mię jeszcze batzo boli) suspicje, jakobym to gwoli komu albo z jakich swych respektów uczynić miał, na sobie odnoszę, jako i z tej, iż strzegąc ja tego, aby ludzie tego, co kiedy mówię albo piszę, nie wiedzieli i stąd pochopu do bystrych postępków nie brali, ato równo z drugiemi kolegami swemi, iż nie mówię, nie zabiegam, nie zastawiam się, ponoszę przymówkę, która iż dobrą reputacją zachodzi, nie może być, jedno żałosna. Jednak nie wątpię, iż Pan Bóg, który widzi serce moje i tę ochronę, iż sam mi to, co czynię, jako i to, cobym
mię jeszcze batzo boli) suspicye, jakobym to gwoli komu albo z jakich swych respektów uczynić miał, na sobie odnoszę, jako i z tej, iż strzegąc ja tego, aby ludzie tego, co kiedy mówię albo piszę, nie wiedzieli i stąd pochopu do bystrych postępków nie brali, ato równo z drugiemi kolegami swemi, iż nie mówię, nie zabiegam, nie zastawiam się, ponoszę przymówkę, która iż dobrą reputacyą zachodzi, nie może być, jedno żałosna. Jednak nie wątpię, iż Pan Bóg, który widzi serce moje i tę ochronę, iż sam mi to, co czynię, jako i to, cobym
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 282
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
do Rohotnej, i tam mało zabawiwszy się, jechałem do Wilna na trybunał, na którym miałem dyrekcją; ale dla pospolitego zamieszania limitowałem przez dwie niedziele sądząc. W Wilnie od wina dostałem pierwszy raz pańskiej choroby, podagry. Hetmana Sapiehę z szwedzkiem i polskiem wojskiem idącego za wojskiem republikańskiem, wyprowadzałem z kolegami za pół mile. U ipana Tyzenhauza wojewody nowogrodzkiego, ustawiczne moje bywały konwersacje. Do Rohotnej jechałem, gdzie podniosłem dwie chorągwie: pancerną i kozacką.
Z Rohotnej do Usnarza jechałem, kędy mi dano znać, że republikanie moją chorągiew pancerną nowo-erygowaną pod Wołpą, zabrali tłumem podjazdowym insperatos znalazłszy; p. Suryn
do Rohotnéj, i tam mało zabawiwszy się, jechałem do Wilna na trybunał, na którym miałem dyrekcyą; ale dla pospolitego zamieszania limitowałem przez dwie niedziele sądząc. W Wilnie od wina dostałem pierwszy raz pańskiéj choroby, podagry. Hetmana Sapiehę z szwedzkiém i polskiém wojskiem idącego za wojskiem republikańskiém, wyprowadzałem z kolegami za pół mile. U jpana Tyzenhauza wojewody nowogrodzkiego, ustawiczne moje bywały konwersacye. Do Rohotnéj jechałem, gdzie podniosłem dwie chorągwie: pancerną i kozacką.
Z Rohotnéj do Usnarza jechałem, kędy mi dano znać, że republikanie moją chorągiew pancerną nowo-erygowaną pod Wołpą, zabrali tłumem podjazdowym insperatos znalazłszy; p. Suryn
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 107
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i po wzięcie Czyża, który się do bronienia przysposobił. Piechocie trybunalskiej beczkę miodu wystawił, gorzałki i piwa, popoił to. Deputata wypuścił i sam nazajutrz rano przybiegł do Wilna i przeprosił obydwóch deputatów, że ilacji nie czynili i nie popierali w trybunale o tę krzywdę. Ten tedy pijany Czyż wadzić się zaczął z różnymi kolegami. Na resztę Bujnickiego trącił w twarz. Nazajutrz in conclavi o to wniesienie. Ja jako gospodarz nie chciałem być świadkiem z żadnej strony. Interea Czyża suspendowano a functione na niedziel kilka. Wyjechałem potem z Wilna, spiesząc z moim poselstwem do Warszawy.
