, z tąd z miejsca ruszyć się niechcą, aż gwałtem przymuszone. Lubią konie trawy pachnące, pod Niebem otwartym, wody zdrojowe, przezroczyste. Ze są gorącego przyrodzenia, wzłaszcza czasów parnych, potrzebują częstego pławienia, ale w wodach, rzekach czystych alias tej dla siebie niemając wygody, w różne wpadają choroby. Karmia końska naturalna, oprócz trawy i siana, owies piękny, żółty, dobrze z prochu, pierza ochędożony, bo ten jest chłodzącej natury, a czasem jęczmień na przemiany; gdyż ten nie tak gorącego będąc przyrodzenia, krew jego czyści, od chorób prezerwuje. KON ma mieć od czworga zwierząt Przymioty i Cnoty;
, z tąd z mieysca ruszyć się niechcą, aż gwałtem przymuszone. Lubią konie trawy pachnące, pod Niebem otwartym, wody zdroiowe, przezroczyste. Ze są gorącego przyrodzenia, wzłascza czasow parnych, potrzebuią częstego pławienia, ale w wodach, rzekach czystych alias tey dlá siebie niemaiąc wygody, w rożne wpadaią choroby. Karmia końska naturalna, oprocz trawy y siana, owies piękny, żołty, dobrze z prochu, pierza ochędożony, bo ten iest chłodzącey natury, á czasem ięczmień na przemiany; gdyż ten nie tak gorącego będąc przyrodzenia, krew iego czyści, od chorob prezerwuie. KON ma mieć od cżworga zwierząt Przymioty y Cnoty;
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 473
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
siedmdziesiąt lat wieku blisko liczy sobie, Pójdzie z żalem do grobu, jużeż nie wyskrobie, Jako ja, nieszczęśliwy ociec, co nie tuszę: Choćbym stu dożył, smutnych oczu nie osuszę. Aż skoro śmierć na popiół moje ciało zetrze, Głowa lęże, dopiero z niej troska wywietrze. TREN XVIII
Rzewne łzy moja karmia, potrawy płacz wieczny, Wspomniawszy, jako młodo zginął mi syn grzeczny. Już nie będę, kiedy czas przyszedł obiecany, ... Nie będę się witać go zobaczywszy spieszył Ani z jego rozmowy pożądanej cieszył. Urągają mi grzechy, sumnienie urąga, Cicho w sercu pytając, szpiku w kościach siąga (Kto wie,
siedmdziesiąt lat wieku blisko liczy sobie, Pójdzie z żalem do grobu, jużeż nie wyskrobie, Jako ja, nieszczęśliwy ociec, co nie tuszę: Choćbym stu dożył, smutnych oczu nie osuszę. Aż skoro śmierć na popiół moje ciało zetrze, Głowa lęże, dopiero z niej troska wywietrze. TREN XVIII
Rzewne łzy moja karmia, potrawy płacz wieczny, Wspomniawszy, jako młodo zginął mi syn grzeczny. Już nie będę, kiedy czas przyszedł obiecany, ... Nie będę się witać go zobaczywszy spieszył Ani z jego rozmowy pożądanej cieszył. Urągają mi grzechy, sumnienie urąga, Cicho w sercu pytając, szpiku w kościach siąga (Kto wie,
Skrót tekstu: PotAbKuk_III
Strona: 345
Tytuł:
Abrys ostatniego żalu
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1691
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, rodzeniem, byt nasz ledwie może Nazwań być czwartą częścią mgnienia, wielom była Kolebka grobem, wielom matka ich mogiła. 567. Na toż.
Dzień jeden drugi goni i potym zostawa Tam, skąd wiek wszytkokrotny odwrotu nie dawa. Żaden dzień i godzina bez szkody nie bywa Człowieku, który ze dniem zarówno upływa. Karmia byt nasz godziny, która leci snadnie; Więcej się ten nie wraca, kto z regestru spadnie; Już w nocy wiekuistej sen przyjdzie spać twardy. Na to masz zawsze pomnieć, o człowiecze hardy: Dwakroć żyje, kto żyjąc umrzeć się gotuje; Umiera dwakroć, kto się śmiertelnym nie czuje. 568. Łazarz do
, rodzeniem, byt nasz ledwie może Nazwań być czwartą częścią mgnienia, wielom była Kolebka grobem, wielom matka ich mogiła. 567. Na toż.
