zicie ponere; a kiedy dla konserwacyj tego zicia, chorobą przyciśniony mógłby je ratować krwi puszczeniem, nie ma dość serca odważić się kilka kropel wytoczyć. Przezorny gospodarz, o to się z pilnością stara, żeby zebrawszy summę, mógł z niej mieć pożytek. Ja tak rozumiem, że każdego prywatengo in statu, najpoziteczniejszy kapitał consistit na skarbie publicznym, jeżeli się zechce reflektować na wszystkie emolumenta które mu przynosi.
Co zaś nas powinno tym bardziej animare na ufundowanie jako najznaczniejszego tego kapitału, to: czym się różniemy od inszych narodów, które z przymusu contribuunt Panom swoim więcej niż mogą; to zaś, co ubożąc się dają, z jakim żalem
źyćie ponere; á kiedy dla konserwácyi tego źyćia, chorobą przyćiśniony mogłby ie ratowáć krwi puszczeniem, nie ma dość serca odwaźyć się kilka kropel wytoczyć. Przezorny gospodarz, o to się z pilnośćią stara, źeby zebrawszy summę, mogł z niey mieć poźytek. Ia tak rozumiem, źe kaźdego prywátengo in statu, naypoźytecznieyszy kapitał consistit na skarbie publicznym, ieźeli się zechce reflektowáć na wszystkie emolumenta ktore mu przynośi.
Co zaś nas powinno tym bardźiey animare na ufundowánie iako nayznacznieyszego tego kapitału, to: czym się roźniemy od inszych narodow, ktore z przymusu contribuunt Panom swoim więcey niź mogą; to záś, co uboźąc się daią, z iakim źalem
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 123
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, nowemi podatkami non aggravare populum, Przydaję; żeby pod czas pokoju ta summa mogła fructificare, tak Rzeczypospolitej, jako i partykularnym, żeby ją deponere w Miastach kapitanych, takowym porządkiem, żeby się miasto obligowało, płacić mierną prowizją corocznie, dwa na przikład pro cento, z tą surową prekaucją, żeby za pierwszą rekwizycją kapitał z prowizją był gotowy do restytucyj; interea tego kapitału przybywałoby in commodum Wojska; pókiby zaś był in deposito, miasto miałoby pozwolenie zaziwać tej summy, in commercio któreby kwitnęło, poniewaź kupiec w handlach dwa tylko płacąc pro cento, zarobek by miał wielki i pewny; przez co miasta by powstały w
, nowemi podatkami non aggravare populum, Przydaię; źeby pod czas pokoiu ta summa mogła fructificare, tak Rzeczypospolitey, iako y partykularnym, źeby ią deponere w Miástach kapitánych, takowym porządkiem, źeby się miásto obligowało, płaćić mierną prowizyą corocznie, dwa na prźykład pro cento, z tą surową prekaucyą, źeby za pierwszą rekwizycyą kapitał z prowizyą był gotowy do restytucyi; interea tego kapitału przybywałoby in commodum Woyska; pokiby záś był in deposito, miásto miáłoby pozwolenie zaźywáć tey summy, in commercio ktoreby kwitnęło, poniewaź kupiec w handlach dwa tylko płacąc pro cento, zarobek by miał wielki y pewny; przez co miásta by powstáły w
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 125
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
płacony z jak najmniejszą agrawacją, o którym jeszcze nic nie mówiłem, bo te wszystkie skarbu prowenta, którem specyfikował, jako to Dobra królewskie, donum gratuitum Cleri, Cła, sól, czopowie, i szelęźne, generalne pogłowne zidowskie, nie mogą reputari za podatek, znioźszy osobliwe pogłowne i dymowe; zostaje tedy wielki kapitał z podatku, który nic słuszniejszego, żeby każdy obywatel zijący w Ojczyźnie, i z Ojczyzny, choćby nie było inszej racyj, tylko praestare homagium in recognitionem Dominii Rzeczypospolitej płacił.
In genere zaś podatkowania, trzy punkta sobie zakładam, żeby podatek. Primò. Był znaczny. Secundò. Proportionatus ad facultates contribuentis, żeby ubogi
płácony z iak naymnieyszą aggrawácyą, o ktorym ieszcze nic nie mowiłem, bo te wszystkie skarbu prowenta, ktorem specyfikował, iako to Dobra krolewskie, donum gratuitum Cleri, Cła, sol, cźopowie, y szelęźne, generalne pogłowne źydowskie, nie mogą reputari za podatek, znioźszy osobliwe pogłowne y dymowe; zostaie tedy wielki kapitał z podatku, ktory nic słusznieyszego, źeby kaźdy obywatel źyiący w Oyczyźnie, y z Oyczyzny, choćby nie było inszey racyi, tylko praestare homagium in recognitionem Dominii Rzeczypospolitey płaćił.
In genere záś podatkowánia, trzy punkta sobie zakładam, źeby podatek. Primò. Był znaczny. Secundò. Proportionatus ad facultates contribuentis, źeby ubogi
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 129
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Z Komerciów do wielkich przyszli bogactw, z pięknych rżądów do wielkiej stymy, Roku 1602 zebrało się kupców 56 to z Amsterdamu, to z Delfu złożyli się na kapitał 645984 Olenderskich złotych. Tą summą nakupiwszy towarów w Portugalii, i w zachodniej Indyj, alias Ameryce, sprowadzili do Europy, za lat trzy wrócił się im Kapitał, i zarobili 400 beczek złota: w sześciu leciech profitowali 36 Milionów Talerów. Ztego ich przykładu, i inni zachęceni bogacić siebie i Ojczyznę, według Hibnera.
