już dawno wyszedł. Ale Bellarys list Kapitana ręką, do Bellmara pisany pokazując wszyscy Żołnierze na to się zgodzili, aby go puścić, sam tylko Szerrzant, który urzędu swego przestrzegał dobrze, niechciał tego bez powtórnego uczynić ordynanssu; wnet Bellarysa z Żołnierzem jednym do Kapitana posyła, pewnej się dowiedzieć rzeczy, Przyszli przed drzwi Kapitańskie, gdzie umyślnie Bellarys głośno do onego Żołnierza gadać począł. Aże rano jeszcze było, na ich zgiełk obudził się Kapitan,y kazał dowiedzieć się, ktoby to tam i czego chciał! Bellarys tedy rzecze: że go z listem wypuścić nie chce Szerzant, Więc Kapitan rozgniewawszy się na Szerzanta, grozić mu karaniem począł
iuż dawno wyszedł. Ale Bellarys list Kápitáná ręką, do Bellmara pisany pokazuiąc wszyscy Zołnierze ná to się zgodźili, áby go puśćić, sam tylko Szerrzant, ktory urzędu swego przestrzegał dobrze, niechćiáł tego bez powtornego uczynic ordynanssu; wnet Bellarysa z Zołnierzem iednym do Kápitáná posyła, pewney się dowiedźieć rzeczy, Przyszli przed drzwi Kápitanskie, gdźie umyslnie Bellarys głośno do onego Zołnierza gadáć począł. Aże rano ieszcze było, ná ich zgiełk obudźił się Kapitan,y kázáł dowiedzieć się, ktoby to tam y czego chćiał! Bellarys tedy rzecze: żę go z listem wypusćić nie chce Szerzant, Więc Kápitán rozgniewawszy się ná Szerzanta, groźić mu kárániem począł
Skrót tekstu: UrfeRubJanAwan
Strona: 197
Tytuł:
Awantura albo Historia światowe rewolucje i niestatecznego alternatę szczęścia zamykająca
Autor:
Honoré d'Urfé
Tłumacz:
Jan Karol Rubinkowski
Drukarnia:
Jan Ludwik Nicolai
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741