Dzień jeden drugi goni i potym zostawa Tam, zkąd wiek wszytkokrotny odwrotu nie dawa. Żaden dzień i godzina bez szkody nie bywa Człowieku, ktory ze dniem zarowno upływa. Karmia byt nasz godziny, ktora leci snadnie; Więcej się ten nie wraca, kto z regestru spadnie; Już w nocy wiekuistej sen przyjdzie spać twardy. Na to masz zawsze pomnieć, o człowiecze hardy: Dwakroć żyje, kto żyjąc umrzeć się gotuje; Umiera dwakroć, kto się śmiertelnym nie czuje. 568. Łazarz do
Skrót tekstu: NaborWierWir_I
Strona: 289
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Daniel Naborowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
czego się ze dwu przeciwnych rzeczy jąć: tak możem wątpić/ jeśli człowiek do cnoty więcej/ czyli do złości i niecnoty skłonniejszy jest. 1. Ze więcej jest pochopniejszy do złości z smysłów naszych pokazuje się: zmysły nasze/ któremi żyć poczynamy/ i więcej żyjemy: ciągną nas zawżdy do rozkoszy: a rozkosz jest karmia złości/ i niecnot: tedyć do złości z przyrodzenia jesteśmy skłonniejszy/ niżli do cnot: a zwłaszcza gdy ułomność ciała naszego zawżdy szturmuje na rozum/ tak długo rozmaicie dołki pod nim kopając/ aż go usidli w złości/ i w niecnocie/ czego dostępuje snadniej: gdyż człowiek ma czucie rozkoszy barzo subtelne/ co łacno
czego się ze dwu przećiwnych rzeczy iąć: ták możem wątpić/ iesli człowiek do cnoty więcey/ czyli do złośći y niecnoty skłonnieyszy iest. 1. Ze więcey iest pochopnieyszy do złośći z smysłow nászych pokázuie się: smysły násze/ ktoremi żyć poczynamy/ y więcey żyiemy: ćiągną nas záwżdy do roskoszy: á roskosz iest karmia złośći/ y niecnot: tedyć do złośći z przyrodzenia iestesmy skłonnieyszy/ niżli do cnot: á zwłascza gdy vłomność ćiáłá nászego záwżdy szturmuie ná rozum/ ták długo rozmáićie dołki pod nim kopáiąc/ aż go vśidli w złośći/ y w niecnoćie/ czego dostępuie snadniey: gdyż człowiek ma czućie roskoszy bárzo subtelne/ co łácno
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 124
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
piecu/ potłuczże one na sztuki w stępie/ a dawaj onych dobrą przygarść z mąką na pół z otrębami/ jako z młyna bywa/ zmieszawszy na obrok przez trzy niedziele. Insze.
Siarki łotów trzy/ Mirry ćwierć łota stłucz/ i zmieszaj z parą jajec świeżych/ i przylawszy wina/ daj wypić koniowi. Karmia.
Weźmi jęczmienia części pięćdziesiąt dwie/ Bogu części sto dziesięć/ Soczewice części sto dwadzieścia/ Pszenice części dziewięćdziesiąt/ Foeni Graeci, to jest Kozorożcu części czterdzieści/ Miodu części cztery/ namocz to w wodzie ciepłej/ ale nie gorącej/ i niech moknie dni dwa. Potym wodę odlej/ a te materie pomieszane wysusz w
piecu/ potłuczże one ná sztuki w stępie/ á daway onych dobrą przygarść z mąką ná puł z otrębámi/ iáko z młyná bywa/ zmieszawszy ná obrok przez trzy niedźiele. Insze.
Siárki łotow trzy/ Mirrhy ćwierć łotá stłucz/ y zmieszay z parą iáiec świeżych/ y przylawszy winá/ day wypić koniowi. Karmia.
