Rany nią wymywając do gojenia czyni sposobne. Także samej/ abo z winem mieszanej w trunku używając. Dziury w uściech i w gardle.
W uściech i w gardle rany i dziury leczy. Gnilec.
Także/ Gnilec i opadania dziąsł/ często nią usta ciepło płocząc/ i charkanie czyniąc. Kyły i wrzody francowate.
Kiły/ i wrzody Francowate na wstydliwych członkach/ obojej płci/ goi/ wychędażając i wymywając je nią ciepło/ abo chustki i flejtuszki maczając na nią kładąc/ rychło goi. Syrop Sadców. Syropus Auice. de Eupatorio.
Bywa z tego ziela/ z soku/ syrop w Aptekach czyniony/ ten zowią Syropum de Eupatorio.
Rány nią wymywáiąc do goienia czyni sposobne. Także sámey/ ábo z winem mieszáney w trunku vżywáiąc. Dźiury w vśćiech y w gárdle.
W vśćiech y w gárdle rány y dźiury leczy. Gnilec.
Tákże/ Gnilec y opadánia dźiąsł/ często nią vstá ćiepło płocząc/ y chárkánie czyniąc. Kyły y wrzody fráncowáte.
Kiły/ y wrzody Fráncowáte ná wstydliwych członkách/ oboiey płći/ goi/ wychędażáiąc y wymywáiąc ie nią ćiepło/ ábo chustki y fleytuszki maczáiąc ná nię kłádąc/ rychło goi. Syrop Sadcow. Syropus Auice. de Eupatorio.
Bywa z tego źiela/ z soku/ syrop w Aptekách czyniony/ ten zowią Syropum de Eupatorio.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 284
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
dziąsł. Ranom w gardle.
Rany i dziury w gardle złe/ i Francowate leczy. Brainu.
Brainu/ i Szkole.
Szkole/ abo szkodzie w usteczkach dziatkom małym służy. Ociekłości języczka.
Języczku w gardle ociekłości zbytnich flusów do niego nagarnionych/ także jest osobliwym ratunkiem/ ciepło a często nią płocząc. Kile.
Kiły i zawrzedziałości/ abo dziury w wstydliwych miejscach/ obojej płci/ wychędaża i goi/ także ciepło i często wymywając. Fleutuszki też w niej obmaczane/ na nie przykładając. Wodka z kwiecia tego ziela. Aqua ex floribus sciltaticia.
Z samego kwiecia Srebrniku bywa barzo kosztowna wodka wolnym ogniem jako z samego ziela/ per Balneum
dźiąsł. Ránom w gárdle.
Rány y dźiury w gárdle złe/ y Fráncowáte leczy. Bráinu.
Bráinu/ y Szkole.
Szkole/ ábo szkodźie w vsteczkách dźiatkom máłym służy. Oćiekłośći ięzyczká.
Ięzyczku w gárdle oćiekłośći zbytnich flusow do niego nágárnionych/ tákże iest osobliwym rátunkiem/ ćiepło á często nią płocząc. Kile.
Kiły y záwrzedźiáłośći/ ábo dźiury w wstydliwych mieyscách/ oboiey płći/ wychędaża y goi/ tákże ćiepło y często wymywáiąc. Fleutuszki też w niey obmaczáne/ ná nie przykłádáiąc. Wodká z kwiećia tego źiela. Aqua ex floribus sciltaticia.
Z sámego kwiećia Srebrniku bywa bárzo kosztowna wodká wolnym ogniem iáko z sámego źiela/ per Balneum
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 293
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Niektórzy przydają do tego Tucjej przeparowanej abo Helenki/ a dobrze/ i tak w oczu puszczają. Braniu dziecinnemu.
Brain/ to jest/ zakażeniu ustek dzieciom w powiciu/ ze złego pokarmu/ jest prędkim ratunkiem/ wymywając im często usteczka tą wodką ciepło/ abo pocierając. Kile i wrzodom francowatym/ na członkach wstydliwych.
Kiły i zawrzedziałość członków wstydliwych obojej płci wysusza i goi/ także nią często wymywając/ a flejtuszki w niej maczane/ przykładając. Wino z Pępawy. Vinum Heptaphyliites vel Tormentiallae Księgi Pierwsze.
Wino z tego ziela może być/ tak jako z Pięciorniku/ które barzo służy Głowie wilgotnej
Wilgotnościam zbytnim w głowie/ wysuszając je i trawiąc
Niektorzy przydáią do tego Tucyey przepárowáney ábo Helenki/ á dobrze/ y ták w oczu pusczáią. Brániu dźiećinnemu.
