stanął projekt in tuitionem Majestatis; na traktat z szwedzkim królem pozwolono conditionibus honestis, i do niego naznaczono tychże, którzy byli pod Sandomierzem instituti. Pan Morsztyn wojewoda mazowiecki, p. Leszczyński starosta ostrzeszowski, p. Żydowski chorąży krakowski cum propositiones a Rege od malborskiej consilium. Król szwedzki długo deliberował jeśli akceptować traktat i komisarzów tych, tandem akceptował i dał im bardzo krótką audiencją.
W Malborku interea ex limitatione reassumptum consilium, a to zapatrując się co za Sukces traktatu warszawskiego. Król zaś szwedzki zostawiwszy rem traktowania przy kardynale księciu prymasie, sam dowiedziawszy się że za przeprawami to jest Bugiem, Narwią i Krą, rzekami, są saskie wojska i
stanął projekt in tuitionem Majestatis; na traktat z szwedzkim królem pozwolono conditionibus honestis, i do niego naznaczono tychże, którzy byli pod Sandomierzem instituti. Pan Morsztyn wojewoda mazowiecki, p. Leszczyński starosta ostrzeszowski, p. Żydowski chorąży krakowski cum propositiones a Rege od malborskiéj consilium. Król szwedzki długo deliberował jeśli akceptować traktat i kommissarzów tych, tandem akceptował i dał im bardzo krótką audyencyą.
W Malborku interea ex limitatione reassumptum consilium, a to zapatrując się co za sukcess traktatu warszawskiego. Król zaś szwedzki zostawiwszy rem traktowania przy kardynale księciu prymasie, sam dowiedziawszy się że za przeprawami to jest Bugiem, Narwią i Krą, rzekami, są saskie wojska i
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 220
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
starosty sandomierskiego (który notandum, że był brat rodzony księżny Sanguszkowej bezpotomny), też dobra ordynackie w administracją dwuletnią Janowi Tarłowi, wojewodzie lubelskiemu, księciu Pawłowi Sanguszkowi, marszałkowi lit., i Poniatowskiemu, naówczas generałowi wojsk koronnych, a potem kasztelanowi krakowskiemu, na dwuletnią tylko podał, przez osobliwy instrument swój, administracją i komisarzów do spisania inwentarzów tejże ordynacji naznaczył. Książę jednak Sanguszko, marszałek lit., tych obydwóch współadministratorów do posesji dóbr ordynackich nie dopuścił. Tandem roku 1721, die 7 junii, kombinacją ratione danej administracji do dóbr ordynacji ostrogskiej, sub beneplacito et ratihabitione króla i stanów Rzpltej, z Tarłą, wojewodą lubelskim, i Poniatowskim
starosty sendomirskiego (który notandum, że był brat rodzony księżny Sanguszkowej bezpotomny), też dobra ordynackie w administracją dwuletnią Janowi Tarłowi, wojewodzie lubelskiemu, księciu Pawłowi Sanguszkowi, marszałkowi lit., i Poniatowskiemu, naówczas generałowi wojsk koronnych, a potem kasztelanowi krakowskiemu, na dwuletnią tylko podał, przez osobliwy instrument swój, administracją i komisarzów do spisania inwentarzów tejże ordynacji naznaczył. Książę jednak Sanguszko, marszałek lit., tych obodwoch współadministratorów do posesji dóbr ordynackich nie dopuścił. Tandem roku 1721, die 7 iunii, kombinacją ratione danej administracji do dóbr ordynacji ostrogskiej, sub beneplacito et ratihabitione króla i stanów Rzpltej, z Tarłą, wojewodą lubelskim, i Poniatowskim
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 432
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zdradliwie z winowajcami Pana swego porozumiewając i t. d. potocznie nauczał być Frydrycha Falzgrafa (poddaństwem). Włodarza cesarskiego i okoliczne neutralisty z nim się porozumiewające, uczestnikami jego nieprawości, a zatem i jakiegoby poszanowania od Elearów godni byli, tak Falz Jako i okoliczni neutralistowie. Stądże Elearowie tem bardziej zawziętem sercem prosili komisarzów o pozwolenie iść przez pośrodek wieszających się wojsk z obudwu stron biskupstw Bamberskiego i Wircburskiego, które iż neutralistów były, książę Lichtenstein obawiając się aby panowie neutralistowie nie mieli okazji zastąpić kędy Elearom, pisał list do wojska bardzo piękny, przypominając skromność z jaką Czechy przeszło, a prosząc aby tymże trybem co najskromniej wojsko aż do
