nie zażywasz/ obierając sobie co ciału lubo/ abo zepsowanej naturze/ nie to/ co do nieba służyć może/ i do naśladowania JEZUSA. Truciznę bierze/ kto tu smakami ziemskiemi żyje/ zwłaszcza uciekając od cierpienia z woli Boga zesłanego. V. DOsyć korzenny napój Panience widzieć we żłobie oblanego łzami Syna/ widzieć na mierzwie leżącego/ którego przedtym łono Ojcowskie piastowało. trzymać go na swym łonie/ dosyć z tąd Pannie na tym początku posiłku. posili potym silniej w męskim wieku/ gdy on na krzyżu/ a ona pod nim omdlewać będzie/ co z sobą w małym dziecinnym wieku uciechą opływali. Wzięła ta Panna w stajni posiłek do zbawienia
nie záżywasz/ obieraiąc sobie co ćiáłu lubo/ ábo zepsowáney naturze/ nie to/ co do niebá służyć może/ y do náśládowánia IEZVSA. Trućiznę bierze/ kto tu smákami ziemskiemi żyie/ zwłaszczá vćiekáiąc od ćierpienia z woli Bogá zesłánego. V. DOsyć korzenny napoy Pánience widźieć we żłobie oblanego łzámi Syná/ widzieć ná mierzwie leżącego/ ktorego przedtym łono Ojcowskie piastowáło. trzymać go ná swym łonie/ dosyć s tąd Pánnie ná tym początku pośiłku. pośili potym śilniey w męskim wieku/ gdy on ná krzyżu/ á oná pod nim omdlewáć będźie/ co z sobą w máłym dźiećinnym wieku vćiechą opływali. Wźięłá tá Pánná w stáyni pośiłek do zbáwienia
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 12
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
na swym łonie/ dosyć z tąd Pannie na tym początku posiłku. posili potym silniej w męskim wieku/ gdy on na krzyżu/ a ona pod nim omdlewać będzie/ co z sobą w małym dziecinnym wieku uciechą opływali. Wzięła ta Panna w stajni posiłek do zbawienia od Dziecięcia/ wzięli i ludzie: bo to na mierzwie leżenie/ poczyna nasze odkupienie. Któż duszo JEZUSowa mógł co wycierpieć bez posiłku? Kto zniósł przykrości/ bole/ krzyże/ gorzkie języczne od ludzi trunki/ zimna/ posty/ niespania/ twarde leżenia/ ubóstwu w szpitalach usługowania/ bicze/ ostrości bez posiłku? Kto wszytko co jest w dostatkach światu miłego/ mógł tak
ná swym łonie/ dosyć s tąd Pánnie ná tym początku pośiłku. pośili potym śilniey w męskim wieku/ gdy on ná krzyżu/ á oná pod nim omdlewáć będźie/ co z sobą w máłym dźiećinnym wieku vćiechą opływali. Wźięłá tá Pánná w stáyni pośiłek do zbáwienia od Dźiećięćiá/ wźięli y ludźie: bo to ná mierzwie leżenie/ poczyna násze odkupienie. Ktoż duszo IEZVSowá mogł co wyćierpieć bez pośiłku? Kto zniosł przykrośći/ bole/ krzyże/ gorzkie ięzyczne od ludźi trunki/ źimná/ posty/ niespánia/ twárde leżenia/ vbostwu w szpitalách vsługowánia/ bicze/ ostrośći bez pośiłku? Kto wszytko co iest w dostátkách światu miłego/ mogł ták
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 12
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
kolumn Aniołowie Dziecięciu one przynoszą/ pokazując co za radości w niebie/ z nadziei tak wielu dusz zagarnienia. V. CZy nie Kolos to/ który Duchowie nieba wystawiają temu wojennikowi/ że tak daleko zaszedł/ iż z wysokiego nieba/ i łona Ojcowskiego stanął na kraju/ abo raczej na ukrainie ziemi/ położywszy się na mierzwie/ a jeszcze skrywszy Bóstwa świetności. Otoż podobno ci Aniołowie stawiając ten słup radośni/ pragną wyrysować na nim: IGNOTO DEO. Niewiadomemu Bogu. To jest. Do takiej zaszedł wieczny Monarcha podłości/ że go nie znają za Pana/ że się na sienie położył/ który na łonie Ojca odpoczywał; i tak daleko