Bráin/ to iest/ zákáżeniu vstek dźiećiom w powićiu/ ze złego pokármu/ iest prędkim rátunkiem/ wymywáiąc im często vsteczká tą wodką ćiepło/ ábo poćieráiąc. Kile y wrzodom fráncowátym/ ná członkách wstydliwych.
Kiły y záwrzedźiáłośc członkow wstydliwych oboiey płci wysuszá y goi/ tákże nią często wymywáiąc/ á fleytuszki w niey maczáne/ przykłádáiąc. Wino z Pępáwy. Vinum Heptaphyliites vel Tormentiallae Kśięgi Pierwsze.
Wino z tego źiela możę bydź/ ták iáko z Pięćiorniku/ ktore bárzo służy Głowie wilgotney
Wilgotnośćiam zbytnim w głowie/ wysuszáiąc ie y trawiąc
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 314
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
pannę w domu, Próżno tam iść z francą komu; Ale Wilhelm, ten liszaje Salsą suszy, szyszki kraje. Jan Hini, co pod Murzyny, Przypędza do gęby śliny A Jan Wolski ciesze dłotkiem. Przybijając z góry młotkiem. Malcher goi pryszcze, piecze, Mięso rzeże, żyły siecze. Hendrys z Stradomia do kiły Jest szczęśliwy, choć opiły. Balcer zaś w kroku u panny Maca i tnie medianny A Dominik szarą maże, Na wiatr wychodzić nie każe. Kasper ow żółtą czerwoną Rzyć klistęruje zemdloną ... Ow z świętej Anny ulice Hans Berk skrytej tajemnice Nikomu zgoła nie wierzy, Bo też rad do cudzych mierzy. Acz ma
pannę w domu, Prożno tam iść z francą komu; Ale Wilhelm, ten liszaje Salsą suszy, szyszki kraje. Jan Hini, co pod Murzyny, Przypędza do gęby śliny A Jan Wolski ciesze dłotkiem. Przybijając z gory młotkiem. Malcher goi pryszcze, piecze, Mięso rzeże, żyły siecze. Hendrys z Stradomia do kiły Jest szczęśliwy, choć opiły. Balcer zaś w kroku u panny Maca i tnie medyanny A Dominik szarą maże, Na wiatr wychodzić nie każe. Kasper ow żółtą czerwoną Rzyć klistęruje zemdloną ... Ow z świętej Anny ulice Hans Berk skrytej tajemnice Nikomu zgoła nie wierzy, Bo też rad do cudzych mierzy. Acz ma
Skrót tekstu: SzlichWierszeWir_I
Strona: 175
Tytuł:
Wiersze rozmaite JE. Mci Pana Jerzego z Bukowca Szlichtinka
Autor:
Jerzy Szlichtyng
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
co kurzą, są co parzą, Lecz ci france nie przeswarzą. Najlepsze jest srebro żywe, Chceszli mieć zdrowie prawdziwe. Jakoż takoż, wielkiej męki Zażyjesz z balwierskiej ręki. Będzieć się zdał doktor katem, Wolałbyś się rozstać z światem, Tak ci umie franca, miły, A naszy, nigdy bez kiły. 369. Pieśń.
Dworską się żywić nie myślę, szablą nie będę, Ani za stołem z zwajcami w rzędzie zasiędę, Ale nadobną dzieweczkę ściskający jej rączeczkę Całować będę.
Bo co mi to za uciecha krwie rozlewanie, Łoskot szabel, z dział, z muszkietów głośne strzelanie? Wolę ja słuchać muzyki, siedząc sobie
co kurzą, są co parzą, Lecz ci france nie przeswarzą. Najlepsze jest srebro żywe, Chceszli mieć zdrowie prawdziwe. Jakoż takoż, wielkiej męki Zażyjesz z balwierskiej ręki. Będzieć się zdał doktor katem, Wolałbyś się rozstać z światem, Tak ci umie franca, miły, A naszy, nigdy bez kiły. 369. Pieśń.
Dworską się żywić nie myślę, szablą nie będę, Ani za stołem z zwajcami w rzędzie zasiędę, Ale nadobną dzieweczkę ściskający jej rączeczkę Całować będę.
Bo co mi to za uciecha krwie rozlewanie, Łoskot szabel, z dział, z muszkietow głośne strzelanie? Wolę ja słuchać muzyki, siedząc sobie
Skrót tekstu: SzlichWierszeWir_I
Strona: 176
Tytuł:
Wiersze rozmaite JE. Mci Pana Jerzego z Bukowca Szlichtinka
Autor:
Jerzy Szlichtyng
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910