zdradliwie z winowajcami Pana swego porozumiewając i t. d. potocznie nauczał być Frydrycha Falzgraffa (poddaństwem). Włodarza cesarskiego i okoliczne neutralisty z nim się porozumiewające, uczestnikami jego nieprawości, a zatem i jakiegoby poszanowania od Elearów godni byli, tak Falz Jako i okoliczni neutralistowie. Ztądże Elearowie tem bardziej zawziętem sercem prosili komisarzów o pozwolenie iść przez pośrodek wieszających się wojsk z obudwu stron biskupstw Bamberskiego i Wircburskiego, które iż neutralistów były, książę Lichtenstein obawiając się aby panowie neutralistowie nie mieli okazyi zastąpić kędy Elearom, pisał list do wojska bardzo piękny, przypominając skromność z jaką Czechy przeszło, a prosząc aby tymże trybem co najskromniej wojsko aż do
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 84
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
Jana Koniecpolskiego, wojewodzica bełzkiego, stryja mego, którego za dziedzica dóbr i imienia mego obieram, w osobliwą pańską przyjąwszy protekcją, pokazali to światu, że i po śmierci mojej vivit et perennat gratia Domini w imieniu mojem. A ponieważ J. Królewska Mość, pan mój miłościwy, przez IJ. M. PP. komisarzów swoich, przeze mnie uproszonych, nad zasługi moje wszystkie swoje pańskie kontestacje, duchownemi dobrodziejstwy przeciwko duszy mojej i przodków moich z niepojętej dobroci swojej pieczołuje, deklarując nie tylko gotowość z skarbu swego pro piis operibus, jako to przejmując fundatie brodzkie, moje własne i przodków moich, tak kościołowi dawno fundowanemu farskiemu brodzkiemu, jako i
Jana Koniecpolskiego, wojewodzica bełzkiego, stryja mego, którego za dziedzica dóbr i imienia mego obieram, w osobliwą pańską przyjąwszy protekcyą, pokazali to światu, że i po śmierci mojej vivit et perennat gratia Domini w imieniu mojem. A ponieważ J. Królewska Mość, pan mój miłościwy, przez JJ. MM. PP. komissarzów swoich, przeze mnie uproszonych, nad zasługi moje wszystkie swoje pańskie kontestacje, duchownemi dobrodziejstwy przeciwko duszy mojej i przodkow moich z niepojętej dobroci swojej pieczołuje, deklarując nie tylko gotowość z skarbu swego pro piis operibus, jako to przejmując fundatie brodzkie, moje własne i przodków moich, tak kościołowi dawno fundowanemu farskiemu brodzkiemu, jako i
Skrót tekstu: KoniecSTest
Strona: 380
Tytuł:
Testament
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
, ze król Imię już różnych Monarchów przez listy Swoje uzył do tej mediacyj Rzekł na to Larion niepodobną żeby wtych dwuleciech mieli być Mediatorowie, co nedatum od nas i powiedziano, ze najdalej w Decembrze być mogą przydali jeszcze i to Imię Panowie Posłowie ze niemożecie się wzbraniac komisyj com mediatoribus poniewazeście już nanie Swoich komisarzów naznaczyli, i z pośrodku onych jednego to jest Pana Czaadajowa posylaliście do króla Imię dając o tym wiedzieć: zaczym i komisyj niemożecie przeczyć, i Car Imię trzeba żeby zaprzysiągł Pakta Andrussowskie, wczym się sam Car Imię poczuł, kiedy przez Pana Tymofieja deklarował tę swoją Skłonność królowi Imię. Na tym tedy Soluta Sessio
, ze krol Jmę iuz roznych Monarchow przez listy Swoie uzył do tey mediacyi Rzekł na to Laryon niepodobną zeby wtych dwuleciech mieli bydz Mediatorowie, co nedatum od nas y powiedziano, ze naydaley w Decembrze bydz mogą przydali ieszcze y to Jmę Panowie Posłowie ze niemozecie się wzbraniac komissyi com mediatoribus poniewazescie iuz nanie Swoich komissarzow naznaczyli, y z posrodku onych iednego to iest Pana Czaadaiowa posylaliscie do krola Jmę daiąc o tym wiedzieć: zaczym y komissyi niemozecie przeczyć, y Car Jmę trzeba zeby zaprzysiągł Pakta Andrussowskie, wczym się sam Car Jmę poczuł, kiedy przez Pana Tymofieia deklarował tę swoią Skłonnośc krolowi Jmę. Na tym tedy Soluta Sessio
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 187