kolumn Anyołowie Dźiećięćiu one przynoszą/ pokázuiąc co zá radośći w niebie/ z nádźiei ták wielu dusz zágárnienia. V. CZy nie Kolos to/ ktory Duchowie niebá wystawiáią temu woiennikowi/ że ták dáleko zászedł/ iż z wysokiego niebá/ y łoná Oycowskiego stanął ná kráiu/ ábo ráczey ná vkráinie źiemi/ położywszy się ná mierzwie/ á ieszcze skrywszy Bostwá świetnośći. Otoż podobno ći Anyołowie stawiáiąc ten słup rádośni/ pragną wyrysowáć ná nim: IGNOTO DEO. Niewiádomemu Bogu. To iest. Do takiey zászedł wieczny Monárchá podłośći/ że go nie znáią zá Páná/ że się ná śienie położył/ ktory ná łonie Oyca odpoczywał; y ták dáleko
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 192
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
w niewoli/ który żażywasz świeckiej swobody; i nic nie różny od gołoty który się świata świetnością zdobi/ a zaś nie zrówna żaden choć Jaśnie Oświecony temu/ który dla Boga swego przyodział siebie siermięgą/ zrzuciwszy z siebie/ co świat za świetne być rozumie. Taką niewolą Dziecię Pan JEZUS sobie obrał/ gdy się na mierzwie położył/ gdy nagi/ stanął gospodą w cudzej stajni. Taką ozdobą chciał zdobić siebie/ która swym ostrzem/ miała zadawać okrutne bole ciału choć niewinnemu. Na wzór którego wdaj się w takową niewolą/ szukaj takowej Duszo ozdoby. Aleć jak wiele w inszej niewoli baczymy ludzi? jak wiele nie ozdobnych widziemy takich/
w niewoli/ ktory źáżywasz świeckiey swobody; y nic nie rożny od gołoty ktory się świátá świetnośćią zdobi/ á zaś nie zrowna żaden choć Iaśnie Oświecony temu/ ktory dla Bogá swego przyodźiał siebie śiermięgą/ zrzućiwszy z siebie/ co świát zá świetne być rozumie. Táką niewolą Dźiećię Pan IEZVS sobie obrał/ gdy się ná mierzwie położył/ gdy nági/ stánął gospodą w cudzey stayni. Taką ozdobą chćiał zdobić siebie/ ktora swym ostrzem/ miáłá zádáwáć okrutne bole ćiáłu choć niewinnemu. Ná wzor ktorego wday się w tákową niewolą/ szukay tákowey Duszo ozdoby. Aleć iak wiele w inszey niewoli baczymy ludźi? iák wiele nie ozdobnych widźiemy tákich/
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 266
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
muzyce w niebie/ abo też i na powietrzu/ krom uszu Pańskich/ grać swoje pienie/ ujdzie choćby też była w głosach jaka niezgoda; ale przy uszach Pańskich/ tuż w stajni/ nie ujdzie żaden głos niestworny/ pilniej trzeba grać choć samym Aniołom przy Pana obecności. XI. ÁBoć Duchowie bacząc to Panię w mierzwie leżące na kształt robaczka małego/ w której też pełno robactwa bywa/ bojąc się by jaki robak Dzieciny nie zakąsił/ trzcinę przynoszą/ która ma w sobie moc jakąś skrytą przeciw gadzinie? Tobyś zarazem wyrwać z rąk miała Aniołom/ Panno prześliczna/ tę obronę/ aby miluchny ziemi i subtelniuchny robaczek/ Synaczek twój
muzyce w niebie/ ábo też y ná powietrzu/ krom vszu Páńskich/ gráć swoie pienie/ vydźie choćby też byłá w głosach iáka niezgodá; ále przy vszách Páńskich/ tuż w stáyni/ nie vydźie żaden głos niestworny/ pilniey trzeba gráć choć samym Anyołom przy Paná obecnośći. XI. ÁBoć Duchowie bacząc to Pánię w mierzwie leżące ná kształt robaczká máłego/ w ktorey też pełno robáctwá bywa/ boiąc się by iáki robak Dźiećiny nie zákąśił/ trzćinę przynoszą/ ktora ma w sobie moc iákąś skrytą przećiw gadźinie? Tobyś zárázem wyrwać z rąk miałá Anyołom/ Pánno prześliczna/ tę obronę/ áby miluchny źiemi y subtelniuchny robaczek/ Synaczek twoy
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 348
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636