weneckiego; w tym różnych galanterii barzo bogatych i misternych niemało. Miedzy inszemi jest na kształt ołtarzyka małego z wysokości na piędź z jednej perły wyrobiony effigies - w Ogrójcu się Pan Jezus modlący. Niepospolita wielkość perły, prawda, że nie okrągła ani równa, jeno że tak wielka na piędź, było się czemu dziwić. Karbunkułów dwa tak wielkich, jako kokosze jaje, mniejszych trochę ze sześć. Dzbanek smaragdowy tak wielki, w który by się więcej niż pół kwarty zmieścić mogło. Z turkusu jednego barzo wybornego czara, z wierzchu osoby wytoczone, tak wielka, w którą by się więcej niż kwarta wlać mogła. 27v Kociołek z granatu
weneckiego; w tym różnych galanterii barzo bogatych i misternych niemało. Miedzy inszemi jest na kształt ołtarzyka małego z wysokości na piędź z jednej perły wyrobiony effigies - w Ogrójcu się Pan Jezus modlący. Niepospolita wielkość perły, prawda, że nie okrągła ani równa, jeno że tak wielka na piędź, było się czemu dziwić. Karbunkułów dwa tak wielkich, jako kokosze jaje, mniejszych trochę ze sześć. Dzbanek smaragdowy tak wielki, w który by się więcej niż pół kwarty zmieścić mogło. Z turkusu jednego barzo wybornego czara, z wierzchu osoby wytoczone, tak wielka, w którą by się więcej niż kwarta wlać mogła. 27v Kociołek z granatu
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 156
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
mineło/ jako z Herbowego NN. pola/ do Polski naszej przyniesiony. Kamień starożytny: albowiem za szczęśliwego panowania na ten czas jeszcze Najaśniejszego Monarchy NN. w Ojczyźnie naszej gruntownie zasadzony. kamień nie tylko starożytny/ ale i pozorny/ znajdziesz w tym kamieniu/ jeśli zazdrość wzroku nie zmieni/ tak wiele drogich Betsarów/ Karbunkułów/ Jacintów/ Szafirów/ Szmaragdów/ Diamentów/ co w Senacie Senator/ to Karbunkał/ co Woje woda/ co Kasztelan/ co Starosta/ co Kanclerz/ co Podkanclerzy/ co Marszałek/ co Referendarz! to drogi i nie oszacowany Betsar. A ci wszyscy jako drogie kamienie/ będąc węgłami Ojczyzny/ świeciły poradą/
mineło/ iako z Herbowego NN. polá/ do Polski nászey przynieśiony. Kámień stárożytny: álbowiem zá sczęśliwego pánowániá ná ten czas iescze Naiáśnieyszego Monarchy NN. w Oyczyznie nászey gruntownie zásádzony. kámień nie tylko stárożytny/ ále y pozorny/ znáydźiesz w tym kámieniu/ iesli zázdrość wzroku nie zmieni/ tak wiele drogich Bethsárow/ Karbunkułow/ Iácinthow/ Szafirow/ Szmáragdow/ Diámentow/ co w Senáćie Senátor/ to Kárbunkał/ co Woie wodá/ co Kasztelan/ co Stárostá/ co Kanclerz/ co Podkanclerzy/ co Marszáłek/ co Referendarz! to drogi y nie oszacowány Bethsar. A ći wszyscy iáko drogie kámienie/ będąc węgłámi Oyczyzny/ świećiły porádą/
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 231
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
możesz go zściągnąć do niższych części, jako z szyj do ręki, z pod pach do słabizny, tym sposobem. Weźmi korzenia Scrophulariae, Ruty, Rzodkwi zarówno, przydaj ciasta kwaśnego, octu i Wina, przysmaż i przykładaj, nie ma Dymnice, ale tam gdzie ją chcesz zwabić.
Inne sposoby leczenia Dymnic, także karbunkułów, obacz na swym miejscu.
Kto chce więcej wiedzieć o powietrzu, niech czyta więcej Autorów obszernie o nim piszących i podającychróżne sekretne sposoby, tak dla uchrony, jako i leczenia onego, lecz jako doświadczenie uczy, że te arcaná mało kogo obroniły, najpewniejsza prezerwatywa ucieczka, a kto do tego przyść nie może, zdając
możesz go zśćiągnąć do niższych częśći, iáko z szyi do ręki, z pod pách do słábizny, tym sposobem. Weźmi korzenia Scrophulariae, Ruty, Rzodkwi zárowno, przyday ćiasta kwáśnego, octu y Winá, przysmaż y przykłáday, nie ma Dymnice, ále tám gdźie ią chcesz zwabić.
Inne sposoby leczenia Dymnic, tákże karbunkułow, obacz ná swym mieyscu.
Kto chce więcey wiedźieć o powietrzu, niech czyta więcey Authorow obszernie o nim piszących y podáiącychrożne sekretne sposoby, ták dla uchrony, iáko y leczenia onego, lecz iáko doświádczenie uczy, że te arcaná máło kogo obroniły, naypewnieyszá prezerwatywa ućieczka, á kto do tego przyść nie może, zdáiąc
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 194
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716