władzy był obrany/ obranie takie aby nie było ważne. Cóż tu za takim SS. Ojców wyrokiem mają ludzie świetscy z prawa Boskiego władzy do obierania osób na stan duchowny? A my jednak w tym z Jednym Filaletem i przeciwo Ojcom/ i przeciwo Apostołom/ i przeciwo samemu Panu Chrystusowi. Co też za jedność ytożstwo Kapłaństwa Duchownego/ względem którego wszyscy pobożni ludzie męźczyzny i niewiasty/ ofiarę chwały/ na każdy dzień/ w duchu skruszonym Bogu przynosić zwykli/ z Kapłaństwem właśnie rzeczonym/ na ofiarowaniu właśnie rzeczonej ofiary/ i na usłudze słowa Bożego/ i zbawiennych Tajemnic zaległym/ Biskupom i Kapłanom własnym? wszyscy pobożni i w starym Zakonie byli/
władzy był obrány/ obránie tákie áby nie było ważne. Coż tu zá tákim SS. Oycow wyrokiem máią ludźie świetscy z práwá Boskiego władzy do obieránia osob ná stan duchowny? A my iednák w tym z Iednym Philáletem y przećiwo Oycom/ y przećiwo Apostołom/ y przećiwo sámemu Pánu Christusowi. Co też zá iedność ytożstwo Kápłáństwá Duchownego/ względem ktorego wszyscy pobożni ludźie męźcżyzny y niewiásty/ ofiárę chwały/ ná każdy dźień/ w duchu skruszonym Bogu przynośić zwykli/ z Kápłáństwem właśnie rzecżonym/ ná ofiárowániu właśnie rzecżoney ofiáry/ y ná vsłudze słowá Bożego/ y zbáwiennych Táiemnic záległym/ Biskupom y Kápłanom własnym? wszyscy pobożni y w stárym Zakonie byli/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 50
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Antiochii. Jeruzalimski, miasty i Powiaty które są około Jeruzalem. Carogrodzki, okolicznemi stronami, Pontem, Asią, Tracią i Barbarią Ponieważ Hieronim Biskup mówi/ gdziekowiek będzie, lub w Rzymie, lub w Eugubie, lub w Redu, lub w Konstantynopolu, lub w Aleksandrii, tejże godności jest, i tegoż kapłaństwa, wysokość abowiem bogactwa, ani ubóstwa niskość niższego abo wyższego Biskupa nieczyni. Jako i o Apostołach Cyprian ś. mówi: Iż tymże byli drudzy Zwolennicy, co był i Piotr równą i czci i władzej godnością przyozdobieni. Abowiem Piotr według Błogosławionego Augustyna/ w Apostołskim porządku pierwszy, w Chrystusowej miłości gorętszy, wielą
Antiochiey. Ieruzálimski, miásty y Powiáty ktore są około Ieruzalem. Cárogrodzki, okolicżnemi stronámi, Pontem, Asią, Thrácią y Bárbárią Ponieważ Hieronym Biskup mowi/ gdziekowiek będzie, lub w Rzymie, lub w Eugubie, lub w Redu, lub w Constantinopolu, lub w Alexándriey, teyże godnośći iest, y tegoż kápłanstwá, wysokość ábowiem bogáctwá, áni vbostwá niskość niższego ábo wyższego Biskupá niecżyni. Iáko y o Apostołách Cyprian ś. mowi: Iż tymże byli drudzy Zwolennicy, co był y Piotr rowną y cżći y władzey godnośćią przyozdobieni. Abowiem Piotr według Błogosłáwionego Augustiná/ w Apostolskim porządku pierwszy, w Chrystusowey miłośći gorętszy, wielą
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 36v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
ale rzeczesz inferując. Tedy Papież nie jest Piotrowym sukcesorem? jest/ pozwalam dla zgody/ jest/ ale jako Biskup/ jako każdy Biskup swoje ma Sukcesory od siebie poświęcone. Wiele Biskupów łaskę tę przez rąk wkładanie Błogosławionego Piotra przyjęli/ i są jego Sukcesorami, i każdy Kapłan sukcesorem jest tego Apostoła/ od którego Succeszyją Kapłaństwa odzierżał. Względem tedy tego/ wiele jest i Piotrowych i drugich Aposotołów Sukcesorów/ a względem inszego czego/ żadnym sposobem. Abowiem Piotr jest i Apostołem/ i miedzy Apostołami pierwszym. A Papież/ ani Apostoł jest/ (abowiem Apostołowie/ nie Apostoły/ ale Pasterze i uczyciele stanowili) a pogotowiu ani pierwszy jest miedzy
