16^go^ Julii i kilkanaście znalazłszy czajek tureckich na tej stronie Futaku niespodzianie napadłszy, tak iż od czajek odbili i samych pobili, trzy piesze regimenta szczęśliwie bez żadnego odporu przewiozłszy się, weszli tejże nocy do fortecy, i bardziej już przydało serca i kurażu, tak, iż siła onym szkodzili; dwa regimenta nazad się wróciły konne, a trzeci poszedł tamże w sukurs do miasta. 18^go^ Julii stanęło wojsko dwie mile od wsi Futaku, gdzie rzeczy już były subordynowane tak skrycie i porządnie, że co do mostu należało robienia, aby stanął jak będzie potrzeba na Dunaju, była za ordynansem zaszłym wszelka gotowość.
19^go^ Julii nad samym zachodem słońca, wojsko
16^go^ Julii i kilkanaście znalazłszy czajek tureckich na téj stronie Futaku niespodzianie napadłszy, tak iż od czajek odbili i samych pobili, trzy piesze regimenta szczęśliwie bez żadnego odporu przewiozłszy się, weszli tejże nocy do fortecy, i bardziéj już przydało serca i kurażu, tak, iż siła onym szkodzili; dwa regimenta nazad się wróciły konne, a trzeci poszedł tamże w sukurs do miasta. 18^go^ Julii stanęło wojsko dwie mile od wsi Futaku, gdzie rzeczy już były subordynowane tak skrycie i porządnie, że co do mostu należało robienia, aby stanął jak będzie potrzeba na Dunaju, była za ordynansem zaszłym wszelka gotowość.
19^go^ Julii nad samym zachodem słońca, wojsko
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 377
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
za słuszną ma być uznana i mieć wszelką wagę.
Siódmy sposób niektórzy podają, aby niesprawiedliwie rwących sejmy sądzić i karać.
Ósmy sposób praktykowany, żeby nie godziło się w izbie poselskiej, ale aż w senacie sejmu zrywać.
Dziewiąty sposób: limitować sejmy.
Dziesiąty: rady na kształt warszawskiej używać.
Jedenasty sposób: sejmy konne.
Dwunasty sposób: sejmy pod konfederacjami.
Trzynasty sposób: prawo jak najmocniejsze przeciw przedawcom Rzpltej i fakcyj antom postanowić.
Pódźmy do tych trzynastu egzaminowania sposobów i jakieżkolwiek w sobie są, pokażmy ich nieskuteczność wewnętrzną do utrzymywania wszystkich ordynaryjnych sejmów. Który jeden jest tej pierwszej księgi koniec, aby pokazać oczywiście i gruntownie, że żaden
za słuszną ma być uznana i mieć wszelką wagę.
Siódmy sposób niektórzy podają, aby niesprawiedliwie rwących sejmy sądzić i karać.
Ósmy sposób praktykowany, żeby nie godziło się w izbie poselskiej, ale aż w senacie sejmu zrywać.
Dziewiąty sposób: limitować sejmy.
Dziesiąty: rady na kształt warszawskiej używać.
Jedenasty sposób: sejmy konne.
Dwunasty sposób: sejmy pod konfederacyjami.
Trzynasty sposób: prawo jak najmocniejsze przeciw przedawcom Rzpltej i fakcyj antom postanowić.
Pódźmy do tych trzynastu egzaminowania sposobów i jakieżkolwiek w sobie są, pokażmy ich nieskuteczność wewnętrzną do utrzymywania wszystkich ordynaryjnych sejmów. Który jeden jest tej pierwszej księgi koniec, aby pokazać oczywiście i gruntownie, że żaden
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 117
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
przychodzić ekstraordynaryjnych sposobów. Raz to i drugi się uda, ale cóż to jest na ustanowienie własnej Rzpltej rady i gruntownego Ojczyzny szczęścia?
Wszystkie te sposoby są to, jak śmiertelnie choremu liczne a nieskuteczne lekarstwa, póki się na własne przeciw tej chorobie i na prawdziwe nie trafi. § 13 Jedenasty sposób utrzymywania sejmów. Sejmy konne.