Stanąwszy w Warszawie, zastałem już rozdane urzędy ziemskie brzeskie
i po wzięcie Czyża, który się do bronienia przysposobił. Piechocie trybunalskiej beczkę miodu wystawił, gorzałki i piwa, popoił to. Deputata wypuścił i sam nazajutrz rano przybiegł do Wilna i przeprosił obodwoch deputatów, że ilacji nie czynili i nie popierali w trybunale o tę krzywdę. Ten tedy pijany Czyż wadzić się zaczął z różnymi kolegami. Na resztę Bujnickiego trącił w twarz. Nazajutrz in conclavi o to wniesienie. Ja jako gospodarz nie chciałem być świadkiem z żadnej strony. Interea Czyża suspendowano a functione na niedziel kilka. Wyjechałem potem z Wilna, spiesząc z moim poselstwem do Warszawy.
Stanąwszy w Warszawie, zastałem już rozdane urzędy ziemskie brzeskie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 167
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
z senatory i tak mówił:
"Przedtym, miłościwa królowa, mowa moja ku W. K. M. była jako od sługi wiernego i życzliwego W. K. M., teraz już nie sam od siebie, ale od Jego K. M. i od wszytkiej rady koronnej, pospołu z Ich M. kolegami memi W. K. M. poselstwo donoszę, poselstwo takie, które nikomu milsze być nie ma, jako W. K. M., gdybyś W. K. M. dobre swe znać chciała. Po rozbieraniu przedsięwzięcia W. K. M., gdzie na obie stronie każda rzecz jest ważona,
z senatory i tak mówił:
"Przedtym, miłościwa królowa, mowa moja ku W. K. M. była jako od sługi wiernego i życzliwego W. K. M., teraz już nie sam od siebie, ale od Jego K. M. i od wszytkiej rady koronnej, pospołu z Ich M. kollegami memi W. K. M. poselstwo donoszę, poselstwo takie, które nikomu milsze być nie ma, jako W. K. M., gdybyś W. K. M. dobre swe znać chciała. Po rozbieraniu przedsięwzięcia W. K. M., gdzie na obie stronie każda rzecz jest ważona,
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 212
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
, ty, któryś biskupstwo kupił (na co biskup: iż przedajne było), nie przewiedziesz tego, ani ci, którzy cię posłali, iżbych ja jachać nie miała; pojadę, pojadę, a rada ujźrzę, kto mię hamować będzie". Po tym poselstwie do królowej, które ks. biskup krakowski z kolegami swemi sprawował, uczyniono wnet edykt na rynku, iżby żaden człowiek z królową jachać nie śmiał; szlachcic pod utraceniem poczciwości, a prostego stanu człowiek pod utraceniem żywota. Czego gdy się dowiedziała królowa, posłała do króla królową węgierską z wielkim narzekaniem, iż jej się gwałt dzieje od tego, którego ona w żywocie nosiła i
, ty, któryś biskupstwo kupił (na co biskup: iż przedajne było), nie przewiedziesz tego, ani ci, którzy cię posłali, iżbych ja jachać nie miała; pojadę, pojadę, a rada ujźrzę, kto mię hamować będzie". Po tym poselstwie do królowej, które ks. biskup krakowski z kollegami swemi sprawował, uczyniono wnet edykt na rynku, iżby żaden człowiek z królową jachać nie śmiał; szlachcic pod utraceniem poczciwości, a prostego stanu człowiek pod utraceniem żywota. Czego gdy się dowiedziała królowa, posłała do króla królową węgierską z wielkim narzekaniem, iż jej się gwałt dzieje od tego, którego ona w żywocie nosiła i
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 213
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
na pięć dni Panowanie ustąpione było w tych pozwolonych sobie dniach Semiramis Zona Jego, do więzienia wtrącić go i zabić kazała. Otto trzeci, Rzymski Cesarz, ten, co nawiedzając Grób Z. Wojciech, Bolesławowi Książęciu na ten czas Polskiemu, Koronę Królewską konferował, potym gdy w Rzymie był, i Krescencjusza Rebelizanta, z Kolegami, na bramie Rzymskiej obwiesić kazał, Zona pomienionego Krescencjusza, nie tak z zemsty o tracenie Męża swego, jako bardziej z zelotypij, (bo spodziewała się, dla pięknej swej urody za Ottona w stan Małżeński pójść, w której nadziei została omylona) wyjeżdzającemu na powrót do Niemiec Ottonowi, rekawiczki jadem napuszczone, piękne i
ná pięć dni Pánowanie ustąpione było w tych pozwolonych sobie dniach Semiramis Zona Jego, do więzienia wtrącić go y zábić kázała. Otto trzeci, Rzymski Cesarz, ten, co náwiedzaiąc Grob S. Woyciech, Bolesławowi Xiążęciu ná ten czas Polskiemu, Koronę Krolewską konferował, potym gdy w Rzymie był, y Krescencyusza Rebellizanta, z Kollegami, ná brámie Rzymskiey obwiesić kázał, Zona pomienionego Krescencyusza, nie ták z zemsty o tracenie Męża swego, iáko bárdziey z zelotypiy, (bo spodziewała się, dla piękney swey urody zá Ottona w stan Małżenski poyść, w ktorey nádziei zostáła omylona) wyieżdzaiącemu ná powrot do Niemiec Ottonowi, rekáwiczki iadem nápuszczone, piękne y
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 171
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Punkt o Armistitium, nie jakoby on go potrzebował, ale jakoby od nas wprzód był proponowany.
