gdy go samiż Moskwa chcieli zabić: bo przez te wytracił potym niezliczoną rzecz swych własnych poddanych. We dwie abo we trzy lata każe popisować po Prowincjach ludzie osobne ku wojnie: a tam też naznaczają syny Bojarskie/ i jak wiele który ma mieć przy sobie mużyków i koni. Kaualleria/ a zwłaszcza bogatszy/ używają karacen i szyszaków z blach subtelnych i pięknych/ które wożą z Persiej/ i włóczeń abo rohatyn: drudzy miewają kawtany z bawełny dobrze natkane/ którym strzały nic nie mogą uczynić: a ci używają łuku/ i niektórzy rusznice/ a wszyscy szabel/ i nożów długich do kłocia. Używają potrosze Niemców swych/ których tam
gdy go sámiż Moskwá chćieli zábić: bo przez te wytráćił potym niezliczoną rzecz swych własnych poddánych. We dwie ábo we trzy látá każe popisowáć po Prouinciách ludźie osobne ku woynie: á tám też náznáczáią syny Boiárskie/ y iák wiele ktory ma mieć przy sobie mużykow y koni. Káuálleria/ á zwłasczá bogátszy/ vżywáią kárácen y szyszakow z blach subtelnych y pięknych/ ktore wożą z Persiey/ y włoczeń ábo rohátyn: drudzy miewáią káwtany z báwełny dobrze nátkáne/ ktorym strzały nic nie mogą vczynić: á ći vżywáią łuku/ y niektorzy rusznice/ á wszyscy szábel/ y nożow długich do kłoćia. Vżywáią potrosze Niemcow swych/ ktorych tám
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 62
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
posług/ i na insze rzeczy potrzebne ku naszym wojnom i ku strzelbie/ jest nieoszacowany: od którego są powiętszej części wolni ludzie wschodni; a zwłaszcza tamci którzy nie świadomi Arabów/ abo Portugalczyków/ i którzy mieszkają w prowincjach Ziemnych. Lecz i to niemała jest/ iż pomienieni ludzie idą na wojnę bez zbrój/ bez karacen/ bez szyszaków/ bez pancerzów/ bez blach; na co my siła wydajemy: i nie możem tych rzeczy prowadzić z jednego miejsca na drugie/ bez drugiego kosztu. w czym jesteśmy barzo różni od Rzymian/ którzy jadąc na wojnę/ nieśli na sobie oręże ku obronie swej/ i ku biciu nieprzyjaciela: i częstokroć
posług/ y ná insze rzeczy potrzebne ku nászym woynom y ku strzelbie/ iest nieoszácowány: od ktorego są powiętszey częśći wolni ludźie wschodni; á zwłasczá támći ktorzy nie świádomi Arábow/ ábo Portogálczykow/ y ktorzy mieszkáią w prouinciách Ziemnych. Lecz y to niemáła iest/ iż pomienieni ludźie idą ná woynę bez zbroy/ bez kárácen/ bez szyszakow/ bez páncerzow/ bez blach; ná co my śiłá wydáiemy: y nie możem tych rzeczy prowádźić z iedneg^o^ mieyscá ná drugie/ bez drugieg^o^ kosztu. w czym iestesmy bárzo rożni od Rzymian/ ktorzy iádąc ná woynę/ nieśli ná sobie oręże ku obronie swey/ y ku bićiu nieprzyiaćielá: y częstokroć
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 109
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, gdy go samiż Moskwa chcieli zabić: bo przez te wytracił potym niebliczoną rzecz swych poddanych. We dwie abo we trzy lata każe popisować po Prowincjach ludzie sposobne ku wojnie: a tam tez naznaczają syny Nojarskie, i jak wiele który ma mieć przy sobie mużyków i koni. Kawlleria, a zwłaszcza bogatszy, używając karacen i szyszaków z blach subtelnych i pięknych, które wożą z Persiej, i włóczen abo rohatyn. drudzy miewają kawtany z bawełny dobrze natkane, którym strzałw nic nie mogą uczynić: a ci uziwają łuku, i niektórzy rusznice, a wszyscy szabel, i nożów długich do kłocia. Używają potrosze Niemców swych, których tam
, gdy go samiż Moskwá chćieli zábić: bo przez te wytráćił potym niebliczoną rzecz swych poddánych. We dwie ábo we trzy látá káże popisowáć po Provinciách ludźie sposobne ku woynie: á tám tez náznáczáią syny Noiárskie, y iák wiele ktory ma mieć przy sobie mużykow y koni. Káwlleria, á zwłaszczá bogátszy, używáiąc kárácen y szyszakow z blách subtelnych y pięknych, ktore wożą z Persiey, y włoczen ábo rohatyn. drudzy miewáią káwtany z bawełny dobrze nátkáne, ktorym strzałw nic nie mogą uczynić: á ći uźywáią łuku, y niektorzy rusznice, á wszyscy szábel, y nożow długich do kłocia. Vżywaią potrosze Niemcow swych, ktorych tám
Skrót tekstu: MurChwałPam
Strona: T4
Tytuł:
Pamiętnik albo Kronika Pruskich Mistrzów i Książąt Pruskich
Autor:
Mikołaj Chwałkowski
Drukarnia:
Jan Tobiasz Keller
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1712
Data wydania (nie wcześniej niż):
1712
Data wydania (nie później niż):
1712