W Holandii praecise mieszkali Fryzowie, Batawowie, od Batta Wodza tak zwani, których August Cesarz zażywał na wojnach. Holandię tę Karol Łysy erygował na Hrabstwo vulgo
Z Kommerciow do wielkich przyszli bogactw, z pięknych rżądow do wielkiey stymy, Roku 1602 zebrało się kupcow 56 to z Amsterdámu, to z Delffu zlożyli się na kapitał 645984 Olenderskich złotych. Tą summą nakupiwszy towarow w Portugallii, y w zachodniey Indyi, alias Ameryce, sprowádzili do Europy, za lat trzy wrocił się im Kapitał, y zarobili 400 beczek złota: w sześciu leciech profitowali 36 Millionow Talerow. Ztego ich przykładu, y inni zachęceni bogacić siebie y Oyczyznę, według Hibnera.
W Hollandii praecise mieszkali Fryzowie, Batawowie, od Batta Wodza tak zwani, ktorych August Cesarz zażywał na woynach. Hollandię tę Karol Łysy erygował na Hrábstwo vulgo
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 245
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
jeżeli do aktualnej z Moskwą przyjdzie Wojny, o której jednak nie że wszystkim tuszą, Monarchią Rosyjską jako z sobąw Alliancyj będącą, qua fortissime sekundować. Ponieważ zaś zupełna respektem cessyj Księstwa Lotaryngij zaszła do Dworu Francuskiego ratyfikacja, więc Król Imć Francuski deklarował umówione aquivalens na cztery lata razem w Banku Amsterdamskim złożyć, żeby natychmiast albo kapitał albo prowizja rocznia od neigo należąca levari mogła. Imć P. FeldMarszałek Laccy, który się tu w Wiedniu czas nie mały bawił i z Ministrami naszemi prywatne miewał konferencje, miał audiencją Valedictionis u Monarchy naszego, przy której regalizowany był Portretem Cesarskim bogato diamentami sadzonym, odjezdając do Czech do Neuchaus jako konsystencyj swej Generalnej. Na
ieżeli do aktualney z Moskwą przyidźie Woyny, o ktorey iednak nie że wszystkim tuszą, Monarchią Rossyiską iako z sobąw Alliancyi będącą, qua fortissime sekundować. Ponieważ zaś zupełna respektem cessyi Xięstwa Lotaryngij zaszłá do Dworu Francuzkiego ratyfikacya, więc Krol Jmć Francuzki deklarował umowione aquivalens na cztery lata razem w Banku Amsterdamskim złożyć, żeby natychmiast albo kapitał albo prowizya rocznia od neigo należąca levari mogła. Jmć P. FeldMarszałek Laccy, ktory się tu w Wiedniu czas nie mały bawił y z Ministrami naszemi prywatne miewał konferencye, miał audiencyą Valedictionis u Monarchy naszego, przy ktorey regalizowany był Portretem Cesarskim bogato dyamentami sadzonym, odiezdaiąc do Czech do Neuchaus iako konsystencyi swey Generalney. Ná
Skrót tekstu: GazPol_1736_93
Strona: 7
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736
Pilycy umyśliwszy drogę. 26. IM pan Wolski, kawaler Złotego Krzyża, człek srodze doskonały, przybył tu do nas, z którym jako wiele wojażując widzącym, wielki polor słuchającym z pięknych onego sentimentów. 27. IM panu Mogilnickiemu stolnikowi krasnostawskiemu wiliczyłem prowizją od czterdziestu tysięcy złotych naszych dupliciter, bo z megoż skarbu i kapitał onemu jest darowany. 28. WYM panowie porucznicy polskich chorągwij - Krzywkowski, Zaranek starościc żmuydzki i Mitelton strażnik wyłkomirski przybyli tutaj. 29. Podpisałem trzy plankiety i na listy tyloż, które są ordynowane do Królewca, a stamtąd do Rygi mają iść sztafetą. 30. Spomnieni na dniu 28. tego
Pilycy umyśliwszy drogę. 26. JM pan Wolski, kawaler Złotego Krzyża, człek srodze doskonały, przybył tu do nas, z którym jako wiele wojażując widzącym, wielki polor słuchającym z pięknych onego sentimentów. 27. JM panu Mogilnickiemu stolnikowi krasnostawskiemu wiliczyłem prowizją od czterdziestu tysięcy złotych naszych dupliciter, bo z megoż skarbu i kapitał onemu jest darowany. 28. WJM panowie porucznicy polskich chorągwij - Krzywkowski, Zaranek starościc żmuydzki i Mitelton strażnik wyłkomirski przybyli tutaj. 29. Podpisałem trzy plankiety i na listy tyloż, które są ordynowane do Królewca, a stamtąd do Rygi mają iść sztafetą. 30. Spomnieni na dniu 28. tego
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 75
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak