biegu strzale, Weneckie ściga łanie po kanale. Hetmańskie potem puścisz w bok fabryki, Który jak wstąpił między nieboszczyki, Zwiędła Korony sława na pokosie I koniec Polski na cienkim był włosie. Podle masz ojców wyzutych z Karmelu, Ostrego życia i potraw niewielu; Miń, tłusty wieprzu, mięsa tu nie jedzą I w grubej kapie o żarcie nie wiedzą. Dalej masz piętrem opuszczone z góry Aż na brzeg Wisły Kazanowskie mury, Gdzie pani rącze do Rzymu zawody Z powtórnym mężem puszcza o rozwody; O ścianę zaraz i z jednejże gliny Murem złączone tłuste bernardyny, Depcące z twardej grabiny cekuły, I mniszki tejże pominiesz reguły. Potem się dworzec narożni
biegu strzale, Weneckie ściga łanie po kanale. Hetmańskie potem puścisz w bok fabryki, Który jak wstąpił między nieboszczyki, Zwiędła Korony sława na pokosie I koniec Polski na cienkim był włosie. Podle masz ojców wyzutych z Karmelu, Ostrego życia i potraw niewielu; Miń, tłusty wieprzu, mięsa tu nie jedzą I w grubej kapie o żarcie nie wiedzą. Dalej masz piętrem opuszczone z góry Aż na brzeg Wisły Kazanowskie mury, Gdzie pani rącze do Rzymu zawody Z powtórnym mężem puszcza o rozwody; O ścianę zaraz i z jednejże gliny Murem złączone tłuste bernardyny, Depcące z twardej grabiny cekuły, I mniszki tejże pominiesz reguły. Potem się dworzec narożni
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 74
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
/ Władysław Diakon/ Wisław Subdiakon/ zmarli Roku 1262. Leżą jeszcze i drugich ciała Błogosławionych/ jako B. Benedykta Przeora/ Bogusława Subprzeora/ Hieronima i Jana Lektórów/ uczniów ś. Jacka/ Bzouius in propagine S. Hyacinthi fol: 36 . także i B. Floriana/ którego ś. Hiacynt pod Wiszogrodem na Kapie przewiozł/ tego widziano ciało całe Roku 1589. Bzouius vt supra. Miasta Krakowa
Z tej Kaplice do Chóru idąc/ w rogu Chorowym jest Ołtarz Różańca ś. ze wszech miar ozdobiony/ a podle tego jest grób mosiądzowy/ Filipa Kalimacha człowieka uczonego. Przy tym Ołtarzu odpoczywa ciało wielce świątobliwej Panny Anny Wierzbowskiej. Mały Chor
/ Włádysław Dyákon/ Wisław Subdyákon/ zmárli Roku 1262. Leżą ieszcze y drugich ćiáłá Błogosłáwionych/ iáko B. Benedyktá Przeorá/ Bogusłáwá Subprzeorá/ Hieronymá y Ianá Lektorow/ vczniow ś. Iácká/ Bzouius in propagine S. Hyacinthi fol: 36 . tákże y B. Floryáná/ ktorego ś. Hiácynth pod Wiszogrodem ná Kápie przewiozł/ tego widźiano ćiáło cáłe Roku 1589. Bzouius vt supra. Miástá Krákowá
Z tey Káplice do Choru idąc/ w rogu Chorowym iest Ołtarz Rożáńcá ś. ze wszech miar ozdobiony/ á podle tego iest grob mośiądzowy/ Philippá Kálimáchá człowieká vczonego. Przy tym Ołtárzu odpoczywa ćiáło wielce świątobliwey Pánny Anny Wierzbowskiey. Máły Chor
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 44
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
de Derquin s. i krewność z królową im. Ludwiką, książęciem mianując pomienionego kardynała im. Po mszy sekretarz tegoż czerwonego kardynała im. diakona czytał breve od Ojca ś., dając królowej im. włożyć nań biret. Po przeczytanym ruszył się z miejsca swego ten opat Caraboni, ubrany po kanoniczu, w kapie koralowej gronostajowej, in medio uczynił majestatowi pańskiemu rewerencyją z daleka i oddał na tacy złocisty ten biret królowi im., który wziąwszy w ręce swoje j.k.m., zaraz ruszył się kardynał im. z miejsca swego z królewiczami ichm. do tronu, tam przystąpionemu król im. włożył na głowę jego ten
de Derquin s. i krewność z królową jm. Ludwiką, książęciem mianując pomienionego kardynała jm. Po mszy sekretarz tegoż czerwonego kardynała jm. diakona czytał breve od Ojca ś., dając królowej jm. włożyć nań biret. Po przeczytanym ruszył się z miejsca swego ten opat Caraboni, ubrany po kanoniczu, w kapie koralowej gronostajowej, in medio uczynił majestatowi pańskiemu rewerencyją z daleka i oddał na tacy złocisty ten biret królowi jm., który wziąwszy w ręce swoje j.k.m., zaraz ruszył się kardynał jm. z miejsca swego z królewicami ichm. do tronu, tam przystąpionemu król jm. włożył na głowę jego ten
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 330
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
dywizyjej, że Panie zachowaj absentowac się długo od Chorągwie Towarzyszowi, albo na stanowisko lub do Obozu niewprowadzić i niewyprowadzic już chorągwie pogotowi już okazji omięszkać zaraz sąd zaraz pokuta zaraz do Artykułów. I już by to nie oficer gdy by ich zawsze w kieszeni nie miał. Dogoniłem tedy Chorągwie i wszystko prawie jak w kapie było chorągiew od chorągwie bardzo gęsto Jakes my tedy weszli w Podlasze Moskwa ustąpili ku Mścibowu którzy z Trubeckiem, Horskim zabiegi czynili koło Śniatycz i koło Brześcia. Przyszedł tedy Ordynans od króla do Wojewody aby na Dni Wielkanocne tu Wojsko rozłozyć brzegiem Podlasza w dobrach szlacheckich i zyc za uproszeniem kto co da zdyskrecyjej. Bo już
dywizyiey, że Panie zachoway absentowac się długo od Chorągwie Towarzyszowi, albo na stanowisko lub do Obozu niewprowadzić y niewyprowadzic iuz chorągwie pogotowi iuz okazyiey omięszkać zaraz sąd zaraz pokuta zaraz do Artykułow. I iuz by to nie officer gdy by ich zawsze w kieszeni nie miał. Dogoniłęm tedy Chorągwie y wszystko prawie iak w kapie było chorągiew od chorągwie bardzo gęsto Iakes my tedy weszli w Podlasze Moskwa ustąpili ku Mscibowu ktorzy z Trubeckiem, Horskim zabiegi czynili koło Sniatycz y koło Brzescia. Przyszedł tedy Ordynans od krola do Woiewody aby na Dni Wielkanocne tu Woysko rozłozyć brzegięm Podlasza w dobrach szlacheckich y zyc za uproszeniem kto co da zdyskrecyiey. Bo iuz
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 81
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
, na Zachód zaś Północy z Zaarą, Nigrytyą i Gwineą, na Wschód Północy z Morzem Czerwonym, a z innych stron oblewa go Ocean Etiopski. Położony jest sub Zona torrida będąc między 23. gradusem szerokości Północej i 35. Południowej, Długości zaś między 33. i 83. Powietrze ma wszędzie zbytnie górace wyjąwszy w Kapie dobrej Nadziei, Kraj jednak jest ludny, i ziemia uprawiona którą Rzeki najznaczniejsze w Afryce oblewają Nil i Niger początek swój tam biorące, inne zaś Rzeki ma Nubia, Zaira, Infante, De Spirytu Z. Zambera etc. Etiopia bierze Imię swoje od Koloru czarnego ludzi mieszkających w niej, bo po Grecku Etiopia znaczy czarność
, ná Záchod záś Pułnocny z Zaarą, Nigrytyą y Gwineą, ná Wschod Pułnocny z Morzem Czerwonym, á z innych stron oblewá go Ocean Etyopski. Położony iest sub Zona torrida będąc między 23. gradusem szerokośći Pułnocney y 35. Południowey, Długośći záś między 33. y 83. Powietrze ma wszędzie zbytnie gorace wyiąwszy w Kápie dobrey Nádziei, Kráy iednák iest ludny, y ziemia upráwioná ktorą Rzeki náyznácznieysze w Afryce oblewáią Nil y Niger początek swoy tam biorące, inne záś Rzeki ma Nubia, Zaira, Infante, De Spiritu S. Zambera etc. Etyopia bierze Imię swoie od Koloru czárnego ludzi mieszkáiących w niey, bo po Grecku AEthiopia znáczy czárność
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 627
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
Dobrodzieja naszego, powtórny dekret stal się w prawie naszym Wolej lasienskiej, za wyżej pomienioną głowę grzywien 60, które na kościół oddano; a to względem tego, że była wyżej pomieniona matka tego Błażeja Agnieszka lurczyczka poprzysiężona na garło. Do tego karę naznaczylismy na pomienionego Błażeja, żeby ćwierć roku w kościele, publicznie, w kapie, z krzyżem stał, także plag pięćdziesiąt żeby mu dano postronkami, mając jednak wzgląd na starosc matki tegoż Błażeja Smigla, kara jest darowana, potym tego Błażeja wzięto pod postronki, dano mu plagi, ale osoby zaczne, a mianowicie, IMć X. Pleban wniosł swoje instancją do prawa, aby onego ostatkiem darowano
Dobrodzieia naszego, powtorny dekret stal się w prawie naszym Woley lasienskiey, za wyzey pomienioną głowę grzywien 60, ktore na koscioł oddano; a to względem tego, że była wyzey pomieniona matka tego Błażeia Agnieszka lurczyczka poprzysiężona na garło. Do tego karę naznaczylismy na pomienionego Blazeia, żeby cwierc roku w kosciele, publicznie, w kapie, z krzyżem stał, takze plag pięcdziesiąt zeby mu dano postronkami, maiąc iednak wzgląd na starosc matki tegosz Błazeia Smigla, kara iest darowana, potym tego Błazeia wzięto pod postronki, dano mu plagi, ale osoby zaczne, a mianowicie, IMć X. Plebąn wniosł swoie instancyą do prawa, aby onego ostatkiem darowano
Skrót tekstu: KsJasUl_2
Strona: 443
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1672 a 1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1697
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921