Ameryce/ rumując świat nowy Bitnym Portugalczykom. Tam wóz piorunowy/ I siły/ i armaty wszytkie posprowadzał/ A sam z Ingeniery tarany zasadzał Pod Miasta niedobyte/ sam burzył minami/ I między uwiłając szczero się ogniami Brodził we krwi po boki. Gdy Kupido zmierzy Strzałą swoją do niego/ które prócz uderzy W dużą go karacynę/ nic nie obraziwszy/ Wprawdzie coś się sturbuje. Ale domyśliwszy Tego zaraz co było Podź na stronę sobie Marna (rzecze) obłudo. nie teraz w tej dobie Param się ja miłością/ kiedy w tym obrocie/ I trojakim opływam czoła swego pocie/ Ale tylkoś próżnuje/ jako w on czas w Lemnie.
Ameryce/ rumuiąc świát nowy Bitnym Portugálczykom. Tám woz piorunowy/ Y siły/ y ármaty wszytkie posprowadzał/ A sam z Ingeniery tárány zásadzał Pod Miástá niedobyte/ sam burzył minámi/ Y między vwiłáiąc szczero się ogniámi Brodził we krwi po boki. Gdy Kupido zmierzy Strzáłą swoią do niego/ ktore procz vderzy W dużą go kárácynę/ nic nie obráziwszy/ Wprawdzie cos się sturbuie. Ale domyśliwszy Tego záraz co było Podź ná stronę sobie Márna (rzecze) obłudo. nie teraz w tey dobie Param się ia miłością/ kiedy w tym obrocie/ Y troiákim opływam czołá swego pocie/ Ale tylkoś prożnuie/ iáko w on czás w Lemnie.
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 93
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
Regola ma jelenia. Siódmy Rypa ma koło za herb. Ósmy ten co za Tybrem/ ma głowę lwią. Dziewiąty Capitolium, ma głowę smoczą. Dziesiąty Parione, ma gryfa. Jedenasty Pignia, to jest szyszka sosnowa. Dwunasty Campo Marzo, ma miesiąc. Trzynasty S. Angelo, ma Anioła. Czternasty przedmieście ma Karacynę na której jest lew wyrażony. do Rzymu. O Bazylichach, to jest Ratuszach.
DWanaście takich miejsc było w Rzymie/ na których się Rzymianie prawowali: tam było rozmaitych statuu dosyć/ i cudną robotą filarów niemało. Dwojakie były w nich ganki: Przedniejsze były Paola/ Argentaria/ i Aleksandryjskie. O Kapitolium.
TArquinius
Regola ma ielenia. Siodmy Rypá má koło zá herb. Osmy ten co zá Tybrem/ ma głowę lwią. Dźiewiąty Capitolium, ma głowę smoczą. Dźieśiąty Parione, ma gryfá. Iedennasty Pignia, to iest szyszká sosnowá. Dwánasty Campo Marzo, ma mieśiąc. Trzynasty S. Angelo, ma Aniołá. Czternasty przedmieśćie ma Kárácynę ná ktorey iest lew wyráżony. do Rzymu. O Bázylichách, to iest Ratuszách.
DWánaśćie takich mieysc było w Rzymie/ ná ktorych sie Rzymianie práwowáli: tam było rozmáitych státuu dosyć/ y cudną robotą filarow niemało. Dwoiakie były w nich ganki: Przednieysze były Páolá/ Argentária/ y Alexándryiskie. O Capitolium.
TArquinius
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 22v
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614