Jedenasty sposób utrzymywania sejmów funduje się na prawie, to jest na paktach konwentach Augusta II... Rzplita tedy już, mówią, opatrzyła skuteczny tym prawem sposób, aby czyli każdy trzeci ordynaryjny, czyli po zerwanych dwóch sejmach trzeci był naznaczony sejm konny. Tylko to prawo do egzekucji przyprowadzić to dosyć,
przychodzić ekstraordynaryjnych sposobów. Raz to i drugi się uda, ale cóż to jest na ustanowienie własnej Rzpltej rady i gruntownego Ojczyzny szczęścia?
Wszystkie te sposoby są to, jak śmiertelnie choremu liczne a nieskuteczne lekarstwa, póki się na własne przeciw tej chorobie i na prawdziwe nie trafi. § 13 Jedenasty sposób utrzymywania sejmów. Sejmy konne.
Jedenasty sposób utrzymywania sejmów funduje się na prawie, to jest na paktach konwentach Augusta II... Rzplita tedy już, mówią, opatrzyła skuteczny tym prawem sposób, aby czyli każdy trzeci ordynaryjny, czyli po zerwanych dwóch sejmach trzeci był naznaczony sejm konny. Tylko to prawo do egzekucyi przyprowadzić to dosyć,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 146
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
w każdej okazji trupa legło, niż w teraźniejszych potyczkach i bataliach, w których huku z armat i ręcznej strzelby, a z prochu dymu az nazbyt siła, a krwi rozlanej bardzo mało, i kto po odprawionych bataliach na placu uważał ległego trupa, to przyzna, że w tych szeregach, jak się z sobą, konne szyki potykają, mało co bywa trupa, i lubo z obustron ognia do siebie razem dawają, tak, żeby rozumiał na ten czas każdy, iż ledwo kto w owych potykających się liniach ocaleje, postaremuż z eksperiencyj się pokazuje, że ten proch wojenny, mało kogo w proch śmiertelny przemieni. I stądci to pospolite przyslowie
w każdey okázyi trupa legło, niż w teraźnieyszych potyczkach y bátaliach, w ktorych huku z ármat y ręczney strzelby, á z prochu dymu az názbyt siła, á krwi rozlaney bárdzo máło, y kto po odpráwionych bátaliach ná placu uważał ległego trupa, to przyzna, że w tych szeregach, iák się z sobą, konne szyki potykaią, máło co bywa trupa, y lubo z obustron ognia do siebie rázem dáwaią, ták, żeby rozumiał ná ten czas każdy, iż ledwo kto w owych potykaiących się liniach ocáleie, postáremuż z experyencyi się pokázuie, że ten proch woienny, máło kogo w proch smiertelny przemieni. Y ztądci to pospolite przyslowie
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 174
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
troiste, gdzie Król rezyduje. Blisko tego Miasta są Góry, z których największe wykopują diamenty.
Czwarte Królestwo BISNAGAR od Wschodniej strony Peninsuły Komoryny, długie na mil 150. szerokie na 90. Bogacą tę Koronę Perły, Szafiry, i inne drogie Kamienie, i 12. milionów złotej monety co rok. Wzmacniają ją Wojska konne mogące stanąć do boju w liczbie 4000. Piechota w siedmkroć sto tysięcach, słoniów w liczbie 600. wieżą zbrojnych, z których na każdym 4. żołnierzów mieści się.
Stolica Królestwa Miasto Bisnagar w okręgu swoim 7. mil mające i mur troisty z Pałacem Królewskim, blisko morza. Drugie Miasto Meliapor Z. TOMASZA,
troiste, gdźie Krol rezyduie. Blisko tego Miastá są Gory, z ktorych náywiększe wykopuią dyamenty.
Czwárte Krolestwo BISNAGAR od Wschodniey strony Peninsuły Komoriny, długie ná mil 150. szerokie ná 90. Bogacą tę Koronę Perły, Száfiry, y inne drogie Kámienie, y 12. millionow złotey monety co rok. Wzmácniaią ią Woyska konne mogące stanąć do boiu w liczbie 4000. Piechotá w siedmkroć sto tysięcach, słoniow w liczbie 600. wieżą zbroynych, z ktorych ná każdym 4. żołnierzow mieści się.
