na kilkaset akomodują, kędy też ludzi zawsze pełno devotionem absolventium.
Potym byłem w kościele S. Praksedis, virginae et martiris, kędy są księża S. Benedicti. Tam, w kaplicy jednej za kratą żelazną i za szkłem, jest kolumna ad quam fuit Chrystus Dominus ligatus, guando est flagellatus. Do tej kapliczki żadnej białej głowie wchodzić sub excommunicatione nie wolno. W samym zaś kościele innumerae sanctorum martyrum leżą relikwie, excedentium etiam 40 000 milia. Tę kolumnę przywiózł z Jeruzalem kardynał ex familia Columnarum.
Dnia 21 Februarii. Mszy św. wysłuchawszy apud patres Philippi Nerii w kaplicy jednej, kędy tego świętego ołtarz jest cudowny, kaplica zaś
na kilkaset akomodują, kędy też ludzi zawsze pełno devotionem absolventium.
Potym byłem w kościele S. Praxedis, virginae et martiris, kędy są księża S. Benedicti. Tam, w kaplicy jednej za kratą żelazną i za szkłem, jest kolumna ad quam fuit Christus Dominus ligatus, guando est flagellatus. Do tej kapliczki żadnej białej głowie wchodzić sub excommunicatione nie wolno. W samym zaś kościele innumerae sanctorum martyrum leżą relikwie, excedentium etiam 40 000 milia. Tę kolumnę przywiózł z Jeruzalem kardynał ex familia Columnarum.
Dnia 21 Februarii. Mszy św. wysłuchawszy apud patres Philippi Nerii w kaplicy jednej, kędy tego świętego ołtarz jest cudowny, kaplica zaś
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 201
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
darowali. Summą od pobożnych złożoną, tenże Papież zaraz zrzuciwszy szubienicę, zaczął fabrykę Kościoła; i chcąc grób sługi Bożego właśnie pod samym szubienicy miejscem obłokować, zie- Czy stoi i dziś Z. Franciszek w grobie w Asyżu?
mnie deplanować kazał; trafiono na kamień szeroki w ziemi, wycięto go od Wschodu słońca nakszałt kapliczki, tak długo, az przyszli do miejsca; gdzie właśnie stała szubienica. Zaczowszy tę Świętą Papież fabrykę, Z. Franciszka w lat dwie po śmierci kanonizował z wielką pompą w Asyżu. Kardynali wystawili urnę z Świętym całym ciałem i bliznami Roku 1228. dni pierwszych Sierpnia, w dzień Niedzielny. Nazajutrz kamień ów wycięty na
darowali. Summą od pobożnych złożoną, tenże Papież zaraz zrzuciwszy szubienicę, zaczął fabrykę Kośćioła; y chcąc gròb sługi Bożego właśnie pod samym szubienicy mieyscem oblokować, zie- Czy stoi y dziś S. Franciszek w grobie w Assyżu?
mie deplanować kazał; trafiono na kamień szeroki w ziemi, wycięto go od Wschodu słońca nakszałt kapliczki, tak długo, az przyszli do mieysca; gdzie własnie stała szubienica. Zaczowszy tę Swiętą Papież fabrykę, S. Franciszka w lat dwie po śmierci kanonizował z wielką pompą w Assyżu. Kardynali wystawili urnę z Swiętym całym ciałem y bliznami Roku 1228. dni pierwszych Sierpnia, w dzień Niedzielny. Nazaiutrz kamień ow wycięty na
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 6
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Z tylko palącemi się. W Grobie tym kamiennym, według Damascena, i Eutychiusza, Nicefora, była trunna drzewiana z szatami Najświętszej Dziewicy, przez Juwenalisa Arcybiskupa Jerozolimskiego do Carogrodu Marcjanowi i Pulcheryj posłana, tam w Kościele na Blachernach złożona: teraz Grób kamienny próżny. Do góry od Grobu idąc, na wschodach są na bokach kapliczki, jedna po prawej ręce z Ołtarzykiem, zowie się Z. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Panny, druga po lewej także z Ołtarzykiem SS. Joachimowi i Annie poświęcona. Z. Hieronim miejsca SS. w Ziemi Świętej opisując, nic o Grobie nie wspomina Bogarodzice, znać, że był obalinami wtedy Miasta zasypany, aż dopiero
S tylko palącemi się. W Grobie tym kamiennym, według Damascena, y Eutychiusza, Nicefora, była trunna drzewiana z szatami Nayświętszey Dziewicy, przez Iuwenalisa Arcybiskupa Ierozolimskiego do Carogrodu Marcyanowi y Pulcherii posłana, tam w Kościele na Blachernach złożona: teraz Grob kamienny prożny. Do gory od Grobu idąc, na wschodach są na bokach kapliczki, iedna po prawey ręce z Ołtarzykiem, zowie się S. Iozefa, Oblubieńca Nayświętszey Panny, druga po lewey także z Ołtarzykiem SS. Ioachimowi y Annie poświęcona. S. Hieronim mieysca SS. w Ziemi Swiętey opisuiąc, nic o Grobie nie wspomina Bogarodzice, znać, że był obalinami wtedy Miasta zasypany, aż dopiero
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 501
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
sprawie on się też popisał osobliwie: i na znak tego król posłał mu krzyż P. Chrystusów. Piątej Części, Księgi czwarte. Piątej części, Księgi czwarte. Piątej Części, Księgi czwarte. Piątej części, Księgi czwarte. O Czarownikach w Brasilu.