Ze szklaniając się Car do takiego traktowania/ nie czyniąc dalszego krwie rozlania/ i owszem życząc dawną Braterską Przyjaźń i Miłość odnowić/ posłał cum facultate do Dolhoruskiego/ aby według instancjej wniesionej/ czynił z Panem Hetmanem/ i Jego Kolegami do końca o Armistitium na Rok/ à primis diebus Ianuarij zaczynając. Wydał się prędko z fortelu
Ze durante Armistitio, potrzebuje Komisyej w Miesiącach Iunio et Iulio u Mohiłowa/ żeby się mógł Pokoj odnowić. Jeśli tedy skłoni się K. I. M. do zesłania Komisarzów in Iunio et Iulio pod Mohilów/ i
Punkt o Armistitium, nie iákoby on go potrzebował, ále iákoby od nas wprzod był proponowány.
Ze sklániáiąc się Cár do tákiego tráktowánia/ nie cżyniąc dálszego krwie rozlania/ y owszem życżąc dawną Bráterską Przyiaźń y Miłość odnowić/ posłał cum facultate do Dolhoruskiego/ áby według instáncyey wnieśioney/ cżynił z Pánem Hetmánem/ y Iego Collegámi do końcá o Armistitium ná Rok/ à primis diebus Ianuarij zácżynáiąc. Wydał się prędko z fortelu
Ze durante Armistitio, potrzebuie Commissyey w Mieśiącách Iunio et Iulio v Mohiłowá/ żeby się mogł Pokoy odnowić. Ieśli tedy skłoni się K. I. M. do zesłánia Commissarzow in Iunio et Iulio pod Mohilow/ y
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 74
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
nawiedzi złoto, wakanse wszelkie będą rozdane, lecz wakującą kalętę Wezyra wprzód napełniwszy. Ale też tę piawkę i gębkę napitą likworem złotym, często Cesarz pod pretekstem pożyczenia wielkiej summy,wyciska. Ten kilka razy w tydzień pompatycznie in assistentia jeździ na Dywan, aliàs na Radę, wielką i Sądy, do Saraju z drugiemi Wezyrami kolegami. Tytuł do Wezyra od Polaków na Listach aliàs w superskrycyj taki datur: EUROPA: O Tureckim Cesarzu i Dworze jego.
Jaśnie Oświeconemu, Wielmożnemu, Najwyższemu Najjaśniejszego Cesarza Imści Ottomańskiego, Wezyrowi Jego Mści NN. Baszy N. Przyjacielowi Mnie Mościwemu.
Albo po Łacinie. Illustissimo Principi Magnifico et Supremo Serenissimae Othomanicae Portae Vesirio Gubernandae
náwiedźi złoto, wákanse wszelkie będą rozdáne, lecz wákuiącą kalętę Wezyrá wprzod nápełniwszy. Ale też tę piawkę y gębkę nápitą likworem złotym, często Cesarz pod pretextem pożyczenia wielkiey summy,wyciska. Ten kilká rázy w tydźień pompatycznie in assistentia ieźdźi ná Dywan, aliàs ná Rádę, wielką y Sądy, do Saráiu z drugiemi Wezyrámi kollegami. Tytuł do Wezyrá od Polákow ná Listach aliàs w superskrycyi taki datur: EUROPA: O Tureckim Cesarzu y Dworze iego.