Stolica Krolestwá Miasto Bisnagar w okrągu swoim 7. mil maiące y mur troisty z Pałácem Krolewskim, blisko morza. Drugie Miasto Meliapor S. TOMASZA,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 598
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Egipt żołdował ustawicznie, złożone były z Obywatelów najlepiej wyćwiczonych do nuży wojennych, przez wychowanie czerstwe, i męskie przyuczenie; jest sztuka, albowiem tak ciała sposobić do pracy, jako i myśli. Ten konszt, któryśmy przez gnuśność naszę zatracili, był dobrze od starych znany, a od Egiptu wyszukany. Piesze ścigi, konne zawody, wozowe nawet gonitwy odprawowały się tam z cudną zręcznością, ,i nie było na świecie gładszych Jezdców nad Egipców. Pismo Święte na wielu nawet miejscach chwali ich jazdę. Herod. lib. 2. c. 164. 168. Cant. lib. 8. Isai. 36. 9.
Artykuły wojskowe łatwo
Egypt żołdował ustáwicznie, złożone były z Obywatelow naylepiey wyćwiczonych do nuży woiennych, przez wychowanie czerstwe, y męskie przyuczenie; iest sztuká, albowiem ták ciáła sposobić do pracy, iáko y myśli. Ten konszt, ktoryśmy przez gnusność nászę zatráćili, był dobrze od starych znany, á od Egyptu wyszukány. Piesze śćigi, konne zawody, wozowe nawet gonitwy odprawowały się tam z cudną zręcznośćią, ,y nie było ná świećie głádszych Jezdcow nad Egypcow. Pismo Swięte ná wielu nawet mieyscách chwali ich iazdę. Herod. lib. 2. c. 164. 168. Cant. lib. 8. Isai. 36. 9.
Artykuły woyskowe łátwo
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 133
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
potym Regiâ et Reipublicae auctoritate confirmatur. Więc konnemu Sejmowi Dwór za Uniwersałami, a Konfederacyj Szlachta sami początek dają. Skąd sama Sandomierska Konfederacja, 1704. praesente Rege; BÓG daj! by się raczej Sejmem konnym nie mogła nazwać, lecz o tym dysputować nie chcę. A zaś sub interregnis te mi się zdadzą propriè Sejmy konne, które poprzedza zwyczajna konwokacja Stanów Rzptej, te zaś, Konfederacje, które się po Województwach zaczynają. Pospolite ruszenie od obydwóch się różni: że tylko przeciw nieprzyjacielowi indicitur i wojnę, nie żadną radę, ma pro sine. Rokosz tudzież differt od Sejmu konnego i Konfederacyj tym, że to jest bunt zakazny Prawem, który
potym Regiâ et Reipublicae auctoritate confirmatur. Więc konnemu Seymowi Dwor za Uniwersałami, a Konfederacyi Szlachta sami początek daią. Zkąd sama Sendomirska Konfederacya, 1704. praesente Rege; BOG day! by śię raczey Seymem konnym nie mogła nazwać, lecz o tym dysputować nie chcę. A zaś sub interregnis te mi śię zdadzą propriè Seymy konne, ktore poprzedza zwyczayna konwokacya Stanow Rzptey, te zaś, Konfederacye, ktore śię po Woiewodztwach zaczynaią. Pospolite ruszenie od obudwoch śię rożni: że tylko przeciw nieprzyiaćielowi indicitur y woynę, nie żadną radę, ma pro sine. Rokosz tudźież differt od Seymu konnego y Konfederacyi tym, że to iest bunt zakazny Prawem, ktory
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 57
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Na tak główną potrzebę, gdzie i skarbów strata, Obroń Boże, i sami byliby u kata. To pieniężne posiłki; co się ludzi tycze Pięćdziesiąt uchwalonych tysięcy naliczę; Bo czternaście w kirysach, dwadzieścia w kolczudze Tysięcy wyniść miało ku onej usłudze I z Litwy, i z Korony, cudzoziemskie do tej Liczby i konne pisać pułki i piechoty. Tyle miały warszawskie natenczas papiery Ale cóż, trzyzydlowe gdy się tak i kiery Nie kurczą, jak się one zstąpiły komputy: Bowiem więcej nie wyszło w pole ludzi ku tej Okazji, rachując konne i piechury, Nad trzydzieści tysięcy i pięć, same ciury, I z luźnymi wyjąwszy, z których