ale rzecżesz inferuiąc. Tedy Papież nie iest Piotrowym successorem? iest/ pozwalam dla zgody/ iest/ ále iáko Biskup/ iako káżdy Biskup swoie ma Successory od śiebie poświęcone. Wiele Biskupow łáskę tę przez rąk wkłádánie Błogosłáwionego Piotrá przyięli/ y są iego Successorami, y káżdy Kápłan successorem iest tego Apostoła/ od ktorego Succesziią Kápłáństwá odźierżał. Względem tedy tego/ wiele iest y Piotrowych y drugich Aposotołow Successorow/ á wzgledem inszego cżego/ żadnym sposobem. Abowiem Piotr iest y Apostołem/ y miedzy Apostołámi pierwszym. A Papież/ áni Apostoł iest/ (ábowiem Apostołowie/ nie Apostoły/ ále Pásterze y vcżyćiele stanowili) á pogotowiu áni pierwszy iest miedzy
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 39
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
i nazywa się. Piotr jednego w Antiochii poświęcił/ a drugiego w Aleksandrii/ a inszego indziej/ czego Rzymskiemu czynić nie pozwolno. Piotr Rzymskiego Biskupa poświęca/ a Papież drugiego Rzymskiego Biskupa poświęcać nie może. Piotrowi simplicier rzeczono/ cokolwiek zwiążesz albo rozwiążesz na ziemi/ będzie związano albo rozwiązano na niebie. A on laskę Kapłaństwa Papieżowi podając rzekł mu conditionaliter. To źwiążesz/ co przysłusza wiązać/ i podług przystojności rozwiążesz. Piotr cokolwiek rzekł/ Ducha Bożego są słowa/ a Papież gdzie i to z Piotrem ma pospolite? A przetoż nie względem wszystkich praerogatiw Piotra ś. Papież jest jego Sukcesorem/ ale względem tego tylko/ czego względem i
y nazywa się. Piotr iednego w Antiochiey poświęćił/ á drugiego w Alexándriey/ á inszego indźiey/ cżego Rzymskiemu cżynic nie pozwolno. Piotr Rzymskiego Biskupá poświąca/ á Papież drugiego Rzymskiego Biskupá poświącać nie może. Piotrowi simplicier rzecżono/ cokolwiek zwiążesz álbo rozwiążesz ná źiemi/ będźie związano álbo rozwiązano ná niebie. A on laskę Kápłáństwá Papieżowi podáiąc rzekł mu conditionaliter. To źwiążesz/ co przysłusza wiązáć/ y podług przystoynośći rozwiążesz. Piotr cokolwiek rzekł/ Duchá Bożego są słowá/ á Papież gdźie y to z Piotrem ma pospolite? A przetoż nie względem wszystkich praerogátiw Piotrá ś. Papież iest iego Successorem/ ále względem tego tylko/ cżego względem y
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 39v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
przed tym był/ którego wszyscy inszy Biskupowie używali. Jeśli tedy powszechne starszeństwo Kościelne Konstantyn darować mógł/ zaiste potrzeba było/ aby on zupełnym prawem tego starszeństwa był Panem/ co iż jest absurdissimum, wszyscy sami Kanonistowie przyznawają/ aby świeckie Książę Duchowne Księstwo to jest powszechne Biskupstwo nad wszystkimi Cerkwiami miał/ który i jednej Cerkwie Kapłaństwa albo Biskupstwa na sobie nie ma. A ponieważ żadnego owszeki Biskupstwa Konstantyn nie miał/ jakowym sposobem powszechne wszystkiego świata Biskupstwo darować Sylwestrowi mógł? Gdyż nikt więcej prawa na drugiego wlać nie może/ tylko jako go sam wiele ma. A ten argument widzimy że przed dwiema sty lat Papieżowi przez Marsilisza Patawina był zadany/ gdzie
przed tym był/ ktorego wszyscy inszy Biskupowie vżywáli. Ieśli tedy powszechne stárszeństwo Kośćielne Konstántyn dárowáć mogł/ záiste potrzebá było/ áby on zupełnym práwem tego stárszeństwá był Pánem/ co iż iest absurdissimum, wszyscy sámi Kánonistowie przyznawáią/ áby świeckie Kśiążę Duchowne Kśięstwo to iest powszechne Biskupstwo nád wszystkimi Cerkwiámi miáł/ ktory y iedney Cerkwie Kápłáństwá álbo Biskupstwá ná sobie nie ma. A ponieważ żadnego owszeki Biskupstwá Konstántyn nie miał/ iákowym sposobem powszechne wszystkiego świátá Biskupstwo dárowáć Sylwestrowi mogł? Gdyż nikt więcey práwá ná drugiego wlać nie może/ tylko iáko go sam wiele ma. A ten árgument widźimy że przed dwiemá sty lat Papieżowi przez Mársiliszá Pátáwiná był zádány/ gdźie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 51v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
nic sobie wazić powinni ziemskie, ani pretendować rekompensy doczesnej, cum periculo stracenia wiecznej, pamiętając osobliwie, na to, że Pasterz dobry nie powinien być najemnikiem.