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
także przy Skarbie W. X. Lit: Wielebnych Księdza Konstantego Brzostowskiego Wileńskiego, Ksdza Kryszpina Żmudzkiego Biskupów. Wielmożnych Książęcia Janusza Korybuta Wiśniowieckiego Kasztelana Wileńskiego, Krzysztofa Komorowskiego Brzeskiego, Władysława Sapiehę Mińskiego Wojewodów, Eustachiego Grotusa Żmudzkiego, Szczukę Mińskiego, Ciwuna Trockiego Kasztelanów. Ex Equestri Ordine mają Województwa i Powiaty obrać sobie, po dwóch Komisarzów na Relacjinych traźniejszych Sejmikach, z tych jednak Wojskowych, których zajdą Pozwy, na ten Trybunał i Relacje w własnych Grodach, lub Ziemstwie będą tychże Pozwów zapisane, i którzy Skarbem W. X. Lit: Administrowali, lub Administrują; także którzy Dobra adherentium Szwedowi, et quorumvis aliorum albo jakimkolwiek sposobem trzymają. Na
także przy Skarbie W. X. Lit: Wielebnych Xiędzá Konstantego Brzostowskiego Wileńskiego, Xdza Kryszpina Zmudzkiego Biskupow. Wielmożnych Xiążęćia Janusza Korybutha Wiśniowieckiego Kasztelaná Wileńskiego, Krzysztofa Komorowskiego Brzeskiego, Władysłáwa Sapiehę Mińskiego Woiewodow, Eustachiego Grotusa Zmudzkiego, Szczukę Mińskiego, Ciwuna Trockiego Kasztelanow. Ex Equestri Ordine maią Woiewodztwa y Powiaty obrać sobie, po dwoch Komissarzow na Relacyinych traźnieyszych Seymikach, z tych iednak Woyskowych, ktorych zaydą Pozwy, na ten Trybunał y Relacye w własnych Grodach, lub Ziemstwie będą tychże Pozwow zapisane, y którzy Skarbem W. X. Lit: Administrowali, lub Administruią; także którzy Dobra adherentium Szwedowi, et quorumvis aliorum albo iakimkolwiek sposobem trzymaią. Ná
Skrót tekstu: KonstLubLit
Strona: 119
Tytuł:
Konsytucje W. X. Lit. na tymże Sejmie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
Posłał tedy że by Chorągwie przyszły kazą tedy babie prowadzić do Gospody Komisarskiej. Baba zochotą wielką w jednym gzle poskakuje i pokazała gdzie Komisarze stoją. Staną tedy Chorągwie w rynku Komisarze w strach jak im dali znać, warta że pełne Miasto wojska. Każe komendant Charlewskiemu pytać p. Moskiewsku kto tu stoi? Pytać o Komisarzów Moskiewskich? Tym większy w strach. Już piechota co stała przy karawanach na Rynku ustąpiła do sieni a wtym zsiadło nas kilka naście z Regimentarzem mówi Charlewski po Moskiewsku do sługi niech wstają Komisarze bo tego trzeba a niech wszyscy będą w kupie. Poszedł sługa do izby a już się tez tam świeciło, to się działo w
Posłał tedy że by Chorągwie przyszły kazą tedy babie prowadzić do Gospody kommissarskiey. Baba zochotą wielką w iednym gzle poskakuie y pokazała gdzie kommissarze stoią. Staną tedy Chorągwie w rynku kommissarze w strach iak im dali znać, warta że pełne Miasto woyska. Kaze kommendant Charlewskiemu pytac p. Moskiewsku kto tu stoi? Pytac o kommissarzow Moskiewskich? Tym większy w strach. Iuz piechota co stała przy karawanach na Rynku ustąpiła do sieni a wtym zsiadło nas kilka nascie z Regimentarzęm mowi Charlewski po Moskiewsku do sługi niech wstaią kommissarze bo tego trzeba a niech wszyscy będą w kupie. Poszedł sługa do izby a iuz się tez tam swieciło, to się działo w
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 98v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
tedy Sapieja Armaty zdobycznej siła do Lachowic, onej ślicznej spizowej wszystko i jednego działa nie obaczył Żelaznego. Czarniecki posłał ich do Tykocina 20 i kilka przyłączywszy do swojej dawnej dwie zdobyczne srodze długie i nosne. – kiedy otrąbiono żeby więźniów oddawać okrutnie się Czarnieckiego bali i płakali. Ja swego oddałem zaraz idąc do Mińska po Komisarzów ale insi których nie zaraz oddano płakali prosili ze by ich nie oddawać. Ten to Pisarz co onim wspomniałem wyżej który przedemną uciekał, rzecze mi kiedy to uwas zwyczaj taki że więznia treba oddać Regimentarzowi i niemoże to być żebyś mię przysobie zostawił. Uczy ze tak odstąp ty i zasług