Na tak główną potrzebę, gdzie i skarbów strata, Obroń Boże, i sami byliby u kata. To pieniężne posiłki; co się ludzi tycze Pięćdziesiąt uchwalonych tysięcy naliczę; Bo czternaście w kirysach, dwadzieścia w kolczudze Tysięcy wyniść miało ku onej usłudze I z Litwy, i z Korony, cudzoziemskie do téj Liczby i konne pisać pułki i piechoty. Tyle miały warszawskie natenczas papiery Ale cóż, trzyzydlowe gdy się tak i kiery Nie kurczą, jak się one zstąpiły komputy: Bowiem więcej nie wyszło w pole ludzi ku téj Okazyi, rachując konne i piechury, Nad trzydzieści tysięcy i pięć, same ciury, I z luźnymi wyjąwszy, z których
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 51
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
Węgrów, co w barty, Przy muszkietach z młodości ćwiczeni; tamci się Przy Renie, a Węgrowie rodzili przy Cisie. Szesnaście dział do tego i przyczyna pauzy Królewiczowi, lwowskie kiedy ich cekauzy Pogotowiu nie miały; więc prochy i kule Przy armacie prowadził Bartoszowski czule. Te były cztery pułki ćwiczonej piechoty, Drugą zaś stroną konne waliły się roty. Naprzód Władysławowa, kwiat sarmackiej młodzi, Którą stary on wojen Kazanowski wodzi, Gdzie Orzeł białopióry w części swej Europy Dzieli syny koronne królewskimi snopy, Rozdaje plenne kłosy, a do takiej zobi Każdy się wczas pobiera, każdy się sposobi. Świetna ta i ozdobna, a to z tej przyczyny, Że
Węgrów, co w barty, Przy muszkietach z młodości ćwiczeni; tamci się Przy Renie, a Węgrowie rodzili przy Cisie. Szesnaście dział do tego i przyczyna pauzy Królewicowi, lwowskie kiedy ich cekauzy Pogotowiu nie miały; więc prochy i kule Przy armacie prowadził Bartoszowski czule. Te były cztery pułki ćwiczonej piechoty, Drugą zaś stroną konne waliły się roty. Naprzód Władysławowa, kwiat sarmackiej młodzi, Którą stary on wojen Kazanowski wodzi, Gdzie Orzeł białopióry w części swej Europy Dzieli syny koronne królewskimi snopy, Rozdaje plenne kłosy, a do takiej zobi Każdy się wczas pobiera, każdy się sposobi. Świetna ta i ozdobna, a to z tej przyczyny, Że
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 94
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
w Polsce, darmo to, Na cały świat rozgrzesza wszytkich ludzi złoto! W prawo i w lewo janczar na widoku stały Nieznane oczom naszym dotąd specjały, Straszne słonie, co trąby okrom mają kielców; Każdy swą wieżą dźwiga: każda wieża strzelców Po trzydziestu zawiera; tak gdzie tylko chodzą Rozdrażnione bestyje, nieprzyjaciół szkodzą. Konne wojska po skrzydłach, wyniosszy swe dzidy, Patrzą, rychło się do nich sunie giaur gidy, Albo im każą skoczyć, gdzie z niezmiernej chuci Śmiały spahij na naszych dziryty wyrzuci. Wszyscy siedzą od złota, od rzędów, od pukli, I nie jako na wojnę daleką wysmukli; Nie widziałeś kirysów, nie widział
w Polszcze, darmo to, Na cały świat rozgrzesza wszytkich ludzi złoto! W prawo i w lewo janczar na widoku stały Nieznane oczom naszym dotąd specyjały, Straszne słonie, co trąby okrom mają kielców; Każdy swą wieżą dźwiga: każda wieża strzelców Po trzydziestu zawiera; tak gdzie tylko chodzą Rozdrażnione bestyje, nieprzyjaciół szkodzą. Konne wojska po skrzydłach, wyniosszy swe dzidy, Patrzą, rychło się do nich sunie giaur gidy, Albo im każą skoczyć, gdzie z niezmiernej chuci Śmiały spahij na naszych dziryty wyrzuci. Wszyscy siedzą od złota, od rzędów, od pukli, I nie jako na wojnę daleką wysmukli; Nie widziałeś kirysów, nie widział
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 118
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924