Sama ta dysproporcja która jest w dochodach Duchownych, godna refleksyj, żeby chwała Boska wszędzie jednakowo się odprawowała; Różne są władze w kościele Bozim, ale jednaź godność kapłaństwa; Różne są Bazyliki, ale jednaź chwałą i cześć Bogu oddaje się w największej Katedrze, jak w najlichszej Plebanij; Różne na ostatek kondycje ludzi, ale jednakowo Dusza Bogu miła najwyźszego Monarchy, jak prostego rolnika; a przecięź często wi- dziemy, w jednych kościołach zbytecźne aparaty, a w drugich cenowe kielichy; w jednym
nic sobie waźyć powinni ziemskie, ani pretendowáć rekompensy doczesney, cum periculo strácenia wieczney, pamietáiąc osobliwie, na to, źe Pasterz dobry nie powinien bydź náiemnikiem.
Sama ta dysproporcya ktora iest w dochodach Duchownych, godna reflexyi, źeby chwała Boska wszędźie iednákowo się odprawowałá; Roźne są władze w kosćiele Boźym, ale iednaź godność kapłaństwa; Roźne są Bazyliki, ale iednaź chwałą y cześć Bogu oddaie się w naywiększey Kathedrze, iak w naylichszey Plebánij; Roźne na ostátek kondycye ludźi, ale iednákowo Dusza Bogu miła naywyźszego Monárchy, iak prostego rolniká; á przecięź często wi- dźiemy, w iednych kośćiołach zbytecźne apparaty, á w drugich cenowe kielichy; w iednym
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 20
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
i momenta w to tylko same usiłowania wchodziły, aby wiara święta pomnożenie brała, nauka i Ewanielia Chrystusowa przez dzilne skutki swoje nie ustawała, imię Zbawiciela w ustach prawowiernych ustawicznie brzmiało, kościoły i zgromadzenie Jego w ozdobach swoich pomnażały się, okup i szacunek krwie przenajdroższej w duszach opłaconych nie ginął, obligacja pasterska i straszliwe nader kapłaństwa powołanie we wszystkim sobie korespondowało. Komu się dostała owa w przepowiadaniu słowa Boskiego żarliwość, ochota i pilność, owa w strofowaniu i ułatwieniu sumnienia moc i łatwość, w pociągnieniu do skruchy i pokuty sposobność, w utrzymaniu przy stanie łaski Boskiej doskonałość? Gdzie nie tylko tysiące ludzi do poprawy życia, do prawdziwej pokuty,
i momenta w to tylko same usiłowania wchodziły, aby wiara święta pomnożenie brała, nauka i Ewanjelija Chrystusowa przez dzilne skutki swoje nie ustawała, imię Zbawiciela w ustach prawowiernych ustawicznie brzmiało, kościoły i zgromadzenie Jego w ozdobach swoich pomnażały się, okup i szacunek krwie przenajdroższej w duszach opłaconych nie ginął, obligacyja pasterska i straszliwe nader kapłaństwa powołanie we wszystkim sobie korespondowało. Komu się dostała owa w przepowiadaniu słowa Boskiego żarliwość, ochota i pilność, owa w strofowaniu i ułatwieniu sumnienia moc i łatwość, w pociągnieniu do skruchy i pokuty sposobność, w utrzymaniu przy stanie łaski Boskiej doskonałość? Gdzie nie tylko tysiące ludzi do poprawy życia, do prawdziwej pokuty,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 223
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
strasznej ofiary Pańskiej na moment zajrzy, a ty jej w sobie nie utrzymasz, zginąłeś na wieki, nieszczęśliwy po tysiąckroć razy kapłanie Boga swojego, duszę i tak wiele inszych tyrańsko zawiodłeś. Galerów raczej niewolniczych, głębokiej w kajdanach turmy, tłumu wszytkich na świecie mizerii, dolegliwości, mieczów i śmierci, a nie kapłaństwa i w nim pomyślności swoich życzyć sobie miałeś. Oto że cnoty nie masz, nie masz też i łaski Boskiej w sobie. Ta że w ciebie nie weszła, weszły po jednej za zwyczajem i nałogiem albo wszytkie tłumem i prawem dożywotnim opanowały niecnoty i przysady. A za cóż się dziwować i gorszyć mamy, że