Iaśnie Oświeconemu, Wielmożnemu, Náywyższemu Náyiaśnieyszego Cesarzá Imści Ottomańskiego, Wezyrowi Iego Mści NN. Baszy N. Przyiácielowi Mnie Mościwemu.
Albo po Łácinie. Illustissimo Principi Magnifico et Supremo Serenissimae Othomanicae Portae Vesirio Gubernandae
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 484
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
in oppido Śrzem porrecta, coram Deo et hominibus swym i duchowieństwa swego wszystkiego imieniem protestor i na to wszystko jakom nie pozwalał, tak i teraz nie pozwalam, i owszem, tego wszystkiego póki mi prawa i racji stawać będzie, na sejmie blisko przyszłym, aby to skutku żadnego nie brało, porozumiawszy się z drugiemi kolegami swemi bronić chcę.
Scripta Ciążynii in loco solitae nostrae residentiae die 21 Decembris 1604. XCIII. Sejmik przedsejmowy województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 9 lutego 1606 r. 90. Legacja dana Wacławowi Leszczyńskiemu, posłowi królewskiemu, na sejmik przedsejmowy wójewództw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 9 lutego 1606 r., z Krakowa.
lnstrukcja
in oppido Śrzem porrecta, coram Deo et hominibus swym i duchowieństwa swego wszystkiego imieniem protestor i na to wszystko jakom nie pozwalał, tak i teraz nie pozwalam, i owszem, tego wszystkiego póki mi prawa i racyi stawać będzie, na sejmie blisko przyszłym, aby to skutku żadnego nie brało, porozumiawszy się z drugiemi kolegami swemi bronić chcę.
Scripta Ciążynii in loco solitae nostrae residentiae die 21 Decembris 1604. XCIII. Sejmik przedsejmowy województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 9 lutego 1606 r. 90. Legacja dana Wacławowi Leszczyńskiemu, posłowi królewskiemu, na sejmik przedsejmowy wójewództw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 9 lutego 1606 r., z Krakowa.
lnstrukcyja
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 269
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
zło. 50, tylko zło. 14, a co większa, że sobie wiecznymi czasy do ksiąg zapisał, co wyż mianowany sąd wysłuchawszy wszystkich stron i nakaz był w pirszym dekrecie, aby pomieniony wuyt Chytra samotrszec poprzysiąg, jako z rady nieczynił nad księgami, jako i pomieniony wuyt według pirszego dekretu samotrszec z kolegami juramentowi zadosyć uczynił, jako i pomieniony Nakonieczny także, aby samotrszec z godnymi ludźmi poprzysiąg, jako o tym zapisie niewiedział i do ksiąg niezawodził, jako i prezente przy wyż opisanym sądzie się prosił, a teraz się przyznał przy ferowanym dekrecie, iż się ten zapis stał za wyż opisanego wuyta, a nie
zło. 50, tylko zło. 14, a co większa, że sobie wiecznymi czasy do xiąg zapisał, co wyż mianowany sąd wysłuchawszy wszystkich stron y nakaz był w pirszym dekrecie, aby pomieniony wuyt Chytra samotrszec poprzysiąg, iako z rady nieczynił nad xięgami, iako y pomieniony wuyt według pirszego dekretu samotrszec z kolegami iuramentowi zadosyć uczynił, iako y pomieniony Nakonieczny także, aby samotrszec z godnymi ludzmi poprzysiąg, iako o tym zapisie niewiedział y do xiąg niezawodził, iako y prezente przy wyż opisanym sądzie się prosił, a teraz się przyznał przy ferowanym dekrecie, yz się ten zapis stał za wyż opisanego wuyta, a nie
Skrót tekstu: KsTorUl_2
Strona: 486
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Torki, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Torki
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1699 a 1703
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1703
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921