyscy biskupi na nim byli, ale przez kanoniki i insze swe plenipotenty skrycie wszytko odprawowali. Był tam miedzy innymi nam dobrze znajomy jeden cnotliwy człowiek i miłośnik ojczyzny, któremu się tamte rady nie podobają i który mi się niektórych z żalem swym nad Rzpltą, jeśli się temu nie zabieży, powierzył, twierdząc, że to wszystko pochodzi z dopuszczenia jezuickiego. Artykuły synodu łowickiego
Piotrkowa do kogoś posłany.
Miłościwy Panie Bracie! O sejmie altum silentium; na urząd go zwlec chcą. Ale insze nowiny pewne mam, którym się WM. zadziwować raczysz. Przeszłych świąt Bożego Narodzenia panowie duchowni mieli synod w Łowiczu. Ażeby się z tym nie ogłosili, nie wszyscy biskupi na nim byli, ale przez kanoniki i insze swe plenipotenty skrycie wszytko odprawowali. Był tam miedzy innymi nam dobrze znajomy jeden cnotliwy człowiek i miłośnik ojczyzny, któremu się tamte rady nie podobają i który mi się niektórych z żalem swym nad Rzpltą, jeśli się temu nie zabieży, powierzył, twierdząc, że to wszystko pochodzi z dopuszczenia jezuickiego. Artykuły synodu łowickiego
Skrót tekstu: List1KontrybCz_III
Strona: 195
Tytuł:
List I o kontrybucyej pp. duchownych, z Piotrkowa do kogoś posłany.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Piotrków
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918