strasznej ofiary Pańskiej na moment zajrzy, a ty jej w sobie nie utrzymasz, zginąłeś na wieki, nieszczęśliwy po tysiąckroć razy kapłanie Boga swojego, duszę i tak wiele inszych tyrańsko zawiodłeś. Galerów raczej niewolniczych, głębokiej w kajdanach turmy, tłumu wszytkich na świecie mizeryi, dolegliwości, mieczów i śmierci, a nie kapłaństwa i w nim pomyślności swoich życzyć sobie miałeś. Oto że cnoty nie masz, nie masz też i łaski Boskiej w sobie. Ta że w ciebie nie weszła, weszły po jednej za zwyczajem i nałogiem albo wszytkie tłumem i prawem dożywotnim opanowały niecnoty i przysady. A za cóż się dziwować i gorszyć mamy, że
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 226
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
dziwować i gorszyć mamy, że po te nieszczęśliwe czasy szczupłych w cnoty widziemy i zażywamy kapłanów, kiedy tego nie mają, co cnót być powinno przewodnią. I tak nie masz w nich naprzód cnót wszytkich cnoty, miłości Boskiej, bo nie masz łaski poprzedzającej, to jest głębokiej uwagi, co też to jest za przywilej kapłaństwa. Co to Bóg niepojętej dobroci z podłością człowieka uczynić raczył, że mu się poddał w mocy i sposobności tworzenia Ciała Swojego Przenajświętszego, zażywania i szacowania Jego, że go z między tysiąców do tej obrał, powołał i przysposobił prerogatywy, że go uczynił dyspensatorem niepojętych tajemnic Swoich. Za co i przez co wiecznej chwały,
dziwować i gorszyć mamy, że po te nieszczęśliwe czasy szczupłych w cnoty widziemy i zażywamy kapłanów, kiedy tego nie mają, co cnót bydź powinno przewodnią. I tak nie masz w nich naprzód cnót wszytkich cnoty, miłości Boskiej, bo nie masz łaski poprzedzającej, to jest głębokiej uwagi, co też to jest za przywilej kapłaństwa. Co to Bóg niepojętej dobroci z podłością człowieka uczynić raczył, że mu się poddał w mocy i sposobności tworzenia Ciała Swojego Przenajświętszego, zażywania i szacowania Jego, że go z między tysiąców do tej obrał, powołał i przysposobił prerogatywy, że go uczynił dyspensatorem niepojętych tajemnic Swoich. Za co i przez co wiecznej chwały,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 226
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Dotchnąć się, choć że dyskretnie, księdza świeckiemu, tysiąc zaraz ekskomunik, irregularitas kryminalna i odszczepieństwo będzie. A niechże ksiądz na uczciwym i sławie śmiertelniej niż na życiu tysiąc inszych przez pogorszenie na duszy wiecznie i okrutnie zabije, we krwi bliźniego albo rodzicielskiej ręce aż po pachy umaże, to irregularitas nie będzie, przywilej kapłaństwa wszytek duszy niedostatek okryje, leniwa sprawiedliwość do wszytkiego pomoże. Ustąpiła bogomyślność i pobożność światowomyślności i niezbożności, któż bowiem bardziej a często podczas Najświętszej Ofiary myśli, jakoby do gustu nagotować, smacznie zjeść, dostatkiem wypić, miluchno pokonwersować, tej i owej osobie po świecku się podobać, u ołtarza do oka i plejzyru galanto
Dotchnąć się, choć że dyskretnie, księdza świeckiemu, tysiąc zaraz ekskomunik, irregularitas kryminalna i odszczepieństwo będzie. A niechże ksiądz na uczciwym i sławie śmiertelniej niż na życiu tysiąc inszych przez pogorszenie na duszy wiecznie i okrutnie zabije, we krwi bliźniego albo rodzicielskiej ręce aż po pachy umaże, to irregularitas nie będzie, przywilej kapłaństwa wszytek duszy niedostatek okryje, leniwa sprawiedliwość do wszytkiego pomoże. Ustąpiła bogomyślność i pobożność światowomyślności i niezbożności, któż bowiem bardziej a często podczas Najświętszej Ofiary myśli, jakoby do gustu nagotować, smacznie zjeść, dostatkiem wypić, miluchno pokonwersować, tej i owej osobie po świecku się podobać, u ołtarza do oka i plejzyru galanto
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 229
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962