mówisz? zachowaj to Boże! Azali Filistyńskich Wojsk niezłamanego Zwycięzce, żal gwałtowny przezwycieżyć może? Czyż można winę jaką w niewinnym Jonacie Uznać, a nie czci godną cnotę? JO. Zagniewany Ojciec, i żalu pełny, karze obiecanej I śmierci mnie poddaje. MEL. Ciebie? któryś mieczem Odpędził nieprzyjaciół, co nad karkiem stali Ojcowskim? Ciebie? - - Ciebie? Więc że Króla bierze Za sece tak niesłuszny gniew? wybacz: niewierze. JO. Niesłusznym gniewu Ojca nazwać się nie godzi, Melchi! z poszanowaniem większym Ojca czcijmy. MEL. Tys jest i nieprzyjaciół zwycięzcą, Jonato, I Ojcowskim obrońcą, Na takiego Syna Czyż tak
mowisz? záchoway to Boże! Azali Filistyńskich Wóysk niezłámánego Zwycięzce, żal gwałtowny przezwycieżyć może? Czyż można winę iáką w niewinnym Jonácie Uznáć, á nie czci godną cnotę? JO. Zágniewány Oyciec, i żalu pełny, kárze obiecáney I śmierci mnie poddáie. MEL. Ciebie? ktoryś mieczem Odpędził nieprzyiaciół, co nád kárkiem stali Oycowskim? Ciebie? - - Ciebie? Więc że Królá bierze Zá sece ták niesłuszny gniew? wybacz: niewierze. JO. Niesłusznym gniewu Oycá názwáć się nie godzi, Melchi! z poszánowániem większym Oycá czciimy. MEL. Tys iest i nieprzyiaciół zwycięzcą, Jonáto, I Oycowskim obrońcą, Ná tákiego Syná Czyż ták
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 14
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
MEL: O Ojcze! nie Ojcze, Tyranie! Za jakiż grzech Jonatę potępił? AK: Jonaty Niewinność oczywista jest. MEL: Jakże? to pójdzie Niewinność na stracenie?AK: Melchi! niepotemu Czas, puszczać wodze żalom: raczej wszystkie siły Na to łóżmy: abyśmy zamach odrzucili, Który nad karkiem wisi. nuż - czyńmy, co mamy Czynić: żeby zamysły, potym już nierychłe Beż pożytku niebyły. MEL: Więc do okrutnego, Nad stal twardszego biegnę Ojca. AK: Cóż zamyślasz? MEL: Cokolwiek serdecznego, w piersiach się zamyka Łkania, i co łez w oczach, te wszystkie wyleję Przy nogach
MEL: O Oycze! nie Oycze, Tyránnie! Zá iákiż grzech Jonátę potępił? AK: Jonáty Niewinność oczywista iest. MEL: Jákże? to poydzie Niewinność ná strácenie?AK: Melchi! niepotemu Czás, puszczáć wodzé żalom: ráczey wszystkie siły Ná to łóżmy: ábysmy zámách odrzucili, Ktory nád kárkiem wisi. nuż - czyńmy, co mamy Czynić: żeby zamysły, potym iuż nierychłe Beż pożytku niebyły. MEL: Więc do okrutnego, Nád stal twárdszego biegnę Oycá. AK: Coż zámyślasz? MEL: Cokolwiek serdecznego, w piersiách się zámyka Łkánia, i co łez w oczách, te wszystkie wyleię Przy nogách
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 38
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746