zboża sprzątać nie chcieli i przez to są okazy ją szkód, że najemnikami i poddanymi swymi dziedzicznymi dwór sprzątać i robić musiał, ani dworskich pól, ani swoich chłopskich po większej części na złość nie zasiewali i prawie przez cały rok posłuszeństwa żadnego nie pełnili, na stróży zaś szkody wielkie czynili, trunki skądinąd na ujmę intraty karczemnej podwozili i do innych szkód inkwizycjami dowiedzionych urodzonych pozwanych przywiedli, przeto lubo peny kryminalne słusznie zasłużyli, jednak z osobliwej klemenćyi na ten tylko szczególny raz ad mitiores przystępując nakazujemy i zlecamy urodzonym komisarzom naszym, aby oni o autorach i pryncypałach tych buntów i kryminałów indagacyją pilną wprzód uczyniwszy do stawienia ich gromadę, jako się podczas aktu
zboża sprzątać nie chcieli i przez to są okazy ją szkód, że najemnikami i poddanymi swymi dziedzicznymi dwór sprzątać i robić musiał, ani dworskich pól, ani swoich chłopskich po większej części na złość nie zasiewali i prawie przez cały rok posłuszeństwa żadnego nie pełnili, na stróży zaś szkody wielkie czynili, trunki skądinąd na ujmę intraty karczemnej podwozili i do innych szkód inkwizycyjami dowiedzionych urodzonych pozwanych przywiedli, przeto lubo peny kryminalne słusznie zasłużyli, jednak z osobliwej klemenćyi na ten tylko szczególny raz ad mitiores przystępując nakazujemy i zlecamy urodzonym komisarzom naszym, aby oni o autorach i pryncypałach tych buntów i kryminałów indagacyją pilną wprzód uczyniwszy do stawienia ich gromadę, jako się podczas aktu
Skrót tekstu: RefBrodRzecz
Strona: 55
Tytuł:
Z wyroku sądu referendarskiego w sprawie między Brodowskima poddanymi ze wsi Maćkowce, ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1729
Data wydania (nie wcześniej niż):
1729
Data wydania (nie później niż):
1729
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź. Iż w opisaniu postępku rokoszowego szczypiesz zacnego i pochwały z wdzięcznością wszelaką godnego senatora, p. Wojewodę krakowskiego, i epitetami z karczemnej filozofii wziętymi szkalujesz, przypisując mu to, że dla prywaty swojej małej gniewem nierozsądnym wzruszony, zawołał nierozmyślnie na rokosz, pana w wieczną sromotę ludziom chcąc podać, zaczem ojczyznę w wielkie niepokoje, trwogi, niebezpieczeństwa zawiódł praeponens utile honesto, to jest, przekładając pożyteczne nad uczciwe, a iż nie ukazał nic na kilku
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź. Iż w opisaniu postępku rokoszowego szczypiesz zacnego i pochwały z wdzięcznością wszelaką godnego senatora, p. Wojewodę krakowskiego, i epitetami z karczemnej filozofiej wziętymi szkalujesz, przypisując mu to, że dla prywaty swojej małej gniewem nierozsądnym wzruszony, zawołał nierozmyślnie na rokosz, pana w wieczną sromotę ludziom chcąc podać, zaczem ojczyznę w wielkie niepokoje, trwogi, niebezpieczeństwa zawiódł praeponens utile honesto, to jest, przekładając pożyteczne nad uczciwe, a iż nie ukazał nic na kilku
Skrót tekstu: PismoPotwarzCz_II
Strona: 40
Tytuł:
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
ubożą, bo robić nie dadzą. Kiedyżby wolno ludziom wedle czasu zbierać, Zboże siać, nie trzeba by ołtarzów odzierać Z ochędóstwa, wżdy kościół mamy miasto matki, Byłyby na żołnierza od kmieciów podatki, Któremu, jako było pisać i zakazać, Tak wolno świąt umniejszyć, pisanych przymazać, A miasto pijatyki i karczemnej psoty, Pozwolić gospodarzom z czeladzią roboty. Nie kmieć, parobcy piją, sama czeladź hula, Że mu ledwie na grzbiecie zostanie koszula; Kupi inszą, niechaj się zdrów gospodarz dłuży, Choć mu tylko pół roka na robocie służy. Jeść nie ma co, dopieroż na pobór zarobić, Bo ma ręce związane;
ubożą, bo robić nie dadzą. Kiedyżby wolno ludziom wedle czasu zbierać, Zboże siać, nie trzeba by ołtarzów odzierać Z ochędóstwa, wżdy kościół mamy miasto matki, Byłyby na żołnierza od kmieciów podatki, Któremu, jako było pisać i zakazać, Tak wolno świąt umniejszyć, pisanych przymazać, A miasto pijatyki i karczemnej psoty, Pozwolić gospodarzom z czeladzią roboty. Nie kmieć, parobcy piją, sama czeladź hula, Że mu ledwie na grzbiecie zostanie koszula; Kupi inszą, niechaj się zdrów gospodarz dłuży, Choć mu tylko pół roka na robocie służy. Jeść nie ma co, dopieroż na pobór zarobić, Bo ma ręce związane;
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 28
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987