bo się już był z niemi pokumał i nie kurczyłem się tez dla nich w każdym posiedzeniu uczynił się tedy rozruch wszedł tedy jeden do Pokoju i mówi MŚCi królu Pan Pasek dał w gębę Mazepie. A król go tez zaraz w gębę nie praw lada czego kiedy cię nie pytają. Biskup się zdumiał widząc że to Kapitale spodziewał się że na mnie będą jakie insultus. Przystąpiwszy się do mnie i mówi Nieznam WŚCi ale dla Boga życzę uchoc WSC bo to kryminał wielki w pokoju Królewskim jego dworzaninowi dać w gębę Ja odpowiem WMMPan nie wiesz co mi ten zdrajca winien. Znowu Biskup jakoż kolwiek ale na tym miejscu niegodzi się porywać uchoc
bo się iuz był z niemi pokumał y nie kurczyłęm się tez dla nich w kozdym posiedzeniu uczynił się tedy rozruch wszedł tedy ieden do Pokoiu y mowi MSCi krolu Pan Pasek dał w gębę Mazepie. A krol go tez zaraz w gębę nie praw lada czego kiedy cię nie pytaią. Biskup się zdumiał widząc że to Capitale spodziewał się że na mnie będą iakie insultus. Przystąpiwszy się do mnie y mowi Nieznam WSCi ale dla Boga zyczę uchoc WSC bo to kryminał wielki w pokoiu Krolewskim iego dworzaninowi dac w gębę Ia odpowięm WMMPan nie wiesz co mi ten zdrayca winięn. Znowu Biskup iakoz kolwiek ale na tym mieyscu niegodzi się porywać uchoc
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 175
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688