Weźmi ięczmieniá częśći pięćdźieśiąt dwie/ Bogu częśći sto dźieśięć/ Soczewice częśći sto dwádźieśćiá/ Pszenice częśći dźiewięćdźieśiąt/ Foeni Graeci, to iest Kozorożcu częśći czterdźieśći/ Miodu częśći cztery/ námocz to w wodźie ćiepłey/ ále nie gorącey/ y niech moknie dni dwá. Potym wodę odley/ á te máterye pomieszáne wysusz w
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Qiijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
w Jesieni zrzynać, bo ta jest sposobna, trwała, i spora do poszywania strzech i okołów, które aby zawsze były zupełna koło obor poszyte przykazać, na zimę zaś wszelkiemu bydłu wkoło chrostem, albo choiną, porząnnie ociszyć trzeba oborę. BYDŁA ROGATE. BYDłA przy Folwarku Rogatego tyle chować, ile dla dwojakiego może pożytku karmia i Pasza wystarczyć, tak dla nabiałów jako i dla nawozów przysposobienia na Role. Bydła nie zachudzać osobliwie koło Adwentu, bo na ten czas zachudżywszy, mały na lato uczyni pożytek. Siana i karmi udzielać ostróżnie aby tego do Paszy przez zimę stawało, Siano jednak z Słomami różnemi, i grochowinami, różnemu przymieszywać bydłu,
w Ieśięni zrzynáć, bo tá iest sposobna, trwáła, y spora do poszywánia strzech y okołow, ktore áby záwsze były zupełná koło obor poszyte przykazáć, ná źimę záś wszelkiemu bydłu wkoło chrostem, álbo choiną, porząnnie oćiszyć trzebá oborę. BYDŁA ROGATE. BYDłA przy Folwárku Rogátego tyle chowáć, ile dla dwoiákiego może pozytku karmia y Pasza wystárczyc, ták dla nabiałow iáko y dla nawozow przysposobienia ná Role. Bydłá nie záchudzáć osobliwie koło Adwentu, bo ná tęn czás záchudżiwszy, mały ná láto vczyni pożytek. Siáná y karmi vdźieláć ostrożnie áby tego do Paszy przez źimę stawáło, Siáno iednák z Słomámi rożnemi, y grochoẃinámi, rożnemu przymieszywáć bydłu,
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 27
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Owczarni. Pożytki z Owiec pięciorakie. Burtowanie Ról Owcami. Wiele dojek na Krowę. Czas strzyzenia. Wełny wazenie, i onej dyspozycja. Dokument Owiec odeszłych. Dozór aby Szkotak w polu nie doił Szkopy kiedy obrzynać. PUNKTA PartykulARNE. Czas na miesiwa za salãnie. Szkotaka chować sposobnego. Dla nieszskaliczenia jako Owce straszyć. Karmia dla Owiec. Owsiana Słoma, Owcom szkodliwa. Podczas gołego pola ma pasterż wyganiać Owce. Ziół jakich przysposabiać na lekarstwa Owcom. Jako im zadawać. Błotnik aby był przy Owczarni. Lekarstwo jak gotować Owcom. EkonomIKI ZIEMIAŃSKIEJ, Drugie lekarstwo. XXI. o NABIAŁACH.
NABIAałY tak od Krów, jako i od Owiec,
Owczárni. Pozytki z Owiec pięćiorákie. Burtowánie Rol Owcámi. Wiele doiek ná Krowę. Czás strzyzenia. Wełny wazenie, y oney dispositia. Dokument Owiec odeszłych. Dozor áby Szkotak w polu nie doił Szkopy kiedy obrzynáć. PVNKTA PARTICVLARNE. Czás ná mieśiwá zá salãnie. Szkotaká chować sposobnego. Dla nieszskályczenia iáko Owce strászyć. Karmia dla Owiec. Owśiána Słoma, Owcom szkodliwa. Podczás gołego pola ma pásterż wygániać Owce. Zioł iákich przysposabiać na lekarstwá Owcom. Iáko im zádawáć. Błotnik áby był przy Owczárni. Lekárstwo iák gotowáć Owcom. OEKONOMIKI ZIEMIANSKIEY, Drugie lekárstwo. XXI. ô NABIAŁACH.
NABIAałY ták od Krow, iáko y od Owiec,
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 32
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
PUNKTA PartykulARNE. Jako robie Sery. O tychże. Do Nabiałów naczynia. Aby się Nabiał nie psował. Suplement na Czeladź. Aby krowy dodawały mleka. Muchy gubić. O tychże. O tychże. O tychże. EkonomIKI ZIEMIAŃSKIEJ. XXII. o CHLEWNYM BYDLE.
TEgo Bydła chować ile go Folwarczna karmia wyżywić może, Jepiej tego mieć mniej a dobrze i słusznie wychować, aniżeli kiedy tego siła, a nędznego i drobnego na kupie, które w zimie ogólnie posladami, młutem; wywarzynami, i pomej ciepło dodając, karmić i posilać trzeba. Ochędoznie miejsca te trzymać gdzie chlewy przebywają, jakom wyżej opisał w Punkcie 18
PVNKTA PARTICVLARNE. Iáko robie Sery. O tychze. Do Nabiałow naczynia. Aby się Nabiał nie psował. Supplement ná Czeladz. Aby krowy dodawały mleká. Muchy gubić. O tychze. O tychze. O tychze. OEKONOMIKI ZIEMIANSKIEY. XXII. ô CHLEWNYM BYDLE.