tedy Sapieia Armaty zdobyczney siła do Lachowic, oney sliczney spizowey wszystko y iednego działa nie obaczył Zelaznego. Czarniecki posłał ich do Tykocina 20 y kilka przyłączywszy do swoiey dawney dwie zdobyczne srodze długie y nosne. – kiedy otrąbiono zeby więzniow oddawać okrutnie się Czarnieckiego bali y płakali. Ia swego oddałęm zaraz idąc do Minska po kommissarzow ale insi ktorych nie zaraz oddano płakali prosili ze by ich nie oddawać. Ten to Pisarz co onim wspomniałęm wyżey ktory przedemną uciekał, rzecze mi kiedy to uwas zwyczay taki że więznia treba oddać Regimentarzowi y niemoże to bydz zebys mię przysobie zostawił. Uczy ze tak odstąp ty y zasług
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 100v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Ruś, dobrze dostatkami kijowskimi posilony, poszedł. Orda do swoich krajów, a Chmielnicki Kozaków rozpuściwszy, a sam w pewnym orszaku ludzi zostawszy, w Sobotowie założył rezydencyją. Wojsku zaś polskiemu przestronne wszędzie ukazano konsystencyje po Ukrainie i wybieranie chleba według ustawy hetmańskiej u samych chłopów, prócz Kozaków, pozwolone, wyprawiwszy pewne chorągwie i komisarzów za Dniepr, którzy by w dobrach królewskich według tejże ustawy chleb wybrawszy, ukrzywdzone z tej tu strony Dniepru chorągwie, posiłkowały.
Co gdy się w Ukrainie dzieje, w Polsce nowego zamieszania wsczęły się początki, a to z tej okazji, że niechętny król Kazimierz z jakiejsi przyczyny Radziejowskiemu, podkanclerzemu koronnemu, podobno czasu
Ruś, dobrze dostatkami kijowskimi posilony, poszedł. Orda do swoich krajów, a Chmielnicki Kozaków rozpuściwszy, a sam w pewnym orszaku ludzi zostawszy, w Sobotowie założył rezydencyją. Wojsku zaś polskiemu przestronne wszędzie ukazano konsystencyje po Ukrainie i wybieranie chleba według ustawy hetmańskiej u samych chłopów, prócz Kozaków, pozwolone, wyprawiwszy pewne chorągwie i komisarzów za Dniepr, którzy by w dobrach królewskich według tejże ustawy chleb wybrawszy, ukrzywdzone z tej tu strony Dniepru chorągwie, posiłkowały.
Co gdy się w Ukrainie dzieje, w Polscze nowego zamieszania wsczęły się początki, a to z tej okazyjej, że niechętny król Kazimierz z jakiejsi przyczyny Radziejowskiemu, podkanclerzemu koronnemu, podobno czasu
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 91
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
rozstrzelać kazano.
To się na tej komisji nieco dobrze działo, że gdy przedtem pułkownicy, hetmani, rotmistrze towarzystwu kontentacyje szczodrobliwe dawali, to teraz towarzystwo hetmanów i inszą starszyznę z zasług swoich koniecznie kontentować musiało i przed nimi jako słudzy jacy, czapkowało, na które to largicyje ledwie nie sto tysięcy od Moskwy względem Zadnieprza przez komisarzów przywiezione, rozeszły się.
W ostatku spokojny był ten rok każdemu, zwłaszcza przy rezydencji królewskiej w Żółkwi, gdzie przybył z Wilanowa. Umarł tego roku przecię między inszymi Rok 1679
Lubomirski, wojewoda krakowski. Po nim województwo dostało się, jako się rzekło, Wiśniowieckiemu, hetmanowi, a po nim województwo bełskie bratu jego rodzonemu
rozstrzelać kazano.
To się na tej komisyi nieco dobrze działo, że gdy przedtem pułkownicy, hetmani, rotmistrze towarzystwu kontentacyje sczodrobliwe dawali, to teraz towarzystwo hetmanów i inszą starszyznę z zasług swoich koniecznie kontentować musiało i przed nimi jako słudzy jacy, czapkowało, na które to largicyje ledwie nie sto tysięcy od Moskwy względem Zadnieprza przez komisarzów przywiezione, rozeszły się.
W ostatku spokojny był ten rok każdemu, zwłascza przy rezydencyi królewskiej w Żółkwi, gdzie przybył z Wilanowa. Umarł tego roku przecię między inszymi Rok 1679
Lubomirski, wojewoda krakowski. Po nim województwo dostało się, jako się rzekło, Wiśniowieckiemu, hetmanowi, a po nim województwo bełskie bratu jego rodzonemu
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 504
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000