NIemasz kraju na świecie/ gdzieby diabeł nie miał swojej kapliczki. Jest w Brasilu barzo wiele czarowników i zwodzicielów: o których nierozumie i głupstwie/ nie ciężko mi będzie przywieść jeden abo i drugi przykład.
W roku 1560. w powiecie Piratiningi/ gdy już zapadło słońce/ poczęły się zaraz wiatry wychrowate na powietrzu/ niebo się zakrywało gęstymi obłokami/ i otwierało się grzmieniem i
spráwie on się też popisał osobliwie: y ná znák tego krol posłał mu krzyż P. Chrystusow. Piątey Częśći, Kśięgi czwarte. Piątey częśći, Kśięgi czwarte. Piątey Częśći, Kśięgi czwarte. Piątey częśći, Kśięgi czwarte. O Czárownikách w Brásilu.
NIemász kráiu ná świećie/ gdźieby dyabeł nie miał swoiey kápliczki. Iest w Brásilu bárzo wiele czárownikow y zwodźićielow: o ktorych nierozumie y głupstwie/ nie ćiężko mi będźie przywieść ieden ábo y drugi przykład.
W roku 1560. w powiećie Pirátiningi/ gdy iuż zápádło słońce/ poczęły się záraz wiátry wychrowáte ná powietrzu/ niebo się zákrywáło gęstymi obłokámi/ y otwieráło się grzmieniem y
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 93
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Wieczernika bosemi chodzą nogami,nie plując; Chrześcijanów nie puszczają pod ciężkim karaniem, chybaby się której pobisurmanic odważył, albo 600. zapłacił Cekinów. A naprzód u tego Wieczernika Sień jest na łokci 30. po lewej stronie Meczet, gdzie nogi P. CHRYSTUS umywał Uczniom swoim. Z tego Meczetu jest weście do Kapliczki, gdzie Grób jest Dawidów zmarmuru białego, okryty czerwonym Adamaszkiem: drugi Grób Króla Salomona, nie nakryty. Drugi tuż blisko Meczet jest, gdzie CHRYSTUS Pan ostatnią jadł wieczerzę: tego Wieczernika jest na 20 łokci, jest piękny, widny,zasklepiony, na3. kolumnach marmurowych mając tło wsparte i okien trzy na
Wieczernika bosemi chodzą nogami,nie pluiąc; Chrześcianow nie puszczáią pod cięszkim karániem, chybáby się ktorey pobisurmánic odwáżył, albo 600. zápłacił Cekinow. A náprzod u tego Wieczerniká Sień iest na łokci 30. po lewey stronie Meczet, gdźie nogi P. CHRYSTUS umywáł Uczniom swoim. Z tego Meczetu iest weście do Kápliczki, gdźie Grob iest Dáwidow zmarmuru białego, okryty czerwonym Adámaszkiem: drugi Grob Krola Sálomona, nie nákryty. Drugi tuż blisko Meczet iest, gdźie CHRYSTUS Pan ostátnią iadł wieczerzę: tego Wieczerniká iest ná 20 łokci, iest piękny, widny,zásklepiony, ná3. kolumnách marmurowych maiąc tło wspárte y okien trzy ná
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 533
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
wszytkie białegłowy ziemie onej/ pięknością przechodziła. Dla widzenia jej wiele Szlachty i możnych Panów często się schodźło/ aby ją widzieli. Które to nawiedziny/ wielkie jej utapieniec przynosiły/ by snać dwornie patrzącym/ zgorszenia przyczynąnie była. Ponieważ z wielkim niebezpieczeństwem to bywa strzeżono/ co się wszytkim podoba. Wszedszy raz do swej domowej Kapliczki/ z obfitymi łzami tak mówiła do Pana: Widzę mój namilszy Jezu/ iż z tego ciała którymeś mięprzjodziął/ drudzy o niebezpieczność zgrzeszenia przychodzą. Bo aczkolwiek umysł mój z łaski twej mocnoś utwierdził/ iż mię zgoła żadna marność nie poruszy: jednak nie pomału się obawiam/ żebym słabym nie dała przyczyny/
wszytkie białegłowy źiemie oney/ pięknośćią przechodźiłá. Dla widzenia iey wiele Szláchty y możnych Pánow często sie schodźło/ áby ią widźieli. Ktore to náwiedźiny/ wielkie iey vtapieniec przynośiły/ by snać dwornie pátrzącym/ zgorszenia przyczynąnie byłá. Ponieważ z wielkim niebespieczeństwem to bywa strzeżono/ co sie wszytkim podoba. Wszedszy raz do swey domowey Kápliczki/ z obfitymi łzámi ták mowiłá do Páná: Widzę moy namilszy Iezu/ iż z tego ćiáłá ktorymeś mięprzyodźiął/ drudzy o niebespieczność zgrzeszenia przychodzą. Bo áczkolwiek vmysł moy z łáski twey mocnoś vtwierdźił/ iż mię zgołá żadna márność nie poruszy: iednak nie pomału sie obawiam/ żebym słábym nie dáłá przyczyny/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 198
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
nabycia uczyniona ani grzechów odpuszczenia/ ani łaski nie zasługuje. 313.