TEgo Bydłá chować ile go Folwárczna karmia wyżywić może, Iepiey tego mieć mniey á dobrze y słusznie wychowáć, ániżeli kiedy tego śiła, á nędznego y drobnego ná kupie, ktore w źimie ogolnie posládámi, młutem; wywárzynámi, y pomey ćiepło dodáiąc, karmić y pośiláć trzebá. Ochędoznie mieyscá te trzymáć gdżie chlewy przebywáią, iákom wyźey opisał w Punkćie 18
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 34
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
flor : 4235. 10. VIII. MEMORIAŁ PRAKTYKI MIESIĘCZNEJ To jest, Zbior osobliwszych rzeczy, w Praktyce Miesiecznej Gospodarstważyemiańskiego przełożonych, na suplement Punktów Ekonomiki Partykularnych.
JANVARYVS Styczeń/ Ma dni XXXI. Noc ma godzin 14. Dzień 10. ZYżnego Roku w tym Miesiącu upatrowanie Folio 95. Stodół wyprzątanie. tamże. Karmia bydłu, i jako jej udzielać. tamże. Wieprze kiedy sprawiać najlepicy. 96. Na budynki etc. w który czas drzewo rąbać. tamże. Nawozu ugnojenia sposób. tamże. Czas na zażywanie, i zbieranie ślimaków. tamże. Ksug do chust z czego najlepszy. tamże. Skutek olszowego Ijścia, dla owiec.
flor : 4235. 10. VIII. MEMORYAŁ PRAKTYKI MIESIĘCZNEY To iest, Zbior osobliwszych rzeczy, w Práktyce Mieśieczney Gospodárstwáżiemiáńskiego przełożonych, ná supplement Punktow Oekonomiki Partykularnych.
IANVARIVS Styczeń/ Ma dni XXXI. Noc ma godźin 14. Dżień 10. ZYżnego Roku w tym Mieśiącu vpatrowánie Folio 95. Stodoł wyprzątánie. támże. Kármia bydłu, y iako iey vdźieláć. támże. Wieprze kiedy spráwiáć naylepicy. 96. Ná budynki etc. w ktory czas drzewo rąbać. támże. Náwozu vgnoienia sposob. támże. Czás ná záżywánie, y zbieránie ślimakow. támże. Xug do chust z czego naylepszy. támże. Skutek olszowego Iiśćiá, dla owiec.
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 174
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
miedzy inemi ochędostwo/ w którym się dziwnie kocha. Ktemu też barzo rado wącha wonnych rzeczy/ czego snadnie doświadczyć każdy może: mając w ręku co ślicznie pachniącego/ by niewiem jako rozgniewanego i srogiego konia łacniuchno uspokoi i ku sobie skłoni/ a często to czyniąc/ tak rychło jako karmią posłusznym a powolnym zniewoli. Karmia na staniu przyrodzeniu najprzystojniejsza jego/ owies piękny a żółty/ zwłaszcza lecie/ gdyż ten jest chłodzącej mocy w wtórym stopniu. Zimie zasię barzo rzecz pożyteczna czasem odmieniać mu karmią/ dawając obyczajnie jęczmień/ który nie tak zimnego będąc przyrodzenia/ tucząc krew czyści/ a od wielu chorób tajemnych wyzwala. W sercu opisuje Aristoteles
miedzy inemi ochędostwo/ w ktorym się dźiwnie kocha. Ktemu też bárzo rádo wącha wonnych rzeczy/ czego snádnie doświádczyć káżdy może: máiąc w ręku co ślicznie pachniącego/ by niewiem iáko rozgniewánego y srogiego koniá łácniuchno vspokoi y ku sobie skłoni/ á często to czyniąc/ ták rychło iáko karmią posłusznym á powolnym zniewoli. Karmia ná staniu przyrodzeniu nayprzystoynieysza iego/ owies piękny á żołty/ zwłaszczá lećie/ gdyż ten iest chłodzącey mocy w wtorym stopniu. Zimie zásię bárzo rzecz pożyteczna czásem odmieniáć mu karmią/ dawáiąc obyczáynie ięczmień/ ktory nie ták źimnego będąc przyrodzenia/ tucząc krew czyśći/ á od wielu chorob táiemnych wyzwala. W sercu opisuie Aristoteles
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Aijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603