CZłowiek jeden wedle świata zacny będąc w niebezpieczeństwach zdrowia/ posłałczterdzieści czerwonych złotych do ś. Launomara Karnoteńskiego Biskupa/ prosząc usilnie aby za przyczyną jego Pan Bóg mu zdrowia przedłużył. A on niechciał ich wziąć aż za wielka prosbą posłańca. Wszedzy do swej Kapliczki modlił się żeby ofiara tego człowieka przyjemna była przed oblicznością Bożą/ one złote na ołtarzu położył/ a z wielkim uciłowaniem każdy złoty biorąc w ręke obracał/ i często na kolana przykękał/ i Pana Boga prosił. Aż naostatek jeden tylko/ w duchu poznawszy/ że był dobrze nabyty/ wziął wszytkie insze posłańcowi oddał
nábyćia vczyniona áni grzechow odpusczenia/ áni łáski nie zásługuie. 313.
CZłowiek ieden wedle świátá zacny będąc w niebespieczeństwách zdrowia/ posłałczterdźieśći czerwonych złotych do ś. Launomará Kárnoteńskiego Biskupá/ prosząc vśilnie aby zá przyczyną iego Pan Bog mu zdrowia przedłużył. A on niechćiał ich wźiąć aż za wielka prosbą posłáńcá. Wszedzy do swey Kápliczki modlił sie żeby ofiárá tego człowieká przyiemna byłá przed oblicznośćią Bożą/ one złote ná ołtarzu położył/ a z wielkim vćiłowániem káżdy złoty biorąc w ręke obrácał/ y często ná koláná przykękał/ y Páná Bogá prośił. Aż náostátek ieden tylko/ w duchu poznawszy/ że był dobrze nábyty/ wźiął wszytkie insze posłańcowi oddał
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 340
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
swego Celadona, jako i do uczynienia tej rzeczy. A M. l'Ambassadeur mes tres humbles respects et l'assurance de mes services . Złego zdrowia Mlle de Beaulieu bardzo żałuję. W Pielaskowicach, 13 IV l666 , tj. we wtorek.
Dwa pakiety listów od Wci serca mego potkały mię w tej drodze: jeden u kapliczki wczora pod Krasnobrodem, a drugi tu pod samymi Pielaskowicami. Pierwszy mię niesłychanie poturbował, w którym mi Wć każesz i życzysz być znacznie w Warszawie, a ja tam nogą moją postać nie myślę, choćby ml szło o szyję. Jeszcze Wć namieniasz, moje serce, żeby stanąć w Zamku. Prawieć bym miał
swego Celadona, jako i do uczynienia tej rzeczy. A M. l'Ambassadeur mes tres humbles respects et l'assurance de mes services . Złego zdrowia Mlle de Beaulieu bardzo żałuję. W Pielaskowicach, 13 IV l666 , tj. we wtorek.
Dwa pakiety listów od Wci serca mego potkały mię w tej drodze: jeden u kapliczki wczora pod Krasnobrodem, a drugi tu pod samymi Pielaskowicami. Pierwszy mię niesłychanie poturbował, w którym mi Wć każesz i życzysz być znacznie w Warszawie, a ja tam nogą moją postać nie myślę, choćby ml szło o szyję. Jeszcze Wć namieniasz, moje serce, żeby stanąć w Zamku. Prawieć bym miał
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 105
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962